Skocz do zawartości
Forum

Mae

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Mae

  1. Mae

    Grudnióweczki 2014! :)

    MartaA – czytałam o porodzie w wodzie, bo sama nad tym myślałam. Jeżeli lubisz wylegiwac się w wannie i Cię to odpręży to jest to coś dla Ciebie. U mnie odpada, bo wtedy jest wykluczone ZZO a ja chcę mieć taką możliwośc. A co to faceta w banku to bardzo dobrze, że się na niego wydarłas. Progosia – no to super, że córeczka się już odwróciła tak jak należy :) Widzę, że nasze dzieci podobnie ważą na tym etapie. Mimi – nic tylko się cieszyć takim cukrem. KariKari – wiem coś o mdłościach :/ Dobrze dziewczyny mówią, mniejsze dziecko powinnaś urodzić łatwiej. Wolałabyś 4 kilowego kloca rodzic? nati – cellulit to jak widać jedna z przypadłości ciążowych. Jak już urodzisz, to będzie można z tym powalczyć, a teraz nie przejmuj się tym. Twoja historia ze zlewem ubawiła mnie do łez asiek – też mam problemy z koncentracją, ale najgorsza jest zapominalskośc. MłodaFasolka – no to bardzo dobre wieści z tą pracą męża :) I dobrze, że synek się ładnie rozwija. Marta89 – mnie lekarz nawet nie pytał jak dużą mam wadę wzroku, a noszę okulary. madzia111 - współczucia tego leżenia w szpitalu ale jak trzeba to cóż... Jeszcze tylko trochę wytrzymaj. Jak zwykle w sobotę się w końcu wyspałam :) Tylko jedna pobudka do łazienki a tak ok. Za oknem szaro i co chwilę przelotny deszcz. Coś nie mam weny do niczego. Poprasuję może i posprzątam. Przyłączam się do prośby Nurii o przepisy na koktaile na niedobór żelaza. Mi ostatnio wyszły niedobory w badaniach.
  2. Mae

    Grudnióweczki 2014! :)

    Młoda Fasolka - współczuję Ci tej sytuacji. Jak się zaczęły problemy to na całego :/ Wszystko się ostatecznie ułoży - i z mieszkaniem i z pracą. Nuria - no to torba gotowa, cóż więcej trzeba? ;> Ładny twój rudy sierściuch :) Moja kotka na szczęście jeszcze nie odkryła torby. Lenson - a 6.12 to jakaś specjalna okazja, czy też tak na Mikołajki sobie zaplanowałaś? Dand - oby się udało poskromić te cukry. Metformina nie jest wskazana w ciąży ani przy karmieniu. Ale może lekarz uzna że w 3 trymestrze jest bezpieczna? larissa - witaj znów. Ciężko tak streścić co się tutaj dzieje. Ale rozpakowaną mamy dopiero pierwszą grudniówkę, mamę bliźniaków. Madlenka - wytrzymaj jeszcze troszkę, chociaż te 2 tygodnie to już będzie dobrze :) kowalcia - sterydy same z siebie podnoszą poziom cukru we krwi więc nie jest to nic dziwnego. Jak skończysz z kuracją to powinno się znów unormować. Wisia - fajnie, ze się odezwałaś. Masz rację, planować to sobie można a życie życiem. Mam nadzieję, że wytrzymasz jeszcze trochę mimo niedogodności i dzieciaczek wygrzeje się w brzuchu. soqlka - dobrze, że z córeczką wszystko w porządku a że duża cóż... Będzie więcej do kochania Ehhhh... mi dopiero teraz frustracja odpuściła. Cały tydzień musiałam siedzieć około godziny w pracy ponad czas, ale dzisiaj to już przesada :/ Prawie 3 godziny wyszły. Myślałam, że się popłaczę ze złości. Jeszcze potem do sklepu na zakupy i Antoś mi się do pępka dobrał a to bardzo bolesne było. No ale co zrobić. Wygrzeję się zaraz pod prysznicem, szlafrok zarzucę na grzbiet i zamierzam się relaksować.
  3. Mae

    Grudnióweczki 2014! :)

    Sylwunia, musisz mieć teraz dużo siły dla dzieci. Na pewno ciężkie to dla Ciebie patrzeć na dzieci w inkubatorach ale są na szczęście już duże. Zanim się obejrzysz to sytuacja się na pewno ustabilizuje i zabierzesz swoje skarby do domu. A jak przygotowania w domu na przyjazd dzieci? Wyrobiłaś się z wyprawką?
  4. Mae

    Grudnióweczki 2014! :)

    Jakie wieści dzisiaj! :) Sylwunia – Gratulacje!!! Oby maluszki zdrowo rosły i nabierały sił :) Madziara – a nie możesz się skontaktować z lekarzem zakaźnikiem tak, żebyś miała jeszcze wizytę przed porodem i o wszystko mogła wypytać? MłodaFasolka – wyobraziłam sobie tą scenkę z mięskiem wypadającym z buzi :p Kari – oby się w firmie wszystko dobrze ułożyło. A tymczasem nie martw się. AgaPo - ładny brzuszek :) Kurcze, zaczęłam się sama zastanawiac czy nie zacząc się pakowac do szpitala. Problem w tym, że nie wiem co w moim wymagają. Jutro spróbuję podskoczyc może na porodówkę i wypytac położne. Złożyłam już zamówienie na wózek, fotelik i materac do łóżeczka. Czas realizacji – 2-3 tygodnie, więc przeprowadziłam dzisiaj rozmowę z Antosiem, że musi tyle na pewno poczekac. No bo czym go przewiozę ze szpitala i na czym będzie spał? No to teraz obstawiamy, która następna urodzi? ;p
  5. Mae

