Skocz do zawartości
Forum

Asia1608

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Asia1608

  1. No więc zgłaszam się ja po wizycie - rozpoczynam dobrą passę! Z terminu OM 10w1d, z USG 10w4d, wszystko w normie, za dwa tyg. genetyczne. W pierwszej ciąży przytyłam 28kg schudłam 30. Na razie 1,5kg na +. Ruchy poczułam w 16 tyg. i to zdecydowanie naj;epsze uczucie pod słońcem. Ja siędzę do jutra w domu z chorym Jasiem. Wczoraj mi się dusił. Ma obustronne zapalenie oskrzeli. Takiego tempa rozwoju choroby to jeszczew życiu nie widziałam. Gdyby nie znajomy lekarz to wczoraj wylądowalibyśmy w szpitalu. Pomógł dopiero steryd. Trzymam kciuki za wasze wiyty. U nas będzie na bank dziewczynka - jestem tego pewna jak niczego innego.
  2. Hej dziewczyny. Piszecie tyle, że nie jestem w stanie być na bieżąco. Trzymam kciuki za wszystkie leżące mamusie i ich dzidziusie. Ja mam wizytę we środę. Nie mogę się doczekać. Nadal nie mam praktycznie żadnych objawów ciąży. Słabnięcia powoli ustępują. Zmęczenie w normie, jak przystało na mega wymagające dni w pracy (ostatnio są one normą). Czasem pojawią się mocne ukłucia przy zmianie pozycji lub kaszlnięciu. Liczę na to, że dzidziuś ma się dobrze. I że moje trzytygodniowe choróbsko mu nie zaszkodziło.
  3. Nein bardzo mi przykro :-/ Życzę Ci żebyś szybciutko zaszła znów w ciążę i oby następnym razem wszystko było książkowo :-* Zakażona już się o Ciebie zaczynałam bać...dbaj o siebie!
  4. Nein muszę Ci powiedzieć szczerze że jak tak czytam o tym dymie w Twojej pracy to właśnie tak sobie myślę że zbyt mądre to nie jest:-/ ale rozumiem może inaczej się nie da może zostałabyś bez grosza albo są jakieś inne przyczyny dla których świadomie a tak ryzykujesz. Moi teściowie palą w domu odkąd wiem że jestem w ciąży byłam u nich dwa razy po 2 może 4 min. Dłużej nie jestem w stanie tego smrodu znieść. Także szczerze Ci współcuję. Zmykaj z tej trucicielni.
  5. Wisienka to super jedziemy na jednym wózku
  6. Hejka, myślę że jeśli FB w ogóle wchodzi w grę to po naszych rozwiązaniach p ile dotrwamy ;) Z dziewczynami z sierpnia 2014 mamy fb ale i tak jak chcemy coś napisać do siebie to piszemy na forum prywatnym na parentingu, fb się nie przyjął. Powiedzcie mi jaki jest prawidłowy zakres TSH dla ciężarnych. Dzisiaj robiłam badania. Wydałam 95zł na toxo IgM i IgG, Cytomegalię i TSH. Mam jeszcze do zrobienia morfologię, CRP i mocz przed wizytą 20 września. Pójdę z torbami. Ja ogólnie na nic nie mam czasu, słabości mam już w zasadzie tylko rano. I w kolejkach w sklepach. Bolą mnie kości miednicy i chodzę spać razem z moim synem o 20-20.30. Ogólnie w porównaniu do poprzedniej ciąży czuję się rewelacyjnie. Poza tym mam tyle pracy że nie mam czasu na użalanie się nad sobą. Oby nie przyszły mdłości...
