Skocz do zawartości
Forum

Dziubala

Moderator
  • Postów

    1,009
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Treść opublikowana przez Dziubala

  1. AnkaAnka, a sama z siebie brałaś cynk, czy lekarz zalecił? Pytam z ciekawości, bo wiele razy byłam po narkozie (w krótkich odstępach czasu niestety też) i nigdy nie usłyszałam, by brać cynk, bo po narkozie szybko się wypłukuje.
  2. Myszkamyszka, u mnie na troje dzieci, to drugie najgorzej znosiło ząbkowanie, a najlepiej pierwsze dziecko. Kolejność urodzeń nie ma znaczenia, mały plus jest taki, że z każdym dzieckiem ciut łatwiej jest sobie radzić z ząbkowaniem.
  3. Mamazmazur A co myślicie o nagrodach pieniężnych za dobrą naukę? Nigdy mnie to jakoś nie przekonywało ale może i działa.... Nie przekonuje mnie to. Nie wyobrażam sobie, żeby moje dzieci uczyły się tylko po to, by dostawać kasę za ocenę np. 10 zł za bdb, a 20 zł za cel. Nie, nie. Wolę, żeby uczyło się dla siebie, dla satysfakcji, dla świadectwa z paskiem, dla fajnej średniej, czy coś tego typu. Prędzej przemawia do mnie kupno prezentu na koniec, np. na semestr za super średnią, czy koniec roku szkolnego, albo za to, że poszło mu świetnie na olimpiadzie.
  4. vajola92, ja też nie dostałam od ciebie żadnej wiadomości. Zdjęcia nie widzę, ale jak nadal masz problem, to napisz. Pozdrawiam :)
  5. Cześć Tomek :). A z twojego nicku można by pomyśleć, że masz na imię Arek ;) Rozgość się na Parentingu, zapraszamy do czytania i pisania :)
  6. es_ze Dziubala Starsza bierze mi tylko te rzeczy, które jej się podobają. A niestety ponieważ wg niej mam gust emerytowanej nauczycielki to mam spokój z podkradaniem rzeczy :) Uśmiałam się z tego gustu emerytowanej nauczycielki, haha . A czym on się wyróżnia?
  7. aga21 Kary i nagrody nic nie dadzą. Polecam przeczytać http://agnieszkastein.pl/co-zamiast-kary/ i inne artykuły Agnieszki Stein na ten temat A w jakim wieku masz dzieci, że tak uważasz? Ja akurat mam inne doświadczenia, u nas i kary i nagrody się sprawdzają. Kary nie są cielesne, jestem przeciwniczką bicia, nawet klapsów. Przeczytałam z uwagą to co napisała p. Agnieszka Stein (z linka, który podałaś) i jakoś nie czuję się przekonana do tego, by kar nie dawać, ale jak ktoś został przekonany, to ok :) Nie zgadzam się z też z p. Stein, że "Kontrola oznacza – ja chcę decydować jak ty się będziesz zachowywać". U mnie kontrola nie oznacza decydowania o zachowaniu dziecka, tylko o tym, że chcę wiedzieć co się u mojego dziecka dzieje.
  8. ~musina Ja się zastanawiam, czy jest sens szczepić takie maluchy na te kleszcze? czy kleszcze w ogóle atakujom małe dzieci? nigdy o tym nie slyszałam. Czy jest sens szczepić, to musisz sobie sama na to pytanie odpowiedzieć, bo każdy rodzic robi jak uważa. Natomiast kleszcze atakują wszystkich, bez względu na to czy jest dzieckiem, czy osobą dorosłą.
  9. Bella89, test można robić w dniu spodziewanej @ i powinien dać wiarygodny wynik, ale zawsze są wyjątki, które mogą spowodować jego przekłamanie np. brak regularności w @, stres, choroba, itd. Jeśli czekasz na ciąże, a okresu nadal brak, to powtórz test za kilka dni, a jak tyle nie wytrzymasz, to zrób jutro test z krwi i będziesz mieć 100% pewności. Powodzenia.
  10. Gosia111, tak jak napisała Es_ze, skontaktuj się ze swoim lekarzem rodzinnym i powiedz mu o tych objawach i negatywnych testach ciążowych. A jak chcesz mieć pewność do (nie)bycia w ciąży, to zrób test z krwi. Powodzenia.
  11. Jak moi starsi synowie byli mali, to ich zaszczepiłam na kleszcze, ponieważ wtedy często jeździliśmy do teściowej, a w jej miejscowości był przez kilka lat z rzędu wysyp kleszczy i co rusz ktoś tam był chory. Powtarzałam te szczepienia, żeby je uskutecznić. Później, po kilku latach, jak wysyp minął, to przestałam ich szczepić i nawet tego najmłodszego nie szczepiłam, bo nie widzę potrzeby. Szkoda tylko, że ta szczepionka chroni przez boreliozą, no ale nie można mieć wszystkiego.
  12. MamaLeosia, wiele może być powodów braku miesiączki. To co pewnie wiesz, że każdy organizm jest inny i inaczej się wyregulowuje, proces ten może trwać tygodniami, a może też miesiącami. Na tym etapie miesiączka może pojawić się w każdej chwili. Zapisałaś sobie, w który dzień miałaś plamienia? Może to był zwiastun miesiączki, być może za ok. miesiąc od tych plamień dostaniesz prawdziwy okres. Infekcja też może opóźniać miesiączkę, jak i to, że nadal karmisz, bo nie przewidzimy tak do końca jaki to ma wpływ na jej pojawienie się. Ciesz się, że go jeszcze nie masz, bo jak już się pojawi, to zatęsknisz za tymi dniami bez ;)
