SweetBobo

Martucha ja też póki co nie odczuwam żadnych ruchów, a wyczekuje tej chwili z niecierpliwością. Czasem jak leże i odpoczywam to trzymam ręce na brzuchu i wyczekuje, skupiam się, ale nic z tego :P Kochana tak myślę, że nie ma się co martwić, też uważam, że to kwestia indywidualna, a że bardzo na to czekamy to świrujemy :P Pysiak- odpoczywaj ile wlezie, ja dziś też mam taki zamiar, ale jeszcze muszę skończyć sprzątanko.

Dzień dobry :) U mnie pogoda też nie ciekawa tak jak u Ciebie Aniamama-mam nadzieję, że Słoneczko nam się dziś jednak pokaże. Co do kawy to potrafię sobie odmówić, ale tylko dlatego, że nie przepadam. Czasem zrobię sobie Inkę i myślę, że można skoro podaje się ją małym dzieciom w przedszkolu to nie może być w żaden sposób szkodliwa. A co do tej kawy Mama Coffee to na pewno się niczym nie różni od zbożowej, czy lekkiej rozpuszczalnej, tylko tym, że nazywa się, że jest dla kobiet w ciąży i to jest chwyt marketingowy, a cena pewnie dużo większa niż zwykłej Inki itp. Boska-co do nospy- mi lekarz zabronił...tzn. powiedział, że jak już naprawdę nie będę mogła wytrzymać bólu to w ostateczności mam wziąć, więc widocznie coś w tym jest. Ale uważam, że każdy lekarz ma swoje zdanie na dany temat, a brak jakichkolwiek dowodów i badań naukowych przyczynia się do tak różnych opinii. Kiniar mądrze napisała- każdy lek ma w sobie skład chemiczny co na pewno nie wpływa dobrze na nas jak i na dziecko, co nie oznacza od razu, że się podtruwamy, czy szkodzimy. Czasem nie ma wyjścia, bo ból jest nie do zniesienia. Ja, odpukać, jeszcze nie byłam zmuszona brać leków p/bólowych ani niczego oprócz witamin. Mam wysoki próg bólu, więc potrafię dużo wytrzymać :) Dodatkowo siły dodaje mi myśl, że w moim brzuszku żyje człowieczek :) Dorota- udanych zakupów! Takie chwile spędzone z rodzinką zawsze zbliżają, nawet jeśli chodzi o zwykle zakupy Zosia- ja w ciąży czuję się jak stara baba :P tzn. mam mało sił na cokolwiek. Nie wiem czy rzeczywiście tak jest, czy się po prostu rozleniwiłam. Od dłuższego czasu myślę nad basenem właśnie, ale troszkę się obawiam tych zakażeń intymnych, bo przed ciążą miałam często problemy z tym właśnie. Basen ponoć rozluźnia całe ciało i dobrze wpływa na samopoczucie, kobieta nie czuje się taka ociężała. Kochane lecę sprzątać, bo mąż już zaczął a ja wciąż przed komputerem.

Wiem kochane wiem, przecież żartowałam :)

Nie masz się co martwić Cycylia mnie też głowa często boli a to przez ciśnienie, a kobiety w ciąży często mają z tym problem. Warto jednak o wszystkim mówić lekarzowi prowadzącemu.

Iwa, Pysiak powiem wam tak: głupia jestem z tych całych tygodni, terminów itd. Przesadziam pisząc 19tc bo to zaledwie 2dzień 18 tygodnia tak wychodzi. Ta rozbieżność wynika z tego, że mam zbyt dużą przerwę miedzy OM a USG...i trudno określić. Lekarz powiedział, że to już 18 tc ale możemy zostać przy tym 16 tc, bo dzidzia jeszcze mała i później będzie można precyzyjniej określić. Także spokojnie dziewczyny, nie przeżywajcie, jestem gdzieś po środku tak jak Wy :)

Była to dla Ciebie miła niespodzianka Cycylia? Jak się czujesz w ogóle?

