magalena3

O widzisz znalazlam na necie

Mnie dzisiaj podchodzi wszystko słodkie. Zupę zjadłam n obiad i do tej pory tylko że 4 paluszki krabowe. Nie jestem głodna. Na śniadanie zjadłam kawałek torta z wczorajszych urodzin. I tyle z jedzenia dzisiaj. Co do pappy nie pomogę. Moja kuzynka czekała na wyniki prawie 2 tygodnie. Przysłali jej poczta. Ale mówili że jakby było coś nie tak to będą dzwonić i umawiać na wizytę. Więc nie wiem jak to jest u was. ewelinka chyba wiolinka wrzucał zdjęcie jakiejś książki właśnie ale teraz to ona się grilluje Pamiętam że coś było 3655 porodów czy jakoś tak i tytuł chyba coś z polozna

Gagusia ja nawet nie wiedziałam że są takie kurtki że można dopiąć później kawałek na nosidełko. super że ci taka lekarka trafiła. W końcu ktoś kto jest aby pomoc a nie tylko zarobić pieniądze. Trzymam kciuki abyś nie musiała kłaść się do szpitala i brać ta insulinę. Oby dieta dużo zadziałała. Dziwi mnie tylko ta dietetyczka z tymi dwoma kanpkami na śniadanie i na kolacje. A dziwi tylko dlatego że ja np więcej niż jedną nie zjem. Bo zaraz czuję pełny brzuch i mi niedobrze się robi a więc muszę odczekać około 30minut jak jie dłużej aby następna zjeść. kamma witaj. Super że dołączyłas. Co do odczuć w ciąży to ja czasem też zapominam o ciąży. Ale bywają dni jak dziś ze albo głowa boli albo słabo albo mdli. Więc wtedy nie da się zapomnieć. Ale już niedługo będziemy czuły spokojnie swoje maluszki to nie da się już zapomnieć. angela świetnie że usg chociaż gin zrobił. Dziwne że ci nie dał badań przecież to na samym początku są potrzebne. A kartę ciąży masz założona? Szykuje się przyszły tydzień wizyt. Ale będzie atmosfera napięta. Napewno wszystko wporzadku będzie. Ja mam lenia dzisiaj ze szok. Trochę to wina samopoczucia i bólu głowy i mdłości i wogole. Muszę tylko podwizac pomidorki bo nocy była taka ulwea że boję się że się polamia.

KajaM. ja również nie kupowałam i nie będę kupować ciążowych ubrań. Ostatnio w Lidlu były spodnie ale ja i tak w jeansach nie chodzę. Jakoś mi ciasno. Kiedyś chodziłam i mam kilka par które narazie są za duże bo kiedyś byłam większą. A więc na późniejszą ciąże może się przydadzą. A takto mam na gumce właśnie albo leginsy. A że brzuszek zawsze miałam trochę to i bluzki luzniejsze nie obcisłe. Więc narazie wsio pasuje.

Witajcie z rana. Ja położyłam się trochę po 1 i ciągle się budziłam. Cora że mną spała i ciągle miałam nogi jej na plecach wogole się nie wyspałam. Cała noc padało odkąd przyjechaliśmy. Jeszcze wiał mocno wiatr a my w lesie mieszkamy więc te wszystkie drzewa było słychać bo przecież za ciepło żeby zamknąć okno. Ciągle słyszałam jakie łamiące się gałęzie a i nawet jakieś drzewo się położyła w lesie. Teraz też pada. Co do mdłości to ja dzisiaj mam. Głodna i już mdli. A jak pomyślę że mam coś zjeść to mi żołądek się rusza.

anella No właśnie kuzynka kupiła o smaku coli bo Pani w aptece powiedziała że lepsza cola niż pomarańcza. A MadziaK miała pomarańczowa i że ulepek. Ja piłam 3 razy taka zwykła. Nie smakówa i jakoś poszło. Ale teraz się zastanawiam. Ale mam jeszcze czasu.

