-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez DorotaM1986
-
Cześć!!! Nareszcie w domu i nareszcie mam dostęp do kompa :) Jejku sporo miałam do nadrobienia, ale z ciekawością przeczytałam wszystkie posty :) Bardzo lubię nasze forum!!! U nas córeczka będzie miała na imię Marta, a imię dla chłopca to jeszcze zagadka :) W czwartek mam wizytę i badania prenatalne. Kurcze trochę się denerwuję, bo oprócz mega obolałych piersi to nic mi nie dolega... no ale mam nadzieję, że wsio jest ok. Dziewczyny czy Wasze brzuszki są ciepłe?
-
Cześć dziewczyny!!! Jeszcze do domku nie wróciłam, ale w końcu złapałam zasięg jakiegoś neta... Weekend super, jesteśmy mega wypoczęci aż żal wracać dziś do domu. Tak wogóle to zaczynam 13 tydzień :-D No i co najważniejsze...odkryłam niesamowitą rzecz, codziennie przed spaniem leżę i dotykam brzusia ... i czuć już ruchy dziecka, niesamowite uczucie! Nio to zacznę może czytać posty, które napisałyście od piątku...sporo tego ;-)
-
BiUST Ja będę kupować już drugi stanik tzn znowu większy. Przed ciążą nosiłam 85C a teraz to już chyba na dużeeee D przejdę. Szkoda że on już taki fajny nie pozostanie ;-) IWA zgadza się, to ja mam rodzinke w Twoim mieście ;-)
-
IWA kochana bo ja tu z głodu zaraz padnę, a do 16:00 hohoho! W zasięgu ręki mam jedynie drożdżówkę i banana... Ale mi apetytu narobiłaś, no masakra :) Kochane przez weekend nie będzie mnie na forum, jedziemy do rodziny - od strony męża....pamiętacie wspominałam. Trochę się bałam wyjazdu i nie wiedziałam czy jechać, ale nio czuję się dobrze, więc pojedziemy...córka nie może się już doczekać...
-
IWA, MADZIK Przykro mi z tego powodu, matka to jednak ta najbliższa sercu osoba (tak mi się wydaje)... Jestem pewna, że oby dwie czuwają teraz nad Wami i to one dają Wam tej siły, w końcu teraz same jesteście/jesteśmy mamusiami :)
-
Wiecie co znowu mam problem, jak nigdy dziś - wstałam wypoczęta i kurcze nic mnie nie boli. Już w pracy mi koleżanka mówi, że lepiej dziś wyglądam...hmm i dziś cały czas wkładka czysta, powiem Wam...no podejrzana jestem. Kurcze ja to dziwna jestem, jak coś boli czy są plamienia narzekam, jak jest wsio ok - też narzekam :) No ale dziwne, że tak z dnia na dzień taka nagła zmiana na plus... Jeden kolega w pracy mi powiedział "że przed śmiercią każdemu się poprawia" ... echhh
-
W końcu w domu!!! Od kiedy szkolę nowego pracownika nie mogę do Was tak często zaglądać w dzień...dodatkowo w domu mam zepsuty kabelek od ładowania laptopa, a na telefonie to wiecie same..ciężko. IWA no ja cały czas mam nadzieję, że wszystko się pozytywnie "rozkręci" i że te plamienia, ta moja wydzielina nic poważnego nie znaczy, chociaż od kilku dni chodzę taka jakaś zdołowana, bo nie wiem co myśleć, boję się, tak bardzo pokochałam już ten mój brzusio.. MADZIK1981 Moja kruszynka identycznie ma 55mm :) Ja również miałam zaparcia, zaczęłam jeść codziennie jogurty - mimo iż nie przepadam, ale pomaga....
-
IWA Ogólnie czuję się dobrze. W pracy cały czas siedzę a wszyscy robią to co im mówię ;-) Tylko no tak jak mówi Mała - co po chwila sprawdzam wkładkę...
-
olciap Oczywiście, że Was nie zostawię!!! Jesteście dla mnie prawdziwą ostoją...niczym rodzina ;-)
-
Mała25 No pewnie że się nie gniewam, takie porady od doświadczonej koleżanki to cenna rzecz. Na zwolnienie wybieram się od 27 marca...mam nadzieję że do tego czasu nic się złego nie przydaży, chociaż ciągle jestem niespokojna bo jakaś plamka brązowa kilka razy dziennie się pojawi, nieduża ale jest i dziwne bo tylko od rana. Mam nadzieję, że te tabletki pomogą.
