-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez DorotaM1986
-
Cześć Mamuśki :) Co dziś nowego u Was? Ja dziś mam jakiś gorszy dzień..jak nigdy mdli mnie i mam zgage...do tego pobolewa podbrzusze, no masakra...siedzę w pracy i tak zerkam na zegarek kiedy wybije ta 16:00. W pierwszej ciąży jakoś to inaczej wszystko było, może dlatego że dużo młodsza byłam (21 lat) - i nic mnie nie bolało, pracowałam fizycznie do 6 miesiąca, dużo jeździłam na rowerze wogóle wszędzie mnie pełno było...a teraz najchętniej z łóżka bym nie wychodziła martusiasia Ja też nie mam jeszcze karty, dopiero na kolejnej wizycie (już za tydzień) założymy. iwa Powiem Ci szczerze, że nie tyle (przynajmniej mnie) wystraszyłaś co wręcz przeciwnie dałaś jakby odwagi...teraz wiem, że liczy się przede wszystkim to co my matki czujemy, jakie sygnały daje nam nasz organizm a nie komputerek doktorka...
-
Kinga OOo to widzę, że też konkretnie :) A myślałam, że ja tylko taki wyjątek. Zobaczymy co będzie się z nami teraz działo Troszkę się kurcze boję, jakieś złe myśli mnie ogarnęły. Bo miałam do tej pory tylko jedną wizytę i wtedy jeszcze za wcześnie, był sam pęcherzyk...teraz mam wizytę za tydzień, niby brzusio rośnie, dolegliwości nie mijają to chyba powinno być wsio ok? Co myślicie? Bo właśnie się zastanawiam co zrobię, jeśli się okaże że pęcherzyk był pusty albo co innego...tyle się teraz słyszy...
-
iwa Po prostu czytam i buzia sama mi się uśmiecha, wierzę że właśnie dzięki Tobie Twoje Maleństwo przeżyło! Zobaczysz wsio będzie dobrze. Czuję to... Kiedy idziesz do lekarza?
-
Kinga1982 Kochana wyobraź sobie, że w pierwszej ciąży przytyłam równe 30kg ! Udało mi się zrzucić 25 i zmieścić w ukochany 36 rozmiar. Teraz mam 58kg - także jestem niecałe + 2kg...ale w pasie to chyba ze 12 cm więcej Biverek Też mam wizytę w przyszły wtorek... Pierwszą miałam 4 tygodnie temu - to jeszcze serduszka nie było...dlatego tak bardzo nie mogę się doczekać tej wizyty!!! iwa Wydaje mi się, że to tak pomiędzy 5 a 6 tygodniem...
-
Witam dziewczyny na forum, fajnie że jest nas więcej - oby tak dalej :) Jak to się mówi "w kupie raźniej" Dziś pierwszy dzień w pracy po urlopie, rano - masakra - budzik dzwoni o 6:00 a ja miałam ochotę wyrzucić go przez okno, czy to już tak będzie teraz? Czy w drugim trymestrze ta senność i zmęczenie samo minie... Ja mogłabym spać 20h na dobę...przerwy wyłącznie na WC i jedzonkoooo :) Mam ostatnio wilczy apetyt :) martusiasia, violenka, H1984 Koniecznie dajcie znać co ciekawego powiedział lekarz i najważniejsze czy z Fasoleczką wsio ok, trzymam kciuki!!!! Też bym już chciała iść na wizytę...jeszcze tydzień buuu!!!!
-
cześć dziewczyny... u mnie weekend na spokojnie, nic się nie dzieje, nawet bóle mam wrażenie, że sie uspokoiły, choć czasami jak w nocy mnie gdzieś zaboli - to aż ze snu obudzi...i potem do rana nie śpię ... serduszko Cieszę się, że jest wsio ok, właśnie wczoraj o Tobie myślałam...jechałam autem i w radiu słyszę jak mówią, że za chwilę 18...i myślę, że pewnie w tej chwili oglądasz Swoją fasolkę :) JA mam wizytę dopiero za tydzień we wtorek.... iwa Jak się czujesz? Często przypominam sobie o ty co napisałaś..., mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze, trzymam kciukasy!!!
-
iwa OJJ kochana jesteśmy z Tobą. Łzy mi w oczach stanęły jak czytałam Twój post. Jesteś bardzo dzielna i tak trzymaj, będę się dziś modlić by i Twoje maleństwo było tak silnie jak TY!!!! Trzymam kciuki - jestem z Tobą!