marta co do androloga to pewnie ciężko. A o termin już wogole. Ale może poprostu idź z wynikami do swojego gina. Pewnie też będzie miał jakąś świadomość na ten temat. Dziewczyny trzymam kciuki za wszystkie majówki. iguana nawet jak wam się uda to jak masz wizyte u tego lekarza to idź. Może uda się powstrzymać kolejna stratę. Bo w końcu jakąś przyczyną była a on ma wiedzę od czego najczęściej to się dzieje. Co do progesteronu to mi dziewczyny tłumaczył że między 8 a 10dniem od owu. Ale ja robiłam testy i wiedziałam kiedy dokładnie. A co do duphastonu to chyba nawet w ulotce jest coś napisane o tym aby brać po owu do terminu w przypadku poronjen. Poczytaj napewno się przyda. Madziak wstawiam już zdjęcie. Gapa ze mnie. anella piękny bobas. Spokojnie i ty się dowiesz. A masz może pomiar fhr? Tętno? Dorzucam jeszcze mojego maluszka zdjęcie. Dobrej nocy życzę.

gosia i wiolinka ja tam lubię takie zdjęcia tych maluchów z usg że sama buzia się uśmiecha. A już jak dobre wieści to serducho się raduje. My niedawno też wróciliśmy z grilla. Oglądam UV i kładę się spać. Oczywiście mój maluch nie śpi z mamą. Leżę na pół siedząco i czuje pojedyncze bulgotniecia. Dobrej nocy ewelinka najważniejsze że szczęśliwie wrociliscie. I że udało Ci się wcisnąć do gina. Ja dzisiaj dzwoniłam i do października mam wizyty umówione. Bo mój na nfz też ma terminy odległe.

olcik co do łydek to i ja tak czasem miałam. Współczuję bo wiem co to za ból. Wystarczy że cię skurcz w nocy złapał mały którego zbytnio nie poczulas a i tak będą bolały. Możesz wziąść magnez i zrobić sobie z krwi przy okazji badań. Koszt koło 30zl z tego co pamiętam w diagnostyce np.

Paulina ja również mocno tule i mi przykro. Życzę Ci abys szybko ujrzała kolejne dwie kreski. Ty razem abyś donosiła ciąże do końca. klaudia super z tą kartka że dostałaś. Bo to zawsze jakiś dowód. Daj znać jak tam się czujesz i czy dalej cię męczy. A może rzeczywiście może idź do internisty niech cię zbada bo to może kaszel jakies przeziębienie. A lepiej aby ci nie pobudzal wymiotów. Nie wiem jak ci pomóc. wiolinka czekamy na wieści z usg. natkusia nie wiem kiedy się skończą te mdłości. I nie obiecuje ze się skończą. U mnie kilka dni jest spokój a potem znowu bum. KajaM o jak dobrze że cokolwiek poradziła ta dermatolog. A co do L4 nie wiem czemu ty się jeszcze wstrzymuje. Chyba że jak niektóre dziewczyny boisz się że będziesz się w domu nudzić. Ja tam mam core w domu i uwierzcie mi że się nie nudzę. Ciągle coś. Jak nie dom to ogródek, podwórko pieski, spacerki i wogole... Cora już coraz większą więc doszły już gry planszowe i rysunki jakieś kreatywne obrazni itp. Ona lubi a ja uwielbia.m... Trochę dzieci stwa mam znowu Lece pranie rozwiesic i szykować się na grilla bo dzisiaj do szwagierki na urodziny idziemy. A więc miłego wieczoru i dobrej nocy. Jakbym już nie przyszła.

Madziak wrzucam zdjęcie tego co miała ta moja kuzynka ale mówiła że normalnie wypila na dwa razy tylko do kubka sobie przelała. anella jak czytam o tym twoim nocnym wstawanie Ti ja już mam podobnie tylko narazie nic nie strzela ale zanim wstanę to muszę chwilę posiedzieć bo jak się zerwe to w głowie się kręci. A dzisiaj w nocy musiałam sobie jaska między kolana wsadzić bo odgniatalo mi się i miałam wrażenie że mi nogi dretwieja marta niestety ja nie pomogę bo mój nigdy nie miał tych badań. Ale masz możliwość albo jakaś wizytę dla męża w najbliższym czasie?

