DorotaM1986

Biverek HIHI no fajniee...wyobrażam sobie tę minę Twojego G - bezcenna Mój mąż jak narazie to jest mega ostrożny, często głaszcze i daje buziaki mojemu brzuszkowi. I ciągle liczy, ze to będzie synek... Dziewczyny dziś dostałam paczkę, kupiłam na allegro legginsy ciążowe, majtki ciążowe i koszulę większą nocną. Brzuszek rośnie

olciap Cieszę się bardzo, że szefostwo tak zareagowało, odczułaś ulgę? Bo ja - jak moich poinformowałam i również spotkałam się z miłą reakcją - czułam jakby kamień z serca mi spadł... Miałam wczoraj bardzo ciężki dzień... Byłam sama w biurze, odebrałam ze 30 telefonów, latałam między komputerami, musiałam iść na magazyn zliczyć towar przed wysyłką (cała załoga była na szkoleniu) i uwierzcie mi jak wróciłam do domu - było przed 17:00, szybko obiad zjadłam, posprzątałam kuchnie i położyłam się na łóżku - byłam tak zmęczona, że aż z tego braku sił chciało mi się płakać, jeszcze nigdy się tak nie czułam. Kurcze chyba trzeba zwolnić tempo...

O rety... 250zł... masakra Honorata ja jeszcze nie wymiotowałam ale mdli mnie non stop, także współczuję i jestem z Tobą... Byłam wczoraj u dentysty, leczenie kanałowe ciąg dalszy, jeszcze tylko jedna wizyta... UFFF

IWA A wiesz myślałam wczoraj o Tobie, bo kurcze cały dzień cichutko nic nie napisałaś i sobie myślę kurcze coś nie tak... Ech taka już ze mnie panikara nic nie poradzę :) wowo Świetna lista, jest bardzo przejrzysta i nie wiedziałam, że aż tyle nas tu jest heh :) Kurcze już drugi wieczór co mnie mdli...albo jakaś konkretna zgaga, najchętniej bym wiecie wydaliła z siebie to co mnie mdli, ale na siłę nie potrafię... W poniedziałek wybieram się na te wszystkie badania, które lekarz zlecił. Jestem ciekawa ile zapłacę, bo chodzę prywatnie do lekarza...

Pysiak No dokładnie, takie to nieprzyjemne nie? Ech...no co zrobić "uroki":)

wowo, vonabe Nie bójcie się porodu...mówię poważnie, mimo że rodziłam ponad 10 godzin i obiecywałam sobie, że już nigdy nie wrócę na porodówkę...to jednak jestem przyszłą mamusią i nie mogę się tego porodu doczekać

Jejku zasypiam w pracy...siedzę przed tym monitorem i walczę ze snem. Zamierzam pracować do czerwca, aczkolwiek najchętniej już teraz poszłabym na L4, ale obiecałam, że jak w kwietniu przyjdzie nowy pracownik to go dobry miesiąc podszkolę. Wiecie co wczoraj zrobiłam, aż się wystraszyłam...leżę w łóżku - było już po 23 i słyszę, że mąż wrócił z pracy...córka śpi i nie chciałam by ją obudził dzwonek do drzwi, więc wiecie chciałam tak szybko wyskoczyć z łóżka i iść do drzwi... jak ja się zerwałam i złapał mnie ból w pachwinie to myślałam, że będę ryczeć...na szczęście ból szybko minął, ale kurde mega się wystraszyłam.

maga Ja serduszko mojego Dzidziulka usłyszałam w 7 tygodniu... Myślę, że nie masz co się martwić - najważniejszy w tej chwili to spokój dla Ciebie i Maleństwa. Biverek Mnie często wieczorem mdli, ale na szczęście do wymiotów nie dochodzi. Ale co odkryłam, jak mnie mdli to zajadam się zwykłymi kukurydzianymi chrupkami... mi pomaga, może warto spróbować?

OJJJ kochane jaka super lista BRAWO To dopisuję siebie, wpisuję datę porodu z OM, bo z USG mam na 3-10-2014.... * kinga 1982 * Kaszkak *Megane123 *mewa77 *ania33316 *DorotaM1986 - 6.10.2014 :) *AneL *bocian *violenka *serduszko19 *monik 16 *H1984 *violaa *olciakam *basieneczka *martusiasia *serduszko29 *IWA34- 9.10.2014:)) *szpilka 1986 *mariazk *kasiaiic *Biverek - 7.10.2014 :) *francamala *yo-anna *pani baronowa *olciap *Joasia78 * Nikaa *Pysiak -23.10.2014 *Kinan9 *mamcia 53 *Mala_Mi_88 *lidka_1 *wowo - 30.10.2014 *just *maga84 *aniamama23 *neonka *Darusia88_ *Leos28 *anyolek *Krecona171 *Asia C *Vonabe *Klaudia_zd *Inez3 *Honorata88

