Skocz do zawartości
Forum

SweetBobo

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez SweetBobo

  1. Tak właśnie na połówkowym robi się też echo serca- czego na I prenatalnych się nie robi, bo za wcześnie na to. I prenatalne są do określenia, czy dziecko nie ma wad genetycznych, tzn. Z.Downa itp. Czy kość nosowa się wykształciła, czy są rączki, nóżki i ogólnie. II prenatalne już bardziej szczegółowe, bo wykształcone powinny być już wszystkie ważne narządy wewnętrzne, których na I prenatalnych czasem nie widać, bo są za małe lub dopiero w fazie rozwoju.
  2. Zapomniałam dodać, że pracodawca ma obowiązek przedłużyć umowę do dnia porodu jesli jesteś zatrudniona o umowę o pracę!
  3. october Kalijka, to masz przedłużoną tę umowę do dnia porodu ze względu na to, że jesteś w ciąży? Bo ja mam taką sytuację, że będzie mi się kończyła umowa na czas określony w sierpniu, a z tego co słyszała, to jest obowiązek przedłużenia dla kobiety w ciąży. Wiecie coś na ten temat? Podpisuje się nową umowę czy jakoś automatycznie się przedłuża? Na 100% muszą Ci przedłużyć umowę do dnia porodu. Mam taka samą sytuację, a umowę mam do czerwca. Przedłużą mi do dnia porodu, a potem wypłacą półroczne lub roczne macierzyńskie-to zależy od Ciebie jakie chcesz.
  4. Czuje się rozgrzeszona Pysiak i winy wybaczone ufff kamien z serca. Połówkowe tj II badanie prenatalne które robi się najprędzej w 20 tc-tak mi tłumaczył lekarz. Najlepiej między 20-22tc, bo do tego czasu wszystkie narządy są wykształcone, a dziecko jest na tyle małe, że fajnie widać całość na monitorze. Na tym badaniu lekarz sprawdza, czy dziecko ma dobrze wykształcone wszystkie narządy i czy odpowiednio pracują. Widać również czy nie ma rozszczepu kręgosłupa lub rozszczepu warg tzw.zajęcza warga. Robi to każdy ginekolog, który posiada odpowiedni sprzęt do tego, czyli jakieś lepsze USG, często właśnie 3D i 4D przy okazji tego badania się robi.
  5. Zosia Ty to masz w lodówce cały sklep spożywczy chyba ja jeszcze nie ruszyłam tyłka sprzed kompa :P Nie martw się tylko ciesz! Ja Ci zazdroszczę, że masz dzisiaj, bo ja na swoje muszę czekać do 26 maja! Daj znać, wrzuć fotki, filmik co tylko będziesz miała. Wszystkie informacje mnie interesują, jak badanie czego się dowiedziałaś! Jak ja Ci zazdroszczę!
  6. October- w każdej sytuacji można znaleźć plusy i minusy wiadomo. Ważne, że masz fajną Mamuśkę i się Tobą opiekuje podczas nieobecności Twojego męża :) Pysiak- przepraszam Cię kochanie nie chciałam Ci zrobić smaka, napisałam nie pomyślałam-Głupia Ja...Nie myśl o Nutelli to Ci przejdzie ochota może :P
  7. Kalijka!!! ale mi smaka narobiłaś naleśnikami i chyba sobie też zrobię! Z czym masz te naleśniki? :P Ja mam tylko Nutelle i banany...ale uwielbiam te połączenie
  8. Jak tak czytam co piszecie, to zaczynam doceniać, że mam swój dom i to z dala od rodzinki. Nikt niespodziewanie bez zapowiedzi nigdy nie przyjeżdża. I nikt nie narzeka, że cały dzień chodzę w piżamie lub że mam bałagan :P Wolność Jednak czasami mi tu smutno i samotnie.