    Grudnióweczki 2014! :)

    MartaA – a żebyś wiedziała :) Rzeczy już za dużo nie przybędzie, ale jeszcze trzeba rozlokowac. Przychodzę sobie teraz specjalnie do pokoiku tylko po to, żeby pogapic się na łóżeczko :p madziara – co ty dokładnie masz z tym Hbs-em? To przeciwciała czy antygen? Jesteś nosicielką wirusa? U mnie wyniki wyglądają tak, że mam przeciwciała antyHBs na poziomie zero, natomiast pokazuje że sam Hbs-Ag (antygen) jest obecny we krwi, ale nie podana jest liczba. Ostatecznie badania wykazały nosicielstwo przewlekłe. Opieka wygląda u mnie tak, że 2 razy w roku kontrola krwi na Alat, Aspat, ogólnie funkcji wątroby. No a raz do roku mam usg wątroby. Co do ochrony dziecka przed wirusem to powiedziano mi, ze po porodzie noworodek dostanie od razu zastrzyk z przeciwciałami. Możesz tu przeczytac coś ogólnie: http://parenting.pl/portal/hbs Carolinee – no ja kupiłam zapas Tantum Rosa i do tego irygator. Pani w aptece musiała mi tłumaczyc czym jest ta irygacja, bo nie wiedziałam A co z tymi witaminami K i D? Możesz podac link co ty kupiłaś? To jakiś syrop czy jak? Olussia – no właśnie na tym blogu „Sroka o...”, który traktuje o kosmetykach, Hipp wypada bardzo dobrze. Kowalcia – mam nadzieję, że uda się powstrzymac te skurcze i nie urodzisz jeszcze! Co do lewatywy od dawna postanowiłam, że jak mnie nie przeczyści w domu to sobie kupię sama i poproszę o podanie. Miałam okazję widzieć porody na żywo i wiem jak to wygląda. Tak piszecie o ładnej jesieni a u mnie zimno i deszcz prawie codziennie :( Brrrr... Kurczak wczorajszy już zniknął. A teraz paskudy wspomniałyście o bigosie i teraz o nim myślę...
  6. Mae

    Grudnióweczki 2014! :)

    Kristafowna - mieszkam w Norwegii. Wiesz, u mnie się wydłużyła cała sprawa z tym urlopem bo mamy jeden dochód (moja pensja) i mężowi nie przysługuje prawo do "tacierzyńskiego". Dlatego jego tygodnie mają przypaść mi w udziale i tak się cała biurokracja przedłuża. Nie powiem, bardzo czekam na informację jak duży zasiłek dostanę bo nie wiem które zarobki mi do niego policzą. To może bardzo zaważyć na jego wysokości. A mój zasiłek w najbliższym czasie będzie naszym jedynym źródłem utrzymania. aabalik - bardzo szybko urodziłaś oboje dzieci. Żebyśmy my miały takie sprawne porody. Fajnie, że się podzieliłaś swoimi doświadczeniami. Wisia, a ty nas jeszcze czytasz? Bo ty też doświadczona matka jesteś ;>
  7. Mae

    Grudnióweczki 2014! :)

    Nati - no właśnie poproszę o zwolnienie 50% i tak dociągnę do macierzyńskiego od grudnia. W ogóle zaczynam się denerwować bo listopad już jest, a ja nadal nie dostałam potwierdzenia urlopu macierzyńskiego ani informacji jakiej wysokości zasiłek mi się należy. Moja sprawa ciągle w toku, mimo ze papiery złożyłam 6 tygodni temu. A wózek chcę ostatecznie kupić Riko Nano i do tego fotelik MaxiCosi CabrioFix. Wymacałam go w sklepie i wydaje mi się dobry jak na swoją półkę cenową.
  8. Mae

    Grudnióweczki 2014! :)

    Hej :) Nati - cześć :) To faktycznie dawno było. Masz w UK całkiem podobnie jak ja w Norwegii :p Tylko ja miałam więcej USG bo chodziłam prywatnie w Polsce no i jedno miałam extra w 28 tygodniu z powodu niskiego ułożenia łożyska. A o badaniu "dowcipnym" w ciąży chyba nikt tutaj nie słyszał :p A nie mówili Ci orientacyjnie po ręcznym badaniu dna macicy ile może dziecko ważyc przy porodzie? Bo mi ostatnio położna określiła czego się spodziewac. MłodaFasolka - pomyśl o sytuacji może z tej strony, że łatwiej się wyprowadzić póki jesteś w dwupaku niż z dzieckiem na ręku. A poza tym skończy się ta napięta sytuacja z wujkiem jak dom zostanie sprzedany a pieniądze podzielone. Dacie radę! Megi - byłaś ostatnio wywoływana. Szczęściara z Ciebie, że już ciąża donoszona. Możesz odetchnąć i czekać na "te" skurcze :) Btw. przetestowałam wczoraj twój patent z nitką na ściąganie pierścionka. Zachciało mi się założyć obrączkę, heh. Soqlka - bardzo ładny pokoik się szykuje. RudaOpole - ładna sesja z ubrankami :) Jeszcze w sobotę wieczór złożyliśmy dwa nasze zakupy w Ikei do pokoju Młodego. Załączam zdjęcie. Z grubszych rzeczy pozostaje mi tylko zamówienie wózka z fotelikiem, co zaraz uczynię. No i nie mam materaca do łóżeczka. Torba jeszcze nie spakowana, bo muszę położną poprosić o listę. Nie wiem co tak naprawdę potrzebuję na porodówkę. No u mnie wizyta w przyszłym tygodniu we wtorek będzie, tym razem u lekarza rodzinnego. No i mam zamiar poprosić o częściowe zwolnienie z pracy, bo zaczyna być ciężko na pełen etat. Miłego jesiennego wieczoru lub dobranoc, jak kto woli ;> Ja jeszcze kończę opiekać kurczaka w piekarniku. Ślinka mi do brody cieknie, a tu jeszcze nie gotowy...
  9. Mae