-
Jejku też tak macie - kurcze męczę się jakbym przebiegła jakiś maraton, umyłam właśnie podłogi i konam... chyba już nic dziś nie robię. Jak na 2 miesiąc powiem Wam, że mój brzusio rzuca się już w oczy, muszę nosić luźne bluzki w pracy... Zawsze miałam max 70 w pasie a dziś mierzę i ... 82 Przeczytałam gdzieś, że w drugiej ciąży brzusio szybciej staje się widoczny... Na szczęście nie przytyłam jeszcze ani kg... No same zobaczcie jaki pokaźny ...
-
Biverek Witam w naszym gronie! Ja ma termin na 6 października - także jedziemy prawie na tym samym wózku :) Chciałabym by to był chłopczyk, ale jeśli będę miała drugą córkę - to też się nie pogniewam :)
-
No i jestem po kolejnej wizycie u dentysty. Jeszcze raz mam wyczyszczone kanały i teraz powinno być ok. A bolało mnie tak, ponieważ dentysta nie mógł - tak jak to bywa w standardowym leczeniu kanałowym - użyć leku, no bo ciąża... założył jakiś kanalik czy coś i za miesiąc skończymy tę sprawę. JA mam konto na FB ale będę i tak tutaj codziennie zaglądać, jakoś zżyłam się z Wami kobietki :)
-
Cześć dziewczynki, jejku my to "prawie" jak rodzina :) Uwielbiam tutaj do Was zaglądać :))) Dziś miałam kiepską noc, na szczęście mam wolne i mogłam dłużej z rana poleżeć, często się budziłam i bolało mnie podbrzusze, zawsze uwielbiałam spać na brzuchu teraz nie mogę - bo boli... Z rana jakaś kiepska jestem, może się rozruszam jeszcze :) karta ciąży Jeszcze nie mam, na pierwszej wizycie moja ciąża miała 4 tygodnie, był tylko pęcherzyk... Lekarz powiedział, że na następnej wizycie założymy. Jeszcze 13 dni...jak ja to wytrzymam. serduszko, martusiasia Dziękuje Wam za troskę, ząb nagle przestał boleć...ale dziś już mój dentysta wrócił i jadę na 13:00 na wizytę. Niech mi skończy te kanałowe i będzie św,spokój. Teraz na kalkulatorze wyszła mi dziewczynka, ale z pierwszą ciążą się nie sprawdziło - bo pokazało mi chłopca a mam córkę :)
-
martusiasia Ale fajny ten kalkulator...wyszło mi, że córka...mi to obojętne, ale wiem że mąż byłby szczęśliwy, gdyby w końcu ten synek się urodził szpilka Super, gratuluję!!! Również nie wiedziałam, że badania na HIV są standardowe w ciąży... Kinga Ale fajnie, że jesteś po wizycie i że wszystko jest dobrze, ja kurcze się chyba nie doczekam... Ja wzięłam sobie kilka dni wolnego, od jutra do końca tygodnia :) Może w końcu się wyśpię, wieczorem zasnąć nie mogę, a rano gdy budzik dzwoni o 6:00 mam ochotę wyrzucić go za okno...
-
iwa Faktycznie :) HEHE termin prawie taki sam, a ja mam wizytę u ginekologa 25 lutego :) U mnie objawy: senność, ból piersi - strasznie i chyba tylko ta zgaga od kilku dni no i oczywiście większy apetyt
-
iwa34 Ale super, no widzisz ... będziesz miała faktycznie bardzo dobrą pomoc przy maleństwu, moja córka ciągle podpytuje czy będzie mogła chodzić z dzidzią na spacer albo ubierać jej pampersy No i ciągle pyta czy będę ją jeszcze kochać, ale czytałam że takie pytania u małych dzieci to normalne, oczywiście ciągle zapewniam że będę ją bardzo kochać i że będzie mogła mi pomagać w wielu czynnościach przy dziecku :) martusiasia Moja córka urodziła się 27-02-2007 - fajna data nie :) Także na dniach kończy 7 lat. Urodziła się przez CC, ważyła 4250 i miała 61cm. Tak się zastanawiam po kim, ja mam 160cm a mąż zaledwie 175cm :) No zobaczymy co z niej wyrośnie
-
No własnie Violaa jak tu się nie przytulać do takich kochanych stworków. Nasza sunia ma roczek - córka dostała ją rok temu w lutym na urodzinki, jest to typowy piesek do dzieci, uwielbia się bawić, dużo śpi i robi mało szkód i najważniejsze - ma włosy zamiast sierści iwa34 Witam na forum :) Cieszę się, że jest nas coraz więcej.