Szczerze to mnie uspokoilyscie że też już tam cos czujecie bo myślałam że sobie wkrecam

anella to była zwykła wizyta. Prenatalnych nie robiłam w poprzednich ciazjaz i teraz też nie robię. Ale dojrzałam na zdjęciu Usg że gin mój zmierzył przeziernosc karkówka i jest wporzadku. Ale nic nie mówiła o tym ważne że doczytalam. karolcia świetnie że malutka spokojna. Oby tak dalej. A jak starsza? Cieszy się czy jest zazdrosna? Madziak mnie tam ta zwykła jakoś weszła bez problemu to może rzeczywiście nie będę eksperymentować bo jak mówisz że ulepek. Kuzynka nie miała porównaj ia bo nie robiła wcześniej. Więc zaufam tobie.

KajaM co do Klaudii to racja z tym objawem ale tak czy siak krew to już porządne osłabienie. Powinni jej zrobić jakieś badania. Biedna nasza. klaudiaMusisz iść i walczyć o swoje bo to niestety nasza służba zdrowia taka jest. Do internisty idź jakiegoś swojego zaufanego masz napewno. No i nie idź sama. Niech ktoś będzie z tobą. Bo przecież to osłabienie. A co do ruchow to ja właśnie czułam w 14 tygodniu w drugiej ciąży ale tak że jak rękę przykładal mój to jeszcze nie czuł ale ja w środku czułam. On zaczął czuć jakieś 2 tygodnie później. Więc dumam że jeszcze ze 2 tygodnie i już rozroznie porządnie że to maluszek.

Dziękuję wam za miłe słowa. Leci ten czas jak szalony. Dopiero miałam pozytywny też a jutro kończę 12 tydzień. Miłego dzionka życzę. patunia może te zmiany nastroju to i na pogodę A może i fasolke. Trzymam kciuki

KajaM o której masz dermatologa? monia nie wiem jak to jest z elektrolitami w ciąży. Napewni coś można brać ale może ty również wybierz się do internisty. Ja dzisiaj spałam jak niemowlę. Z przerwami na siusiu i znowu sen. No musiałam sobie jaska ułożyć między nogi bo.... Kolana mi się odbijają i mnie nogi bolały. a raz to gdzieś krzywo ulpzylam i jakbym dopływu krwi do nogi nie miała. Ale poduszka pomogła. Muszę się zastanowić na poducha do spania dla ciężarnych ale to dopiero po wypłacie. A co do chrzciny kupiliśmy auto. Narazie takie do siedzenia a rodzice będą pchać a później będzie mógł sam jeździć. Niebieski metalik więc elegancko muszę zapakować tylko. Miłego dzionka życzę. Ja tam sobie jeszcze leżę bo... Córeczka jeszcze śpi... P. S. Czy to możliwe że JUZ czulabym jakieś smyranie malucha? Po dwóch ciążach a i tak nie mam pewności. W pierwszej czułam dopiero koło 17tyg. W drugiej w 14tygodniu. A teraz 12? Wieczorem jak się położyłam i rękę przyłożył to czułam takie właśnie jakby bąbelki po jelitach się przesuwalo ale właśnie tam nisko. Ale ten czas leci. Dopiero tescik był pozytywny

klaudia współczuję Ci misku samych wymiotów a co już z krwią gdzie dochodzi większy stres. Dostałaś z soru chociaż jakiś papierek że byłaś? Często zbywaja bez niczego a później są problemy bo oni nawet wpisanych ludzi nie mają. Powiedziałaś o ciąży? U mnie by cie odrazu na oddział wzięli i napewno jako ciężarna nie czekała być tylko max 5min. Udaj się do internisty. Oni też mają dużą wiedzę. Jak dużo wymiotujesz to się możesz ładnie odwodnic i stracić potrzebne witaminy. Więc powinni Ci dać jakąś kroplowke i nie kazać zrobić badania z krwi tylko powinni zrobić... Wydaje mi się że to sprawka tego ze była noc i im się nie chciało.

olcik ja jak byłam w szpitalu w poprzednich ciążach to zauważyłam i tak mi też położne mówiły, że czasem po właśnie tetnie FHR można poznać płeć. Ze do 150 to dziewczynka a powyżej to chłopiec. Narazie się sprawdzalo. Ale oczywiście są wyjątki. A ty miałaś u obu 175?

