Skocz do zawartości
Forum

magalena3

Użytkownik
  • Postów

    2,594
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    20

Treść opublikowana przez magalena3

  1. donatka hie hie. A no mówiła. Ze mam prześwity w pamięci wiedziałam że na D Ale dobrze ze znalazłaś sposób na zlikwidowanie ich. Ciekawe jak z wymiotami radzi sobie klaudia bo się już długo nie odzywa
  2. DobraWróżka przepraszam jak to nie ty ale mam pytanie odnośnie tych wymiotów czy jeszcze masz po tym duphaston ie? I co lekarz na to?
  3. Dzień doberek. A bynajmniej mam nadzieję że reszta dnia będzie dobra. U nas jakby mało kosztów było to mój zdarzył z domu rano wyjść i przysłał mi zdjęcie bez jedynki. Wypadła mu po 10 latach. Kiedyś nie chciało mu się kombinerek wziąść i oskorowac kabel to sobie zebem wziął i oskorowalm po czym rzyszedl i pyta co ja tu mam więc 1000zl pękło na zęba aby wstawić i to w 5 dni bo w sobotę na wesele jechaliśmy. Teraz jestem ciekawa ile będzie taka przyjemność kosztować Tak mi ciśnie ie skoczylo że już od 5 nie zasnęłam a jak mi się już zdrzemnelo to mi się śniło że ktoś puka do drzwi i się zerwałam jakieś 30minut temu. Malo tego w nocy popsuł nam się wentylator więc otworzyłam okno w pokoju ale przecież moje psy co 2-3 godziny odstawiaja arie operowe. No i tylko ja się budzę więc zamknęła okno i w takie duchocie spalismy do rana. Przepraszam że smece ale musiałam się wyzalic a wiem że wy mnie zrozumiecie. Sciagnelam sobie aplikacje joga w ciąży to może trochę się uspokoje. wiolinka skarbie super że dzidzia rośnie. Jak nie chcesz podawać płci to ja rozumiem. Przyjdzie pora na 100% pewności to nam powiesz. Wg moich tych przypuszczenia co te położne mówili to chłopiec ale ja tam dziewczynkę obstawiam, bardzo energiczna
  4. Dziewczynki dzisiaj to 3 albo 4 miały być tylko wizyty. A wczoraj było dużo więcej ale nie zliczę. carox moim zdaniem wyniki są dobre. Chociaż nie znam się na nich bo nigdy nie robiłam ale mieści się w normie tygodniowej. Wydaje mi się że jakby było coś nie tak to by Ci poprostu nie dali wyników tylko umówili na wizytę. AniaMania25 super wieści o maluszku. Co do lekarzy niestety na nfz tak są. Ja w pierwszej ciąży miałam chyba 4 gin. I to mi chyba najbardziej przeszkodziło w utrzymaniu ciazu. Bo każdy co innego a zanim się wdrazyl to też czasu miało i tak teraz dumam że trochę zlewczo byłam traktowana. Jak masz możliwość to szukaj prywatnie. Może ta Pani przyjmuje prywatnie? Tylko w przychodni jej nie będzie. Ja tam jakoś spokojna jestem o maluszka odkąd go tam codziennie czuję. Muszę kuzynka poprosić o zwrot mojego detektora to też będę spokojniejsza bo będę mogła go podsluchac. Lece spać bo padam. A jeszcze ciągle te burze nawracaja więc chcę zasnąć w przerwie pomiedzy Dobrej nocki życzę