ZGRZESZYŁAM ... Dziewczyny wracając z pracy wstąpiłam do sklepu po pieczywo i jak nigdy...kupiłam sobie dużą paczkę chipsów i całą zjadłam, tego mi brakowało

Biverek Zgadza się, ja miałam ostatnią miesiączkę 30 grudnia Termin mam na 6 października... ale pierwszą ciąże przenosiłam 14 dni, więc całkiem możliwe że urodzę później.

Witam nową mamusię na pokładzie :) Jejku ile nas już jest? Straciłam rachubę, ale super cieszę się Ja o swojej ciąży dowiedziałam się baaardzo szybko, test zrobiłam w dniu kiedy miałam dostać @ czyli dokładnie 25 stycznia Pierwsza wizyta u ginekologa 31 styczeń - potwierdzenie ciąży IWA Ja jutro wybieram się do dentysty... kończę leczenie kanałowe zęba.. brrrr Zawsze wolałam wizytę u dentysty niż u ginekologa, teraz mam zupełnie odwrotnie :) olciap No śliczna fotka super!!! To teraz znowuż odliczanie do następnej wizyty... :)

olciap Ojjj ten sen to faktycznie, najgorszy z możliwych ... ale na szczęście to tylko sen, nosek do góry - będzie dobrze. Czekamy na pozytywne informacje.

Kinga Z tego co mi lekarz mówił, to w pierwszych miesiącach ciąży ciśnienie jest sporo niższe. U mnie problem bo mam za wysokie 140/105... trochę się tym martwię. Ja zrobię badania na początku przyszłego tygodnia...trochę się boję tych badań na toksoplazmoze...mieszkam na wsi i na podwórku biega kilka kotów - w domu mam psa shih tzu i wiadomo on te koty czasami goni - mam nadzieję, że nie przeniesie od nich tych bakterii. iwa U mnie podobnie, jakbym nie musiała iść do pracy to chyba spałabym całą noc i cały dzień... Z mężem chcemy w kwietniu - maju zrobić remont, dwa lata temu zmarła moja babcia, do której należały spore dwa pokoje (każdy po 30m kw), narazie jeden zajęli moi rodzice, ale sami zaproponowali że oni teraz zajmą nasz mały a my mamy sobie odświeżyć te dwa (córce też przyda się własny pokój - biurko w końcu pierwszoklasistka od września). Także trochę zmian nas jeszcze czeka :) Ale to akurat miłe zmiany heh

Vonabe Witam w naszym skromnym gronie :) Widzę, że ciężkie masz początki...nie zazdroszczę - nie wiem czy dałabym radę tyle wyleżeć, u mnie taki kłopot że kurcze kręgosłup często mnie boli. Co do coca-coli ja piłam dużo ale przed ciążą, miałam często problemy z żołądkiem i to mi pomagało. Teraz unikam, aczkolwiek znam wiele przyszłych mam, które piją colę kilka razy dziennie. Jestem pewna, że lekarz wie co mówi. Dla pocieszenia - ja w pierwszej ciąży przytyłam 30kg, zrzuciłam 28 w rok...bez ćwiczeń i wyrzeczeń...

Biverek Nio trudna sytuacja...ale trzeba być mimo wszystko pozytywnie nastawionym, także postaraj się myśleć wyłącznie o miłych rzeczach...może szybciej czas minie... Powiem Ci, że jak przeczytałam ostatnie Twoje zdanie: ps. następną wizytę mam dopiero 25 marca:( chyba mnie szlag trafi do tego czasu. To normalnie aż parskłam śmiechem - bo to samo powiedziałam rano do swojej koleżanki z pracy...że wizyte mam dopiero za 20 dni i chyba mnie szlag trafi do tego czasu Kinga1982 Gdzie Ty się kobieto podziewasz... odezwij się!!!

Łooo patrzę na suwaczek - weszłam w 9 tydzień IWA Nio masz rację, niedługo znowu będziemy wszystkie czekać na wizyty i te pozytywne wiadomości :) Ja to jestem już tak przewrażliwiona, że kilka razy dziennie sprawdzam czy nie plamię albo cokolwiek... Wiem panikara ze mnie, może mi przejdzie w 20-tym tygodniu :] wowo Ja latem jeździłam do pracy rowerem - a w jedną stronę mam prawie 30km :) Nio z tymi teściami to Wam powiem, że jest "prze-wesoło", najchętniej to bym odizolowała się od nich... Mój mąż też to przeżywa, nio ale wspieram go jak tylko mogę, razem damy jakoś radę.

