SweetBobo

Iwa spotkamy się 26 maja! To Dzień Matki ale bedziemy miały prezent! Też idę na te badanie połówkowe 26 maja! Mam skierowanie, ufff więc zapłacę tylko 140zł- za badanie 3D z płytką.

Super Pysiaczku! Daj znać potem co i jak!

Karolina24 Teraz tylko dbaj o siebie podwójnie, a wszystko będzie dobrze! Nie dźwigaj, nie przemęczaj się, a dużo odpoczywaj w pozycji leżącej najlepiej. Wiem, że łatwo się mówi jak u kogoś wszystko jest od początku ok, ale u mnie nie wszystko, więc wiem co czujesz i zapewniam Cię, że na tym forum jest większość takich dziewczyn. Dzięki temu chyba wszystkie się tak wspaniale dogadujemy i wspieramy.

Witaj Karolinko24-miło nam Cię gościć na naszym forum, mam nadzieję, że zostaniesz z nami na dłużej. Nie znam nikogo bliskiego, kto by miał problem ze zbyt szybko skracającą się szyjką macicy, ale mogę się domyślić co na ten temat piszą w internecie...Nie czytaj tego, bo będziesz jeszcze bardziej przestraszona, a po co się stresować. Jesteś pod opieką lekarza, który zna się na rzeczy i gdyby było jakiekolwiek zagrożenie wysłałby Cię do szpitala na patologię. Także głowa do góry i póki co nie ma się czym martwić na zapas. Napisz o sobie coś więcej. Skąd jesteś, ile masz lat, który tydzień ciąży i wszystko co Ci przyjdzie na myśl:)

Hej :) Ja dziś mam dzień leniuchowania, a co! :) Dopiero co wstałam i zjadłam śniadanko. Pogoda zapowiada się ładna, więc może wybiorę się na spacer po chleb do sklepu :P Teraz jestem na etapie oglądania różnych filmików dot.ciąży itd i to pochłania mi całe dnie prawie. Takie ciekawoski: http://40tygodni.pl/waga-dziecka-usg-porod,123459,2,0 http://baranowscy.eu/wordpress/?p=2100

Ale miałam do nadrobienia od rana! Super zdjęcia dziewczyny- wszystkie wyglądacie cudnie. Kobieta w ciąży wygląda przepięknie :) Mi wreszcie wrócił apetyt i mam nadzieję, że w końcu coś przytyłam-okaże się 12 maja na wizycie. Przed ciążą ważyłam ok 62kg, teraz mam 58kg. Brzuszek już lekko zaokrąglony także jest dobrze :) Jutro też postaram się wrzucić aktualne fotki.

Kochane to normalne, że wszystkie się obawiamy i to prawda, że okres ciąży to całe 9 miesięcy strachu, nawet jak jest wszystko dobrze. A po narodzinach to kolejny czas strachu i obaw, czy aby na pewno wszystko u dzidzi ok i czy się dobrze rozwija. Potem w kolejnych latach też strach o dzieci coraz starsze, które dla nas zawsze będą naszymi maleństwami. Takie uroki macierzyństwa, ale My Kobiety jesteśmy do tego stworzone :) Bóg wiedział co robi hihi. Mówię Wam, grunt to pozytywne nastawienie, a będzie wszystko dobrze! W październiku będziemy się cieszyć na naszym forum z każdego narodzonego dzieciaczka czekam na to z ogromną niecierpliwością!

Oczywiście Kinga serduszko- Tobie również życzę spełnienia marzeń co do płci maluszka, chociaż wiem , że obie z Wowo będziecie szalały na punkcie swoich pociech niezależnie od płci. Jeszcze się okaże, że wszystkie trzy będziemy miały małe siusiorki, a co!

