Skocz do zawartości
Forum

october

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez october

  1. Perla, ja na razie kupiłam podkłady poporodowe, tzn. te mega podpaski. Ale są też takie większe np. 60X90 cm, i to można włożyć do łóżeczka, stosować jako zabezpieczenie miejsca gdzie przewijasz dziecko, albo po porodzie do swojego łóżka, żeby zabezpieczyć materac i pościel. Też mam zamiar je kupić. No i one są jednorazowe, dopóki się nie ubrudzą :)
  2. Karliczek, no właśnie jak wyciągnęłam te majtki i założyłam, to one takie mocno rozciągliwe są... i rzeczywiście może być tak, że podkładu nie utrzymają !!! Kurczę, w ogóle to ja trochę myślę, że teraz tego wszystkiego jest za dużo. Jeszcze kilka lat temu nie było specjalnych majtek poporodowych czy pieluszek z wycięciem na pępek i jakoś kobiety rodziły i dzieci rosły. A teraz, co rok jakaś nowość, jakaś moda, i weź się się odnajdź w tym wszystkim. Iwa, fajnie z takim pieskiem, pieskami :) też bym chciała, tylko że lenistwo wygrywa, bo wiem, że nie chciałoby mi się codziennie rano wstawać i wychodzić na spacer.
  3. Sweetbobo, a jaki to jest płyn do prania dla dzieci w Biedronce? Bo jakoś nigdy nie widziałam... A te pieluszki Dada, to też w promocji 2 opakowania za 50 zł kupiłaś? Jak ja patrzyłam, to newborny nie były objęte promocją. U mnie nadal straaaaasznie duszno. Burzy ani widu ani słychu :( Tak koło południa zachmurzyło się, praktycznie całe niebo było zakryte i było troszkę chłodniej. Dzięki temu wybrałam się do rossmana i kupiłam parę rzeczy, ale jak już wychodziłam to spowrotem było gorąco ;) No, ale kupiłam pierwsze rzeczy dla maluszka i dla siebie do szpitala: patyczki do uszu, emulsję do kąpieli Oilatum 250 ml (z kremem gratis za 34 zł), majtki i podkłady poporodowe. Ale wiecie co, ja nie wiem ile tego kupować, ile będzie potrzebne. I na razie kupiłam 1 paczkę podkładów (10 sztuk) i powiedziałam mężowi, że jak będzie potrzebne więcej, to mi dokupi najwyżej. A, i jeszcze wkładki laktacyjne sobie kupiłam :)
  4. Perlaa, ja też zastanawiam się nad poduszką, bo czytałam też że dla maluszków poduszki nie są wskazane. Że lepiej kupić taki klin, który podkłada się pod materacyk i on trochę unosi ciało. Ale sama nie wiem... Może ktoś jeszcze się wypowie:) Wowo, ja też nie mam nic oprócz tych ciuszków, co dostałam od kuzynki. I nawet nie wiem jeszcze gdzie, za ile i co kupić. Na wózek jeszcze się nie zdecydowałam. W ogóle to denerwuje mnie to, że tu gdzie mieszkam nie ma żadnego sklepu z artykułami dla dzieci (to takie małe miasto). Jest Pepco, Rossman, ale tam wszytstkiego się nie kupi. można kupić kosmetyki albo jakieś ciuszki, ale wózek, łóżeczko, pościel to już trzeba szukać gdzie indziej. Większe jest jakieś 25 km ode mnie, ale nie znam go za bardzo, bo to nie są moje rejony, przeprowadziłam się tu 2 lata temu. Szyjki sama nie sprawdzałam, bo mi lekarz na każdej wizycie sprawdza. Ale jeśli Ty czujesz zmianę, to chyba niedobrze... A propos zakupów: ile kupujecie tych majtek poporodowych? I czy kupujecie jednorazowe, czy takie wielorazowe?
  5. Głosuję na DorotaM1986. Motywuję to tym, że zawsze jest pomocna, dużo udzielała się na naszym forum październikowych fasolek:) Teraz ma trochę problemów w oczekiwaniu na maleństwo i tak na pocieszenie proponuję nagrodę dla niej:)
  6. dziewczyny, a może by tak podać kandydaturę której z nas? : http://forum.parenting.pl/konkursy/3096851,konkurs-uzytkownik-miesiaca-lipiec-2014 ja chyba zaraz zagłosuję :)
  7. Swetbobo, to może będziesz pierwsza z nas wszystkich :) oby tylko z maleństwem było wszystko dobrze, to reszta też będzie ok :) A ta promocja w Biedronce nie dotyczy pieluszek newborn.