  5. ineesska ja ciebie pamiętam. Nawet mój telefon cię pamięta bo jak zaczęłam pisać nick to podpowiedzial ja w pierwszą zaszłam za 6 cyklem a w drugą za pierwszym razem za to teraz staraliśmy się ponad 2.5 roku. A więc nie ma reguły. Postaraj się trochę wyluzowac. A no i jak nie robisz to zrób sobie testy owulacyjne. No i możesz progesteron zbadać... A co do progesteronu to gosia Ty bierzesz duphaston teraz na podtrzymanje? Bo z tego co pamiętam to chyba niski miałaś poprzednio i to mogło być przyczyną poronienia. A jak nie to przepraszam jak pomyliłam. Wybaczcie ale padam... Zaraz zasnę. Na stole
  6. gooosia271 Witajcie kochane. Mam nadzieję,że jeszcze mnie pamiętacie ;) trochę mnie tu nie było,ale zaglądałam do Was czasem tylko tak z bunkra ;) I .... Chyba się udało ❤ odpuściłam i dużo czasu spędzaliśmy na Naszych kochanych mazurach. Nie wiem jak to się stało, poważnie! Bo mój mąż znowu ma dużo wyjazdów i w tym miesiącu były tylko dwa dni przytulanek. Zrobiłam teraz test bo nie mogłam wytrzymać i kurcze widać II ! Na zdjęciu trochę słabiej,ale jednak. Po niedzieli pójdę na bhcg i zobaczymy czy tym razem się uda OBY bo nie udźwignę trugiej straty. GRATULUJĘ też dziewczynom którym się udało,a dla reszty szybkiego zajścia w ciążę! Skarbie kochane wróciłaś i to z takimi wieściami. Gratuluję. Kreseczke widać bardzo dobrze. Dodam że ja swoją pierwszą też ujrzałam na takim teście więc chwale ci się że i nam się w końcu udało. Test pozytywy wyszedł w imieniny mojego. Więc miałam prezent dodatkowy. Cora się bardzo cieszy. Tylko że ja na marzec. Oj nawet nie wiesz jak mi się buzia uśmiecha... Razie. Z tobą zniknęła Patka ale dalej nie wiadomo co u niej... Przepraszam dziewczynki że tak tylko o do Gosi pisze ale stęskniłan się. Wam wszystkim którym sie nie udało mocno tule. Ale w piątek dużo z was ma testować. Więc trzymam kciuki. Zaraz doczytam jeszcze 2 strony i będę pisać dalej.
  7. donatka No nie wiem czy jak popada to się lepiej zrobi. U nas 3 razy padało i burza przychodziła. A poszła i znowu ukrop. A no i 4 raz idzie. Krąży znowu. Raz to tak walnelo że korki wywaliło. No i raz zabrali prąd na 10minut. Niezbyt przepadam za burza a tymbardziej w nocy. Na każdy błysk się budzę. A z tym lozyskiem przodujavy to bardzo się też nie przejmuj. Tak wiem łatwo się mówi. Ale chodzi o to że dużo dziewczyn miało a jak ciąża starsza to poprostu się podnosi wraz z wiekiem ciąży. Tego i tobie życzę. A tobie jak takie jedzenie podchodzi to smacznego. Ważne że coś jesz. Ja dzisiaj super się czułam. Załatwiłam wszystko. No oprócz ksero cytologi bo takie niegramotne kobiety w przychódni że szok. Dopiero po 15 miała być położna i ona miała poszukać. A ja miałam zadzwonić i oczywiście zapomniałam. Ale ona kochana kobieta i sama do mnie zadzwoniła. I wyniki super. Co do jedzie ia to ja mam znowu smaka na śledzie w śmietanie. 3 razy do nich dosiadalam i jakoś mi nie podchodzil ich widok. Ale w sklepie mnie skusily no i teraz na kolacje mi odpowiadają. Cudne. A cora... No cóż jak zwykle ma swoje widzimisie i je płatki i popija mlekiem bo jak to ona twierdzi później będą rozciapciane pola fajnie masz z tymi obiadkami. Ja to bym wolała te twoje pierogi raczej bo ja ser zto tylko żółty mozzarella, mascarpone i twrog. Innych nie lubie a już plesniowe to nawet nie patrzę bo mnie cofa. Ale zawsze tak miałam. Więc to nie sprawka ciąży.
