Skocz do zawartości
Forum

Esska

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Esska

  1. Esska

    Październikowe fasolki

    Hej dziewczyny, głowa mi dzisiaj pęka dosłownie. Zosia1 możesz przypomnieć nazwę tej maści, co używałaś przy poparzeniu u synka, dzięki:) Dziewczyny, mi tez już wpada za moment 20 tydzień, bardzo się cieszę, teraz już tendencja spadkowa będzie:)
  2. Esska

    Październikowe fasolki

    Adula, ja wybrałam Eska ze względu na cesarkę na życzenie, boję się ponownego porodu siłami natury, ale również ze względu, że będę mamą nieszczepiącą, a tam ponoć nie naciskają rodziców, również to, że szybko wypuszczają do domu jest dla mnie ważne, gdyż choruję na nerwicę lękową i tylko w domu czuję się naprawdę bezpiecznie, więc chcę ograniczyć do minimum pobyt w szpitalu. Ech, chcieć to sobie można, zobaczymy jak to wszystko się skończy. Ja miałam badanie prenatalne w Falmedzie w Czechowicach, kolejne 2 czerwca. Trzymam kciuki za jutrzejsze badanie:)
  3. Esska

    Październikowe fasolki

    Adula - patrzę sobie w tabelkę, mieszkamy bardzo blisko siebie:) ja jestem z Pszczyny:) Termin mamy ten sam:) ja również mam na 5 października. Masz już upatrzony szpital w którym będziesz rodziła? Ja zdecydowałam się na Esculap, oczywiście jeśli nie będzie żadnych niespodzianek. Moja gin jest z Bielska. Gdzie byłaś na badaniach prenatalnych, jeśli można wiedzieć oczywiście?
  4. Esska

    Październikowe fasolki

    Adula, witaj na forum:) u mnie będzie różnicy 16 lat:) Co do wakacji, to może nad morze końcem czerwca, jakoś później już bym nie chciała, bo to brzuch wielgachny i ciepło też pewnie swoje zrobi. Co do wieku, to ja zawsze mojemu mż powtarzam, że ciąża to dla młodych, mnie wieczorami wszystko boli, stękam , kwękam, ech.... ale mój mż mi powtarza, przynajmniej wiesz że żyjesz i do przodu, bo wyjścia nie ma, a najlepsze w tym wszystkim, że jeszcze jedno się nie urodziło a już zagaduje o następnym (łot?) :) U nas pogoda zrobiła się cudna, mam ochotę wsiąść na rower, ale wszyscy uważają mnie za wariatkę, a ja się pytam dlaczego??? Pysiak miałam taką niemoc długo, aż byłam przerażona, ja zawsze taka aktywna, w domu wysprzątane, w firmie wszystko załatwione, a tu zonk.. burdel gonił burdel, sprawy się piętrzyły, ech.. dobrze, że to ogarniam pomału, mam siłę a to już dużo.
  5. Esska

    Październikowe fasolki

    Witajcie Panie. U nas pogoda pochmurna, ale nie pada, za to lało całą noc. Śniadanie zjedzone i już mi niedobrze:( Wczoraj na kolację były naleśniki, Zosia narobiła mi smaka:) boska co do wózka ja mam taki upatrzony http://www.bobowozki.com.pl/product_info.php?products_id=665 tylko kolor inny. Zalety to lekkość wózka i łatwość składania. Reszty zalet nie znam, to trzeba samemu sprawdzić niestety. Opinie ma dobre a i znajomi mają i bardzo chwalą. Wady, nie wiem, wyjdzie w praniu:) Boje się tylko tych małych kółek. Miłego dnia.
  6. Esska

    Październikowe fasolki

    Ewelka ja mam również łożysko na przedniej ścianie, zobaczymy gdzie jest teraz, bo może sobie poszło w inne miejsce, ale wizytę mam dopiero 19 maja, ruchy faktycznie mogą być słabiej wyczuwalne, ale przepychanie się dzieciaczka w brzuchu czuję na całego, raz mnie wybrzuszy w jednym miejscu, zaraz w innym, świetne uczucie. Odnośnie wózka, to ja już mam to z głowy, wózek wybrany, czeka na zamówienie, nie oglądam już i nie zmieniam, teraz u mnie głowę zaprząta mi łóżeczko i ogólnie meble.
  7. Esska

