Kalijka
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Kalijka
-
Kończę właśnie robić obiad. U mnie dziś kotlety sojowe, kasza i zielona fasolka. Martucha88: jak ci zazdroszczę teraz ogródka:) u mnie jak nie koszą trawy to drzewa tną. Ławek mało, a jak są to same dziadki siedzą:( A parku z prawdziwego zdarzenia brak...ale jeszcze trochę i może się uda przenieść:)
-
Akurat z siostrą rozmawiam na skype- też się wybiera i do pepco i lidla dla młodego po koszulki na lato. Ja czekam do poniedziałku:) W TK Maxie są promocje też od 24 maja do 1 czerwca czasami fajne i niedrogie rzeczy można dzieciakom kupić.
-
Martucha: Gratulujemy- super wiadomość:)strasznie się cieszę... Malyszok: mam podobnie jeśli chodzi o płeć, ważne żeby zdrowe było , a tatuśkowie niech się cieszą:) Millka mam Pepco nie daleko mieszkanka, lubię tam zaglądnąć po coś do domku. Ostatnio jak byłam to mój się śmiał , że niby ścierki chce kupić, a po dziecięcym pół godziny chodziłam. Ubranek na dziewczynki co nie miara na chłopców mniej widziałam, ale w sumie zawsze tak jest.Sukienki w rozmiarze 62:) a skarpetki takie malusie mój sam wymiękł:)
-
Mi połówkowe robi w 21 tygodniu, ale szczerze Adula nie wiem co ci doradzić. A przychodnia jakaś śmieszna naprawdę plany urlopowe dużo wcześniej musisz zgłosić. Ja tak jak SweetBobo 100 zł płacę za wizytę ale zbada i wysłucha. Asiekk ja się trochę obawiam u mnie teraz w cieniu 24 stopnie jest ciepło ale do wytrzymania, a po południu to gorąc straszny. Po wypłacie chyba kupię klimatyzację.
-
U mnie spacerek po południu albo wieczorkiem jak chłodniej będzie. Mi coś ciepło jest.Wstawiłam pranie, a teraz serial:w końcu dodali kolejne odcinki.
-
wowo: nawet nie mów :) ja to samo mam. Wszystkie wymienione cechy chyba odeszły w niepamięć w ciąży. Teraz to nie dość, że "niemiec" w głowie to jeszcze zgrabność słonia:)
-
Wowo: jak to moja siostra i mężuś się śmieją " widać, ze dwa mózgi działają":)
-
Boska przychylam się do opinii reszty dziewczyn. Będzie dobrze i proszę się więcej nie smutaskować:) lekarze zazwyczaj muszą trochę nastraszyć żeby kobieta bardziej uważała. Odpoczywaj i jeszcze raz odpoczywaj. Zapodaj jakiś serial albo dobrą książkę. Jak chcesz pogadać gdy ci smutno pisz najlepiej na priv do mnie , żebym nie przegapiła.Ja potrafię nawet posta z wcześniejszej strony zapomnieć:)Teraz sobie leżę na sofce bo posprzątałam, a w lodówce się chłodzi galaretka z owockami:)
-
Witajcie dziewczyny, ja już po śniadanku, ale jeszcze wróciłam do łóżka. Elizka: ja mam podobnie jak SweetBobo wieczorami albo po posiłku. Zauważyłam zmianę od paru dni jeżeli chodzi o jedzenie. Jadłam sobie wcześniej co 3 godziny regularnie nawet jak nie byłam bardzo głodna.Teraz czasami mam tak, że co 2 i uczucie jakbym nic wcześniej nie jadła.Zmienia się wszystko:) Klaudia_zd: tylko tworzący się pokarm:) Pogoda piękna ale wczoraj jak przygrzało to już w mieszkanku nie było za fajnie. Wieczorem skoczyliśmy kupić rolety nieprzepuszczające światło w 100% i odbijające . Dziś wiatraczek z piwnicy- dam radę.