  7. Również kadry.infor.pl: Ochrona pracownicy w ciąży (art.177) Kobiety - pracownice w ciąży podlegają szczególnej ochronie. Pracodawcy muszą im stworzyć odpowiednie warunki zatrudnienia. Najważniejszym przejawem ochrony kobiet w ciąży jest zakaz ich zwalniania. Pracodawca nie może wypowiedzieć ani rozwiązać umowy o pracę w okresie ciąży, a także w okresie urlopu macierzyńskiego pracownicy. Jedyną możliwość zwolnienia kobiety w ciąży jest zaistnienie przyczyny uzasadniające rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia z jej winy. Reprezentująca pracownicę zakładowa organizacja związkowa musi wyrazić na to zgodę. Zakaz wypowiadania umowy o pracę pracownicy w ciąży nie stosuje się do pracownicy w okresie próbnym, nie przekraczającym jednego miesiąca. Umowa o pracę zawarta na czas określony lub na czas wykonania określonej pracy albo na okres próbny przekraczający jeden miesiąc, która uległaby rozwiązaniu po upływie trzeciego miesiąca ciąży, ulega przedłużeniu do dnia porodu. Nie stosuje się tego przywileju do umowy o pracę na czas określony zawartej w celu zastępstwa pracownika w czasie jego usprawiedliwionej nieobecności w pracy. Rozwiązanie przez pracodawcę umowy o pracę za wypowiedzeniem w okresie ciąży lub urlopu macierzyńskiego może nastąpić tylko w razie ogłoszenia upadłości lub likwidacji pracodawcy. Pracodawca jest obowiązany uzgodnić z reprezentującą pracownicę zakładową organizacją związkową termin rozwiązania umowy o pracę. Pracodawca nie może zatrudniać kobiety w ciąży w porze nocnej lub w godzinach nadliczbowych. Są to zakazy bezwzględne, a zatem nawet jeśli kobieta na takie zatrudnianie wyrazi zgodę, to i tak wykonywanie pracy w takich godzinach jest sprzeczne z prawem. Ponadto, kobieta w ciąży nie może pracować dłużej niż 8 godzin. Pracownicy w ciąży nie wolno bez jej zgody delegować poza stałe miejsce pracy ani zatrudniać w systemie przerywanego czasu pracy. Zobacz serwis: Pracownik - rodzic Pracodawca jest zobowiązany udzielać ciężarnej pracownicy zwolnień od pracy na czas wykonania zleconych przez lekarza badań, jeżeli można je wykonać tylko w godzinach pracy. Korzystając z takiego zwolnienia, pracownica w ciąży zachowuje prawo do wynagrodzenia.
  8. "W okresie ciąży oraz urlopu macierzyńskiego stosunek pracy kobiety podlega szczególnej ochronie. Umowa o pracę z kobietą, która jest w ciąży lub przebywa na urlopie macierzyńskim nie może zostać wypowiedziana lub rozwiązana przez pracodawcę, chyba że zachodzą przesłanki uzasadniające rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia z winy pracownicy - art. 52 k.p., a reprezentująca ją zakładowa organizacja związkowa wyraziła zgodę na rozwiązanie umowy. Powyższe zasady mają również zastosowanie do wypowiedzenia takiej pracownicy warunków pracy i płacy. Ochrona stosunku pracy nie dotyczy pracownicy zatrudnionej na podstawie umowy na okres próbny, nieprzekraczający 1 miesiąca. Umowa o pracę zawarta na czas określony albo na czas wykonania określonej pracy, albo na okres próbny przekraczający jeden miesiąc, która ulegałaby rozwiązaniu po upływie trzeciego miesiąca ciąży, ulega przedłużeniu jedynie do dnia porodu. Tym samym należy uznać, że umowa na czas określony zawarta z kobietą przebywającą na urlopie macierzyńskim ulegnie rozwiązaniu z upływem czasu, na który była zawarta. W tej sytuacji urlop macierzyński będzie trwał tylko do dnia rozwiązania umowy o pracę. Chociaż po rozwiązaniu umowy o pracę pracownica nie będzie korzystała z urlopu macierzyńskiego, to zachowa prawo do zasiłku macierzyńskiego. Zasiłek ten będzie wypłacany przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych do dnia, w którym