  8. Karliczek, no i mi się wydaje, że mogą się zniszczyć... A to są w sumie ubranka, które mam oddać jak nie będą już potrzebne, bo kuzynka może jeszcze w przyszłości je wykorzysta :) Dlatego boję się, żeby nie zniszczyły się w pierwszym praniu. Później wiadomo, niektóre pewnie nie będą się nadawały już do użytku, ale dojdzie trochę nowych po mnie, więc będzie wymiana:)
  9. Jeszcze mam jedno pytanie odnośnie prania. W jakiej temperaturze prać? Mam w pralce taki program BabyCare, i wtedy ustawia się na 90 stopni. Tylko nie wiem czy nie skulą, wyblakną, rozciągną się te ubranka w tak wysokiej temp?
  10. Zosia, a to ma znaczenie, że czy po prawej czy po lewej? I jak się już upierze 2 razy to do szafy i mają czekać, tak? Żeby się zaklimatyzowały? Dzięki Twinsowa, tak chyba o to mi chodziło :-) A ktoś kupował od tego sprzedawcy? Polecacie? No właśnie Wowo, miałaś nas męczyć ;) Ja też teraz częściej pewnie będę pisać, bo mąż dzisiaj po urlopie poszedł pierwszy dzień do pracy. I wróciła codzienność...
  11. Dzień Dobry:) U mnie dzisiaj mniej słońca, ale nadal jest gorąco i duszno. I tak jak Ty Iwa, mam okna z jednej strony, więc przeciągu w mieszkaniu nie da się zrobić :( Asiek, ja też miałam zamiar dzisiaj wziąć się za torbę do szpitala. Tylko, że jja zakupów przez internet jakoś nie robię...może pora to zmienić, bo to jednak duża wygoda. Planowałam pojechać na zakupy i zacząć przygotowywać się, ale jakoś mi się nie chce dzisiaj. Nie wiem, ale ciężko mi się zabrać za to wszystko... Przywiozłam ciuszki, które dostałam od kuzynki i trzeba je poprać. Tylko zastanawiam się, czy jest sens je prasować po pierwszym praniu, czy dopiero po drugim? Jak robicie dziewczyny? Któraś z Was podawała chyba kiedyś linka do jakiegoś sklepu int co można kupić wszystko do szpitala i dla dziecka ale nie pamiętam kto... Zajrzałabym, może się jednak przekonam :) więc proszę o namiary :)
  12. To dobrze Dorota ze masz wsparcie w mężu. Nie zastanawiaj się jak on z Toba wytrzymuje. Po prostu tak jezst:-)
  13. Dorotka, depresja to naprawdę ciężka choroba i często niezrozumiała dla samej osoby i innych. Nie musisz szukać przyczyn i powodów dlaczego Cię dopadła. Ważne, że wiesz że ją masz (podobnie jak z cukrzycą) i niezwykle ważne jest wspacie otoczenia. Mam nadzieję, ze Twoi najbliżsi są wyrozumiali. A dostałaś jakieś leki? Czy w ciąży sie nie stosuje? Jeśli masz taką możliwość t spotykaj się z psycholigiem. Trzmaj się i pisz czasami do nas.
  14. Ja też dziękuje dziewczyny za infrmacje o wózkach. Z tego co widzę, to każda zdecydowała się na inny. W sumie to te wózki wszystkie mają generanie te same funkcje. I pewnie wielkiej różnicy nie ma... Ja dzisiaj też kiepsko się czuję w ten upał, choć generlnie lubię ciepło i słońce. Ale dzisiaj po prostu nie mam siły i śpiąca jestem cały dzień.