Kiniar aż mi się łezka w oku zakręciła :( Bardzo mi przykro...ale to prawda, że przykre doświadczenia sprawiają, że stajemy się silniejsze zgodnie z przysłowiem : Co nas nie zabije, to nas wzmocni. Jesteś silną kobietką, podziwiam. W ogóle podziwiam wszystkie te, które musiały przeżyć coś podobnego, strasznego a dały sobie z tym radę.

A ja z tych nudów dziś i leniwej pogody obejrzałam aż 7 odcinków: http://player.pl/programy-online/o-matko-odcinki,1211/

wowo kiniar szczerze?? też bym chciałabym żeby się SweetBobo pomyliła :P Wowo z całego serca życzę Ci chłopca, jeśli tak bardzo go pragniesz :) Będę szczęśliwa, jeśli w Twoim przypadku moja zgadywanka się nie sprawdzi hihi :)

Karliczek- ja nie wiem czy u mnie też jest wymagana do porodu rodzinnego,a taki bym chciała właśnie. Muszę się tego dowiedzieć. Mimo to i tak będę chodzić, bo to zawsze jakieś nowe doświadczenie, poza tym fajnie będzie poznać dziewczyny, które przeżywają to samo. U nas płaci się tylko za partnera 25 zł od spotkania, jeśli oczywiście chce uczęszczać z nami. Dostaje się listę z tematami spotkań i można sobie chodzić tylko na te, które nas interesują. Za darmo jest też u nas wejście z partnerem na porodówkę i tam mówią jak przebiega poród, pokazują gdzie i co trzeba załatwić.

Wracając do szkoły rodzenia to u nas zajęcia są bezpłatne i też zaczyna się zajęcia od 21 tc, więc na pewno będę korzystała. Jak się nauczę czegoś mądrego to będę się z Wami dzieliła informacjami :)

Ja z witamin dla kobiet w ciąży polecam Femibion. Najpierw brałam Femibion 1, a od 12 tyg. biorę Femibion Natal 2 na II trymestr ciąży-w opakowaniu są tabletki i kapsułki. W składzie mają wszystko czego kobieta i dziecko potrzebują, ale nie są tanie bo jakoś niecałe 50zł na miesiąc. Dodatkowo można brać magnez (najbezpieczniejszy ponoć jest Magnezin), bo dziecko dużo magnezu zabiera stąd mogą się pojawiać bolesne skurcze u Mamy. Także taki zestaw dziennie połykam i mam bardzo dobre wyniki krwi, mimo że przed ciążą miałam często problemy z anemią. Dbajcie o siebie i swoje fasolki :)

Super, że zdecydowałaś się dołączyć do nas AśkaU. Kolejna doświadczona Mama to na naszym forum Skarb- przynajmniej dla mnie :) Zosia- ja wczoraj wypiłam słabą kawę z ekspresu nawet ze smakiem, a za kawą nie przepadam. Chyba mi się smaki zmieniają. Apetyt mi wraca wreszcie, bo jeszcze nie jadłam śniadania dziś a już mam ochotę na pyszny sernik i ciasto truskawkowe, które mam w lodówce :P Dziś zapowiada się piękna pogoda, a mój idzie do pracy:( Chyba się wybiorę na grilla do teściów :)

Pysiak- wiem które spodnie kupiłaś:) Tak ja mam jeansy, ale są bardzo wygodne. Co do zatok to współczuje, bo ja też miewam problemy z zatokami i strasznie mnie wtedy głowa boli. Pomagają inhalacje z ziół- ja ostatnio zrobiłam z mięty i czegoś tam co miałam w domu akurat i trochę pomogło-przynajmniej szło oddychać. Woda morska mi niestety nie pomogła. Dorotko- wszystko się ułoży zobaczysz- głowa do góry. W śpiączce farmakologicznej człowiek szybciej dochodzi do siebie. Lekarze wiedzą co robią także nie martw się. Zosia- ja się też przeciągam, nie wiem czy wolno czy nie, ale sprawia mi to rano mega przyjemność :P Jak ja Wam zazdroszczę tych odczuwalnych ruchów dzidziusiów, ja póki co nic nie zauważyłam, ale wyczekuję :)