    Grudnióweczki 2014! :)

    Lenson - ja sobie takie kupiłam wkładki. Koleżanka mi polecała, że to dobry zakup. Zobaczymy w praktyce :) Carolinee - tez mam termometr z Microlife, ale ten model nc100. Przetestowałam go i wygląda na to, że dobrze mierzy. Naczytałam się od ch...y o termometrach i stwierdziłam, że jak już mam ryzykować z takim wydatkiem to najlepiej microlife bo miał dość dobre opinie. MoniC - fajnie, że się odezwałaś. To szybciutko się wprowadzicie na mieszkanie. Zresztą czas najwyższy, żeby było gdzie łóżeczko wstawić ;> Ja do tej pory nie mam wycieków z piersi. Ale z tego co czytałam to mogą się zdarzyć dopiero po porodzie. W każdym razie wiem, że mleko w ogóle powstaje bo po ściśnięciu piersi kropelki się pojawiają. Mnie ruchy dziecka nie bolą. Czasem są nieprzyjemne jak się mocno wypina i tak zaskakują, że niemal zakrzyknę. Czytam że większość z Was ma policzone żebra. Mój Antoś albo faktycznie nisko leży albo coś nóżki podkurczył bo ani razu mi do żeber nie dosięgnął. W sumie to powinnam się cieszyć ;>
  10. Mae

    Grudnióweczki 2014! :)

    Marta, no właśnie zastanawiam się bardzo. Kosz na pieluchy mogę mieć za darmo, ale pytanie czy będzie bardzo śmierdzieć jak nie kupię specjalnych wkładów tylko zwykłe worki. Albo ewentualnie tańsze worki innych firm. Z każdą pieluchą na dwór nie ma co wychodzić, tylko te z "konkretną" zawartością. U nas firma wyrzuca śmieci w ten sposób, że raz w tygodniu zabierają resztki żywnościowe, a raz na 2 tygodnie normalne śmieci. Boję się, że zawalę pieluchami śmietnik w kilka dni. Będzie pewnie śmierdzieć niemożebnie z worków jak będą stać i czekać na wywóz.
  11. Mae

    Grudnióweczki 2014! :)

    Mimi - u mnie w takiej sieci sklepów dziecięcych BarnasHus rozdają. Ale bardzo drogie są potem worki do tych koszy na pieluchy. Dlatego ludzie różnie kombinują. Albo kupują taniej na ebayu albo używają zwykłych worków. Bo te oryginalne są tam perfumowane, że nic ma nie śmierdzieć. A kubełek to AngelCare. Ale zastanawiam się jeszcze, czy może darować sobie ten darmowy i nie kupic jakiegoś innego. No, już listopad :) Wiele grudnióweczek pod koniec miesiąca będzie zapewne tulić maluchy w ramionach :)
  12. Mae

    Grudnióweczki 2014! :)

    Vanesa - ja zawsze walczyłam z jęczmieniem złotą obrączką i schodziło na drugi dzień. Podobno to nie tyle złoto a po prostu ciepło działa kojąco ale kto tam wie :p Aleksandra - współczuję tych bóli w kroczu. Mnie od 3 dni boli kość łonowa ale jeszcze jakoś znośnie. I właśnie najgorzej jest chwilę po tym jak się wstanie i zacznie chodzić. Nic na siłę z tymi grobami. mimi - heh :) No takie paczuszki to dużo radości. Ja swoje 2 już dostałam. Teraz chcę zarejestrować się, żeby dostać kosz na pieluchy. Dzisiaj leniwy sobotni poranek. Czekam na śniadanko które mi mąż szykuje. A potem jedziemy 60 km do IKEI po to łóżeczko i może inne drobiazgi wyprawkowe. Obok jest wieeeeelkie centrum handlowe, największe w Norwegii podobno. Ale obawiam się, że ikea wystarczająco mnie wykończy i nie wiem czy tam wstąpimy.
  13. Mae

    Grudnióweczki 2014! :)

    Kristafowna - to jest za wysokie ciśnienie. 140 to jest granica nadciśnienia. Na twoim miejscu zgłosiłabym się do lekarza, a nie położnej żeby przyjrzał się sytuacji i zareagował. Nie wiem jak jest w Anglii ale jak nie lekarz rodzinny to może izba przyjęć? A czy do tego masz jakieś obrzęki?
  14. Mae