    Październikowe fasolki

    Witajcie dziewczyny, ale naprodukowałyście:) Zosia - śliczne te Twoje beziki, mi takie łądne nie wyszły, ale po Twoim zdjęciu wiem dlaczego, za słabo ubiłam i mi się rozlewały, a one muszę stać?:) hehe, nieźle zabłysnęłam:) Spróbuję jeszcze raz. Naleśniki mniam, chodziły za mną ostatnio, a teraz zaś chodzą, muszę wykombinować. Ja jestem po 2 śniadaniu, była miska owoców popita sokiem z grejpfrutów świeżo wyciskanych. Dziewczyny za chwilę połowa ciąży za nami:) teraz już będzie mniej niż więcej. Jak pomyślę o porodzie, to wydaje się taki odległy, ale jak pomyślę o sprawunkach przed porodowych to wpadam w panikę, że tak mało czasu zostało. Zgłupieć można. Dziewczyny, głupio mi z powodu Iwy, choć mam nadzieję, że jednak miała może jakieś inne problemy i dlatego do nas nie zagląda, bo przecież to była tylko zwykła wymiana zdań.Taką samą miałam z Martuchą i jest ok, Martucha ma swoje zdanie ja swoje, ale szanujemy je i jest ok. Ech.... nie ma lekko.
  8. Esska

    Październikowe fasolki

    Tak, ja również mam zapłon wowo:) i również witam nowe październikowe mamy. wowo świetna dzidzia. Dziewczyny, mi wróciły wymioty, wczoraj już była masakra, ale myślałam, że to może takie jednorazowe, ale dzisiaj powtórka z rozrywki:( do tego dołączyła zgaga straszna. To palenie w żołądku jest straszne, w momencie robi mi się niedobrze, oblewam się zimnym potem i hej, zaczyna się, wymioty dają ulgę na chwilę i za chwilę to samo. Czy tak już będzie do końca, powiem, że się załamałam troszkę, bo już miałam jakiś czas spokój z tymi sensacjami. Ja mam wizytę 19 maja, a 2 czerwca połówkowe.
  9. Esska

    Październikowe fasolki

    olciap, bądź dzielna:) i daj znać co tam powiedział lekarz. Faktycznie, Martucha zgrabnie wygląda w tych spodniach, jak będę w pobliży HM to zerknę, może też coś wybiorę dla siebie, bo na razie zakupiłam z happymum sukienkę i o ile w biodrach jest spoko i powinna starczyć na długo, to już góra jest monstrualna i będę musiała coś z nią pokombinować, bo kiecka w sumie fajna. Zakupiła również sobie koszulę do szpitala taką do karmienia, ale niestety wyglądam w niej jak baleron, więc musi czekać na lepsze czasy:) Tak na marginesie, ten dzieciaczek z reklamy Loveli mnie tak rozczula, fajowo sobie śpi, miód.
  10. Esska

    Październikowe fasolki

    wowo, szalenie podobają mi się wózki 3 kołowe, sprawdzałam jednak w sklepie wszystkie i wszystkie się niebezpiecznie przechylały na przednim kole przy podjeżdżaniu np. na krawężnik:( dlatego zrezygnowałam, wybrałam sobie Xruna, bo on ma koła pod kontem i przednie koło wysunięte w szynie, ale jednak stanęło na inglesinie, niech już tak będzie, bo powiem szczerze, że te wybieranie wózka strasznie mnie stresuje.
  11. Esska

    Październikowe fasolki

    U nas miał być wózek X-lander X run, ale jednak stanęło na Inlesina Zippy Evo, przerażają mnie tylko te małe przednie kółka i śnieg, no ale zobaczymy, ma dobre opinie i przeważyło to, że składa się jedną ręką, a ja jestem uzależniona od samochodu, więc muszę mieć wózek co szybko się składa i mało miejsca w aucie zajmuje. Fajnie, że teraz są te wózki 3 w 1, kiedyś musiałam mieć osobno gondolę osobno spacerówka, a teraz jeszcze ten fotelik, na zakupy do marketu jak znalazł. W ogóle tyle fajnych rzeczy dla dzieciaków, a ubrania dla dziewczynek, to już w ogóle jakiś szał pał, bo dla chłopców już troszkę skromniej. Dziewczyn, macie jakieś doświadczenie z laktatorami, przymierzam się do zakupu, ale nie wiem czy manualny czy elektryczny? Macie jakieś doświadczenie w tym temacie? Acha, jeszcze odnośnie słuchania dzieciaczka w brzuchu przez stetoskop, to jak na razie słabo mi idzie, siebie za to słyszę doskonale, ale nie poddaję się, u mnie jest łożysko na przedniej ścianie więc też ciężej, ale jak tylko wysłucham to dam znać:)
  12. Esska