  8. Jollyg ja nie wiedziałam że są takie rozmiary biustonoszy. Z jednej strony fajnie bo jest czym oddychać a z drugiej pewnie czasem uciążliwe. gagusia właśnie, dobrze że ten lekarz coś próbuje zrobić zanim poda insulinę. Ale nie martw się aż tak nią. Lepiej ja brać n niż żałować. U mnie zaczęło padać. Oczywiście wszystko bokiem poszło. Ale pada tyle że i tak będę musiała podlewać warzywa na dworze. Ja mieszkam na wzniesieniu. I czasem śmiejemy się że nie dość że na końcu świata bo w lesie i ślepa uliczka to i chmury u nas kręcą się dookoła jak w bajkach nad wulkanem albo nad zamczyskiem smoka Kiedyś udalo nam się nagrać właśnie chmury które tak krążyły. Niestety było to z 10lat temu więc te filmy z telefonu niezbyt wyraźne ale conieco widać. Plus taki ze się chłodniej zrobiło. Ale nie wiem na jak długo KajaM mam nadzieję że udało Ci się do domu dojechać bez przygód.
  9. spotlightx o jak dobrze że się obejdzie bez antybiotyku. sandawilla racja z tym że młodo wyglądam. Jeszcze nie raz się mnie pytają o dowód w sklepie (nieznanym) jak np kupuje coś alko albo mojemu fajki. Ale pamiętam sytuację jak mój brat miał dziewczynę i szedł z mamą na miasto. Sam bez dziewczyny i ona mu awanturę zrobiła że po mieście Chodzi z jakąś dziewczyną. Więc chyba mam to po mamie że młodziej wyglądam.. KajaM z tymi pytaniami do gin to zawsze ciężko. Ja tam też na kartce zapisuje. Nawet pisze o zwolnieniu bo UP mi się domaga to przedłuża już teraz. Przepraszam ale mam zaćmienie i nie wiem co jeszcze chciałam napisać. A to tylko dlatego że posta napisałam jakieś 3pminut temu i właśnie zobaczyłam że nie dodałam Gapa ja. Odpoczywam po obiedzie i wyjeździe. Dobrze się czułam więc pojechałam na zakupy i kilka spraw załatwić. Właśnie się u mnie chmury i słychać burze. Ciekawe czy nie przejdzie bokiem... Bo mogłoby popadać.
  10. KajaM o jak dobrze. Ważne że zdrowe a tabletki to na wszelki wypadek można brać. A duży już twój maluszek? Ale jakie śliczne panie się tutaj pokazują spotlightx ja to miałam urlop z dziećmi. Bo i bratanica i siostrzeńca mojego przychodziły na zmianę więc miałam głowę zajęta a potem szybko padalam i wtedy się udalo. Ale ja jeszcze pierwszy cykl z duphastonen mialam
  11. monia ważne że dzidzia wsio ok. A skąd właśnie te plamienia wiadomo? Ja mam dwa razy dziennie 100. Po jednej tabletce.
  12. KajaM domyślam się że czasem krecone włosy bywają kłopotliwe w układaniu. Le są piękne jak dla mnie. Ty jak dobrze pamiętam jesteś niziutka to wagę masz niziutka. Właśnie każda z nas jest inna jedna większą druga mniejsza ale najważniejsze żeby rosły zdrowe maluszki w nas. Co do biustonoszy to moje też już są akurat. Takto nie zwróciłam uwagi ale jak napisałyście o tym to rzeczywiście jakoś mi zaczęły wypływać te piersi. Ja mam miseczkę c ale już mała więc trzeba kupić nowe bo z poprzednich ciąż już mi zniszczyły i nie trzymałam.
  13. Oj tak napewno po urodzeniu i jakoś ma dziecko skończy chociaż 3 Msc. Albo i więcej. Teraz to się też przeniesie to w czasie. Ale o paszporcie dobrze wiedzieć. Ja swojej normalnie też nie daje nic na podróż ale kilka razy w dluza podróż np w góry jak jechaliśmy to po kilku godzinach zwymiotowala. Ale to moim zdaniem wina kierowcy. Bo i mnie było wtedy niedobrze. Tzn mój P lubi szybko dodawać gazu. A że auto zrywne to takie bujanie i szarpanie. Ja jakoś powstrzymałan ale ona nie. Jak już mocniej się na niego wydarlam to już ostrożniej dodawał gazu i wtedy było ok. Ona zwykle że mną jeździ. Ja jeżdżę powoli i nie zrwynie więc ja mogę kilometry z nią jeździć a nic jej nie będzie. No zobaczymy jak to będzie. A co do forum to jak się większość zgodzi to ja też jestem na tak. Ale bez konieczności.