Hej Cycylia! :) Fajnie, że dołączyłaś! Napisz coś więcej o sobie :)

Pysiak zostaje w październiku nie ma innej opcji :P

Jestem już jestem. Trochę mi zeszło, bo u lekarza 40 minutowy poślizg, a potem pojechałam do pracy dać L4 na kolejny miesiąc, przy okazji pogadałam z dziewczynami trochę, a po drodze do domu jeszcze zakupy zrobiłam, także jutro nie ruszam się z domu! U lekarza wszystko ok, tak jak pisała Iwa. Mały przyjmuje dziwne pozy w brzuchu. Ułożył się głową na dół więc źle go było widać, ale....najważniejsze widziałam-> siusiorek był! Lekarz potwierdził mi chłopca także teraz to już na bank Teraz już mogę myśleć nad imieniem konkretnie. Dostałam znowu skierowanie na darmowe badanie prenatalne połówkowe, które robi się w 20 tc. Na tym badaniu określa się czy wszystkie narządy wewnętrzne się odpowiednio wykształciły i czy dobrze pracują. Niestety zdjęcia nie ma bo i tak nic by na nim widać nie było, ale szkoda, że mi tego siosioka nie uchwycił. Trudno. Kolejną wizytę mam już 12 maja! I w ogóle to wiecie, że mam 19 tc prawie? Wow! Na suwaczku nic nie zmieniam po co:)

Cześć kochane! Też mam dziś wizytę na 16:00, już się nie mogę doczekać Pysiak dziś przeżywamy obie spotkanie z naszymi Maleństwami :) Czekam na relacje z Twojej wizyty, bo masz prędzej. Esska- racja, też tam czasem zaglądam i nie mogę uwierzyć, że my już tak daleko! Każdy kolejny tydzień to wielka radość:) Gratulacje dla tych, które dziś wskakują w kolejny tydzień właśnie-Małyszok, Madzik, Pysiak-ja muszę poczekać do poniedziałku i 17 będzie Dorotka- też bym chciała zobaczyć jak taka mała cipeczka wygląda hihi więc jak tylko będzie możliwość to czekamy na fotki. Mi się na szczęście nic z forum nie dzieje i mam opcje "dodaj zdjęcia", więc jak nie zniknie to po mojej wizycie również wkleję zdjęcie Małego. Może będzie widać siusiorka

Super Dorotko, że wszystko jest w porządku i dumna jestem jeszcze bardziej, bo znowu przepowiednia się sprawdziła co do dziewczynki hihi szaleństwo! Pysiak- nikt Cię tu oceniać nie będzie ani tym bardziej myśleć o Tobie jako o złej mamie, bo jesteś super kobietką i miałaś ciężki okres z małym, więc nic tylko podziwiać Cię! Każde dziecko jest inne, macierzyństwo wcale nie jest łatwe, aż się boję co to będzie hihi. Oby mój mały był łaskawy do mamusi :P Zosia- zabije Cie! :P Zrobiłaś mi takiego smaka tym makaronem z truskawkami haha. Miałam w domu tylko mrożone pierogi z truskawkami, ale nie zaspokoiły mojego podniebienia :(

Esska jeszcze chyba nie doszłam do tego momentu w książce lub przegapiłam :P

Boska- lekarz przepowiedział Ci chłopca? Bo mi właśnie wychodzi, że będziesz miała syna -tak jak ja Esska- nie wiem ile w tych badaniach naukowych prawdy, bo na moim przykładzie się nie sprawdziło. W I trymestrze nic nie przytyłam nic, a wręcz schudłam przez ciągłe wymioty. Wowo- cieszę się, że wszystko dobrze, teraz możesz być spokojna i wreszcie w pełni cieszyć się ciążą. Martucha- ja wczoraj robiłam badanie krwi i moczu i też mi w moczu wyszły nieliczne bakterie i jakaś tam ilość krwi-ale wiem, że nie ma się czego obawiać, bo to ponoć normalne. Położna koleżanka mówiła mi że normy dla kobiet w ciąży są trochę inne, więc jak nieznacznie odbiegają od tych podanych to nic złego się nie dzieje. Iwa- jeszcze raz gratulacje!! I 17 tc- extra