Dokładnie. Ja też miałam. Nadzieję że już nie będę brała ale zaczęły się te klucia i to coraz poważniejsze. To odrazu powiedział o luteine żeby znowu zaczaczac brać. A co masz do badania? Ja dostałam znowu morfologia i mocz a i potas i sód. Dobrej nocki.

spotlightx zapomniałam napisać że mam znowu brać luteine. Dwa razy dziennie. A więc łączę się w bolu ale damy radę. Dobrej nocki

karolcia i ja trzymam za intensywny wyjazd i powrót w trójkę. Madziak a czemu jeszcze raz robiłaś ten cukier? Nie wystarczyło to co miałaś że swoich pomiarów? A po glukoze to norma że się spać chce. A wiedziałaś o tym że jest taka gotowa w płynie w butelce się kupuje i np o smaku coli albo pomarańczy. Ja mam zamiar teraz taka sobie kupić jak będę miała robić. Kuzynka moja tekie cudo wynalazła. A ja dzisiaj po wizycie. Wg ich wagi przybrała 1.5 kg. Więc nie jest źle. Najpierw 3kg spadło teraz podroslo. Maluszek rośnie ma trochę ponad 5cm. Machal rączkami i nóżkami jaki nie chciał aby podglądać. A no i mam znowu brać luteine. Bo mam klucia coraz częściej i dlatego. Dobrej nocki życzę I oczywiście dalej trzymam kciuki za pozytywne testy. Kasie a małymi ilością i serduszko wa ja się nie martw. Ja też spisała cykl na straty a tu proszę. W środę kończę 12 tydzień. Trzymajcie się i oby do testowania.

donatka No ja tam widzę nawet mały nosek aż w szoku jestem A to nie było prenatalne. Zwykle usg. Ale właśnie patrzę że jest jakiś pomiar którego nie znam. A tu proszę takie coś znalazłam.

O i właśnie doczytalam na zdjęciu Usg coś takiego jak Nuchal Trickness czyli przeziernosc karkówka i zmierzył 1.76 to chyba dobrze bo czytam że nie powinno przekraczać 2.5

DobraWróżka ... Czy zdrowe czy chore- dziecko jest nasze i z nami zostanie ❤ Jestem tego samego zdania. Dlatego ja nie robię badań dodatkowych bo i tak dużo stresu kosztuje mnie każda wizyta. Teraz znowu może odetchnąć z z ulga. Gin pozwolił mi w razie niskiego cisnienia wypić słaba kawę. Ale w ostateczności. Maluszek zdrowo rośnie. Jeden dzień większy z usg niż z Om. Ma trochę ponad 5cm a fhr 150. Więc nie wiem czy chłopiec czy dziewczynka bo na podstawie tego można poznać płeć. Jak powyżej to chłopiec a jak niżej to dziewczynka. A tu ooo równo. Ale kuzynka ma chłopca i też 150. Następna wizyta niestety dopiero 30 września bo urlop. Ale 17.09 mam zgłosić się do innego gin aby przedłużył zwolnienie. A no zrobiłam zdjęcie telefonem bo na nfz nie może mi druknac zdjęcia a musi dopiąć do karty. I się śmiał bo jeszcze nikt nie wpadł na to aby zdjęcie zrobić telefonem.

olcik No wiesz różne pomysły przychodzą do głowy. A jak się siedzi i nudzi w kolejce to wogole. AniaMania25 u nas niestety też skwar. Ale wierzę w ciebie że dacie radę. Najwyżej załóż sobie torebkę albo coś na głowę i dacie radę