    Grudnióweczki 2014! :)

    Gabi - nie martw się bo jeszcze jest chwila na wyprawkę. Ale lepiej jakbyś wzięła się za to już, bo potem będzie trudniej chodzić po sklepach z jeszcze większym brzuchem. Możesz jak inne dziewczyny zamówić kosmetyki, kremy itd. w aptece internetowej np. tej Gemini. Ubranka to sama przyjemność kupowania. Nie wiem czy masz sklep Pepco koło siebie bo mają fajne ceny. Na allegro poszukaj ofert jeśli masz tam konto. Podziel sobie może najlepiej wyprawkę na działy jeśli przytłacza Cię ilość rzeczy które są potrzebne. Np. rzeczy do porodu dla siebie, do karmienia, do kąpieli i pielęgnacji. No i fajne są te stronki co evewitch podała - wyprawka bobasa i Sroka o... Carolinee - aż Ci zazdroszczę tego terminu na początek grudnia :) Kurcze, zastanawiam się co z Sylwunią. Strasznie dawno się nie odzywała, a bliźniaki lubią spieszyc się na świat...
  15. Mae

    Grudnióweczki 2014! :)

    Aabalik – dzięki za poradę :) Przetestuję następnym razem. Też pech chciał, ze codziennie noszę wkładki a tego dnia nie. MłodaFasolka – ja mam każdego dnia takie kolki jak idę do|z pracy. I wcale nie trzeba iśc szybko. Monia09 – tylko w I trymestrze jest wyraźnie zabronione. Mniej maśc zaszkodzi niż infekcja. Evewitch – witaj wśród grudniowych mamusiek :) kristafowna – ja kupowałam sporo na 68 a i jeden na 72. A to jeszcze nie koniec. Wybieram się w końcu kupic łóżeczko w sobotę. Ostatecznie stanie na IKEI. Tylko nie wiem czy ten Gulliver czy trochę droższy, Sundvik bodajże. Rodzice mnie ostatnio zganili, że wszystko mam tylko nie to co najważniejsze, czyli łóżko i wózek :p Ja o dziwo dzisiaj dobrze spałam, tylko jedna pobudka od łazienki. Ale dopada mnie szybko zmęczenie wieczorem i od paru dni też sennośc w ciągu dnia tak około 12-13. Najchętniej bym się wtedy zdrzemnęła, tylko nie ma jak :/
  16. Mae

    Grudnióweczki 2014! :)

    Hej :) marysia - no właśnie ja nie mam ani usg ani w ogóle badania ginekologicznego. Przez całą ciążę tylko raz miałam "tam" w ogóle zaglądane kiedy byłam prywatnie w Polsce u gina. A to było 3 miesiące temu. Ani położna ani lekarz rodzinny nie bada mi szyjki. Każda wizyta to ciśnienie, waga, badanie moczu, mierzenie miarką jak duża urosła macica i tyle. Dlatego jeżeli mi szyjka się w ogóle skróciła to nie mam o tym pojęcia. MłodaFasolka - fajne te naklejki :) Nawet jak Ci się nie podoba to nie gań tatuśka. Niech będzie dumny, że pomaga w urządzaniu kącika dziecięcego. Monia09 - witaj w grudniowym gronie :) Gratuluję chłopczyka. Paula20 - no to koniecznie musisz poleżeć. Oby dziecko jeszcze trochę w brzuchu poleżało. Jeszcze tylko trochę i może bezpiecznie wyskakiwać. Iza-majka - będę miała bardzo podobny plan porodu. Marta89 - to dobrze, że wizyta udana. Nie wiem czy będę używać klinu. Podobno jest zalecany. Myślisz kupować faktycznie klin czy używać zrolowanego koca albo ręcznika w tym celu? asiek25 - przekręcanie się z boku na bok dla mnie nie jest bardzo problematyczne, ale na ogóle od razu jest protest ze strony lokatora w brzuchu. Mały potrzebuje chwili, żeby się dostosować do innej pozycji. I mamy pokaz siły - kto się podda, on czy ja Ale w ogóle jak się kładę do łóżka to boli mnie jakby cały brzuch. Wiecie co, myślę że to jednak nie tylko hormony ale i ta jesień tak działa rozdrażniająco. Ciężko mieć motywację i dużo energii kiedy za oknem buro, pada, wieje itd. Szczególnie jak już teraz dobijamy do mety i ociężałość i bóle się tak dają we znaki. Kurcze, muszę poćwiczyć intensywniej mięśnie Kegla. Aż wstyd się przyznać ale wczoraj się normalnie zsikałam na ulicy :/// Zaczęłam intensywnie kaszleć bo coś mnie w gardle zadrapało, no i spodnie mokre. Dobrze, że mam długą kurtkę i nie było widac. Dokuśtykałam do domu i od razu dół do prania....
  17. Mae

    Grudnióweczki 2014! :)

