Skocz do zawartości
Forum

Mae

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Mae

  1. Mae

    Grudnióweczki 2014! :)

    Ja zachęcona dobrymi opiniami kupiłam sobie w rossmanie krem na rozstępy i krem do twarzy firmy Bielinda. Są całkiem przyjemne w użyciu. Nie wygląda na to, żebym miała skłonność do rozstępów więc nie kupowałam nic droższego. Któraś z was ma doświadczenia z Bielindą?
  2. Mae

    Grudnióweczki 2014! :)

    Czy któraś z was bierze "zwykłe" witaminy? Bo ja do tej pory brałam tylko Folik i od czasu do czasu zestaw 11 witamin. Teraz zastanawiam się nad braniem tych witamin codziennie, mimo że staram się pochłaniać ile się tylko da owoców i warzyw. Wizyta u położnej dopiero za miesiąc. Oj będę miała do niej mnóstwo pytań...
  3. Mae

    Grudnióweczki 2014! :)

    Hej, nosiłam się z wklejeniem w końcu tego zdjęcia z usg od paru dni. W końcu się zebrałam :p Badanie w zeszłą środę. Wszystko jest na szczęście w porządku. Maleństwo sobie spało i raczyło tylko raz machnąć nam ręką. Mąż był pierwszy raz na badaniu i ciągle pamiętam ten zachwyt i dumę na jego twarzy jak patrzył w ekran :) Tym bardziej, że lekarka stwierdziła, że widzi dużą szansę, że będzie chłopak. No ale to ciągle wcześnie żeby mieć pewność. Wg usg przesuwa mi się spodziewany termin z 23. na ponad tydzień wcześniej - 13. grudnia. Rośnie jak na drożdżach jak widać :)
  4. Mae

    Grudnióweczki 2014! :)

    Hej, princeska85 - ja mam właśnie taką sytuację jak ty z grupą krwi. Ja mam Rh- a ojciec Rh+. Zgłoś to lekarzowi, a zresztą sam powinien ew. cię wysłac na badanie grupy krwi. Nie ma to takiego znaczenia w pierwszej ciąży, bo krew dziecka i matki się normalnie nie miesza, więc nie ma ryzyka konfliktu. Natomiast podczas porodu i jak Dulka wspomniała przy poronieniu trzeba podać przeciwciała, aby matka nie wytworzyła przeciwciał przeciwko ew. następnemu dziecku. Nie martw się więc na zapas :) KariKari - jak dla mnie twoje wyniki krwi są jak najbardziej w porządku. Dziwne jednostki zastosowali w RBC, WBC i PLT jak sama podkreśliłaś, więc powinnaś patrzec na normy na wydruku laboratoryjnym. Co do Hb i hematokrytu to jest jak najbardziej w porządku. Zauważ, że to początek ciąży i wartości spadają z normy przeciążowej. W sumie to powinnaś się cieszyć, że są nadal wysokie, bo to dla Ciebie oznacza lepsze samopoczucie. Dobrze jakbyś miała jakieś porównanie wcześniejszej morfologii (sprzed ciąży), to byś wiedziała co było dla Ciebie normą. Ja pamiętam u siebie że zawsze miałam wszystko blisko dolnej granicy i taka moja uroda. Jak tam samopoczucie? U mnie upały dlatego kryję się w domku. Wyściubię tylko nosa do sklepu bo mus. Narobiłyście mi smaka na twarożek z rzodkiewkami i szczypiorkiem :p Wstawię później aktualniejsze zdjęcie mojego skarbeńka zrobione w zeszłą środę. Rośnie jak na drożdżach USG pokazuje wiek ciążowy o 8 dni starszy niż jest, heh.
  5. Mae

    Grudnióweczki 2014! :)

    Cześć dziewczyny :) Wczoraj wróciłam z dwudniowej podróży powrotnej samochodem. Uhhh... całą drogę mnie mdliło, a brzuch pobolewał ale jakoś się trzymałam. Było ok aż do wejścia do domu gdzie zobaczyłam zasłaną kocią kuwetę... Nie minęła minuta a żołądek był pusty ;p Do 10 tygodnia czułam się praktycznie ok, tylko mdłości jeżeli nie zjadłam czegoś co 2-3 godziny. A teraz doszły (na szczęście niezbyt nasilone) wymioty tak na praktycznie sam koniec 1. trymestru. No ale pocieszam się, że teraz hormony opadną i wszystko będzie dobrze. Mięso jem w bardzo małych ilościach, za to owoce mogę jeść kilogramami. Poszczęściło się nam, że możemy jeść dużo świeżych owoców i warzyw bo akurat jest na nie sezon :)))
  6. Mae

