
Magda_z_lasu
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Magda_z_lasu
-
Sylwus24 - wpisuję termin z OM. A jak będziesz miała ustalony termin CC to daj znać to najwyżej zmienimy. Może Ty jeszcze marcówką będziesz :) Ja mam termin z OM na 08.04. ale z usg też mi wcześniejszy wychodzi, więc wcale bym się nie obraziła jakby Staś z marcu wyszedł. Już na świecie: Triel -> 10.04 syn Tomek -> 12.03.2014 Angelika8484 -> 03.04. syn Antoś -> 17.03.2014 Jeszcze w brzuszku: Izaiza -> 04.04. córeczka Inez mamaKarolka-> 04.04 córka Kinga Elcia102 -> 05.04 córka Hania Nanka - > 07.04 córka Zuzia Magda_z_lasu -> 08.04. syn Staś Sylwus24 -> 09.04. syn Mateusz marzen@ -> 11.04 córeczka Bodzia -> 14.04 córka Asia25-> 14 kwietnia córka Laura Bzaa -> 15.04 córka Nina Emika2->15.04. córcia Amelka Sabin205 -> 16.04. córka Julia 17kwietnia-> 17.04 Patrycja lub Maciej??? Marta1987Sl->19.04 córeczka Agnieszka56 -> 19.04 syn Franciszek kasiunia2391->22.04.synek Monika1709 ->23.04 syn Aaron Ania2408 -> 23.04 syn Filip kwietniówka1983->23.04 córcia Zania-> 25.04 córeczka agus87 -> 25.04 Kubuś Agatka1987 -> 26.04 córeczka Anastazja Anitaa-> 28.04 córeczka Jagoda Avril87 -> 30 kwietnia (?) - syn Sebastian
-
Ja brałam Prenalen syrop na przeziębienie, w razie bólu gardła Tantum verde w sprayu, apap na gorączkę, witamina C, czosnek, miód, sok z malin, cytryna... Szału nie ma, ale z można się tak wyleczyć. Zdrówka życzę!
-
No to w końcu się posypie :) Dziś chyba dzień Krejzolki1 :) Trzymam kciuki Anu, Leosiowa i Mariposa :) I pewnie jeszcze do tego Malinowaaa i KarolinaR :) Gdzieś nam Maugosia zniknęła, czyżby na porodówce? ;) U mnie znowu deszcz, zresztą pewnie u Was tak samo. Czasami czuję, że brzuch mnie pobolewa jak na okres ale szybko przechodzi. Ale przynajmniej moja macica wzięła się do roboty i ćwiczy. Mnie na szczęście ostatnio przeziębienia omijają. W sumie swoje odchorowałam, bo od listopada do końca stycznia praktycznie non stop byłam chora ale obyło się bez antybiotyku. Zostały mi 3 tygodnie. Z jednej strony to strasznie długo, a z drugiej to już tylko :) Idę w piecu palić, żeby mieć cieplutko. Miłego dnia dla wszystkich mamusiek i mamusiek-oczekujących!