    Październikowe fasolki

    Odnośnie jeszcze pytania, czy warto robić usg 3 lub 4D, to nie wiem, ja nie mam takiej potrzeby, tym bardziej, że ono ma celu pokazanie tylko jak dziecko wygląda z zewnątrz, nie robi przekroju jak usg 2D, które nota bene jest wykonywane u mnie przy każdej wizycie u lekarza i u większości dziewczyn też, bo to klasyczne USG. W badaniu 3d i 4d nie widać narządów dziecka. Iwa, nie obrażaj się:) Nie bierz tego zbyt osobiście. Widzisz, Ty się w ciąży obrażasz:) ja zaś pieprze jak potrzaskana:) no taki urok ciąży:)
  13. Esska

    Październikowe fasolki

    Pysiak, Iwa chyba odniosła się do mojego postu, ale też nie bardzo rozumiem, o co takie halo. Iwa, chyba nie zrozumiałaś mojej wypowiedzi, to nie jest tak, że kogoś stać czy nie stać, bez przesady, bo gdybym chciała takie usg sobie zrobić, to i wiele wyższą kwotę bym zapłaciła. Odniosłam się tylko do Twojego stwierdzenie, że po USG 4D będziesz miała pewność co do zdrowia bobasa i połączyłaś to z badaniem połówkowym, a to nieprawda, bo badanie połówkowe nie musi iść w parze z 4d. Oczywiście masz prawo takowe badanie zrobić, jak najbardziej i ostatnią rzeczą o jakiej pomyślałam w tym kontekście są pieniądze, ja załapałam się na badanie prenatalne ze względu na wiek, wiem, że inne dziewczyny nie mają takiej możliwości i gdybym ja nie miała, to też bym zapłaciła, ale nie twierdźmy na boga, że po badaniu 4d będziesz miała pewność zdrowia swojego dziecka do końca ciąży, bo tak nie jest, jedynie, takie badania jak miała sweetbobo lub badanie amniopunkcja mają wysoki procent poprawności, ale też nie wiem czy 100%, może sweet napisze jak jest u niej w badaniu. Rozumiem Twoją reakcję, jesteś w ciąży mogłaś się zdenerwować, ale szkoda by było gdybyś opuściła forum tylko dla tego, że ktoś ma inne zdanie do Twojego i w dodatku nie w tym temacie co poruszyłaś, tzn. pieniądze.
  14. Witam styczniowe mamy, ja pierwszą córkę rodziłam w styczniu, więc mam taki mały sentyment. Teraz mam termin na październik, więc pozwolę sobie podglądać Wasz wątek, bo już za chwilkę zacznie Was przybywać. Życzę Wam szerokiej drogi... Pozwodzenia.
  15. Esska

    Październikowe fasolki

    Pysiak, wiadomo, że wszystko zależy od lekarza, ja również nie mam połówkowego u swojej gin, choć też chodzę prywatnie i ma dobry sprzęt, tylko tam gdzie byłam na prenatalnych. Gdybym się nie zgodziła na prenatalne, to moja gin by mi zrobiła połówkowe i określiła parametry dzidzi, tym bardziej, że na każdej wizycie, sprawdza dokładnie małego człowieka i mówi, że zdrowo się rozwija i jest wszystko w jak najlepszym porządku. Może źle się wyraziłam, chodziło mi o to, że do badania połówkowego nie jest potrzebny sprzęt 3 lub 4 d, wystarczy dobry lekarz, dobry sprzęt i też mamy pewność, że dzieciaczek się zdrowy urodzi. Choć ja uważam, że tej pewności nie ma się nigdy, bo wiele wad jest okołoporodowych i tego nie da się na usg ani w innym badaniu wychwycić, niestety, ale mam nadzieję, że u nas wszystkich będzie wszystko ok, tego sobie i Wam mocno życzę.
  16. Esska

    Październikowe fasolki

    Witajcie dziewczyny, długo mi zajęło nadgonienie Was, idziecie jak burza. U mnie już dzieciaczek daje znać o sobie, nie są to co prawda jeszcze kopniaki, ale przepycha się strasznie, wiecznie coś wypycha, to jest takie fantastyczne uczucie, chciałabym, aby cały czas mi w brzuchu śmigał:) Dziewczyny, co do badań połówkowych, to jest to bardzo szczegółowe badanie, które niekoniecznie trzeba wykonywać na aparacie 3 lub 4 d i to w większości za to płacicie te kasę, za to że macie lepszą jakość fotki i filmik, nic poza tym, bo do określenia wszelkich pomiarów dziecka i wykrycia wad nie jest potrzebny taki aparat. Nie trzeba być kierowanym do specjalnych klinik na badanie połówkowe, bo kobiety, które nie przechodzą badań prenatalnych również mają badanie połówkowe, tylko u swoich lekarzy. Ja mam badanie połówkowe 2 czerwca, będę wtedy w 22 tygodniu, mam jeszcze wizytę 19 maja u swojej doktorki, mam nadzieję, że już się dowiem, kto się tak rozpycha:) Miłego dnia.
  17. Esska