HEHE dziewczyny wczoraj wieczorem jak córka zasnęła miałam taki wieczór marudzenia, miałam na coś ochotę ale sama nie wiedziałam na co...wogóle chyba ta myśl, że w poniedziałek trzeba wstać o 6:00 mnie tak zniechęciła i mój mąż tak patrzy na mnie - daje mi laptopa i mówi: wiesz co, Ty wejdź sobie na forum i poklikaj z mamuśkami...może Ci przejdzie

Cześć Dziewczyny!!! Weekend weekendem i niestety jutro pora do pracy... U nas też słonecznie i wiosennie. Wczoraj miałam mega ciężki dzień, od rana wstałam i posprzątałam w domku a potem od 11:00 - 14:00 Kinder Party - urodziny córki, wróciłam wykończona - nie wiem skąd te dzieci mają w sobie tyle energii, potem na 17:00 jechaliśmy do mojego dziadka na imieniny i wróciliśmy grubo po 22:00, zasnęłam jak niemowle... A dziś już milutko rodzinnie, mąż i mój tata przygotowali ognisko za domem smażyliśmy kiełbaski, przyjechała moja siostra z mężem i córką i było bardzooo wesoło. Witam wszystkie nowe październikowe mamusie!!! Iwa Jednym słowem wizyta u teściowej bardzo udana :) Ja mam wizyte 20 marca, muszę te badania kurcze wszystkie porobić... długo czeka się za wynikami? wowo Ty masz siły jeździć na rowerze? Normalnie Cię podziwiam Dziewczyny ja to się obawiam, że moje dziecko będzie mega nerwowe, ja ciągle mam jakieś problemy, przez które czasami mam ochotę wrzeszczeć. Moi teście się rozwodzą, są na etapie podziału majątku i robienia sobie na złość. I tak się wkurzyłam, bo mieszają mojej Agacie w głowie, a wiadomo dziecku wystarczy coś obiecać i kto ma wtedy najgorzej - rodzice... Teście chcą nie wiem czy pokazać, który to lepszy jest dla wnuczki czy "kupić" jej miłość, ale po prostu mówię Wam... i jednemu i drugiemu zimny prysznic by się przydał. Och....

olciap To jej drugie dziecko... Mój pierwszy poród o matkoo... wody odeszły mi o 6:45.... do 14:00 męczyłam się SN ale potem i tak mnie zabrali na CC. Pamiętam jak dziś moje słowa: k*** już nigdy nie będę miała dzieci HEHE dobre nie

IWA Piękne fotki, Dzidziulek już całkiem duuuży :) Właśnie dzwoniła do mnie moja sąsiadka - urodziła dziś córeczkę 54cm 4.080kg i uwaga do szpitala trafiła 12:05 a dziecko na rączkach miała już 12:50 ... Nieźle nie?

Merenka Witaj - a ja Cię doskonale pamiętam ze stycznia - jak się starałyśmy o dzidzie Dziewczyny miałam Wam mówić, miałam dziś kurcze straszny sen...śniło mi się, że urodziłam dzieciątko bez rączek i nóżek - takie maleńkie, lekarz mi jeszcze przyniósł zdjęcie USG - te które wkleiłam wczoraj i mówi do mnie w tym śnie - Pani Doroto przecież tu na USG już było widać że nie ma rączek i nóżek niech Pani nie przeżywa... MATKOOO obudziłam się cała zapłakana, mój mąż to już chciał do szpitala jechać bo nie wiedział co się dzieje... ECH ...

Pysiak Ja też się śmieje, że sportu nie potrzebuję, bieganie za córą, sprzątanie wiecznie rozrzuconych zabawek albo sprzątanie ubranek...potrafi też odpowiednio rozciągnąć mięśnie i chyba jest przy tym tyle samo wysiłku

IWA Ja myłam okna w zeszłą sobotę, tak wiesz ze spokojem i bez jakiś tam energicznych ruchów... I wklejaj nam to Twoje dzieciątko Fajniutko, że wsio się pozytywnie zakończyło, jakoś od wczoraj dzięki Twojej informacji - jestem pozytywnie nastawiona Jutro moja córka wyprawia urodzinki - Kinder Bal, mamy zarezerwowaną sale w bawialni, przyjdą dzieci z przedszkola ... Ojjj będzie głośno i radośnie...

IWA SUPERRRRRRR Świetnie, ależ się cieszę