    Grudnióweczki 2014! :)

    Hej, teraz przeczytałam o MarlenieR co się stało. Strasznie to smutne... :( Miałyśmy podobny etap ciąży. Obleciał mnie strach, że tak nagle może się coś stać. A niby powinno już być bezpieczniej. Wczoraj szczęśliwie byłam na usg i zobaczyłam moje 5,8 cm maleństwo. Wszystko wygląda na ten etap dobrze. Bardzo mi to ulżyło. Tylko cosik nie chciało współpracować podczas badania i łaskawie raz machnęło mi rączką i znów poszło spać, heh. W weekend pokażę zdjęcia :) Jutro znów czeka mnie podróż, tym razem powrotna, ponad 1200 km... Masakra :/
  7. Mae

    Grudnióweczki 2014! :)

    Hej, ja dzisiaj się wybieram na USG już za 4 godziny :) Zobaczymy jak mi maleństwo urosło. Wczoraj się stracha najadłam :/ Nagle mnie chwycił ból w podbrzuszu gdy byłam na mieście. Ból po prawej stronie promieniujący do krzyża i prawego talerza biodrowego. Wcześniej miewałam już różne bóle od początku ciąży ale nie takiego rodzaju i nie tak silne. Leciałam w te pędy na jakąś ławkę bo się z bólu i stresu popłakałam. Potem wizyta w toalecie i szczęśliwie czysto w majtkach. Dzisiaj wspomnę o tym lekarce bo nie wiem co o tym myśleć. Oby na usg było wszystko ok...
  8. Mae

    Grudnióweczki 2014! :)

    Hej :) Mam usg za 2 dni w środę i już chodzę na rzęsach z niecierpliwości. Apetyt na owoce dopisuje za to podobnie jak Carolinee i MłodaFasolka od mięsa się trzymam na odległość. Dzisiaj rzuciłam się pucharek lodowo-owocowy i dogorywam z przejedzenia ;>
  9. Mae

    Grudnióweczki 2014! :)

    Oj dzisiaj się u mnie zapowiadają upały. Trzeba będzie ograniczyć wyjścia do minimum... Ja w dzieciństwie miałam koty dlatego nie obawiałam się wyniku na toxo. No i faktycznie wynik pokazał, że kiedyś przechorowałam. To dobre wieści dla mojej koteczki :) Też macie takie wzdęte brzuchy i zaparcia? Jakieś metody na to? Jak wciągam brzuch to widać, że jeszcze mały, ale jak nie... to wyglądam na jakiś 5-6 msc. Masakra :/
  10. Mae

    Grudnióweczki 2014! :)

    Trzymajcie za mnie kciuki jutro dziewczyny, żebym wytrzymała, bo się jutro do Polski samochodem wybieram. Łącznie mamy ponad 1200 km do zrobienia i jazdy wyjdzie tak koło 15-16 godzin. Już zapowiedziałam mężowi, że będzie dużo przerw dla rozprostowania kości. Mam nadzieję, że się nie ugotuję w samochodzie. Duuuużo wody wezmę ze sobą. Słabo mi się robi na samą myśl o tej jeździe, no ale niestety trzeba :///
  11. Mae

    Grudnióweczki 2014! :)

    Kurcze, przeżyłam załamkę... Wyciągnęłam z szafy letnie ciuchy bo się już gorąco zrobiło i poprzymierzałam spodnie. W dwie pary się zupełnie nie zmieściłam a w kilku parach moich ulubionych mam tak opięty tyłek, ze wstyd w tym chodzić :/ Chyba całe lato będę chodzić w spódnicach. A od początku ciąży przytyłam niby 1,5 - 2 kg... Rozumiem, że na brzuchu się nie dopnie i na to się przygotowałam, ale te wszystkie kg to mi chyba jednak na tyłku odkładają...
  12. Mae

    Grudnióweczki 2014! :)