  9. Kalijka- wychodzi mi, że będzie chłopaczek:) Przewidywana data porodu to: 10 października 2014 roku. Prawdopodobny okres poczęcia: 14-20.01.2014 r. Koniec pierwszego trymestru: 11.04.2014 r. Koniec drugiego trymestru: 11.07.2014 r. Aktualnie jest 19 tydzień ciąży. Asiek-będzie dziewczynka, obojętnie, czy termin porodu bedzie na 06.10.14 czy na 10.10.14 :) Przewidywana data porodu to: 6-10 października 2014 roku. Prawdopodobny okres poczęcia: 10-16.01.2014 r. Koniec pierwszego trymestru: 07.04.2014 r. Koniec drugiego trymestru: 07.07.2014 r. Aktualnie jest 20 tydzień ciąży. AśkaU- wychodzi synuś, ale biorąc po uwagę datę porodu na 20.10 lub 21.10, bo przy 23.10 może być dziewczynka. Przewidywana data porodu to: 21 października 2014 roku. Prawdopodobny okres poczęcia: 25-31.01.2013 r. Koniec pierwszego trymestru: 22.04.2013 r. Koniec drugiego trymestru: 22.07.2013 r. Aktualnie jest 18 tydzień ciąży. Mam nadzieję, że żadnej nie pominęłam a jeśli tak to proszę mnie ochrzanić i przywołać do porządku :P
  10. Jestem, wstałam wreszcie :P Millka, Pysiak- macie racje przymusowy leniuch leży i nic nie robi. Już mnie to do szału doprowadza powoli. Na dodatek pół dnia sama w domu, bo mąż w pracy, a ja tu nie mam nikogo w pobliżu. Milka- gratulacje synusia-u mnie z tego powodu była wielka radość:) Zresztą sądzę, że z dziewczynki była by tak samo wielka! Pysiak- ja Cię też podziwiam, że dajesz radę w pracy mimo dolegliwości z blizną itd. Perle to też strasznie podziwiam i jednocześnie współczuję. Ja jestem na L4 od samego początku i nie wyobrażam sobie pracować w ciąży. Chociaż wiadomo, że to zależy od rodzaju wykonywanej pracy itd. Korzystam z wolnego czasu i robię rzeczy na które wcześniej nie miałam czasu lub siły. I tak czas leci. Pysiak-wreszcie własne mieszkanko! Super, cieszę się razem z Tobą! Co na swoim to na swoim coś o tym wiem, chociaż muszę przyznać, że u teściów nie było mi wcale źle i czasem nawet tęsknię :) AśkaU- pamiętaj, że najważniejsza jesteś Ty i Twoje dziecko. Musisz przeanalizować wszystkie za i przeciw powrotu do pracy. Już się biorę za "przepowiadanie" płci. Potrzebuje chwilkę.
  11. Wowo- teraz siedzę i oglądam :P
  12. ja pierdziu Wowo gdzie Ty to znalazłaś! W życiu nie widziałam czegoś podobnego! Ale super! Już bym tak chciała, chociaż trochę to przeraża:)
  13. Wowo super ale wieści!! Ja miałam dokładnie tak samo- obawiałam się, że nie rozpoznam, czekałam i czekałam aż poczułam i od razu byłam pewna, że to mój syn! :) Zacznij się przyzwyczajać, bo mój już daje czadu czasem
  14. Karolina- najważniejsze, że już wszystko dobrze i że jesteś w domu:)
  15. olala Sweet, to jak się nudzisz, to mi też powróż :)) Wcześniej się bałam "ryzykować", żebyś mi dziewczynki nie wywróżyła :)) hihi, ale od kilku tygodni coś mi się odmieniło i stwierdzam, że jakby była czóreczka, to może by nawet było lepiej.... :P La donna e mobile, że hej ur. 24.05.1981, om 20.12.2013 (ale to był 60-70-dniowy cykl!) wg usg --- no i tu jest też problem: 30.10 albo 03.11 (zależy który lekarz) Ola nie zależnie od terminu porodu, czy to będzie 30.10 czy 03.11 wychodzi mi, że to będzie jednak dziewczynka, więc dobrze, że Ci się odmieniło hihi Zobaczymy co powie lekarz. Kiedy się dowiesz?
  16. Malyna- ja też mam kolejną wizytę 6 czerwca! :) Trzymam mocno kciuki za same dobre wiadomości!
  17. Pysiak nie opuszczaj mnie tak szybko...taka tu cisza. Dziewczyny, gdzie się podziewacie? Umieram dzisiaj z nudów. Obawiam się, że teraz się zacznie narzekanie i "mini depresja" z nudów i leżącego trybu życia :P
  18. SweetBobo

