Skocz do zawartości
Forum

magalena3

Użytkownik
  • Postów

    2,594
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    20

Treść opublikowana przez magalena3

  1. sandawilla a jak tam u ciebie? Trzymajcie się jakoś? Kiedy masz badania następne? Tera to chyba prenatalne już? Tule mocno pisz czasem do nas. Mnie się nagle słabo zrobiło. Chyba za dużo naraz chciałam zrobić i o.... Głupia baba zapomniała że w ciąży jest No znowu mnie mdli. Ale to ewidentnie wina wody. Wczoraj nie kupiłam tej mojej a skończyła się i ostatnia butelkę mam ale taka Polaris z biedronki. Kiedyś była dobra a teraz mnie po niej mdli. No ale cóż jakoś przeżyję. Pola moi brzusio już wcale nie taki mały
  2. polaa misku ale stresu się najadlas. Ważne że z dzidzia wszystko wporzadku. A to może rzeczywiście od tego że się zmniejsza. Oby teraz było coraz lepiej. A dalej plamisz? olcik a ty gdzie nam się podziałas mamusio bliźniaków? Jak tam twoje łydki? .
  3. Wydaje mi się że ten co robi badanie to tez człowiek i najwyżej powie że się nie zna a nie ochrzani. Tylko pogada. Spróbować nie zaszkodzi.
  4. U mnie też aplikacja luteiny trwa więc nie da rady. Nawet jak nie aplikuje to po dwóch ciążach mam coś jakby nietrzymanie moczu. Tylko że u mnie cały dzień jest ok dopóki nie zrobię siusiu. Potem po jakiś 5-10 minutach mam taki napływ jakbym posiknela więc miałabym mokro spotlightx trzymam kciuki też za wizytę. A badanie będzie Ci robił też gin więc weź te swoje wyniki i zapytaj. Może cię trochę uspokoi albo doradzi. Biorę się za robotę póki mam chęci Co do obiadu to poszukam szpinaku bo mam chyba trochę w zamrażalnika swojego to sobie zrobię. Ja właśnie z czosnkiem i masłem sobie robiłam ale nigdy z makaronem. Zwykle to do ryby sobie robiłam. Dorzucam zdjęcie mojego niby mniejszego brzucha. Chyba trochę do góry się rozlal i dlatego mniej centymetr pokazuje.
  5. No i dorzucam zdjęcie mojego brzucha skończone go 12 tygodnia. Niby trochę mniejszy niż miesiąc temu. Chyba się rozeszła do góry trochę.
  6. domka ale bajerancko. Świetnie. Trzymam za jutrzejszą betę. Gratulacje.
  7. Patunia87 Magdalena robię zawsze z tego przepisu https://www.kwestiasmaku.com/przepis/pasztet-z-cukinii Jest bardzo smaczny i na zimno i na ciepło, zamiast surówki, albo jako samodzielne danie obiadowe np. z sosem pieczarkowym. O super, dziękuję. marta to po cichu gratuluję. Szkoda że nie jesteś zalogowany to byś nam tu zdjęcie testu dorzucila.
  8. Też dobra opcja z tymi karteczkami. tylko jak ja czytam was to właśnie poleguje albo siedzę wygodnie na pudło-fotelu. nie chciałoby mi się iść po kartkę leniucha mam. Muszę się wziąść za siebie bo się bardzo rozleniwilam. Mimo że wszystko robię na bieżąco to np wczoraj i przedwczoraj zamiast się wykąpać to poprostu zasnęłam.... Budzę się koło 23 albo 1 w nocy i lecę do łazienki obmyc się i dalej w kimono. Więc moje włosy dzisiaj to się nadają na wymianę oleju ale zaraz wskocze na szybki prysznic aby znowu wieczorem nie zasnąć No i czuje się dzisiaj całkiem całkiem bez mdłości itp. To może znowu coś na górze sprzątane Miłego dzionka życzę.
  9. donatka a bo ja jak pisze to na dole tego okienka jest drugie z ostatnimi postami i przypominam co która pisała. Takto Tez nie pamiętam. Wy w pracy a ja już dumam co na obiad. Wczoraj zrobiłam więcej płackow i gulaszu ale z racji że rodzice nie mieli obiadu to im zanioslam i na dzisiaj znowu coś muszę wymyślęc. Pisalyscie o makaronje że szpinakiem. Mogę przepis? Jakoś specjalnie podszmazacje ten szpinak albo dodaje ie coś? Moi to i tak jeść nie będą ale ja z chęcią.
  10. I znalazłam linka https://forum.parenting.pl/9-miesiecy-ciaza/3434257,ciaza-i-porod-po-konizacji-szyjki-macicy