-
Kiniar: gratulację- piękna dziewczynka:) mój już doczekać się nie może. Martucha88: dawaj znać jutro. Weź sobie coś słodkiego i zjedz przed badaniem:) Ja wróciłam od dentysty to mi się taki dziewczyny apetyt włączył -masakra. Mina mojego bezcenna:)
-
Karolina24: odliczamy:)nie ty jedna się denerwujesz pocieszę Cię. Badanie około 40 minut do godziny. Tylko tak jak pisałam wcześniej zależy jak dzidzia będzie współpracować:) bo ja na pierwszych byłam aż dwa razy w ciągu dnia po 40 min. Kiniar9: dawaj znać jak wrócisz:) A u mnie w klatce czas remontów rozpoczęty-wiercą, kują, sama radość. Jedno mieszkanie zaraz obok mnie...
-
Karolina: ja też 26 maj:)
-
Karolina24: tak ja już tak mam dawno,w zeszycie mam zapisane, który tydzień dokładnie mi się pojawił taki wyciek. To jest jak najbardziej normalne.Pytałam lekarza jedne kobiety mają wcześniej inne później , a niektóre wcale do porodu. Mnie do połowy czwartego miesiąca bolały i były wrażliwe piersi potem przeszło. Teraz też czasami kilka kropelek przez dzień, a czasami bez wkładki się nie obejdzie. Najbardziej chyba w nocy jak śpię na boku i przycisnę, którąś bardziej jak leżę.
-
Esska: nawet nie strasz, chociaż mężuś zadowolony będzie:) Mój T. to przeżywa jak chudnę bo pierwsze lecą, a nie po to masował ,żeby malały. Teraz zadowolony, że hej. śmieje się do mnie , że jak mnie poznał to takie malusie były i dzięki niemu takie piękne:) Ci faceci:)
-
U mnie z kolei włosy się przetłuszczają strasznie szybko:(z kolei cera póki co bez zmian. Co do brzuszka to mam wrażenie że wolno rośnie, ale po bluzkach z przed ciąży widzę różnicę. U mnie też wszyscy w rodzinie mówią , że nie wyglądam na dziewczynkę. Troszkę pyski urosły na buzi i w uda poszło. Nawet piersi już tak nie rosną jak na początku:)
-
Klaudia- to normalne u przyszłych mam , że się denerwują o maleństwo. Będzie wszystko ok. Martucha: dobrze ,że mi o wiatraku przypomniałaś. Muszę mojego T. wysłać do piwnicy niech go wyciągnie. U mnie do 13 jest ok ale potem to już taka sauna, że nawet chodzenie na golasa nie pomaga:) a tu upały już na piątek zapowiadają.
-
Karolina24: ja do 16.30 bo później dentysta na 17.00. Spokojnie będzie dobrze nie martw się. Zadzwoń najwyżej się zapytać swojego gin. Teraz u mnie pora na kawusię zbożową:)
-
U mnie to samo było z parapetem o oknach nie wspominam. Takie cwane te gołębie , że jak tylko widziały okna wymyte to sru na nie i parapet. Ale tak się wkurzyłam i co jakiś podleciał bach gazetą w parapet od środka. Teraz nawet spokój, sporadycznie jakiś siądzie:) mój dopóki okien nie mył nie przywiązywał uwagi- chyba z sentymentu , że kiedyś hodowali na loty.U mnie jak nie ptaki to koty dominują.Koło bloku każdy samochód na masce pełno łapek ma odbitych bo uwielbiają się wylegiwać jak jeszcze ciepły silnik i maska nagrzana.
