-
Postów
1 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Juskaa
-
Mogu, ja w ciążówkach chyba od 12 czy 13 tygodnia latam, bo dość pokaźnie poszerzyły mi się bioderka :)teraz w ciągu 2 tygodni przytyłam kilogram, czyli "książkowe" pół kilo na tydzień :) a ogólnie to już będzie z 11 czy 12 jeśli liczyć te kilogramy które straciłam na początku. Dzisiaj położna mi wyliczyła i powiedziała że się mylę bo jestem w 26 tygodniu a nie w 25 hm, dziwne. Co do usg połówkowego, to u nas mierzył dokładnie wszystkie kości, narządy, sprawdzał główkę, serce, ilość płynu owodniowego, jakość i umiejscowienie łożyska, sprawdzał pępowinę, długość szyjki macicy i pewnie jeszcze kilka rzeczy o których w tej chwili nie pamiętam tyle że... ja takie usg miałam za każdym razem więc u nas właściwie niczym się nie różniło oprócz tego, że dowiedzieliśmy się że noszę córcię pod sercem.
-
WielkiZnakZapytania - posadź posadź, niewymagająca "roślinka" tylko ja kupiłam zwykłą trawę, nie w zoologicznym tą kocią bo taką raz nabyłam i mi zgniła ;/ a zwykłą z kwiaciarni posadziłam to już pół roku mi rośnie, tylko często muszę ją przycinać bo rośnie w górę jak szalona :) Mogu , tych ubrań Ci zazdroszczę, bo ja w nic już się praktycznie nie mieszczę... koszulki są troszkę ciasnawe, ale i tak się w nie wbijam, co jest błędem bo po ciąży nie będę miała ani jednej koszulki nie wypchanej przez brzuszek. Co do spodni latam tylko w ciążówkach z pasem, bo w żadne się nie zapinam a legginsy zwykłe spadają mi z tyłka ;(
-
WielkiZnakZapytania - kochana, ja mam w doniczce trawkę posadzoną i kociuś skubie sobie czasem jak ma ochotę :) U nas dziś paskudna pogoda, my z fasolką mamy nakaz od lekarza jak najwięcej odpoczywać, bo mojemu maleństwu na świat się spieszy i leży bardzo nisko a główką dotyka już ściany dodatkowo ma po obu stronach główki wciśnięte jeszcze swoje łapeczki . Z tymi zakupami to ja też mam problem jak idę kupić rzeczy nowe, bo tam jest tego za dużo. Plejada krojów, kolorów, rozmiarów, cen itp. Ale za to jak idę do SH... wszystko co małe i na oko ładne wrzucam do koszyka a później robię selekcję :P Co mi się nie przyda, jest nie praktyczne, ma zapięcia z tyłu, jest poplamione, pomechacone, widac mocne ślady użytkowania OUT reszta do kasy... i tym sposobem mam już trochę rzeczy nowych i trochę używanych - niektóre defacto nowe, z metkami ;P . W każdym razie moje dziecko będzie lepiej ubrane ode mnie, bo większość ciuszków kupionych w SH to ubrania ze znanych sklepów :) Ogólnie to moje pierwsze przygody z SH bo jakoś nie byłam przekonana do takich zakupów ale... jak wyniosłam siatę pięknych ubranek a w kasie zostawiłam ledwie 30 zł to już nikt mnie nigdy nie będzie musiał namawiać na bobasowe zakupy w lumpeksie.
-
WielkiZnakZapytania, wydaje mi się, że struł się sprayem, którym doktórka kazała pryskać mu sierść. Wczoraj wymiotował tylko dwa razy, ale zastrzyk który dostał przedwczoraj powinien działać 48 godzin :( Łuszczyła mu się skóra na kuperku [ja myślałam że to łupież a to jakaś tam warstwa skóry, która łuszczyć się nie powinna, nie pamiętam jak to fachowo się nazywa] i doktorka dała dla niego taki spray nawilżający skórę i sierść, no i zadziałał od razu, skóra nawilżona, pięknie błyszcząca sierść, miękka jakby kot dopiero co spod prysznica wszedł... ale chyba ja zrobiłam mu krzywdę i nie wtarłam tego do końca - do sucha i pewnie przy lizaniu pochłonął ten spray i mu zaszkodziło :( Dziewczyny NEED HELP , tak strasznie bolą mnie pachwiny ! Związane to jest zapewne z rozciąganiem się macicy ale... TAK BARDZO BOLI :(((( macie jakiś sposób na to :(?