  11. teska o jako śliczny fasolek. Rosnijcie zdrowo. anella No ładny ten twój brzusio taki zgrabniutki. Mój też już wywaliło. W pierwszej ciąży to wiadomo że wolniej rośnie. A następne już szybciej. Chociaż powiem że w drugiej ciąży szybciej mi wyszedł brzuch ni teraz w tej trzeciej. Ale może to kwestia czasu bo tam zaledwie 5 Msc po porodzie była znowu w ciąży a teraz jakby nie patrzeć prawie 4 lata. Madziak Ty masz 30tydzien i 92cm ooo ładnie. To ja miałam tak jakiś miesiąc temu. W najgrubszym miejscu. Ale właśnie twój post skłonił mnie do zmierzenia i zdziwienie. Po w każdym miejscu gdzie mierzylam mam po 2cm mniej? nie wiem o co chodzi. A co do wagi to u mnie 3kg na minusie i 2kg na plusie. A więc jeszcze kg mam do odrobienia. I mam nadzieję że nie przytyje jak w pierwszej 17kg w drugiej już mniej bo 11kg. misia i ja tule mocno. Który to twój dzień cyklu? A sny snami. To nasza podświadomość i chęci. Mnie też przed testowaniamj snkly się pozytywne teste albo że dzieci małe mam na rękach. Trzymam kciuki aby jeszcze się udało. Póki nie ma @ to jest nadzieja. patunia czy ty mogłabyś podrzucić ten przepis na pasztet z cukinii? Zaciekawiła mnie to. Dziękuję z góry i życzę szybkiego zalecenia zęba.
  12. Witam się i ja z rana. wiolinka co do spania to mi nocne czuwanie przeszło ale dzisiaj się np obudziłam o 3 i z godzinę bladzilam myślami ale o 5 już budzik mnie obudził jak mój do pracy wstawal. Może postaraj się po pracy nie kłaść spać. Jakoś się przemecz i połóż spać np o 21. Bo ty chyba drzemke sobie robisz po pracy. justynka witaj wśród marcowek. Fajne że dołączyłas. Co do konizacji to nie pomogę i jak się odbywa ale wiem że jest tutaj na forum taki wątek. Poszukam i ci podrzucę. A co ciebie to może na tej wizycie najbliższej zapytaj lekarza. Powinni też coś tam wiedzieć na ten temat. A nóż widelec cię zbada i sprawdzi. A ty będziesz miała spokojniejsza głowę. ewelinka a czy to nie ty ostatnio pisałaś że kolacji nie jadasz? Bo nie masz ochoty? Więc może wróciła za te dni co nie jadłas. Ja wczoraj zjadłam tego plavka po węgiersku i kolp21 kanapkę z serem i salami. Zwykle nie jadam salami ale córką moja lubi i jak podleciał mi zapach jej kanapki tak musiałam sobie zrobić też. Ale bardziej mi pachnialo niż smakowało. No i o 3 burczalo w brzuchu ale ja z nadzieją że zaraz zasnę jak zwykle po siusiu to mi się wstać nie chciało Ja jak zwykle wywód na pół wątku A co jeszcze ciekawego. Postanowiłam wczoraj zmierzyć brzuch bo już dawno nie mierzylam i zglypialam. Widzę że jest większy i wogole a na centymetrze 2cm mniej. W każdym miejscu. ?
  13. Czasem te testy wychodzą błędnie pozytywne ale przeważnie te z firmy Pink test. Ale trzymam kciuki za jutrzejszy test. A radzę idź na betę jak masz możliwość. Wtedy będzie pewne.
  14. Dla pewności to i ja też widzę. Daj znać rano czy jest bardziej wyrazna
  15. Oczywiście że to test pozytywny i to wcale nie aż taka blada ta kreska. Gratuluję.
  16. KajaM obserwuje obserwuje. Corka też miała ostatnio kleszcza i sprawdzam ciągle. Ale 50 na 50 że zrobi się rumień nawet jak jest zarazone. Ja nie miałam nic pod kolanem a jak zrobiłam w zeszłym roku badania na bolerioze to początkowa. Ale udało się antybiotykiem doleczyc. A jakieś objawy zaczynałam mieć ale nie pamiętam co dokładnie. Współczuję wam że jeszcze musicie pracować. Ja w domu niby też mam ciągle coś do zrobienia a teraz przed remontem to wogole potem remont to Sajgon będzie a po to już wogole. Spotlightx te bakterie liczne to może być właśnie. Ja też czasem miałam i mi mówili że może to być od luteiny np. Kuzynka ma tak samo. Ale u ciebie to ta krew w moczu dziwne. No i niskie to pH masz. Może kup sobie jakiś płyn do higieny z kwasem melkowym takie niby naturalne. A na przyszłość pamiętaj o tym podmyciu sama woda bez niczego i próbka moczu że środkowego strumienia. Gośka ja nawet nie wiedziałam że od bakterii mogą być takie objawy. Dobrze wiedzieć na przyszłość. Wiolinka ja też wolałabym naturalnie. Tak się nastawialam na też sposób porodu. Ale w pierwszej ciąży nie miałam wyjścia. A druga za wcześnie bo zaledwie rok po pierwszej cc miałam druga. I to też szybką akcja bo dziecko bardzo ruchliwe, zanikają w tętno a i owinoeta pepowina była. Ale teraz mam metalik w głowie bo to jednak cięcie powłok brzusznych. Niby blizna ładna na usg ale wiadomo obawy zawsze są.