-
Dziękuje martusiasia... a czy psy też przenoszą tę chorobę? Mam w domu shih tzu - taka mała kochana kruszynka...chodzę z nią regularnie do weterynarza i wsio jest niby ok. Przy najbliższej wizycie u lekarza poproszę o skierowanie na te badania. Lepiej dmuchać na zimne... Ja dziś mam dosyć mocne kłucia w podbrzuszu...do tego nie tyle co mnie mdli, ale mam potworną zgagę FUUUUJ. No cóż nawet jakbym miała wymiotować to mogę, byle dzieciątko było zdrowe :) Poniżej zdjęcie mojej córki z pieskiem :)
-
Witam :) Co nowego u Was słychać? Ja znowu znalazłam artykuł o nieszczęśliwym porodzie i to niedaleko mnie bo w Pleszewie... kurcze musiałabym na czas ciąży odizolować się od takich przykrych informacji...bo jak tu spokojnie wytrzymać do kolejnej wizyty u lekarza... Dziewczyny ta Toxoplazmoza to powinno się zawsze robić to badanie? Czytałam o tym, bo jeszcze nie miałam styczności z tą chorobą, nawet o niej zbytnio nie słyszałam...(wstyd)... Kiedy jest największe ryzyko zarażenia się?
-
serduszko Jestem pewna, że lekarz przekaże Ci w piątek same dobre wiadomości - będziesz miała tym samym super niespodziankę dla męża z okazji walentynek :) ZAKUPY!!! Najchętniej już kupiłabym kilka drobiazgów, ale no właśnie trzeba się wstrzymać i poczekać... martusiasia Mieszkam w wielkopolsce w takiej małej wiosce pod Śremem. Dziewczyny, tak to już jest, że wszystkie się troche denerwujemy, boimy, niepokoimy.... ale razem damy radę, razem przejdziemy dzielnie przez te jeszcze 8 miesięcy i będzie dobrze! Pozytywne myślenie, przyciąga pozytywne zdarzenia! :)
-
Witam :) Uwierzcie - nikt nie przyjął mnie wczoraj z bólem, większość nie odbierała telefonu, kilka osób na wakacjach - jedna dentystka zaproponowała wizytę wczoraj wieczorem - ale cena 400zł (bo niedziela), podziękowałam. Mama zrobiła mi okład z amolu i powiem Wam, że jest lepiej, mój dentysta wraca jutro i powinnam wytrzymać. Mam nadzieję, że ten stres związany z bólem - nie będzie miał negatywnego wpływu na rozwój Fasolki. Wizytę i ginekologa mam dopiero za dwa tygodnie. WITAM nowe październikowe mamusie, super że jest nas coraz więcej! serduszko29 U mnie chwilowo uspokoiło się z bólami, ale były dni kiedy też nie mogłam w pracy usiedzieć, najchętniej pracowałabym w pozycji leżącej :) I również tak jak Ty, co mnie zaboli to biegnę do toalety sprawdzać majtki ... wiem chyba panikuję, ale tyle się teraz słyszy.
-
Dziewczyny RATUJCIE! Jak wspomniałam wcześniej jestem w trakcie leczenia kanałowego zęba. Wczoraj krótko przed północą tak zaczął boleć mnie ząb, że aż płakałam z bólu, jeździliśmy po aptekach, ale żaden farmaceuta nie chciał mi sprzedaż żadnego leku - wczesna ciąża... No i udało mi się dodzwonić do dentysty, jest na wakacjach - wraca w środę :( Poradził bym jakoś wyjęła opatrunek z zęba, także do 3 w nocy walczyłam i igłą udało mi się prawie wszystko wyciągnąć, potem z braku sił zasnęłam, ale dziś od rana znowu mnie delikatnie pobolewa. Obdzwonię dziś wszystkich dentystów w rejonie, no myślę, że któryś się w końcu nade mną zlituje :( Martwie się o moją Fasolkę, czy tym bólem i nerwami jej nie zaszkodziłam. Nie wiem czy od płaczu, czy wysiłku czy może bólu zęba - tak mnie dziś podbrzusze boli, że mam strach wyjść z łóżka. Myślicie, że powinnam pójść do ginekologa i skontrolować czy wsio jest ok? Kolejna wizyta dopiero 25 lutego...