  13. Es_ze, u nas też deszczowo, zimno, zero wiosny :/ Kusisz z tym szybkowarem, tylko ja na niego nie mam miejsca, nawet grill elektryczny muszę przynosić z komórki ;) A przy starszej wymieniacie się już ciuchami, czy to jeszcze nie ten etap? ;) Martek, moi mają treningi 3 razy w tygodniu, a w weekendy wszelkie ligi, turnieje, itd. Jak mamy wolny weekend (czyt. bez piłki nożnej), to normalnie święto
  14. MonikaKS, mleka dostępnych firm mają różną kaloryczność (inny skład) stąd zalecenia dawkowania mogą się między sobą różnić. Dlatego nie patrz na to ile dawałaś wcześniej tylko na to ile producent danego mm zaleca. Przy czym pamiętaj, że to są tylko orientacyjne dane, a twoje dziecko może dostawać 1 miarkę więcej/mniej. 180 ml wody + 6 miarek mm daje właśnie ok. 200ml płynu i wg Bebiko tyle ma dostawać dziecko w twoim wieku.
  15. Cytrynka728, ja też jestem zdania, że imię ma się wam podobać, a nie innym. Jak masz obiekcje, to zastanów się czy imię pasuje do nazwiska, jak można je zdrabniać, czy wyobrażasz ją sobie jako starszą dziewczynkę z tym imieniem, a dorosłą? Osobiście znam tylko jedną Matyldę, ma ok. 4 lat i wszyscy mówią na nią Matysia. Jak nie wiedziałam o tym zdrobnieniu to pytałam co u Matyldki, ale dziwnie mi to brzmiało i język mi się plątał. Ja bym tak nie nazwała swojej córki, ale to będzie wasza córka i wasza decyzja :)
  16. Agata mama, też mam syna w II klasie i u nas czasem bywa, że trzeba się uciekać do sposobu, gdy nie ma ochoty odrabiać lekcji. Najczęściej jest to "kara", ale staram się już tego słowa nie używać, tzn. jak nie robi lekcji, to nie mówię już: "jak nie odrobisz lekcji, to będzie kara na granie/nie pójdziesz na trening/nie będziesz mógł zaprosić kolegów/itd.". Jakiś czas temu zmieniłam taktykę i mówię: "pojedziesz na trening/będziesz mógł zaprosić kolegów/będziesz mógł grać/itd. jak tylko odrobisz lekcje". Jak widzę, że ma dobry humor, to pytam kiedy zrobi lekcje, bo... i tu argumenty motywujące typu jak szybko zrobisz to zdążysz pograć, zdążysz pójść do kolegi, itd. Z tym graniem to u nas działa jako motywacja, bo mogą grać tylko 2 razy w tygodniu, a bywa, że im taka szansa przepada, więc się cieszą, że mogą znów mieć taką możliwość ;) Na każde dziecko działa co innego, to co jednego motywuje, to dla drugiego nic to nie znaczy. A rozmawiałaś już z wychowawcą syna? Może jest coś o czym nie wiesz, albo od niego dowiesz się jak możesz motywować dziecko. To co wyżej napisała Es_ze też ma sens, bo jak dziecko nie radzi sobie z czytaniem, to może nie chcieć czytać. Jak nie zdąży wszystkiego w szkole napisać, to ma zaległości i nie wie nawet co jest na zadanie. A może siedzi z kolegą w ławce, który go rozprasza i przez to sam jest pogubiony w tym co było na lekcji. A może jest przeładowany zajęciami dodatkowymi polekcyjnymi, czy też obowiązkami domowymi. Dowiedz się u nauczyciela, ew. u mam kolegów syna. Każda podpowiedź od nich może cię nakieruje na to jak podejść syna. Powodzenia.
  17. Agula1611, to lepiej poczekać z podaniem takiej herbatki.
  18. Zorg, fajnie Cię "widzieć" po latach ;) Es_ze, no, rozmowę mamy na poziomie A co do szybkowaru, to nie mam ani nigdy na nim (w nim) nie gotowałam.
  19. Zorg2208, czy Ty wcześniej na forum miałaś inny nick? Masz 2 córki i starsza ma imię na J? ;). Zastanawiam się czy Ty to Ty? ;)
  20. Agnieszka.w, no to super :). Życzę dobrych wieści u gina :)
  21. Agula1611, to jeszcze zależy w jakim wieku jest dziecko. Jeśli taka herbata nie ma dodatków chemicznych i nie jest z cukrem, to czemu nie, ale raczej dla dziecka powyżej 1rż. Choć co mama to obyczaj i wiadomo, że każdy robi jak uważa :). Ja takich granulatów nie kupuję, więc nie miałam okazji podać.
  22. Dziubala

    Witajcie

    Tola73, witam na Parentingu :) Wiesz, trochę Ci zazdroszczę ciąży ;). Co tam wiek, ważne są chęci i gotowość na macierzyństwo, a po dłuższej przerwie zupełnie na nowo odkrywa się uroki macierzyństwa :). Powodzenia! :)
  23. Phoebee, ja tak miałam w podobnym okresie jak u ciebie i musiałam leżeć w sumie chyba ok. miesiąca. Czas takiego oszczędzania się zależy od tygodnia ciąży, wielkości krwiaka i jego umiejscowienia. Np. moja koleżanka będąca w trzeciej ciąży miała krwiaka odkrytego w 3 mc i musiała leżeć ok. 2 m-cy. Głowa do góry, będzie dobrze, tylko słuchaj co mówi gin.
  24. Ja tak nie miałam, ale by się nie denerwować, to zrobiłabym na twoim miejscu test ciążowy.
  25. Zdruzgotana, opóźnienie @ może być związane z chorobą i braniem leków. Poczekaj kilka dni, jak będziesz zdrowa i nadal nie będzie @, to zrób test z krwi, będziesz mieć 100% pewność.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...