    Hej :) Carolinee - nie noszę od dawna obrączki na palcach więc nie wiem jak z rękami. Ale za to nogi mi puchną. O dziwo buty wkładam bez problemu ale wszystkie skarpetki mi się wrzynają i nawet rano po wstaniu miewam jeszcze ślady na nogach. iza-majka - ładny odcień włosów i masz takie fajne, kręcone. mamaMa - ostatnio nie słyszałam komentarzy od położnej, że za dużo ważę. Albo jest grzeczna albo faktycznie nie ma się czym tak przejmować. Ale ucieszyłam się, ze w ciągu 2 tygodni tylko jeden kilogram mi przybył. KariKari - ja nie śpię na wznak już od dawna. Ale jak się kładę i położę głowę nisko na poduszce to momentalnie zaczynam się podduszać i kaszleć przez chwilę. Chyba czas pomyśleć o spaniu z głową wyżej. MłodaFasolka - dobra jesteś z tym praniem. Ja mam dopiero uprane 2 partie i jeszcze ze 2-3 mnie czekają. A do prasowania ostatnio nie miałam weny. Raczej poczeka na kolejny weekend. RudaOpole - ja mam dwie butelki Avent. aasiak - mnie skóra jakby parzy ale nie na brzuchu tylko nad, w zgięciu między klatką piersiową a brzuchem. Muszę siedziec mocno wyprostowana bo to strasznie jest irytujące. Natomiast brzuch mnie teraz często swędzi i dlatego zaczęłam namiętniej smarować kremem na rozstępy. Fajne brzuchy dziewczyny macie :) Teraz mamy się czym chwalić, już nie ma wątpliwości, że to nie tłuszczyk a mały lokator. Zmartwiłam się dzisiaj trochę na wizycie u położnej bo stwierdziła, że czuje główkę mojego Antosia nisko w miednicy. Wygląda na to, że już zszedł nisko głową w dół i może napierać na szyjkę. Mam bardzo zwracać uwagę, czy za często brzuch nie twardnieje. I że złym znakiem też będzie jeśli będę odczuwać jakieś dziwne kłucia w pochwie. No to już wiem czemu od paru dni co chwile mi się sikać chce, a wcześniej chodziłam tak co godzinkę-dwie. Nikt mi szyjki nie mierzył od 20 tygodnia ciąży więc nawet nie mam pojęcia jak to teraz wygląda. W każdym razie powiedziała, żebym nie szalała z pracą i może pomyślała o jakimś zwolnieniu i zwolnieniu nieco tempa. A tydzień temu chłopczyk niby jeszcze wysoko leżał w brzuchu, ehh...
  18. Mae

    Grudnióweczki 2014! :)

    Lenson – pokaż zdjęcie chłopczyka z wizyty :) marysia – ja szczerze mówiąc nie czułam żadnego przekręcania się. Często wędruje z lewa na prawo w brzuchu, ale zawsze na wizytach mój chłopczyk leży główką w dół. Teoretycznie możesz się sugerować tym, gdzie czujesz kopniaki. Mój mąż wie który tydzień, bo często o tym gadam :p Carolinee – okrutna jesteś z tymi zdjęciami pyszności jakie pieczesz... chlip ;< Aż sobie na pocieszenia kupiłam wczoraj czekoladę. Dobrze, że już torba praktycznie spakowana. Poleży sobie spokojnie i nie będzie stresu jak się coś zacznie „dziać”. Mimi88 – niektóre szare wózki są bardzo ładne, więc nie widzę problemu że dla dziewczynki. A tym bardziej, że jeśli planujesz więcej dzieci a wózek okaże się wytrzymały. Ja się zastanawiam czy jak kupię niebieski wózek to czy wypada dla dziewczynki jeśli mi się kiedyś zdarzy ;p Pateczka – ja się czuję jak wieloryb jak myślę o dodatkowych kilogramach. Jeszcze zależy od nastroju. Ale nic poza tym. Szczególnie, że dopiero co pofarbowałam znów włosy i jeszcze nie ma odrostu Fajny brzuchol masz :) Jemtruskawki – ja nie mam żadnych sińców. Nie puszczałam jeszcze kołysanek ale mam zamiar zrobić ten eksperyment i puszczać w kółko jakąś wybraną. Kowalcia – współczucia z tym cukrem, ale w końcu musi się udać wyregulować. Ginekolog coś na to poradzi, może jeszcze większe dawki albo co... Marta89 – no ja mam identycznie jak ty, tzn. 0 Rh- a mąż A+. W pierwszej ciąży to nie jest na ogół problem, krew się nie miesza przez łożysko. Po porodzie powinni podać od razu zastrzyk, żeby przeciwdziałać problemom z kolejnymi dziećmi. Soqlka – dobrze, że się odezwałaś i na szczęście jeszcze w dwupaku. Po sterydach nie będzie dziecko większe, nie martw się. Vanesa – heh, jakie najście w domu tych pań z ZUSu. Miałaś akurat szczęście, że się zupki zachciało 111magda – ja jeszcze nie kupiłam pampersów, ale przymierzam się do tych Pampers Premium Care. Do kąpieli kupiłam tą: http://www.rossnet.pl/Produkt/Hipp-Baby-Sanft-oliwka-pielegnacyjna-200-ml,97074,1665,6093,rossne14 Asiek25 – fajnie, że znów napisałaś. Dobrze, że z synkiem w porządku. Znam to uczucie z kręgosłupem. Żebra póki co całe, ale nie mogę sobie znaleźć pozycji na kanapie, zeby mnie nie bolało jak nie kark to plecy :/ Aleksandra – ja niczym nie smaruję i raczej nie będę. Ale myślałam ewentualnie o tym pocieraniu gąbką, bo strasznie wrażliwe są. Maślak - kupiłam specjalnie dzisiaj dynię, żeby wypróbować twój przepis na zupę :) Napiszę jak wyszła. MoniC – pochwal się młoda stażem mężatko jak wypadł ślub i wesele :) Jeżeli chodzi o kosmetyki to polecam blog w internecie, który uważam za bardzo fajny. Babeczka analizuje składy kosmetyków i porównuje między producentami. Tutaj akurat ogólnie o kosmetykach dla dziecka http://www.srokao.pl/2013/02/kosmetyczna-wyprawka.html. Są też analizy poszczególnych produktów, np. kremy – http://www.srokao.pl/2011/10/analiza-kosmetyki-dzieciece-kremy_15.html. Wystarczy wpisac w google „Sroka o ... (np. balsam)” i wyskakują linki. Kiedy będziecie dopiero kupować staniki do karmienia? Czy może już macie? Bo ja się zastawiam czy się po porodzie nie wybrać dopiero do sklepu... Kupiłam sobie jeden stanik z większym obwodem i tą samą miseczką bo biust mi do tej pory nie urósł ani ani. A tu tymczasem jest ciasny w zapięciu a w miseczkach oczywiście luz... Nie mam pojęcia czy mi biust urośnie w ogóle w ciąży, czy też dopiero gdy zacznie się porządna produkcja mleka. Bo mówią, że nagle biust 2-3 razy po porodzie może się zwiększyć. Tylko co tu w tym momencie kupić??? Kurcze, głowa mnie boli ale nie chcę tabletki brać niepotrzebnie... Pewnie przez to niskie ciśnienie i deszcz za oknem :/ Jak nie przestanie to na noc wezmę. Jutro wizyta u położnej czyli standard: mocz, ciśnienie, waga. Ciekawe co powie na moje 14 kilogramów na plusie... No i dodam w końcu zdjęcie brzucha z soboty czyli 31 tydzień i 6 dni:
  19. Mae