Klaudia_zd- właśnie wczoraj kupiłam te spodnie ciążowe H&M Mama i są serio super! Kosztowały 130 zł, ale myślę, że jedne mi starczą, bo w końcu lato idzie, więc częściej będę zakładać sukienki :) Ja dziś spodziewam się gości, dlatego jestem tu tylko na chwilkę, bo muszę jeszcze ogarnąć dom i przyrządzić coś pysznego na kolację. Zdążyłam nadrobić wszystkie strony i będę zaglądać co jakiś czas.

Karliczek- ta woda jest ponoć dobra na zgagę, jeśli Cię męczy. Zosia pisała, że jest okropna w smaku, ale na prawdę pomaga. Sprawy dotyczące ślubu ogarniesz bez problemów chociaż troszkę tego jest. Z tego co pamiętam w USC trzeba było wypisać wnioski, że to ślub konkordatowy właśnie i musisz zdeklarować jakie nazwisko chcesz nosić po ślubie itp. Martucha- najważniejsze, że z dzidziulkiem wszystko ok. Ja też jakoś nie jestem zadowolona z ostatniej wizyty-wyglądała podobnie jak u Ciebie. Kolejną mam już 12 maja. Dziwne, że tak szybko. Na połówkowe też się wybieram, ale lekarz mi mówił, że przed 20 tc nie ma co iść i najlepiej poczekać do 20 lub po 20 tc. Zosia- super, że Piotruś się dostał do przedszkola to teraz będziesz miała dużo mniejszy wydatek i zaoszczędzone pieniądze można spożytkować na coś innego :) Ja też na dziś mam gołąbki, wczoraj robiłam (ale tylko 4 sztuki hihi, bo 35 jedlibyśmy chyba przez rok:P ) Olala- nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć te zdjęcia 4D Twego maluszka!! Esska- pierwsze zakupy dla dzidzi zrobione Ja jak się dowiedziałam, że będziemy mieli syna też z radości pobiegłam do sklepu i kupiłam parę rzeczy :) A dzisiaj zrobiłam zakupy dla siebie, bo już nie mam co na siebie włożyć, wszystko nie wygodne. Kupiłam super spodnie ciążowe (jeansowe rurki) i bluzeczkę ciążową z krótkim rękawkiem. I będę skromna teraz- na prawdę w tym ładnie wyglądam :P :) Neonka- trzymam kciuki za wizytę, koniecznie zdaj relacje potem. Wiadomo, że każdej z nas zależy na zdrowym dziecku i to jest najważniejsze, ale poznać płeć to fajna sprawa, chociażby ze względów praktycznych. Chyba się zdrzemnę, bo zmęczona jestem po tych zakupach, a pogoda też się psuje, zanosi się na deszcz.

Bądź dzielna Dorotko- trzymamy kciuki!

Jak tu dziś cicho-niesamowite. Mój mężuś dziś do pracy znowu idzie, więc ja wybieram się do Mamy na calutki dzień:) Pogoda sprzyja, także w planach mamy spacer i aktywny odpoczynek. Życzę miłego dnia kochane kobietki :)

oj tak Millka schody to mój wróg nr.1 :P

7 km na rowerze? o Boże nie wiem, czy bym 3 km przejechała:P taką mam słabą formę.

Ja od początku zrobiłam tak jak Zosia i nie mam problemów z logowaniem. Szkoda, że mój mąż w pracy do 22:00, bo też bym go wysłała po arbuza hihi, a tak to muszę się obejść smakiem :(

Melon jest dobry? Chyba nigdy nie jadłam heh. Nie lubie domowej pizzy, ale ta Twoja Zosiu wyglada pysznie. Ja dziś zjadłam na kolacje hamburgera :P takie moje "małe grzeszki"

ja bym zjadła takiego słodkiego mniam....