-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Sylwia889
-
Córa ja chciałam dać 100zl. W dzien chrztu tuż przed wyjściem wszyscy mówią zeby dać 50. I tak zrobiłam. Tylko u nas było duzo chrztów tego dnia, chyba 10 wiec nie wiedział kto ile dał ;)
-
Córa nie wprowadzili Cię w błąd z tym becikowym? W sensie ze teraz sie zmieniły przepisy dopiero? Moja Oliwia ma 6 lat i wtedy tez tak było. Składałam jako samotna matka i wyrok musiałam o alimenty pokazać.
-
Nomika mój za tydzien skończy 3 miesiące i wypija 90-120 co 2-3h. Asiu tez mi sie wydaje ze wszystkie sklepowe dania są PO 4mies a nie OD. Tez nie moge sie doczekać, ale uważam ze nie ma co sie z tym spieszyć. My jeszcze miesiąc czekamy. Wczoraj mój maz pojechał na przegląd auta. Nie przeszedł. Hamulce mogły nam paść w każdej chwili. Mieliśmy tydzien temu jechać nad morze. Jak dobrze ze nie pojechaliśmy... Mogło do tragedi dojść! :(
-
Nomika ależ sie rozpisalas! Szacun ;)
-
My tez szczepimy tylko podstawowymi. Mały juz dochodzi do siebie, duzo spi ale tez zaczął jeść, bawić sie, uśmiechać :) Ja za to dzis w koncu sie wybrałam do dyżurnego lekarza bo fatalne samopoczucie nie przechodziło... I mam anginę :(
-
U nas jedna pozytywna rzecz - wczoraj pierwszy raz miko choroby śmiał sie w głos :) A tak to bidulek duzo spi, duzo płacze, mało je. Ja tez chora, gorączka w nocy 39,1 :/ Ale nic nie trwa wiecznie! :) kilka dni i będzie dobrze
-
Dzis mój Piotruś rozchorował sie na całego... Ma zapalenie oskrzeli :(
-
Poszłam z małym do lekarza bo oprócz okropnego wrzasku dzien i noc doszła biegunka. Złapał jakiegoś wirusa... Podalam mu leki, wypił mleko a nie jadł od 2 w nocy i teraz spi...
-
Mogu 11-12 tydzien jest właśnie kolejny skok :)
-
U mnie jest około 23 stopnie. W dzien mały jest w Body z długim rękawkiem i w skarpetkach. W nocy pajacyk bo sie odkrywa. Dzis był mega ciężki dzien, ciagle płacz. Czytałam o tym skoku rozwojowym i to chyba to...
-
Wiecie co nie wiem co z moim Piotrusiem jest od wczoraj, kiedy nie spi ciagle płacze. Nawet na spacerze. Nie sposób go uspokoić. Puszcza przy tym duzo baczkow wiec zdawać by sie mogło ze to brzuch. Ale on kołki miał na początku tylko i w miarę łagodne. W nocy prawie nie spał. W dzien to samo. Nie chce jeść. I nie wiem czy to brzuszek, zeby czy trzeci skok rozwojowy...
-
Wszystko jest kwestia przyzwyczajenia i robienia czasem kilku rzeczy na raz. Ale nie od razu miałam taki schemat opracowany;) teraz jest ok. Ale jutro juz plan polegnie bo starsza sie rozchorowała a maz idzie na rano do pracy. Wiec dopiero popludniu wyjdziemy. Za to juz dzis ogarnelam pranie i sprzątanie. Przyprawilam tez mięsko na jutro wiec tylko ziemniaki, surówka i obiad gotowy ;)
-
Asiu nie jest konieczne posiadanie 1 dziecka :) ja mam dwójkę a tez bardzo duzo spaceruje i mam wszystko ogarnięte, łącznie z sobą ;)
-
Ja dzis tez trochę słodyczy zjadłam. Jakiś gorszy dzien miałam. No trudno ;)
-
Córa o wadze mi nic nie mów :) ja przed ciaza warzyłam 104 kg! Teraz wazę 90 i nadal jestem wielka. Trzymam dietę cukrzycową, bardzo duzo chodzę. Ćwiczę trochę mniej bo gin kazał jeszcze miesiąc poczekać przez kłucie w pochwie po ćwiczeniach. Zainwestowałam w ciuchy na wage ale nie byle jakie :P chodzę sobie w ładnym dresie, lekkim makijażu i mimo 20kg nadwagi czuje sie fajnie :) walczę z waga ale stoi w miejscu... Ale figura sie zmienia, centymetry spadają. Jest dobrze ;) wczoraj nagrzeszylam wiec dzis waga na plus pewnie ;) W piątek sie okropnie z mężem pokłóciłam. Ogólnie nie kontrolujemy sie w żaden sposób. A cos mnie tknęlo i przejrzałam ma telefon. Oglądał na FB laski same takie z wypietym tyłkiem, biustem... Ostra jazda była choć on najpierw niewinny sie czuł. Wiem ze faceci to wzrokowcy ale mnie cos trafia jak cos takiego widzę. Wykrzyczalam, ze jemu do ideału tez daleko a ja innych facetów nie oglądam. I wyszłam na spacer trzaskające drzwiami. To był dla niego zimny prysznic. Wybiegł za mną przepraszał i płakał. Byłam w szoku...