-
Witam wszystkie NOWE PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE Cieszę się, że z dnia na dzień nas przybywa :) Kinga1982 Ja powiem w pracy pod koniec lutego, 25 mam wizytę u ginekologa i jeśli wsio będzie z moją fasolką dobrze, to powiadomię na drugi dzień szefa. W tym roku kończę 28 lat, mieszkam w Wielkopolsce w małej wiosce...pomiędzy Śremem a Gostyniem :) H1984 Na pierwszej wizycie u ginekologa (30 stycznia) nie słyszałam jeszcze serduszka - to był wtedy 4 tydzień dopiero, widoczny jedynie pęcherzyk, dlatego również nie mogę doczekać się kolejnej wizyty i tak jak Ty jak i pewnie większość z nas denerwuję się czy wsio jest ok, czy Fasolka rozwija się prawidłowo. A najgorsze właśnie jak poczytam o poronieniach itp, masakra potem sama jestem na siebie zła - po co ja to czytam. Gdyby była taka możliwość - chodziłabym na USG co tydzień :)
-
monik 16 Witaj! Gratuluję dwóch kreseczek, oby wszystko było dobrze !!! :) Tak się trochę martwię, bo pisałam, że byłam u dentysty - leczenie kanałowe i kurcze dziś w nocy pobolewał mnie trochę ten ząb... teraz niby nie, ale jednak kurcze wystraszyłam się w nocy. Na dodatek mój dentysta wyjechał na wakacje i wraca we wtorek...może jakoś wytrzymam. Jejku też tak macie, że się wszystkiego boicie? Ja w pierwszej ciąży tak nie miałam, jakoś tak na luzie było, a teraz jak mnie coś zaboli, jak coś nie tak zjem albo coś gdzie usłyszę, to się zaraz martwię i denerwuję, że dziecku zaszkodzi...
-
PRACA Ja również mam prace siedzącą 8-16, robię to co lubię, więc zawsze szybko mijał mi ten czas...teraz jest trochę gorzej :) Jestem tak senna, że ledwo wytrzymuję do 12:00, robie sobie kilka krótkich spacerków dookoła biura :) Ja chcę powiedzieć szefostwu o ciąży po kolejnej wizycie u gina, będę wtedy chyba w 8-9 tygodniu, teraz gdy byłam to był widoczny tylko pęcherzyk - chcę być pewna, że wsio rozwija się prawidłowo, aczkolwiek bardzo mi trudno już teraz maskować ciąże, widzę po sobie że tyłek strasznie mi się powiększył no i brzusio wygląda jak wzdęty (zawsze mówili na mnie w pracy szczypiorek), także będzie widać szybko :) Mam nadzieję, że zareagują pozytywnie, w końcu na spotkaniu wigilijnym nawet szefostwo życzyło mi synka :)
-
Dziś byłam u dentysty, mam rozpoczęte kanałowe leczenie zęba, zaraz na wstępie poinformowałam dentystę o ciąży, a ten mnie poinformował, że bardzo dobrze, że mu o tym powiedziałam - bo w tym przypadku zastosuje inne znieczulenie i inne jakieś tam składniki. Opowiedział mi też, że w ciąży bardzo ważne jest leczenie zębów - wtedy nasze ząbki są najbardziej narażone na różne ubytki. violenka Ja za to byłam "uzależniona" od coca coli, mogłam ją pić rano, w południe, na wieczór i w nocy...butelka 1,5L wystarczała mi max na dwa dni. A teraz aż dziwne ale wogóle za nią nie tęsknie, nawet powiem że mi nie smakuje. Uwielbiam pomarańczowe soki cappy :)
-
violenka Ja niestety wogóle nie piję kawy, sporadycznie od święta wypijałam, myślę że całkowicie nie trzeba jej wykluczać. AneL Co do bliźniaków to też się tego obawiałam - mój tata jest z bliźniaków i moja teściowa pochodzi z bliźniaków...ale na pierwszym USG pęcherzyk był jeden :) Powiedzcie mi - pracujecie? Jeśli tak, to kiedy zamierzanie poinformować pracodawców o ciąży? Ja mam druga wizytę 25 lutego i tak zamierzałam ich poinformować po tej wizycie...