  14. Wiolinka A w ogóle zapomniałam napisać- Kaja - fajna fotka z kibelkiem w tle. Hehe. ;) Magdalena - ty mi kogoś przypominasz,mam wrażenie że cię widziałam... Hmmm... A to ciekawe bo ja znowu ciebie wogole nie kojarzę ale czasem tak bywa że kogoś możemy przypominać. Chciałam cię zapytać ty jak latasz z córką do UK to córką ma paszport czy dowód? Bo te całe breksity i nie wiem co jej wyrabiać. Oczywiście nie na szybko bo teraz latać nie będę ale mamy znajomych tam i już kilka razy mieliśmy leciec i nie było kiedy. A i jeszcze jedno. Podajesz jej jakiś lokomotiv albo coś w tym rodzaju ja czas lotu?
  15. wiolinka jak wiesz jak zrobić zamknięta grupe to ja się piszę żaden problem. gagusia twój syn to już taki młody mężczyzna. Ale podobny do mamy. :) Nie sądzicie ze ten czas leci jak szalony? Dopiero był poniedziałek. Ja się zamartwialam jak to będzie jak nie pojadę na zakupy ale dajemy radę a tu proszę już środa i dumam o piątku aby jechać i wsio załatwić. :)
  16. eewelinka A waga.. Plus 2.5 kg.. Dramat. Od jutra tylko sałata, warzywa. Amen. No zalamka. U mnie też na plusie. Bo najpierw ważyłam 57.7 w dniu pozytywnego testu. W ciągu 2 tygodni spadłam do 54.5 a teraz 56.6 a więc 2kg plus. A więc całkiem też nie stoi w miejscu ale nie idzie w górę jak w poprzednich ciążach. Ze na koniec miałam 17kg albo 11kg ale to też zależy od ciąży i od organizmu. Teraz ja starsza i inaczej jem. Inny tryb życia i wogole to może dlatego. Wtedy jadłam i jadłam. Teraz mam godziny i tak głodna się robię.
  17. Madziak zgadza się te przypuszcze ja co ja pisałam na temat tętna że poniżej 150 tętno to dziewczynka to nie znaczy że to zawsze tak. Bo mi to położna któraś kiedyś powiedziała i ja zwróciłam uwagę na to. Ale nie zawsze się sprawdza. Chociażby właśnie Madzia ma na mieć chłopca a niższe jest no i moja kuzynka ma 140 tetno a potwierdzone na polowkowym że chłopiec. pena co do fb ja odpadam nie mam konta. Tutaj można zrobić zamknięta grupę. Ale nie wiem jak. No mnie tam nie przeszkadza że ktoś może czytać to co pisze. Ja np podczytuje aktualnie rodzace. Albo nowe mamusie. Czasem mozna dowiedzieć się coś od innych. Nie trzeba się udzielać. Moja dzidzia szaleje. Już kilka razy ja czułam więc chyba będzie wojowac po nocy jak siostry
  18. KajaM świetne włosy. Zawsze chciałam takie ale nie miałam odwagi sobie zrobić. Miałam rude i czerwone ale nie takie bujne. No i jeszcze jedna fryzura która chciałam to coś ala Kożuchowska. Takie sterczace. Wiolinka super że odpoczywasz trochę. A kiedy wracasz z córką? A no ja dzisiaj zjadłam ryż z nektraynka a po jakieś pół godziny pół kromki chleba z masłem i pół jajka na miękko. I szczerze jakoś pełna się nie czuję. Ale spoko woda się dopcham. Mam nadzieję że dzisiaj w nocy już nie będę miała potrzeby dojadania. Dodam że waga stoi w miejscu. Dalej 56.6 podoba mi się ta ciąża. Pisze dobrej nocki ale ja jeszcze nie idę spać. Mój film dzisiaj znowu dwa odcinki na Polsacie. UV. Może wytrzymam.