-
Cześć dziewczyny! Piękny poranek, świeci słoneczko.Mojego wytransportowałam do pracy, a sama wskoczyłam jeszcze do łóżeczka i tak sobie czytam. Zosia1: ja lubię luźne rzeczy i sukienki ale bez przesady, ale niektóre dla kobiet w ciąży to są okropne. Wypatrzyłam sobie teraz jasne rybaczki rurki i do tego fajną bluzkę dopasowaną do brzuszka . Mam koło siebie niedaleko sklep z ubraniami ciążowymi i zawsze coś dla siebie znajdę. Jutro może się tam wybiorę. Pani ekspedientka fajnie mi doradziła. Na początku chciałam brać o rozmiar większe spodnie, ale mi wytłumaczyła co i jak. I tak mam rozmiar dalej swój z przed ciąży zarówno spodni jak i bluzek. Biorę rozmiar ,ubieram i wkładam rękę obok uda i lekko naciągam. Trzeba uwzględnić , że też się troszkę mogą naciągnąć, Jak mnie nigdzie nie gniecie ,nie wisi i nie tonę jak w worku jest ok. Dziś odpoczywam. Po południu dentysta drugie podejście. Poszłam w trzecim miesiącu bo mam małe ubytki, ale ledwo mi zrobiła przegląd. Jak poczułam palce w buzi to leciałam z fotela migiem na zewnątrz. Mam nadzieję , że dziś będzie lepiej:)
-
Esska :mi lekarz odradził opalania z tego względu , że przed miesiączką dużo wody nabierałam i żeby się mi teraz w ciąży nie zatrzymywała i ograniczyć sól oczywiście.Mogą się także przebarwienia pojawić na twarzy od słońca więc ja tam będę unikać jakiegoś nadmiernego przebywania na nim.
-
Esska: też tak mam . Właśnie jak odkurzam albo się dużo pozginam i jak za długo spaceruję. Na ostatniej wizycie jak mu powiedziałam sprawdził było wszystko ok ale powiedział żeby robić przerwy. I rzeczywiście teraz jak tylko poczuję od razu na łóżko się kładę. Nie dawał mi magnezu ani nic innego zdam ci relację za tydzień jak pójdę. A za nic nie przepraszaj ja idę do niego z kartką bo i tak bym zapomniała a jak coś to mój pyta jak widzi u mnie zaćmę:) trochę się właśnie obawiam , że to może być przez szyjkę dlatego się oszczędzam.
-
Asiekk: bardzo czekam i odliczam:)zobaczymy czy przepowiednia u mnie też się sprawdzi:)Zobaczymy co powie lekarz na brzusio. Esska: strasznie się cieszę i gratulację syneczka:) Ja po spacerku i lodach śmietankowo -brzoskwiniowych. Dotleniona i wypoczęta. Przy okazji wypatrzyłam sobie świetną koszulkę szarą z napisem przychodzę na jesień:)
-
Jak się dowiem jaka płeć w poniedziałek- to kupię kocyk , który mam upatrzony:)
-
Asiekk ;weź pod uwagę , że teraz zbliża się dzień dziecka i wszędzie robią mega promocje. Ja za tym wózkiem dlatego tak chodziłam. Wyobraź sobie znalazłam sklep na necie i wózek 30% taniej to mówię fajna cena opłaca się. Wychodziło coś koło 80 zł taniej niż w sklepie tu na miejscu co mam upatrzony. Jeszcze do piątku cena na stronce. Wracam w sobotę jeszcze raz porównuję ceny i szok. W tym sklepie internetowym nie dość , że już nie ma upustu to jeszcze cenę podnieśli. Gdybym tego nie śledziła to jeszcze bym to zniosła. Teraz widzę promocję. I dodatki już nie takie daj spokój. A z pieluchami to jak popatrzysz po marketach to co rusz jakaś promocja jest. Jak nie w jednym to w drugim. My tak mamy jedne produkty tu inne w drugim kupujemy ale wiem , że kusi:)Ja mam tak z ciuszkami:)ale obiecałam sobie i wytrzymam.
-
Asiekk: Pysiek ma rację. W tamtym roku od znajomej koleżanka rodziła. Nakupiła wcześniej na promocjach pampersów z Pampersa, zapas ,że hej. A tu mały uczulenie i pieluchy do kitu. Myślała, że odsprzeda i zarobi, ale nie dawała upustu tylko normalna cenę i jej tak to stało. Ja tam jeśli chodzi o pieluchy i kosmetyki to poczekam chyba do końca sierpnia. Ale też nie będę kupowała nie wiadomo ile , tylko na testa co dziecku podejdzie. I zmiana kosmetyku na inny po skończeniu się opakowania- no chyba , że uczuli to wcześniej. Chciałam się na spacer wybrać bo pięknie słoneczko świeci, ale coś brzuszek stwardniał jak trochę posprzątałam.odczekam i odpocznę a potem najwyżej pójdę.