uległby zakończeniu urlop macierzyński, gdyby pracownica pozostawała w stosunku pracy. Wypłata zasiłku macierzyńskiego po rozwiązaniu stosunku pracy nastąpi na wniosek zainteresowanej złożony w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych, do którego należy dołączyć druk ZUS - Z3. Do wypłaty zasiłku przysługującego za okres po ustaniu tytułu ubezpieczenia zobowiązany jest oddział ZUS właściwy ze względu na miejsce zamieszkania osoby uprawnionej do zasiłku. W przypadku gdy oddział ZUS właściwy ze względu na siedzibę płatnika składek zobowiązany do wypłaty w czasie trwania ubezpieczenia rozpoczął wypłatę zasiłku macierzyńskiego, wówczas kontynuuje tę wypłatę również za okres po ustaniu tytułu ubezpieczenia." źródło: www.kadry.infor.pl
  9. Natka kobieta w ciąży jest chroniona od momentu zajścia w ciążę. Bardzo trudno jest zwolnić kobietę w ciąży, nie mniej jest to możliwe w 3 bodajże przypadkach. Pierwszy to ogłoszenie upadłości firmy, drugi zwolnienie dyscyplinarne i jeszcze trzeci ale nie pamiętam jaki (równie mało realny). Jeżeli we wrześniu masz mieć podpisaną umowę na czas nieokreślony to poczekaj z informacją o ciąży do momentu aż umowę będziesz miała w ręce. Bo pracodawca może Cię załatwić kolejną czasową umową np. na rok i wtedy po macierzyńskim będziesz sobie szukać pracy.A tak to nie ma nic do gadania wracasz do pracy (z gwarantem że nie dostaniesz słabszego stanowiska za mniejsze pieniądze, pracodawca ma obowiązek przywrócenia pracownicy do pracy na min. równorzędne stanowisko za min. takie same pieniądze jak przed ciążą). Jeżeli słabo się czujesz to możesz iść na L4 od samego początku ciąży (płatne 100%) do samego porodu. Pracodawca w takim przypadku ma obowiązek przedłużyć Ci kończącą się umowę do dnia porodu. Nawet jeżeli nie minął jeszcze 3 miesiąc. Niemniej w Twoim przypadku nie polecam Ci tego rozwiązania, bo po macierzyńskim jesteś bezrobotna, nie możesz wykorzystać urlopu, skorzystać z wychowawczego lub 7h dnia pracy (7h pracy + 1h na karmienie). Mama też ma przywileje.
  10. Aal ja też ani raz nie zemdlałam ale ostatnio kilkanaście razy dziennie robi mi się słabo, świat mi wiruje i muszę sobie usiąść i głowe w dół spuścić. Aal to że acard rozrzedza krew to wiem. Nie mogę tylko pojąć po co robią wytyczne do zażywania acardu w kolejnej ciąży jeśli w poprzedniej było lekkie nadciśnienie. Może w tej nie będzie. W poprzedniej ciąży nadciśnienie wystąpiło w 7 m-cu podczas strasznych upałów gdzie byłam spuchnięta i wyglądałam jak orka. Na co dzień mam ciśnienie nie przekraczające 120 na 80
  11. aal mnie martwią te słabnięcia. Jeszcze ten acard kurcze nie wiem czy nie pogarsza sprawy. Pracę mam jaką mam chodzę między maszynami, czasami w takie miejsca gdzie nikogo oprócz mnie nie ma i jakbym tam zemdlała to nikt by mnie przez parę godzin lub dni nie znalazł. Z drugiej strony znakomita większość mojej pracy to siedzenie w biurze przed komputerem i klikanie myszką ;)
  12. Moniek nie martw się. Będzie dobrze. Mi dziewczyny najbardziej dolega ta słabość i zawroty głowy. Jutro muszę iść do pracy ;(
  13. Rysia mi się mojego dwulatka czasem zdarza nosić. Np jak siądzie na chodniku albo na posadzce w sklepie i nie chce żadnymi siłami ruszyć. Albo tak jak mówisz jak chce się przytulić ale to raczej wtedy do niego kucam i nie reaguję na "hopa-hopa" Jestem po wizycie. Serduszko bije, wszystko jest prawidłowo. Dostałam luteinę,magnez, acard i coś prewencyjnego na poantybiotykową ewentualną grzybicę. Acard dlatego że w poprzedniej ciąży miałam nadciśnienie. Lekarz powiedział, żebym się zanadto nie cieszyła że nie mam mdłości, bo mają jeszcze czas się pojawić. 6 tygodni i 1 dzień.