    Majoweczki 2014

    Tak Was czytam od czasu do czasu i strasznie zazdroszczę, że juz jesteście na tym etapie! Wiem, że i nam -październikowym fasolkom-szybko czas zleci tak jak do tej pory, ale już się nie mogę doczekać :) Pozdrawiam wszystkie Majóweczki i gratuluję tym, które mają swoje bobaski już przy sobie i trzymam mocno kciuki za wszystkie pozostałe, które wciąż czekają!
  19. Malyna 31.05.1985/1 luty/ 11 listopad :) Malyna: Prawdopodobny okres poczęcia: 15-21.02.2014 r. Koniec pierwszego trymestru: 13.05.2014 r. Koniec drugiego trymestru: 12.08.2014 r. Przewidywana data porodu: 11.11.2014 r. Aktualnie jest 14 tydzień ciąży. Wychodzi na to, że będziesz miała córeczkę Jak tylko się dowiesz, co lekarz stwierdził to daj znać, bo mnie ciekawość zżera! :) Powiedz jeszcze, czy masz jakieś przeczucia i na kogo bardziej liczysz, syna czy córkę?
  20. Malyna SweetBobo a mi tez wywrózysz co bede miała? tylko powiedz co mam podac :) Nie ma sprawy. potrzebuję Twoją datę urodzenia, datę ostatniej miesiączki i przewidywaną datę porodu wg USG.
  21. october Może to widziałyście, ale wrzucę: "W drugim i trzecim semestrze, poczynając mniej więcej od osiemnastego tygodnia, możesz zacząć doświadczać pogorszenia pamięci, co jest spowodowane zmianami w krążeniu i zmianami hormonalnymi w twoim organizmie. Może pojawiać się problem ze skupieniem myśli. Jest to zupełnie normalne i powinno ustąpić po urodzeniu dziecka." Czyli nasze problemy pamięciowe są normalne:) Jak wiele innych nietypowych zjawisk w ciąży ;) Uśmiałam się, bo nie o semestr chodzi tylko trymestr :P Nie jestem pośmiewna, przepraszam, ale nie mogłam się powstrzymać! Uwielbiam Was!
  22. Też miałam wskazanie do amniopunkcji, bo przezierność karkowa NT była wyższa niż powinna, a test Pappa też wyszedł nie najlepiej. Naczytałam się na forach internetowych o amniopunkcji i różnych przypadkach i strasznie się tego bałam. Z drugiej strony chciałam wiedzieć, czy moje dziecko jest zdrowe i być spokojną do końca ciąży. Znalazłam inne rozwiązanie niż kłucie igłą w brzuch, które daje taki sam % skuteczności w określeniu ryzyka wystąpienia któreś trisomii, a jest w 100% bezpieczne. Możliwe powikłania amniopunkcji: -uszkodzenie łożyska lub pępowiny -nakłucie narządów płodu -infekcja wewnątrzmaciczna -przedwczesne pęknięcie pęcherza płodowego Tym złotym dla mnie rozwiązaniem było zbadanie materiału genetycznego DNA dziecka z krwi Matki. Polegało to na zwykłym pobraniu troszkę większej ilości krwi i wysłaniu jej do badań. Badanie to przeprowadza się w USA - http://www.ariosadx.com/ lub w Chinach-http://www.niftytest.com/English/lady/index.html)- (wybór należy do nas, gdzie chcemy wysłać krew). Wynik dostałam po dokładnie 2 tygodniach. Jedynym minusem dla niektórych może być to, że badanie te nie jest refundowane przez NFZ i kosztuje ok. 3000 zł. Wyniki okazały się dobre i teraz jestem spokojna i czekam na przyjście na świat mojego pierwszego syna :)
  23. Witam. Czy któraś z Was miała problem ze zbyt szybko skracającą się szyjką macicy w ciąży? Jeśli tak to od którego tygodnia zaczęły się problemy i jak można zapobiec przedwczesnemu porodowi?
  24. No właśnie Karolcia czemu byłaś w szpitalu? Chciałam zapytać wcześniej, bo myślałam, że coś przegapiłam, ale czytam wszystkie posty od deski do deski!
  25. Karolina24- masz 100% rację! Tak sobie czytam o tej skracającej się szyjce i jestem przerażona..na prawdę! Na innych forach dziewczyny miały z tym problem w 28tc i później, ale nie w 19tc! Dziś przez myśl mi przeszło, czy faktycznie muszę tyle leżeć? Jednak po przeczytaniu paru artykułów stwierdziłam, że nie ma żartów i będę leżeć! Całe szczęście, że mam pomoc ze strony męża i rodzinki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...