  17. wiolinka po pierwszej cc pozwalają ale ja miałam dwie. Fakt faktem wycielo mi stara blizne i mam jedną. Zapytam może gina co on o tym myśli.
  18. Kurcze mój brat i tata maja taka grupę krwi. Ale właśnie oboje biorą antybiotyk a więc chyba nie mogą oddać krwi? ewelinka nie mam fb. Ale nawet nie myślałam o tym że po 2 cc można naturalnie. Z jednej strony bym chciała. Lepiej bo naturalnie ale wiem co się spodziewać po cc. spotlightx po czym twierdzisz że masz infekcje? Ja też aplikuje na noc a potem na dzień. I też mi się zawsze zostaje. Tylko przed pobraniem próbki podmywam się zwykła woda aby nie było nic tu na wierzchu i mocz ze środkowego strumienia. Gośka ja też mam wrażenie że już czasem czuję maluszka. A więc może być i u ciebie. Ja w drugiej ciąży już tak na sto procent czułam w 14 tygodniu. W pierwszej w 18 tygodniu. A teraz skończyłam 12 tydzień i mam wrażenie że to właśnie maluszek. Ja to wieczorem zawsze najlepiej czuję więc kładę się na płasko i rękę przykładam. Wtedy czuję w środku ale nie czuję na dłoni. A no i ja do najchudszych nie należę. A czuje. Zawsze miałam trochę bloczków i brzuszka za dużo. Ale to też zależy gdzie jest łożysko ja niby w poprzednich ciążach miałam na przedniej ścianie a i tak dobrze i szybko czułam ruchy. No i dorzucam plavka po węgiersku mojej wersji
  19. wiolinka a u mnie cc bo dwie już miałam. I tak z góry. Chyba że się jakiś lekarz podejmie i zapewni że mi blizny się nie rozejda podczas parcia
  20. No to czekam z wami na potwierdzenie płci. Ja tam w pierwszej ciąży też nie chciałam wiedziec ale w końcu w 12 czy w 14tgodniu lekarz wyglądał się ze ładna dziewczynka rośnie. No i tak do końca zostało. Druga to juz w 18tygofniu potwierdzona a teraz mam przeczucie na chłopca. Tylko poprzednio też miałam przeczucie na chłopca a więc będzie dziewczynka jak nic A wogole to dopiero śniadanie zjadłam. Walczylam z kleszczem na nodze. Myślałam że to struoek ale się przyjrzałan a tak macha nóżkami. Strzykawka nie pomogła więc musiałam pożyczyć pensetke od sąsiadki bo moja zaginęła. ale udało się bez problemu całego wyjąć i zgnieść.
  21. wiolinka No właśnie chyba to ten progesteron utrzyjumujr. Kuzynka odstawila właśnie od 16 tyg i wróciła. Nie wiem dokładnie ale chyba do 21 pisze w ulotce. Aby później problemu z porodem nie było. Ja tam się nie martwię bo i tak cc.
  22. Ja tam się dzisiaj wyspałam. . Widzę słonko przez okno się przebija to już mi się buzia cieszy. Ci macie w planach na obiad? Ja właśnie dumam i chyba utre ziemniaków na placki i zrobię gulasz. Ale muszę jechać po paprykę i ziemniaki. Jakoś mi chęć naszla na placek po węgiersku. Tylko dawno nie jadłam i nie wiem jak to zniosa moje kiszki. Ale najwyżej wypije dwie dawki siemienia na czczo aby je zabezpieczyć.
  23. Witam się i ja z rana. Wiolinka fajnie że tam będziesz miała z kim to razem chodzic i potem będziecie sie wspierać. Natkusia ja właśnie klucia miałam czasem pojedyncze a czasem jak zaklulo to aż sobie siadlam. I powiedziałam gin teraz to kazał mi wrócić do luteiny. I jak ręką odjal. Wzięła. Pierwsza dawkę na noc i potem rano i już cały dzień nic nie zaklulo. Czuję jak się tak rozciąga ale klucie minęło. Więc może i ty skonsultuj to z gin. Kuzynka też już odstawilam luteine ale miała klucia i jej gin też kazała wrócić a więc coś w tej luteine jest.
  24. anella rozmawiałam i mówiła że przelała tylko do kubka bo lepiej się pije z kubka niż butelki. Mówiła że normalna cola tylko wygazowana. Co do testów to ja robiłam nawet późnym wieczorem bo koło 22. I też wychodziły ładnie kreski. Zdarzyło się że rano też zrobiłam dla potwierdzenia i wychodziło a więc jak wychodzą to nie ważne o której godzinie. Trzymam kciuki abyście się wstrzelili.
  25. Moja ciocia a właściwie dwie poznały płeć właśnie na tych pierwszych. Za to kuzynka dowiedziała się dopiero na polowkowych.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...