    Grudnióweczki 2014! :)

    KariKari i marysia - współczuję tych rewolucji żołądkowych :/ Na szczęście to na ogół szybko mija... Pamiętajcie o piciu dużej ilości płynów, łatwo się odwodnić. O ile żołądek to toleruje. monikam - to spodobałby Ci się kocyk jaki kupiłam z Kubusiem :) Carolinee - pączki od rana? Kurcze, aż przez Ciebie nabrałam ochoty na słodkości a tu dopiero wstałam. Znalezione na demotach: http://demotywatory.pl/4406926/Przebieg-ciazy-w-jednym-gifie Już się nie dziwię dlaczego powróciły mi mdłości. No i co gorsza wymioty. Kocham weekend! W końcu się wyspałam od tygodnia. Za oknem u mnie wyjątkowo słońce, jakoś mam dużo energii. Trzeba jakoś dobrze wykorzystać ten dzień.
  20. Mae

    Grudnióweczki 2014! :)

    Megi – współczuję tych duszności. Ja jeszcze nie mam takiego problemu, chociaż wysiłek już kiepsko toleruję, a wejście na drugie piętro odczuwam ładne parę minut. Maślak – dobrze, że żelazo poszło w górę. Tak trzymać! MoniC – no to wielki dzień tuż tuż :) Życzenia jutro, a dzisiaj owocnych przygotowań i odpocznij monikam – no do porodu powinnaś zdjąc. Nie tylko ze względu na obrzęki, ale też higieny. Widzę, że mamy ten sam pajacyk ze Smyka z Kubusiem :) Śliczny jest. Ładny brzuszek masz, zgrabny. Madziara – no to ładna niespodzianka ze strony rodzeństwa. Szaleni, łóżeczko wysyłają Aleksandra – mnie swędzi głównie brzuch, więc zaczęłam się częściej smarowac kremem na rozstepy. Ale wczoraj myślałam, że szału dostanę ciało mnie swędziało. I miałam jakąś lekką wysypkę na ręce, jak pokrzywka więc może to jednak alergia była na coś. Lili21 – witaj i powiedz coś o sobie i kruszynie w brzuszku :) Czy wszystko dobrze, czy znasz płec, jakie imię itd. Nuria – teraz przez Ciebie i ja zaczełam myślec o drożdżówkach... Muszę coś znaleźc do przekąszenia. Fajny brzuszek :) Muszę się pochwalic. Odebrałam dzisiaj na poczcie obie paczki na które czekałam. Teściowa wysłała nam paczkę z kocykami dla dziecka, paroma ubrankami, skarpeteczkami – śliczne rzeczy. A druga paczka przyszła z księgarni, taka gratisowa dla maluszka. A w niej też kocyk, zestaw drutów do dziergania i książeczka z wzorami na fajne ubranka, książeczka-pamiętnik dla dziecka gdzie się pisze różne rzeczy i wkleja zdjęcia. Będę miała co robić jak już przejdę na urlop – już sobie wybieram co kolejnego wydziergam na drutach dla syneczka, Myślałam o sweterku :))) Porobię jutro foty brzucha i nowych nabytków dla synka w świetle dziennym .
  21. Mae

    Grudnióweczki 2014! :)