-
U nas tez fajny dzien :) spacerowałam z małym, zaszłam do Pepco i kupiłam 2 czapki po 1zl/sztuka ;) pózniej mieliśmy gości - chrzestnych Piotrusia wiec odpoczęłam bo zajęli sie maluchem. Wypiłam winko, pojadlam dobrych rzeczy. Dzis diety nie ma. Ale za to wieczór z mężem... :P
-
Ja sie długo broniłam przed smoczkiem. Pierworodna była bez smoczkowa i teraz tez miałam takie ambicje ale sie złamalam. Teraz mu daje kiedy bardzo marudzi i kiedy idzie spac.
-
Wybacz złe Twój nick pisałam, ślepa jestem! :)
-
Osa Magu dobrze prawi - odpuść. Ulewa, konsultowalas to juz dwa razy, jest ok. Nic nie przegapiłas. Po co dziecko stresowac kolejna wizyta? Mój tez ulewa i to czasem tak ze brudzi wszystko w koło. Przy okazji szczepienia pytałam o to i usłyszałam dokładnie to co Magu. Powiem Ci ze dzieci swietnie wyczuwają nasz nastrój. Mój jest wesołym dzieckiem, ale kiedy ja mam gorsza chwile - on tez. Wiecej uśmiechu, wygłupów, wiecej życia w tym wszystkim. Magu możemy sobie ręce podac ;) mój w domu tez spi po 10-15 minut albo poleży tyle na macie. Wiec spaceruje godzinami. Nie dość ze on sobie pośpi, to mnie to odpręża i zeszło mi 8cm z uda :P dzis byliśmy tylko 1,5 godziny bo zimno było a mnie gardło boli wiec wole sie oszczędzić. Ale maz ma wolne wiec on bawił a ja sie nawet zdrzemnelam pół godzinki :)
-
Doomi i na kawke do mnie nie wpadałas? :P
-
Dzis mój był w ocieplanych jeansach, Body z długim, bluzeczka i polar. Ale dzis właśnie kupiłam mu kurteczke, bo kombinezon który dostał okazał sie za mały... :(
-
Asia póki co noce są znośne, gorzej w dzien. Ale chyba tak lepiej, bo jakby mi tak w nocy płakał to bym oszalała. ;) My spacerujemy w każda pogodę, nawet w deszczu. :) wiadomo przy ładnej pogodzie dłużej, przy brzydkiej krócej. Ale codziennie. :)
-
No właśnie ja tez wcześnie zabkowalam. Oliwia jak miała 4 miesiące to juz cztery zeby miała... Ale 2,5 to dla mnie szok... Zoe przykro mi z powodu mamy :( ściskam Cię mocno!!
-
Ma 2,5 miesiąca a juz czuć i widać jak sie przebijają białe perełki.
-
Madlen jak mój mi nie pomagał i twierdził ze ja w domu odpoczywam to właśnie w piątek został sam z dziećmi na 5 godzin. To działa! Wczoraj zrobił obiad, dzis z pracy pisał smsy ze mnie podziwia jak ja wszystko ogarniam bo on by nie dał rady itd. Po obiedzie wziął dzieci na spacer żebym mogła odpocząć. Jeden wieczór mu wystarczył by zrozumieć. A skąd jestes? Moze ze mną pospacerujesz? ;)