Monka- gratulacje dziewczynki! Ciekawe jak się to rozłoży na naszym forum ile będzie dziewczynek a ilu chłopaków. Najważniejsze, że mamy zdrowe fasolki, które są już coraz większe hihi :) Millka- wiem o czym mówisz, mnie cycuszki też bolą cały czas, ale to znak, że wszystko się przygotowuje i mam ogromną nadzieję, że będę karmić piersią. A męża udobruchaj w inny sposób

Jestem aktualnie w pierwszej ciąży i wcale nie jest łatwo i kolorowo, ale bardzo chciałabym mieć 2 lub 3 dzieci. Wiem jak ważne jest posiadanie rodzeństwa. Sama mam ich 4! I są dla mnie bardzo ważni i nie oddałabym ich za nic w świecie hihi. Dlatego chciałabym aby moje dziecko także miało kogoś bliskiego na kim można zawsze polegać. Przyjaciele czasem są, zmieniają się, odchodzą, a rodzina zawsze jest! Wiadomo, że w dzisiejszych czasach nie jest łatwo, zawsze można przecież mieć lepszą pracę, więcej pieniędzy, lepsze warunki itd. Trzeba racjonalnie myśleć o przyszłości, ale z drugiej strony myśląc w takich kategoriach to nigdy nie będzie odpowiedniego momentu, bo zawsze za czymś będziemy dążyć (wakacje, nowy samochód itp.) Kiedyś czasy nie były łatwiejsze, a jednak częściej zdarzały się rodziny wielodzietne. I ja o takiej marzę. Oby się spełniło!

Perla już rozumiem o co chodzi. Następnym razem powiedz jej, że to nie Twoja wina, że jesteś szczęściarą i już Nie rozumiem i nie lubię takich ludzi co się nad sobą użalają i wiecznie mówią jak to mają się źle i ciężko, ale sobie jakoś radzą itd.

Perla- ruch to zdrowie i chyba jeszcze nikomu basen nie zaszkodził, a z tego co się orientowałam to najbardziej polecana forma aktywności dla kobiet w ciąży. Gdyby Twoja siostra była w ciąży...a była kiedyś, że Ci takie złote rady daje? Ty się teraz nie denerwuj kochana, weź na luz co gadają te wszystkie mądralińskie...

Dorotko- ty śliczna blondyneczko-kwitniesz w tej ciąży! MDeona- to moja pierwsza ciąża i upragnione dzieciątko. Ja wiem już, że będzie chłopak i baaardzo jestem szczęśliwa z tego powodu. Zresztą gdyby była dziewczynka tak samo mocno bym się cieszyła.

Gdzie ten brzusio? nie ma zdjęcia Dorotko.

Dorotko to, że wyniki masz w normie tak jak mówił lekarz i podałam link do fajnej strony ze znaczeniami skrótów z badań ale już nie potrafie jej znaleźć.

MDeona- ale wiadomość-super!! Zazdroszczę bliźniaków, chociaż wiem, że to ciężki kawał chleba hehe. Jesteś doświadczoną mamą to sobie poradzisz, zobaczysz. A jak się oswoisz z myślą o dwójce maluchów to będziesz skakać do nieba Jak się czujesz? Cieszę się, że dołączyłaś. Zapraszamy wszystkie kobietki z terminem na październik na nasze forum :)

Iwa jesteś sexy-każda z nas na swój sposób jest Sexy Mamusia to nie tylko wygląd zewnętrzny, ale mentalność i dobre samopoczucie we własnej skórze.

A mnie cieszy widok mojego rosnącego brzuszka, chyba bym nie wytrzymała gdyby w 7 miesiącu nie było nic widać! Poza tym lepiej tyć powoli i jednostajnie, wtedy jest mniejsze prawdopodobieństwo rozstępów. A która z nas nie chciałaby być sexy mamuśką, nie dziewczynki?

Napisałam post do Doroty i się nie pojawił za to wyświetliła mi się informacja, że to musi przejść przez moderatora...o ja cie....tak choćbym nie wiem co strasznego tam napisała :P Zaczyna mnie denerwować to forum pod względem technicznym.

Jasne że w mm, pomyliłam się:P