-
Ahoooj :) Moje paznokcie są w o wiele lepszej kondycji niż przed ciążą, a odżywkę Eveline stosuję z przyzwyczajenia - czasem :) Ciąża to jedyny okres kiedy możemy ulegać naszym zachciankom, możemy tyć i się zaokrąglać, więc dlaczego z tego nie korzystać? Ja mam kota w domu, nie mam toxo ani odporności na nią. Z kotem bawię się jak do tej pory, jedynie z kuwetki nie wyrzucam robi to mój M. Co do kotów, to mój choruje, bidulek wczoraj nie obyło się bez zastrzyku przeciwwymiotnego :(
-
Hejko ! Ja nie wiem ile przytyłam , na połówkowym miałam +3 kg? albo +4 nie wiem, nie pamiętam. Następne ważenie za 5 dni :) Witamin żadnych nie biorę dodatkowych. Oprócz spadkowej w żelazie wyniki mam bardzo dobre, a żelazo dostarczam w jak największej ilości z jedzeniem :)
-
nomika - ja już jestem zakochana po uszy w mojej córeczce, ale chciałam pierwszego mieć synka :)
-
Aż mi się serce kraja, bo wy będziecie miały SYNKÓW A JA NIE :<
-
WielkiZnakZapytania, chyba taaaak i dobrze, napisałam polski i angielski a teraz zaczęło padać więc cieszę się, że wziełam się za robotę wcześniej Nowe sierpniówki zapraszamy też na FB tam konwersacja się toczy non stop, bo zawsze któraś jest online akurat :P
-
Hej kobitki, czy u Was również iście LETNIA pogoda :)? Te piękne słońce odpędza moje złe humorki i moje dołowania i powoli budzę się do życia :) Nawet siedzenie nad pracami semestralnymi mi nie straszne !
-
Hej Dziewczyny !!! Mi mój M. ostatnio powiedział, że chyba przestałam "rosnąć" i faktycznie chyba coś ostatnio u mnie się zastopowało i zastanawiam się czy aby fasolka w porządku rośnie... Co do zakupów, to ja się "rozdziewiczyłam" hahahah kupiłam parę pierdółek ale raczej z musu kompletowania wyprawki niż z chęci... Wiem, że nie powinnam tak pisać, ale od kilku dni mam chandrę, że noszę w sobie córkę, a nie syna :( i mam jeszcze trochę cichą nadzieję, że coś pomiędzy tymi girkami urośnie... Ja mam nadzieje ze mój M. ze mną będzie. I On tez chce... tyle ze wyjazd do Katowic mu się szykuje akurat w okolicy terminu porodu ... Jestem tym przerażona, że musiałabym jechać sama rodzić sama a później jeszcze z maleństwem wracać samej do domu - makabra. Staram się o tym nie myśleć, bo smutno mi się robi. Na FB poruszyłyśmy temat spania, i wiecie co ... złapałam się na tym że faktycznie ciągle śpię na plecach a za żadne skarby nie chciałabym zrobić maleństwu krzywdy. Dziś M. mówił, że pare razy się budził w nocy i zawsze leżałam na wznak to mnie "turlał" na któryś bok... :(
-
Jeżeli chodzi o wózki, to mnie Maxi cosi mura się nie podoba. Z Jedo Fyn widzę dużo mamusiek na ulicach, więc to bardzo popularny model :) Imiona - my dla córci mieliśmy Nadia, ale teraz nam jakoś nie pasuje, ostatnio na "tapecie" mamy Lilianna :> Gratuluję Mamuśki poznania Waszych lokatorów ;* Co do położnej, to ze mną przed każdą wizytą coś jest omawiane, dostałam taki plan tego o czym będziemy gadać i tak sukcesywnie sobie omawiamy, od zagrożen ciazowych, przez jedzenie, formy porodu do zajmowania się dzieckiem [kąpiel, przewijanie] itp. Ja mam straszny spadek formy . eh ;/ oby chociaż pogoda dopisywała...
-
Hejko dziewczyny, ja się dzisiaj namachałam, naszorowałam, nawet drzwi wszystkie wyszorowałam, bo wyglądały już jakby ktoś je obrzygał hahahahaha teraz leżę, bo kręgosłup boli jak cholera, ale za to jak pachnie w domku mhm <3 <br /> dziś trochę zaszalałam, i wypiłam 0,5 l... pepsi co takie milczące dziewczyny jesteście? CO SŁYYYYCHAĆ?