  15. Hej dziewczyny. Dawno mnie nie było, bo mąż miał urlop i wyjechalismy sobie,. Najpierw na mazury a stamtąd nad morze :-) ale dzisiaj rano już wróciliśmy, żeby uniknąć weekendowych korków. Jak jechaliśmy w niedzielę nad morze to współczułam wyjeżdzającym. Po południu zrobiliśmy pierwsze podejście do wózków... I mam mętlik w głowie, zupełnie nie wiem na co się zdecydować. Prawdę mówiąc, to one dla mnie wszystkie podobne... I mam do Was prośbę, wiem że ten temat już był, ale ciężko znaleźć w tylu stronach. Napiszcie na jakie wózki się zdecydowałyście. Ja to nastawiam się na taki w okolicach 1500 za gondolę, spacerówkę i nosidełko. I jeszcze jakbyście mogły napisać na jakie najważniejsze rzeczy zwracać uwagę. Bo naprawdę, za dużo tego dla mnie, żeby jakoś to ogarnąć. Co do zamknięcia forum to jestem za. Tylko jak to zrobić?....
  16. Kanamama a nie zniszczylo sie to lozeczko? Wytrzymalo? Bo mi sie wydawalo, ze turystyczne to do takiego sporadycznego stosowania. Ale jesli Ty uzywalas na codzien i wytrzymalo to moze rzeczywiscice warto pomyslec.
  17. Ja tez jestem na l4 ( od 10 tc) i mieszkam gdzie indziej niz jeste zameldowana. I co, jakby mnie skontrolowali to tez by bylo ze oszukuje? Przeciez teraz duzo osob tak mieszka. A poza tym, to nie rozumiem dlaczego na l4 chodzacym trzrba siedziec caly czas w domu? A jesli pojade do rodziny bo tam mam opieke?
  18. Oj, plecy coraaz bardziej mnie bola... teraz na wieczor to juz ciezko mi bylo siedziec i zmiana pozycji nc nie dawala:-( dopiero teraz jak sie polozylam to mi ulzylo troche. Dzisaj bedac u rodzicow przegladajac swoje stare rzeczy znalazlam szlafrok, jeszcze z czasow stdiow. I w ten oto sposob mam pierwsza rzecz do torby szpitalnej:-) bo jest w calkiem dobrym stanie:-)
  19. Esska, dzisiaj na wizycie ni mialam usg bo chodze na nfz. Ale serduszka sluchamy na kazdej wzycie i jest ok. Szyjka i macica tez w porzafku. Malego czuje codziennie i to mnie cieszy:-).
  20. Asiek, ja torby jeszcze nie mam. Nawet nie wiem jeszcze za bardzo, co do niej spakowac ;-)
  21. Milka lekarz nic nie mowi na moja wage. Ani slowa komentarza. Tylko ze mnie na wizuycie wazy polozna i wpisuje do karty a potem dopiero ide do lekarza. I nie wiem czy on w ogole na to patrzy. Co do bolu plecow, to powiedzial, ze jesli z moczem jest ok, to bola dlatego ze wraz z ciaza zmienaja sie krzywizny kregoslupa. I nie mozna nc na to poradzic, tzn. Lepiej nie brac lekow. Ale moze to byc tez jak sa problemy z nerkami. Wiec dziewczyny, jesli bola was plecy to trzeba badac mocz.
  22. Hej. Mialam dzisiaj wizyte. I dowiedzialam sie miedzy innymi, ze przez 2 tyg przytylam 3 kg:-( do tej pory jakos bardzo sie nie przejmowalam waga i tym co jem ale teraz to chyba musze zaczac. Bo juz mam plus 11:-(
  23. Zosia, ja nie nastawiam sie na tableki za bardzo. Nawet przed ciaza nie ubilam brac wiec teraz tym bardziej. Chyba to miesnie mni bola, zmiany postawy pewnie.
  24. U nas tez sie pogoda popsula dzisiaj, sa chmury i grzmi. A akurat dzisiaj mielismy w planach jechac nad wode...:-( dziewczyny, bola mnie plecy prakrycznie codzennie ale nie kregoslup tylko tak po bokach. Na wysokosci zeber. To chyba miesnie? I chyba mnie bola ja za dlugo siedze. Nie wiem za bardz co n to poradzc.
  25. Iwa, ladny brzunio:-) na pierwszy rzut oka wydaje sie duzy, ale to chyba taka perspektywa. Bo ja mam 101 cm a nie wydaje mi sie tak duzy jak Twoj ;-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...