  14. aal z ciekawości jaka jest Twoja profesja. Może mamy w gronie specjalistę, a nic o tym nie wiemy ;) BTW Moim zdaniem to forum jest nieco mądrzejsze niż pozostałe. Takie odnoszę wrażenie.
  15. aal pozwolę odnieść się do Twojej wypowiedzi "fora to złe miejsce by sie czegoś dowiadywać :( tutaj fajnie jest sie wygadać, poczuć wsparcie że w tej samej sytuacji jest nas więcej... " Jak będziesz przy końcu ciąży uwierz mi zmienisz zdanie. To forum będziesz traktować jako świetny drogowskaz. I za nim zapytasz gina, zapytasz nas ;) Bo pytań co dzień będzie mnóstwo. A to twardniejący brzuch, a to skurcze, a to dziwny śluz, czy już jechać, co się naprawdę przydaje w szpitalu, jak sobie radzić ze zgagą, czemu palce sztywnieją itp. Uwierz mi że forum to jednak jest kompendium. Ale oczywiście w ważnych sprawach zawsze trzeba się radzić lekarza. Ja wizytę mam przyspieszoną. Dziś 21.50, z racji na moją chorobę. Wczoraj zaczęłam 7 tydz. Serduszko czasem bije już w 6 tyg. Faktycznie najlepiej na pierwszą wizytę udać się między 7-8 tyg. W poprzedniej ciąży r. 2013/2014 trzeba było mieć udokumentowaną 1. wizytę do 10 tc żeby otrzymać becikowe.
  16. Wisienka jedno Ci i tak wystarczy :) Dziewczyny trzymajcie kciuki. Dostałam dziś antybiotyk i obligatoryjne dwa dni wolnego. Musiałam powiedzieć kierownikowi o ciąży (usłyszałam że strasznie go wkurwiłam, po czym powiedział że tak po ludzku zwyczajnie to oczywiście szczerze gratuluje). Obawiam się że ciąża przez ten kaszel cholerny może polecieć ;( Te co umieją się modlić, proszę o modlitwę, a resztę o trzymanie kciuków.
  17. l Nein myślę, że krótka opowiastka nt. mojego cc rozwieje ostatecznie Twoje wątpliwości co do metody rodzenia. CC wykonywano u mnie w trybie awaryjnym. Podano mi znieczulenie do kręgosłupa, które nie zadziałało więc znieczulili mnie ogólnie ubijając mi przy tym zęba. Cieszę się, że żyję bo znieczuleń ogólnych do cc się nie wykonuje (chyba że awaryjnie) z racji na wysokie ryzyko zgonu matki podczas operacji. Po zabiegu leżałam 8h praktycznie nieprzytomna z 2 kg ciężarkiem na macicy. Dziecko zobaczyłam po 5h a pierwszy raz w rękach trzymałam go na trzeci dzień. Jak się pewnie domyślasz pomimo dwumiesięcznej walki o pokarm Jasia nie udało mi się wykarmić. Także polecam poród siłami natury, bo to pikuś w porównaniu do cc.