-
No to aktualizujemy listę :) Już na świecie: Triel -> 10.04 syn Tomek -> 12.03.2014 Angelika8484 -> 03.04. syn Antoś -> 17.03.2014 Jeszcze w brzuszku: Izaiza -> 04.04. córeczka Inez mamaKarolka-> 04.04 córka Kinga Elcia102 -> 05.04 córka Hania Nanka - > 07.04 córka Zuzia Magda_z_lasu -> 08.04. syn Staś marzen@ -> 11.04 córeczka Bodzia -> 14.04 córka Asia25-> 14 kwietnia córka Laura Bzaa -> 15.04 córka Nina Emika2->15.04. córcia Amelka Sabin205 -> 16.04. córka Julia 17kwietnia-> 17.04 Patrycja lub Maciej??? Marta1987Sl->19.04 córeczka Agnieszka56 -> 19.04 syn Franciszek kasiunia2391->22.04.synek Monika1709 ->23.04 syn Aaron Ania2408 -> 23.04 syn Filip kwietniówka1983->23.04 córcia Zania-> 25.04 córeczka agus87 -> 25.04 Kubuś Agatka1987 -> 26.04 córeczka Anastazja Anitaa-> 28.04 córeczka Jagoda Avril87 -> 30 kwietnia (?) - syn Sebastian Sylwus24 - dopisz się na listę lub podaj termin to Cię wpiszę :) witamy na forum :) Angelika8484 - gratulacje!! Kolejny chłopczyk na świecie. Może teraz pora na dziewczynkę? :) Kto następny? ;)
-
Malinowaaaa - widzisz wszystko wskazuje na to, że teraz Twoja kolej :) Może masz bardzo oporną szyjkę, ale po tylu dniach na pewno coś się tam ruszyło :) Moja przyjaciółka jak rodziła to też wymiotowała. Ja za to zawsze jak dopadał mnie okres to automatycznie od bólu brzucha miałam biegunkę. Widocznie tak to musi być. Ciekawe jak tam Krejzolka1? Może już ma swoje Maleństwo :)
-
Widzę, że ostatnio dużo z nas ma wszystkiego dość. Ja też bym mogła płakać godzinami, na szczęście Hania wypełnia mi czas i tylko dzięki niej jakoś się trzymam. No i forum pomaga, bo jak się czyta o problemach innych to z własnymi jakoś łatwiej. Malinowaa - jesteś bardzo dzielna!! Jeszcze tylko parę dni, dasz radę!! Trzymam kciuki za Ciebie.
-
Cześć Izaiza :) Jak miło, że kolejna kwietniówka do nas dołącza :) Wpisuję Cię na naszą listę. Daj znacz czy spodziewasz się synka czy córeczki? Już na świecie: Triel -> 10.04 syn Tomek -> 12.03.2014 Jeszcze w brzuszku: Angelika8484-> 03.04 syn Antoś Izaiza -> 04.04. ........ mamaKarolka-> 04.04 córka Kinga Elcia102 -> 05.04 córka Hania Nanka - > 07.04 córka Zuzia Magda_z_lasu -> 08.04. syn Staś marzen@ -> 11.04 córeczka Bodzia -> 14.04 córka Asia25-> 14 kwietnia córka Laura Bzaa -> 15.04 córka Nina Emika2->15.04. córcia Amelka Sabin205 -> 16.04. córka Julia 17kwietnia-> 17.04 Patrycja lub Maciej??? Marta1987Sl->19.04 córeczka Agnieszka56 -> 19.04 syn Franciszek kasiunia2391->22.04.synek Monika1709 ->23.04 syn Aaron Ania2408 -> 23.04 syn Filip kwietniówka1983->23.04 córcia Zania-> 25.04 córeczka agus87 -> 25.04 Kubuś Agatka1987 -> 26.04 córeczka Anastazja Anitaa-> 28.04 córeczka Jagoda Avril87 -> 30 kwietnia (?) - syn Sebastian
-
Mariposa - pogadaj ze swoim ginem o Twoich obawach, może da Ci skierowanie na CC. Dopiero teraz zobaczyłam, że masz 10 latek więcej ode mnie, super, że będziesz miała jeszcze Maleństwo - odmłodzi Cię o 10 lat :) Ja bym chciała tak koło 35 roku życia jeszcze jedno urodzić, ale zobaczymy. Na razie muszę tą dwójkę odchować. Myślę, że Twój wiek może być wskazaniem do CC. Monika.nl - już mi trochę lepiej. Pewnie panikuję i w sumie nie dziwię się mężowi, że pojechał. Bo poprzednio rodziłam 2 tygodnie po terminie, a on ostatni miesiąc miał ze mną przechlapane, bo ciągle mówiłam, że zaraz urodzę. A nawet jakby się coś zaczęło, to przecież Mały nie wyskoczy w ciągu godziny czy dwóch... Okropna ta końcówka ciąży i to ciągłe oczekiwanie.