-
Jestem po wizycie, ogólnie się uspokoiłam bo z maleństwem wsio ok, ma już 5.5cm i serduszko bije prawidłowo i wogóle kurcze ale urosło, ma wyraźne nóżki i rączki i już twarz ... widać gdzie oczka i buźka, gdzie nosek i uszy..widok cudowny. Nie ma żadnego krwiaka, lekarz przebadał mnie ze wszystkich stron...nie wiadomo skąd ta wydzielina, lekarz podejrzewa że łożysko na coś tam delikatnie nachodzi (kurcze tłumaczył mi ale już nie potrafię powtórzyć). Najważniejsze, że to dziecku nie zagraża. Lekarz dał mi opakowanie luteiny i zapisał jeden lek dopochwowy. Zapisał mnie na wizytę 27 marca i zobaczymy czy jest poprawa z tą ścianką łożyska... Mówił, że dziecko będzie miało wtedy już 13 tygodni to zrobimy jakieś badania yyy no właśnie zapomniałam nazwy (wstyd) na "p"... Według USG termin porodu przyspieszył się na 27 września. Ogólnie troszkę się uspokoiłam widokiem fikającego dziecka, ale no troszkę się martwię... Mimo wszystko dziękuje serdecznie za Wasze wsparcie :)
-
Kochane ja znowu mam tą brązową wydzieline....i jak siusiam to również :-( Zaraz po pracy jadę do lekarza, boję się bardzooo !!!!
-
Dziękuje za Wasze wsparcie...to bardzo mi pomaga. Biegam do WC co pół godziny-wkładka czysta, mam nadzieję że tak już zostanie.
-
Tak tak, macie rację - lepiej dmuchać na zimne. Wizytę mam akurat w najbliższy czwartek... Byłam właśnie w WC i tym razem ani śladu na wkładce i na papierze. Mam nadzieję, że tak już zostanie, ale jestem mega wystraszona....
-
Dziękuje za odpowiedzi! Zadzwoniłam do gina - niestety dziś go nie ma, kazał mi odpocząć i gdyby ta wydzielina pojawiała się dłużej tzn do wieczora to on już będzie na miejscu i mam przyjechać, aczkolwiek uspokajał mnie, że powinno być wsio ok. No zobaczę, narazie byłam w WC i ilość znacznie się zmniejszyła...położyłam się i zobaczymy co dalej... .buuu :(
-
O rety dopiero z pracy wróciłam, pierwszy dzień po urlopie był bardzo męczący. Kurcze wróciłam do domu poszła do WC i na papierze i na wkładce duża ilość brązowej wydzieliny... hmm co robić dziewczyny? Panikować i dzwonić do lekarza czy poczekać? Biorę cały czas luteinę...
-
IWA, francamala dziękuje za pomoc. Cieszy mnie to bardzo, muszę teraz uważać...mięsa surowego i tak nie jadam ;-) Jutro do pracy...och jak ja wytrzymam 8 godzin przed komputerem? Już w czwartek wizyta a w piątek wyjazd z mężem i córką na krótkie wakacje :-D
-
Boska ja pierwsze dziecko urodziłam będąc na drugim roku... Jak urodziłam to trwała sesja, więc na egzaminy Agata jeździła ze mną...mąż przychodził między wykładami i karmiłam ją w toalecie, na szczęście miałam ciotkę blisko szkoły i tam mąż z córką czekali na mnie. Łatwo nie było ale wspólnie daliśmy radę. Wykładowcy różnie reagowali na moje spóźnienia... Ale Agatka jako dwu-tygodniowe dziecko robiła furorę na uczelni :-D
-
Cześć Dziewczyny! Kurcze miałam problem z internetem przez ten wiatr, ale na szczęście awaria usunięta. wowo No powiem Ci szczerze, że ciekawe masz te terminy, a myślałam że takie rzeczy to tylko w Polce...a jednak nie. Witam wszystkie nowe mamusie!!! Nasza lista jest już MEEEGA długa - super :) Kochane mam wyniki toxo, pomożecie?
-
AAA zgadza się, wyniki na TOXO będą jutro, jest info jak kliknę na to badanie w wynikach... Ach niepotrzebnie się stresuję... Wiecie mama zrobiła dziś ogórkową zupę na obiad - znowu - na moje życzenie i zrobiła mega duży garnek, po obiadku została połowa i się cieszyła, że będzie na jutro... No niestety nie będzie, właśnie zjadłam resztę heh :)
-
Dziękuje wowo, dość ciekawy ten artykuł... A który to wynik na tą toksoplazmozę?
-
Dziewczyny ściągłam sobie wyniki moich badań, która mi to jakoś mądrze i prosto - jak dziecku wytłumaczy czy są ok?? Co to są te Neutrofile %, których poziom mam za wysoki? I jak mam odczytać wyniki na toksoplazmozę? Błagam o pomoc :)
-
A mam takie pytanko z innej beczki: farbujecie włosy w ciąży? Ja się narazie wstrzymałam, ale mój odrost jest meeeega i kusi mnie fryzjer coraz bardziej...
-
Jejku jaka ładna pogoda na dworze, prawda?? Moja mama ma dziś wolne i na działce za domem truskawki sadzi...tak wiecie wspieram ją psychicznie, siedzę na dworze i mmm odpoczywam... wowo Przepraszam, że Ci smaczku na te ogórki narobiłam...gdybyś mieszkała bliżej...to bym się podzieliła z Tobą no i pozostałymi dziewczynkami również
-
Hello :) Wróciłam ze szpitala, byłam od rana w laboratorium na tych wszystkich badaniach, wyniki mam jutro po południu lub w poniedziałek - ale mogę je sobie odczytać w necie, Pani mi założyła konto itp...ależ to wszystko się rozwinęło od mojej poprzedniej ciąży hehe I teraz ta mniej przyjemna kwestia - zapłaciłam 265 zł...