    No to witamy zrezygnowana :) Już miałaś to usg? Ja tam dzisiaj z rana dziewczyny? Ja jestem właśnie po 15 godzinach snu i się świetnie czuję :p Wczoraj spałam tylko godzinę ze względu, że musiałam przygotować jakąś pracę. Padłam ok 17 tej i spałam do 22. A potem znów w kimę bo nie opłacało się wstawać. Heh... Boli was kręgosłup? Bo mnie uparcie od 2 tygodniu pobolewa w krzyżu i tak ciągnie do prawej nogi. Nie jest to mocne, ale uciążliwe.
  13. Mae

    Grudnióweczki 2014! :)

    Hej dziewczyny, zapisałam się dzisiaj na USG :) A zatem czekamy do 4 czerwca. Prawie 2 tygodnie... ehh... już bym chciała zobaczyć maleństwo jak urosło.
  14. Mae

    Grudnióweczki 2014! :)

    Heh, ja akurat wczoraj byłam na farbowaniu włosów. Zastanawiałam się czy z tym nie poczekać, ale za parę dni wyjeżdżam a odrosty były już straszne. Oczywiście wspomniałam o tym fryzjerce i sprawdzała specjalnie skład farby itd. No i podwiesiła mi nad głową coś jak okap w kuchni do odciągania zapachu :p Także chyba nie mam się co martwic. MarlenaR - termin: 26/12/2014 Madlenka - termin: 22/12/2014 Carolineee- termin: 06/12/2014 Megi1992- termin: 02/12/2014 Marta A -Termin:01/12/2014 Larissa85- termin: 06/12/2014 Martika.k. - termin: 04/12/2014 Mae - termin: 23/12/2014
  15. Mae

    Grudnióweczki 2014! :)

    Hej, mam w końcu swoje wyczekane ferie ponad 3 tygodnie :))) To teraz sobie na końcówce pierwszego trymestru odpocznę. Przeżyłam tą ostatnią 18-godzinną nockę w pracy, ufff. Włączając się w dyskusję o porodzie i karmieniu. Ja nastawiam się na poród siłami natury ale koniecznie ze znieczuleniem. Nawet sobie nie wyobrażam rodzic bez. Jeżeli jakiś cudem mi odmówią bo brak anestezjologa albo co innego to cóż... trudno. W ogóle temat porodu mnie zawsze przerażał i nie chciałam mieć kiedyś dzieci (o głupia!) właśnie na paraliżującą myśl o bólu porodowym. A karmić piersią jak najbardziej zamierzam, jeśli tylko będzie pokarm tak do 6 miesiąca, może dłużej. Byłam wczoraj założyć kartę ciąży u lekarza rodzinnego. Bardzo mnie namawiał, żebym zamiast niego wybrała położną do prowadzenia ciąży, bo w tych sprawach bardziej kompetentna. Już się zapisałam do tej położnej za miesiąc. Nie znam zupełnie kobiety, mam nadzieję, że będzie ok. Jedyne usg jakie mi przysługuje to w 18. tygodniu. Więc teraz z okazji wizyty w Polsce wybiorę się do gina prywatnie na USG genetyczne. Niestety 11. tydzień to trochę wcześnie ale co zrobić... Pozdrawiam i dobrego samopoczucia dziewczyny :)
  16. Mae

    Grudnióweczki 2014! :)

    Ja mam tak samo od początku żółty śluz. Na początku głowiłam się czy to ok, ale z drugiej strony póki nie ma śluzu brązowego albo czerwonej krwi a mnie nic nie piecze to nie przejmuję się tym. Zresztą przed ciążą kolor taki sam... Fajnie, że wspominacie o tych olejkach i kremach na rozstępy bo sama zaczęłam o tym myśleć. Nigdy nic podobnego nie stosowałam na skórę, więc totalnie nie znam się na firmach kosmetycznych które są godne polecenia. Także piszcie piszcie :)
  17. Mae

    Grudnióweczki 2014! :)

    Też mam z męża polewkę. Ja tam nie wierzę w przesądy ciążowe co do płci. Trochę cierpliwości i na usg się zobaczy. Będzie pierwsze dziecko :) Jeszcze 3 tygodnie odpukać żeby było ok to poczuję się spokojniejsza o dziecko. Za 2 tygodnie się już wybiorę na usg prenatalne. Już się nie mogę doczekać... To będzie dopiero 11 tydzień, ale akurat wtedy będę w Polsce więc trzeba korzystać.
  18. Mae

    Grudnióweczki 2014! :)