  18. Nein Zakażona ma rację cesarka na żądanie to straszna głupota. Mam porównanie bo doszłam do pełnego rozwarcia. Ból po cięciu jest dużo gorszy bo trwa kilka dni i jest tak silny że się przy nim mdleje.
  19. Ja to się w sumie cieszę, że ten cały porodowy cyrk mnie ominie tym razem. Ostatnim razem po 11h męczarni zrobili mi cesarkę i lekarz prowadzący powiedział mi że nie ma mowy żebym drugie dziecko rodziła siłami natury. Więc mam pewne planowe cięcie ;) Ale fakt to patrzenie się studentów na nagą c.... to było słabe... A mój mąż na porodówce (na co dzień chojrak) blady jak ściana hhahahahha
  20. Nein z USG jest różnie to zależy od lekarza. Są tacy którzy przez pochwę robią tylko w pierwszym trymestrze a potem już przez powłoki brzuszne. Ale np. mój lekarz przy każdej wizycie robił USG transwaginalne i badanie ginekologiczne. Do tego przez powłoki brzuszne chyba właśnie od 12 tyg. W starszej ciąży to USG od środka wkładał tylko na sam początek żeby podglądnąć szyjkę i coś tam jeszcze. Z czasem przestaniesz się wstydzić i bez problemu zabierzesz ze sobą męża nawet na całe badanie. A jak lepiej poznasz swojego lekarza to będziesz mogła z nim ustalić w którym momencie badania ma poprosić tatusia. Ciąża pozbawia kobietę wstydu. Tyle razy trzeba się rozbierać, że nie do wiary ale człowiek w końcu dostaje znieczulicy.
  21. Też bym chciała już być po wizycie. Nie mogę się doczekać. Tak bardzo chcaiłabym usłyszeć że wszystko jest w normie. Do lekarza mam pisać we wtorek wieczorem, czyli wizyta będzie pewnie z końcem tyg. lub w sobotę.
  22. Dzięki Vena No dziewczyny powiem Wam, że przy pierwszej ciąży też udzielałam się w wątku ciążowym. Rodziłyśmy w sierpniu 2014. Dalej z dziewczynami piszemy. Dorobiłyśmy się forum prywatnego. Dla mnie wczorajszy dzień noc i dzisiejszy dzień jest koszmarem. Mam okropną migrenę. Ledwo na laptopa patrzę. Najgorsze jest to że mi paracetamol nie pomaga, a moich normalnych leków w ciąży nie mogę brać ;(((((
  23. Wczoraj kontaktowałam się z moim ginem. Powiedział, że na wizytę jest jeszcze za wcześnie. Mamy się zobaczyć w przyszłym tygodniu.
  24. Zakażona trzeba wrzucić na luz. Mnie też ciągnie, kłuje i boli. Tak ma być. Musi być dobrze. Nie ma reguły co do objawów ciąży. Ja w poprzedniej ciąży miałam straszne mdłości, które zaczęły się jeszcze przed terminem miesiączki i trwały do końca 2 trymestru. Masakra. Piersi nie mogłam dotknąć przez całą ciążę. A teraz. Nie dzieje mi się komplenie nic z wyjątkiem częstych bóli głowy, wzmożonego apetytu i potwornej senności. Dobrze że mam teraz urlop, bo nie była bym w stanie pracować.
  25. Ja w zasadzie nie odczuwam nic prócz właśnie tego kłucia w dole brzucha (identycznie było przy tamtej ciąży), napuchłam i mogę cały czas spać. Najgorzej jest od 17. W pracy powiem kierownikowi pod koniec września. Popracować chcę do końca roku albo do końca stycznia. Dłużej sobie nie wyobrażam z racji na specyfikę pracy i samego zakładu. Mam nadzieję, że jest wszystko w porządku z fasolką. Martwi mnie to że w ogóle nie mam mdłości. Przy młodym miałam okropne. Choć zwymiotowałam tylko raz. Ale strasznie mnie męczyło.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...