  19. Ewelinka to świetne wieści. Ważne że zdrowe. Podobniez jak ma się łożysko na przedniej ścianie to później albo slabiej czuję się ruchy. Ale z tego co pamiętam to ja w poprzednich ciążach miałam na przedniej a i tak szybko czułam bo w w pierwszej w 18tyg a w drugiej w 14tygodniu. A teraz nawet nie wiem gdzie mam muszę dopytać. Mnie się jakoś przed chwilą jakoś tak spokojnie na duszy zrobiło. Usłyszałam koło domu sowe. Podobniez jak sowa koło domu siada to dom bezpieczny. I tak siedzę i słucham jak huha nawet corce pokazałam. Tzn kazałam posluchac. Ale była podekscytowana że aż szeptem mówiła. A no i ja dorzucam nasza fotkę. Najświeższe bo jakieś 2msc temu.
  20. Natkusia a moim zdaniem to normalne że może trochę spasc. Moja cora skakał na ktg od 140 do 170 niby do 180 jest norma bo tak mają przewaznie chłopcy. Wiem że to łatwo się mówić nie martw się ale zawsze możesz to skontrolować u innego gina. Za kilka dni np. Nie musi robić ci usg ale np detektor em. Ja mam detektor ale taki bez wyświetlacza i musiałabym liczyć sama uderzenia. Będzie dobrze zobaczysz. To została nam jeszcze ewelinka z wiadomościami z wizyty tak?
  21. AniaMania25 bo ja już wiolince pisałam ja mam takie prześwity pamięci. wpadło mi coś do głowy i ooo wlasnje przypomialam sobie to pisze donatka super że dzidzia zdrowa. A płeć to się zdarzy poznać. Ja właśnie się zdenerwowałam bo w sobotę mamy 30tke i było że idziemy z córką. A tu mi napisała koleżanka ze bez dzieci. Trudno najwyżej wezmę ją na kolana i tyle. Nie mam z kim ja zostawić. Po drugie ona tlko z babcią zostanie a oni mają imprezę i to nie w domu tylko do kogoś jadą. A więc nie ma wyjść.... Jakbym wiedziała wcześniej że bez dzieci to bym nie poszła wogole.... :/
  22. ewelinka to ta kość cię tak męczy? Może sobie gdzieś odgniotlas. AniaMania25 to może uda Ci się tak dłużej pracować skoro masz taką możliwość. A córkę zaprowadzalas do żłobka? Gorączka już jej nie męczy? pola fajnie tak czasem wyskoczyć nawet sam deser. Moja cora już się dopominal kiedy na festyn albo dożynki pojedziemy
  23. Olcik fajnie masz z tym wypoczynkiem. Ja to nie lubię leżeć placki em i się opalać. Wnerwia mnie to dlatego też jestem blada. A i solarium nie lubie. może jakby mi się ktoś zajął dzieckiem a ja bym zasnęła to wtedy bym się opalila. Za to uwielbiam spacery np po górach. wtedy odpoczywam ja. Ewelinka to my we trzy z Wiolinka bez prenatalnych. Też nie robiłam w poprzednich i teraz nie robię. A z tą szefowa to ci się upieklo albo i więcej stresów. Bo będzie powtórka z rozrywki. A w pracy powiedziałaś już czy wogole nikt nie wie? U mnie w cieniu 31 stopni. A w domu jeszcze więcej przez to gotowanie ale chce mi się ryżu. I dumam że z jabłkiem sobie później zrobię. Jak za czasów karmienia. uwielbiam to.
  24. Donatka no właśnie chwilę się położy i już się człowiek ruszyć nie może a mówią że ciąża to nie choroba. Ja właśnie gotuję obiad. Dopiero... Ale tak gorąco że się nic nie chce. Miałam jeszcze śmieci wynieść ale akurat kosze na dworze stoją w słońcu więc daruje sobie narazie ta segregacje i pobawię się torem kulkowym z córką
×
×
  • Dodaj nową pozycję...