    Cześć, ja nie mogę specjalnie narzekać bo wymiotów do tej pory nie miałam a mdłości leciutkie tylko. Jedyne co to tak jak martika.k jak poczuję głód to jest mi niedobrze, oj niedobrze. Dlatego staram się nie dopuszczać do uczucia głodu i tylko ze strachem patrzę na wagę, czy nie podskoczyła. Staram się na przekąski wybierać w pracy kanapki albo jogurt. W domu już różnie. Mąż zaglądał mi przez ramię na forum i teraz chodzi i marudzi, że on chce chłopca i dlaczego nie wymiotuję? Heh
  19. Mae

    Grudnióweczki 2014! :)

    Cześć, a do mnie się kurcze przypałętał katar. Tak mi zatyka nos, że się w nocy się duszę :/ Nie chcę brać żadnych leków, ale na noc zmuszona jestem brać krople do nosa, żeby w ogóle coś spać. Oby te kilka razy nie zaszkodziło.
  20. Mae

    Grudnióweczki 2014! :)

    No i nie wyszło to zdjęcie. Kurcze dziewczyny, jak wy to wklejacie, że się obrazek pokazuje?
  21. Mae

    Grudnióweczki 2014! :)

    Hej, nie wiem czy wyjdzie mi wklejenie tego zdjęcia z USG z czwartku ale próbujemy: [URL=https://imageshack.com/i/newbzqj][IMG]http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/842/wbzq.jpg[/IMG][/URL] Ja dzisiaj póki co czuję się ok, żadnych mdłosci. Dzisiejszą gwiazdą na stole będzie bakłażan :p Tak mi ślinka na niego wczoraj ciekła, że musiałam sobie kupić Olusssia7 - jak plamienie tylko jeden raz i nie było silniejszych bólów brzucha to się nie zamartwiaj. Ale na następnej wizycie u gina wspomnij o tym.
  22. Mae

    Grudnióweczki 2014! :)

    Hej, no ja mam sporo pracy przy komputerze. Spędzam w pracy spokojnie 5-6 godzin przy nim, a na dłuższych zmianach to i po 8-9. Raczej mi nie grozi zwolnienie lekarskie, chyba że bym się naprawdę beznadziejnie czuła. Jednak panuje przekonanie że ciąża to nie choroba i nie można oczekiwać żadnego specjalnego traktowania. Nikt w pracy, nawet szef nie wie nic o ciąży, bo na takim wczesnym etapie to żadna dziewczyna się nie przyznaje. Dopiero mówią od 3 miesiąca. No ale do mojego lekarza pierwszego kontaktu już się mogę wybrać na jakieś badania.
  23. Mae

    Grudnióweczki 2014! :)

    Hej, ja dziś byłam na usg i w końcu zobaczyłam maleństwo. I nie jest takie znowu małe, 8 mm już ma i ładnie bijące serduszko :) To było cudowne uczucie zobaczyć je pierwszy raz na ekranie. Cały dzień chodzę teraz rozanielona. Szkoda że za godzinę trzeba iść na nockę do pracy :/ Wstawiłabym zdjęcie ale nie wiem jak. Może któraś z Was napisze mi na PW?
  24. Mae

    Grudnióweczki 2014! :)

    Cześć. U mnie chyba się już zaczynają jakieś mdłości... Dzisiaj w 2 godziny po śniadaniu w pracy zaczął mnie dopadać głód. Mogłam coś zjeść dopiero około 11, a po godzinie znów mnie kręciło , wiec znów duża kanapka. Po 3 godzinach już w domu niemal konałam z głodu. Ale jedzenie pomaga tylko na chwilę. Cały czas czuje jakby mi coś siedziało na żołądku. Tylko najgorsze jest to, że właściwie to na nic nie mam ochoty. Wszystko w lodówce jest bee poza serem żółtym... Heh Już za 2 dni USG. Mam nadzieję, że coś się uda zobaczyć :)
  25. Mae

    Grudnióweczki 2014! :)

    No mało co można brać poza żurawinką. Oczywiście powinnaś dużo pić, coby wypłukać się z tych bakterii. Udało mi się załatwić sobie USG na czwartek 1.maja!!! Kurcze, już się nie mogę doczekać... Obym już mogła zobaczyć zarodka z bijącym sercem. W końcu to będzie połowa 6 tygodnia. Jak wszystko pójdzie dobrze to za tydzień u lekarza rodzinnego pójdę założyć kartę ciąży i poproszę o te badania krwi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...