    MoniC - kurtkę zimową kupiłam w Decathlonie jakieś 2 rozmiary większą bo była w promocji. To było na początku ciąży i wtedy wydawała mi się ok, że jest zapas na brzuch. A teraz noszę kurtkę kupioną w sklepie H&M którą przymierzałam. To było jakiś miesiąc temu-półtora. Nie jest dużo większy rozmiar niż noszę, ale ma potencjał ;> To taki typ kurtka-płaszczyk ściągana w pasie. Powodzenia dzisiaj na wizytach i miłego dnia :)
  22. Mae

    Grudnióweczki 2014! :)

    111magda – współczuję tego leżenia. Na szczęście już masz praktycznie 34 tydzień więc powinno szybko zlecieć. Ja też mam takie ciągnięcie głównie jak wstaję przez moment i jak chodzę a mnie łapie ten skurcz macicy. Ale to u mnie na szczęście rzadko się zdarza. KariKari – nie martw się o te ruchy twojej Niuni. To normalne, że intensywne kopniaki łagodnieją i zmieniają charakter. Potem jest więcej przeciągania się, przesuwania niż porządnych kopnięć. No i może na całe szczęście :p Ja jeżdżę czasem samochodem na krótkie trasy. Ale ogólnie już się boję ze względu na koncentrację. Boję się rozkojarzenia, żeby wypadku nie było. MoniC – jeszcze masz chwilę na wyprawkę. Kiedy ślub macie, bo nie pamiętam? MłodaFasolka – fajnie, że zakupy udane w tym BonPrixie :) Też mam strasznie ochotę na ZOO we Wrocławiu, tym bardziej, że pochodzę z tego miasta. Jak odwiedzimy rodzinę z maluszkiem to skorzystam i pójdę do zoo przy okazji :p Fajna ta twoja sukienka. Ja sobie kupiłam bluzkę w H&M na wyjście do knajpy z ludźmi bo głupio mi, że już wszystkie bluzki do połowy brzucha. mimi88 – no tyle wózki kosztują, to i tak dość mało jeśli bierzesz gondolę + spacerówkę + fotelik. Uświadom swojego męża, że wózki potrafią przecież kosztowac i 2-3 razy tyle. Oglądałam Jedo Fyn w sklepie i podobał mi się. Jedynie co nie pasowało mi osobiście to wpinanie do stelażu, ciężko mi było jakoś trafić w te bolce. Riko Nano kosztuje tam gdzie zamawiam około 1500 zł za sam wózek. Akurat co do fotelika to możliwe, że dostanę fotelik MaxiCosi od koleżanki z pracy po jej dziecku. Wtedy zapłacę jej połowę wartości nowego. Dałaby mi za darmo, ale nie chcę przesadzać i tak brać. Fajnie, że te cukry tak wyglądają po posiłkach u Ciebie. To dobrze rokuje :) Okazało się, że moja kurtka na zimę kupiona na wyrost już jest mała. Także muszę dotrwać do porodu w tej cieniutkiej co sobie kupiłam na te dni jesienne. Po prostu grubiej się pod spód ubiorę, a w grudniu i tak już będę siedzieć głównie w domu. Dzisiaj jadę odebrać paczką na poczcie. Rodzina nam wysłała różne rzeczy dla Antosia, jakieś kocyki, kosmetyki itd. :) Nie mogę się doczekać. A jutro może już dojdzie gratisowa paczka dla maluszka jaką zamówiłam jakiś czas temu w internecie. Także też ciekawe co dokładnie przyjdzie. Moja koleżanka z pracy urodziła w poniedziałek córeczkę. Byłyśmy dzisiaj ją odwiedzić w szpitalu. Jakie maleństwo cudne było. Patrzyłam na tą buzię i drobne paluszki i uświadomiłam sobie, że za 2 miesiące sama będę miała takiego szkraba w ramionach. Ehhh... żeby ten czas przyspieszył... A koleżanka w ogóle urodziła w łącznie 9 godzin. Jak mówiła skurcze ją złapały o północy, w szpitalu znalazła się około 7 rano i już miała rozwarcie na 7 cm. A o 9tej dziecko powitała na świecie chociaż ważyło ponad 4 kilogramy. Szacunek dla niej, tez bym chciała tak sprawnie...
  23. Mae

    Grudnióweczki 2014! :)

    Hej iza-majka a może to po prostu twoje tętno. Porównaj sobie puls na szyi i to pulsowanie brzucha. jemtruskawki - jak dostanę łóżeczko to od razu zamierzam składac. Będzie stało już na pół gotowe. Matko jak mi się do roboty nie chce iść :/ Ciemno i zimno na dworze a tu trzeba wychodzić. Położyłam się wczoraj wcześnie bo ok. 23, tylko jedna pobudka na siku a i tak nie czuję się wyspana. No dobrze, ponarzekałam. Miłego dnia dziewczyny :)
  24. Mae

    Grudnióweczki 2014! :)

