Sylwia889

Osa a Ciebie przypadkiem jakaś deprecha poporodowa nie dopadła? A co z facetem? Dlaczego macie się rozstać? Madlen 2 tysiące na miesiąc to u mnie nierealne. Tyle to my opłat mamy.

Ja prZemywam rano i wieczorem. Czasem zdarza mi sie zapomnieć :((

Madlen nie dosc ze nasze historie życiowe podobne to w większości kwestii sie zgadzamy ;)))

Sara hop hop jestes tu?

Z gotowaniem Piotruś idzie na kompromis ;) biorę go w huśtawce do kuchni i opowiadam mu jakies historie albo śpiewam :))) dajemy rade :))) Dzis miał jakis senny dzien. On ogólnie spi 4 razy po 20-40 minut. A dzis 2x godzina, 1x 1,5 godziny i 1x 2 godziny!!! Ta ostatnia drzemka skończyła sie o 18:30 a o 19:30 usnal juz na noc (to jego normalna pora nocnego snu). Wasze maluchy tez czasem maja takie dni ze tylko by spały? Ogólnie nie narzekam, ale dzis była fatalna pogoda, mokro, śnieg, silny wiatr a ja musiałam isc z małym po Oliwie. Mam nadzieje ze go nie przeziebilam... :/

Mogu a co jeśli nie weźmiesz na ręce? Moze kilka pierwszych razy byc trudne, ale mysle ze jeśli konsekwentnie na jego płacz, podejdziesz, pogadasz, poglaszczesz ale nie weźmiesz na ręce to sie przyzwyczai. Wiem ze to brutalna metoda, ale skuteczna;)

Osa nic sie nie martw, u mnie podobnie - Piotruś sie nie przewraca ani na brzuch ani na plecy, swoich stop tez nie zauważa. Gada pełnymi zdaniami dopiero 4-5 dni ;))) No i kompletnie nie chce jesc nic poza mlekiem... Ale walczymy dzielnie, podaje mu codziennie mimo ze pluje. ;)))

My juz wit D nie dajemy bo mały wypija 1 litr mleka na dobę. Ale to na mm.

No to zaczęłam przygotowania do świat. :) Kuchnie ogarnelam na błysk, jutro tylko okno przetrę. Prezenty zamówione. I z głowy. ;)

Aha i tez byłam młodziutka. Miałam 18 lat, byłam w 8 tygodniu ciazy kiedy mnie pobił do nieprzytomności... Pozniej były groźby, policja, prokuratura, ciagle prześladowanie... Ciaza zagrożona, 9 razy podtrzymywana. Ciągły stres... A teraz? Mam męża, prace, dwójkę dzieci i jest dobrze. :)

Ja bym nie zostawiła takiego gościa z dzieckiem... I uważam ze to kiepski pomysł. Wyjedziesz ale nie odpoczniesz. Myślami bedziesz przy dziecku. A nie daj Boże cos sie stanie, czegoś nie dopilnuje a Ty tak daleko... Ja bym wyjechała z dzieckiem. Mimo jego przeprosin ktore podejrzewam gowno warte bo tacy goście w kółko przepraszają, kilka dni jest ok i od nowa. Moja Oliwia ma prawie 7 lat, a jej biologiczny tatuś w ogóle sie z nią nie kontaktuje...

Sara i ja bym na Twoim miejscu spakowała siebie i dziecko i przyjechała do pl albo na miejscu chociaz do koleżanki sie wyniosła. Rozumiem kłótnie, ale takie zachowanie? Zamknij ryj? Za takie cos to moj w ryj by dostał i tyle by nas w domu widział! Aby on ciebie szanował, musisz Ty szanować siebie. A pozwalając mu na takie zachowanie tego nie robisz. Wiem co mowię, starsza córkę mam z takim palantem.

Ale wam zazdroszczę możliwości spotkania! :)

Ja tez dołączam do ćwiczeń! :) miałam przerwę, ginekolog na kontroli kazał mi czekac az mały skończy 3 miesiace bo za wcześnie zaczęłam cwiczyc. 3 miesiace skończył a mi dalej ciezko dupke ruszyć ;)

Ja wole na początek sama gotować. Sloiczek marchewki kosztuje ok 3zl. A ja w sklepie ekologicznym za 2,5 mam kilo marchwi. :) co innego gdyby jadł juz cała porcje. A on weźmie 1-2 łyżeczki i dowidzenia ;)

Ja rodziłam z oxy :) 2,5 godziny. Bóle mocniejsze ale za to szybko poszło. Na ropiejace oczka polecam parzyc świetlik i maczać guzik w ciepłym naparze i przemywac. Polozna nam poleciła, sprawdziłam, działa :)

Na Allegro sa tańsze te Body :) http://allegro.pl/body-z-napisami-smieszne-rozmiar-68-i4835851080.html

Mojemu nan nie służył :(

Ja z małym wychodzę nawet jak chłodno jest. Wiadomo nie chodzimy wtedy po 3 godziny, ale na godzinke zawsze idziemy :)

Piotruś tez miał tak ze w nocy chciał gadać i sie bawić. Ale my w kółko to samo, karmienie, pampers jak trzeba, do łóżeczka. Karuzela nakręcana była po kilkanaście razy az usnal. Teraz to 1-2 razy nakrecamy. Ale on czasem usnie o 18 i 4-5 juz wsypany. Rzadko ale bywa i tak :)

Córa u małego mi sie nie zdarzyło. Moze marny przykład, ale jak w pracy jednej babuni tak sie zrobiło to uzywalismy na przemian oktaniseptu i maści na odparzenie. Po kilku dniach nie było śladu.

Asia nie wiem :) dopóki Piotrka nie było to teściowie byli mi całkowicie obojętni... A teraz jak słucham, szczególnie tesciowej to mnie szlag trafia. Ze za czesto małego karmie, ze on wcale na wadze nie przybiera, nie rośnie, złe trzymam, mam nie nosić, huśtawka to zło, w ogóle za lekko dzieci ubieram... I tak w kółko... Cos mnie trafia na myśl o wigilii z nimi... Ale rok temu byliśmy z moja rodzina w wigilie... Moj mały za to jak wstał o 4:30 na mleko tak nie spał do 6:55. Jak usnal to Oliwia wstała. A dzis impreza... Ja nieprzytomna. :)

Osa ja Oliwkę sama chowałam od małego i choc cieżko było to duma mnie rozpierala:) U nas przerwa na mleczko :) Osa a moze z nadmiaru wrażeń nie mogła usnąć? Moj tak ma... Jak raz przyjechał Roberta brat z rodzina i teściowie to wieczór nie był kolorowy... W ogóle w związku z tym jak mnie drażni moja Tesciowa, Piotruś dostanie pod choinkę od mojej siostry body z napisem: moja mama twoich rad nie potrzebuje. W sam raz na odwiedziny jędzy. :)))

Ale ma czuprynke! Mój Piotruś prawie łysy :)

Albo nalesniki na słodko lub z pieczarkami i serem.