    Październikowe fasolki

    Mnie jakoś przerażają ciążowe spodnie, ja ogólnie jestem taką "kobietą" pełną gębą i chodzę tylko w spódnicach i sukienkach, spodnie to tylko jak naprawdę muszę, więc i teraz w stanie błogosławionym obkupuję się w sukienki i spódnice na gumie i oczywiście wszystko takie, żeby na potem też było, bo szkoda żeby tylko przez taki krótki okres w tym chodzić, a później w kąt. Oczywiście zakładam powrót do sylwetki sprzed ciąży, oby tylko się udało :)
  18. Esska

    Październikowe fasolki

    Dorotko, trzymam kciuki za Twojego tatę. Bądź dobrej myśli. Ja w sobotę pokupiłam parę rzeczy dla dzieciaczka:) Śpioszki, czapeczki, rękawiczki, skarpetki, udało mi się dorwać 2 kaftaniki batystowe na allegro za jedyne 2.99 zł:) Wyprawka pomału kompletowana. Niech ten czas leci jak najszybciej. Pogoda u nas dzisiaj pochmurna.
  19. Zostało udowodnione, iż czym mniejszy iloraz inteligencji u rodziców tym bardziej wymyślne imię ma jego dziecko. Wybierając imię dla dziecka, powinniśmy się kierować jak ono będzie odbierane przez rówieśników, a nie tylko to czy nam się ono podoba, a już nie daj boże realizować siebie poprzez dziecko. U nas córka ma na imię Alicja, teraz jak będzie syn to będzie Aleksander, a jak córka to Zosia.
  20. Esska

    Październikowe fasolki

    A ja wtrząchnęłam całą miseczkę owoców, mmniam:) Co do leków, to wiadomo, że każda z nas by pewenie nie brała, przeca dla mamy najważniejsze jest dziecko, ale czasem nie wzięcie tabletki stwarza większe ryzyko dla dzidzi niż tabletka, choć ja i tak uważam, że jednak we wszystkim trzeba mieć swój rozum i mieć świadomość, trzeba ufać sobie. Ja póki co postawiłam na zdrowe odżywianie dla dzieciaczka, gdyż to ponoć procentuje w przyszłości. Nie tykam słodkiego, nawet jak mam zachciankę i mam nadzieje, że i ja na tym skorzystam, bo planowałam już dawno temu pożegnać się nimi. Kawa też poszła w odstawkę, ale tu akurat nie było mojej woli. A ja dzisiaj jestem słomianą wdową przez weekend :) więc postanowiłam w ramach relaksu dla mojej torturowanej córci przez 3 dni (egzaminy gimnazjalne) zabierać ją na szaleństwo zakupowe:) miłego dnia, u nas się nawet wypogodziło, hura, uwielbiam lato i ciepło.
  21. Esska

    Październikowe fasolki

    Pewnie Iwa, sama jestem ciekawa co to za cudo kupiłam i w ogóle jak się to sprawdzi. Mój mąż się ze mnie śmieje, że jakby mnie było stać to bym sobie kupiła usg i cały czas się oglądała od środka:)
  22. Esska

    Październikowe fasolki

    Iwa, ja czytałam, że właśnie detektor jest do wczesnej ciąży, że później ciężko już się słucha i dlatego po 18 tc zalecają stetoskop, ale ile w tym prawdy to wiadomo....
  23. Esska

    Październikowe fasolki

    Iwa stetoskop 109 zł + przesyłka razem 123 zł, więc nie majątek. Myślę, że w sklepie medycznym też by się kupiło, jak macie u siebie w mieście takowy, to można się przejść i zapytać, pewnie też dobrze doradzą, bo się znają.
  24. Esska

    Październikowe fasolki

    Kiniar9 ja kupiłam ten http://allegro.pl/stetoskop-mdf-747xp-deluxe-z-podwojna-glowica-i4157227558.html ale proszę nie pytaj mnie czy dobry, bo nie mam pojęcia, piszą o nim dobrze, więc mam nadzieję, że zły nie będzię tym bardziej, że ceny są naprawdę różne, ja wybrałam cenę środkową:)
  25. Esska

    Październikowe fasolki

    Pysiak, koszmar dosłownie. Nie wyobrażam sobie, żeby ktoś taki zajmował się moim nienarodzonym dzieckiem. Zmień go czym prędzej. Dziewczyny, zakupiłam sobie stetoskop, od 18 tc można już podsłuchiwać małego :) Ciekawe.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...