-
Wczorajszy dzień zaliczam do tych perfekcyjnych pod każdym względem :) Wyspałam się za wsze czasy, obudziło mnie cudowne słońce, wybraliśmy się z M. i kociem na spacer do parku, wstąpiliśmy po cruschery i kubełki frytkowe do KFC, usiedliśmy na trawie i było po prostu bosko :) jak z jakiegoś filmu, kot latał naokoło nas, polował na owady i ptaki, my popijając moje ulubione crushery i zajadając frytki gadaliśmy o wszystkim i o niczym skąpani w gorącym słońcu ! W domu przepyszny obiad, filmy, przytulańce... gdyby nie moje infekcje dzień skończyłby się bardziej perfekcyjnie hahahaha :P taka jestem szczęśliwa, że musiałam się tym z Wami podzielić :) obyście mamuśki były tak szczęśliwe jak JA <3
-
Masakra !!! jeszcze czułam się jak okaz w ZOO, bo wszyscy na mój buniaczek się gapili hahahah :)
-
Hej wszystkim? Jak minął dzień? Mój dzisiaj właściwie miło i słonecznie gdyby nie to, że na zajęciach mieliśmy taką do dupy salę, że do krzesełek były przyczepione jedynie deseczki na mały zeszyt mniej więcej A5 [ kto ma potrzebę wyjąć notatki lub ma zeszyt A4 ma problem hehehe :)] i nawet ruszyć się ich nie dało, więc z córcią męczyłyśmy się bardzo, bo deseczka uciskała mi buniaczek. Dziwię się jak osoby tęgie, a mam parę takowych w grupie zmieściły się w tych cudach :) dupsko mi do tego przyrosło, tak że po 3 godzinnym wykładzie bardzo ciężko było mi wstać rozprostować kości a i to wstawanie do przyjemnych [ i łatwych !!! ] nie należało . Teraz już ciemno i mrocznie, a ja spoglądam w okienko w poszukiwaniu słoneczka :) Pamiętajcie o zmianie czasu :) P.s moja panienka kopie dzisiaj jak szalona - kocham to !
-
lelkkaa- Ja mam w moczu bardzo dużo leukocytów, erytrocytów, nabłonków płaskich i obfitą florę bakteryjną, poraz drugi. Po raz drugi też dostałam na to lekarstwa i skierowanie na posiew, więc myśle, że moczem nie masz co się przejmować... gorzej z ciśnieniem - to powinnaś sprawdzić i uregulować, ja jestem niskociśnieniowcem [ wczoraj miałam 90/50, ale prawidłowe to 120/70 ] a Twój wynik to już lekkie nadciśnienie jest więc warto to sprawdzić. Najpierw oczywiście wykluczyć wszelkie napoje kofeinowe - HERBATA MA TEŻ DUŻO KOFEINY ! i dbać o to, żeby się nie denerwować...
-
Hejko dziewczynki w ten piękny, słoneczny dzień :) Mój maluszek lubi dawać o sobie znać i w dzień i w nocy, i powiem Wam, że nawet jak mnie fikołki budzą, to cieszę się jak głupia uwielbiam te momenty, kiedy czuję jak fika, wtedy do niej mówię, głaszczę buniak i mam wrażenie że umacnia się nasza więź :) malga19 , mnie też to ostatnio spotkało, i dotarło do mnie, że jak jestem bez kurtki [w kurtce wyglądam na szerszą po prostu :P ] faktycznie widać, że to nie dodatkowe kilogramy tylko ciąża i w sumie wiedziałam, że mam brzuszek, ale jak ktoś obcy to widzi, to dopiero do człowieka dociera Komórek macierzystych nie pobieramy z prostego względu... KASA. Monitoru oddechu też nie kupujemy, bo jakoś nie jestem przekonana do tego typu gadżetów... jak dla mnie, to nawet elektronicze nianie to zbędny wydatek jeżeli ktoś nie ma wielkiego kilkupiętrowego domu... chociaż nawet wtedy raczej miałabym dziecko przy sobie w koszu mojżesza na przykład.