    Cześc, widzę, że byłam też wywoływana. Wróciłam dopiero co z wyjazdu. Czytałam was codziennie, ale nie dało rady odpisac na tablecie :/ Ciągle jakiś błąd. Ciężko mi teraz poodpisywac każdej, tyle się tego nazbierało. Odpiszę głównie na to co było dzisiaj. Gabi – dzięki za troskę. Dobrze zniosłam podróż samolotem, chociaż podczas powrotnej jakoś mnie mdliło. Udało się wszystko niemal zrealizowac na wyjeździe. Plan niby był stosunkowo mało intensywny (jak na nasze wyjazdy) a i tak wystarczyło, żebym się czuła wykończona wieczorami. Iza-majka – ja się nastawiam na ZZO od początku. Rozmawiałam z położną i wiem, że będzie taka opcja dostępna podczas porodu. Jeżeli ból będzie zbyt silny to pewnie się nie zawaham i skorzystam. MamaMa – no to odpoczywaj w łóżku, żeby maleństwo chociaż te 2-3 tygodnie jeszcze posiedziało. Carolinee – ja nie miałam takiego kłucia. MoniC – ja często na dole czuję ruchy, najczęściej jakby w pachwinach i na boku. Może to rączki dziecka bo wiem, że ma głowę na dole. Natomiast nóżkami majta w okolicach pępka. Aabalik – no lepiej izolować tego kotka. Córeczka by strasznie przeżyła, gdyby coś się stało też drugiemu :/ 111magda – dobrze, że szyjka jeszcze dość długa. Wytrzymasz jeszcze te 2-3 tygodnie, spokojnie :) A teraz dużo leżec. Marysia1002 – Kubuś ma jeszcze trochę czasu na przekręcenie się w dół. Trzymamy kciuki, zeby się zdecydował i nie martwił mamy :) Kowalcia - oby się te cukry w końcu unormowały. Ale pewnie bez większej dawki insuliny się nie obędzie. Jeszcze kilka tygodni i będzie dobrze. Gratulacje dla wszystkich które miały teraz wizyty i wasze bąble rosną zdrowo. Same duże dzieci się zapowiadają ;> Masaż krocza... Akurat właśnie myślałam dzisiaj o tym, że trzeba się powoli szykowac do porodu i zainteresowac cwiczeniami, masażem itp. Ja nie chodzę na SR bo nie ma w moim mieście. Póki co próbuję się spiąc do jakichkolwiek cwiczeń w domu, żeby mieć kondycję na poród. Ja też miałam wizytę wczoraj we wtorek :) Konkretnie samo USG z przepływami. Wszystko wygląda bardzo dobrze. Mój Antosiek leży głową w dół jak powinien i lekarz mówił, że szansa na to, że się obróci niekorzystnie wynosi ok 1%. Więc mogę odetchnąc z ulgą :) Dostałabym pamiątkowe zdjęcie 3D gdyby nie to, że przytulił się do ściany macicy i nie chciał za nic pokazac. No truuudnoo... Za kilka tygodni będę się mogła wpatrywac w tą buziunię do woli No i mój klusek mały waży już ok 1725 gram, akurat taki w sam raz :) Wyjazd uważam za udany. Mam już prawie całą wyprawkę. Brakuje tylko wózka i łóżeczka. No i trochę kosmetycznych rzeczy typu waciki, chusteczki, pampersy ale to kupię w lokalnej aptece. Obejrzałam kilka wózków i zdecydowana jestem najbardziej na Riko Nano. Na dniach będę zamawiać. Muszę tylko dopytać koleżankę z pracy co i jak, bo oferowała mi fotelik Maxi Cosi CabrioFix po swoim dziecku. Akurat z niego wyrosło. Wtedy bym już nie zamawiała przez internet. Jak rozpakuję wszystko to porobię foty może co fajniejszych upolowanych rzeczy :) Lenson – ostatecznie nie byłam w Matarni bo padałam z nóg. Ale odwiedziłam sklep Akpol na ul. Jaśkowa Dolina i uważam, że mieli fajny wybór wielu rzeczy. Ale rożki i śpiworki średnio mi się tam podobały, jakieś takie „przaśne” były.
  25. Mae

    Grudnióweczki 2014! :)

    Witajcie kobitki :) natiaa - a to ta sama pani doktor do której chodzisz zwykle? Dziwne, że cię tak zlewała jak piszesz. Współczuję choróbska, kuruj się! MłodaFasolka - no to dorodny faktycznie chłopak :) Dobrze, że wszystko z nim w porządku. jemtruskawki - nie mam żadnych takich kłuć jak opisujesz. Nie wiem co to może być. W jakimś konkretnym miejscu Cię boli? Zawsze w tym samym? Paskudna u mnie pogoda i wygląda na to, że na wyjeździe też będzie codziennie lało :/ Aż by się chciało siedzieć tylko w zaciszu domowym z herbatką w ręku i pod kocykiem. Ale nie ma tak dobrze - sprzątanie i pakowanie czeka. Kupiłam dziś wanienkę i bujaczek :) Bujaczek fajny, bo już nawet to niemal noworodków pasuje. Można go zupełnie wyprostować na płasko. A wanienka ponoć w ogóle nie używana. Ładna, duża, miejsce na mydło. Nie ma żadnej podkładki dla noworodków, ale sama nie wiem czy to będzie mi potrzebne... Zawsze mogę dokupić. Bujaczek: http://finncdn.no/mmo/2014/10/vertical-5/12/5/525/012/55_986090691.jpg Wanienka: http://finncdn.no/mmo/2014/10/vertical-5/12/5/525/012/55_301262677.jpg Dzisiaj robię porządną inwentaryzację mojej wyprawki, żeby zobaczyć czego mi brakuje. Na pewno nic mam nic z kosmetyków ani apteczki. Oczywiście łóżeczka i wózka też jeszcze nie mam, ale to kwestia czasu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...