-
WASZE GRATULACJE OKAZAŁY SIĘ STOSOWNE, BĘDĘ MIAŁA CÓRECZKĘ <3 <br /> ObyLaura , Ty taka przebojowa, pozytywna kobita jesteś że na pewno sobie dasz radę, a Gabulcia na bank przyjmą ! Trzeba pozytywnie myśleć ! Ja ćwiczyć nie ćwiczyłam ale... w ciągu 4 tygodni przytyłam 3 kg !!!!!!!! aaaaaa ! to trochę za dużo więc chyba za bardzo sobie dogadzam ! trzeba wystopować, bo już buniaczek mam spory, a jak tak dalej pójdzie to będzie tragedia, chociaż położna twierdzi że z racji niedowagi przedciążowej powinnam przytyć 18 kg [ czego sobie nie wyobrażam...] BĘDĘ WIELORYBKIEM <3 <br /> ale córeczka duża, waży już 500 g :P
-
mamaAga007 - głowa do góry, skoro lekarz mówi, że nic groźnego, to na pewno nic groźnego, a przynajmniej niedługo znowu zobaczysz swoją córcię :) Oh dziewczyny, ale się rozpisałyście... aż prawie wcale :)
-
Hej dziewczyny ! U nas bardzo słonecznie dzisiaj ... ups. chyba zapeszyłam, bo własnie słonko delikatnie zaszło . Ja w końcu mam jutro USG i już nie mogę się doczekać, ale tak pozytywnie - nie mam żadnych obaw, jestem przekonana, że maleństwo dobrze się rozwija, bo fika i kopie mnie ile wlezie. Jestem zdania że z pozytywnym nastawieniem trzeba chodzić to i same dobre wieści się dostaje wtedy . Niestety po USG mój M. wyjeżdża na event do Wrocka i będę sama w domu przez 3 dni... ehhh nienawidzę być sama na noc w domu ;/ zawsze łapię jakieś schizy dziwne . Wybaczcie ale po raz milionowy o płci pisać nie będę ... co tam jeszcze ;p hmmm... Nową mamusię serdecznie witam, a tym sierpnióweczkom które poznały płeć swoich maleństw GRATULUJĘ :*
-
Aaaaaa ! Dziękuję Wam bardzo moje kochane <3 Ale muszę Was rozczarować, bo tak jak pisze agata86, ja wizytę mam w czwarteczek, a te babeczki w laboratorium to jedynie we wróżki się bawiły
-
Hejko wszystkim ;> Wpadłam się podzielić tym, że DOKŁADNIE ZA 4 MIESIĄCE RODZĘ !!! aaaaa, jak ten czas szybko leci Mi Agatka przepowiedziała chłopca [piszę to chyba już z 10 raz ... ] a Panie wczoraj w laboratorium stwierdziły że na 100% córeczka :) emilka332 - ale Ci zazdroszczę prawie-skompletowanej wyprawki. ja się za to w końcu wezmę . w przyszłym miesiącu
-
Hej dziewczyny ! Przez weekend było cicho ale widzę, że dzisiaj nadrobiłyście :) Dziś przebrnęłam przez test obciążenia glukozą. Ciężko było, ale dałam radę :) Polecam zabranie ze sobą cytryny -gdyby nie ona nie wiem czy dobrze by mi poszło. Trochę się stresuję, bo poprzednie wyniki badania moczu i krwi miałam nienajlepsze, ale nie zostało mi nic, jak cierpliwie czekać do czwartku na wizytę i wyniki.
-
Hej dziewczynki, nie wiem, jak Was ale mnie obudziła dzisiaj fantastycznie wiosenna pogoda. Nadal nie bardzo wiem, co Wam pisać, wciąż czekam na tematy, których nie przerabiałam wcześniej z sierpnióweczkami, więc jeszcze troszkę milczę, ale cały czas Was podczytuję i jestem z Wami duchem. Moje dziecko jest na maksa aktywne, w dzień, w nocy, o każdej porze Póki co, bardzo mnie to cieszy, chociaż wiem, że jeśli jego aktywność pozostanie w takiej intensywności jak teraz już niedługo pożałuję swoich słów. Nie mogę się doczekać wizyty, którą mam w przyszły czwartek, mam nadzieję, że w końcu dowiem się kto u mnie mieszka, agata86 twierdzi, że będę miała synka :) Mój M. przybija jej brawo, bo bardzo chciałby mieć pierworodnego syna No ale wiadomka, czy córeczka, czy synek będziemy kochać z całego serca, oby tylko dobrze rozwijało się u Mamusi pod serduszkiem i zdrowe było <3 <br /> Co do wagi, to ważyłam się z tydzień temu i mam tylko 0,5 kg na plusie :) Buziaczki XOXO :* [potrójne ]