-
Witaj Sabin205 :) Dopisuję Cię na listę. Mamy już pierwszego kwietniowo-marcowego dzieciaczka i czekamy na kolejne :) Już na świecie: Triel -> 10.04 syn Tomek -> 12.03.2014 Jeszcze w brzuszku: Angelika8484->03.04syn Antoś mamaKarolka-> 04.04 córka Kinga Elcia102 -> 05.04 córka Hania Nanka - > 07.04 córka Zuzia Magda_z_lasu -> 08.04. syn Staś marzen@ -> 11.04 córeczka Bodzia -> 14.04 córka Asia25-> 14 kwietnia córka Laura Bzaa -> 15.04 córka Nina Emika2->15.04. córcia Amelka Sabin205 -> 16.04. córka Julia 17kwietnia-> 17.04 Patrycja lub Maciej??? Marta1987Sl->19.04 córeczka Agnieszka56 -> 19.04 syn Franciszek kasiunia2391->22.04.synek Monika1709 ->23.04 syn Aaron Ania2408 -> 23.04 syn Filip kwietniówka1983->23.04 córcia Zania-> 25.04 córeczka agus87 -> 25.04 Kubuś Agatka1987 -> 26.04 córeczka Anastazja Anitaa-> 28.04 córeczka Jagoda Avril87 -> 30 kwietnia (?) - syn Sebastia
-
Julaa - gratuluję! Też już bym chciała mieć Maluszka przy sobie. Kasia23 - piękna fotka. Maleńki taki zadowolony :) Ja dziś fatalnie zaczęłam dzień od kłótni z mężem. Pojechał sobie w trasę 300 km od domu, a ja mam jakieś złe przeczucia, że poród może się zacząć w każdej chwili. Niby nic mnie nie boli, ale psychicznie czuję, że to niedługo. I co ja biedny żuczek zrobię jak się zacznie? Pojadę sama do szpitala własnym samochodem i jeszcze z roczną córką? Jestem wściekła... Ale pamiętam, że Wy też miałyście takie dni, więc mam nadzieję, że to tylko hormony i mi przejdzie...
-
Kasiula.ZG - no właśnie ja też mam kilka 50 odłożonych w razie czego i sporo 56. Dzieci szybko rosną, ale pamiętam, że moją córeczkę jak się urodziła i teoretycznie miała 56 cm to i tak na początku ubierałam w 50. Bo dzieci mają podkurczone nóżki i 56 były za długie.
-
Nie jestem ekspertem ale dla mnie to normalne, że ponad roczne dziecko sprawdza ile może sobie pozwolić. Moja Mała też jak czasami coś bardzo chce, a ja jej nie daję (bo np. to niebezpieczny środek chemiczny) to również rzuca się na podłogę i krzyczy. W takiej sytuacji zostawiam ją samą i nie zwracam zupełnie na nią uwagi. Zwykle po paru minutach przychodzi do mnie lub zaczyna się bawić jakby nic się nie stało. Spróbuj takiego sposobu. Po prostu olej złe zachowanie, a Maluch zobaczy, że mu to nic nie daje. Powodzenia!
-
Krugerka1989 raczej niemożliwe, żeby teraz Mała się obróciła, nie ma już miejsca. Ja też czuję kopniaki z boku, bo z prawej strony jest ułożona i albo mi łokciem w bok uderza, albo nogami z drugiej strony. Co do gotowania to ja mam to szczęście, że mieszkamy w jednym domu z rodzicami, więc moja mama gotuje obiady. Ja piorę, prasuję, rano przygotowuję śniadanka, zmywam. Jakbym była sama to pewnie też bym teraz robiła zapasy na czas po porodzie.
-
I oczywiście linka wyżej nie wkleiłam :P http://wiadomosci.wp.pl/kat,1027139,title,Dr-Grzegorz-Poludniewski-za-sto-lat-wszystkie-dzieci-beda-sie-rodzic-przez-cesarskie-ciecie,wid,16464468,wiadomosc.html
-
Jamelka zazdroszczę grzecznego Dzidziusia. Moja córeczka dawała nam ostro popalić. Spała tylko kilka godzin w nocy, a tak miała ciągle oczy jak 5 zł i spać nie zamierzała. Mam nadzieję, że synek, który się niebawem urodzi będzie większym śpiochem. U mnie dziś lepsze samopoczucie. Spałam lepiej, brzuch mi nie twardniał (wzięłam przed snem nospę), no i za oknem już nie wieje, chociaż w nocy jeszcze padało. A jak u Was?
-
Dziewczynki tak na dobry początek dnia wywiad z dr ginekologii i położnictwa - myślę, że bardzo na czasie i z racjonalnym podejściem do sprawy. Warto poczytać :) Ja dziś znowu przed 7 na nogach, Młoda wyspana biega. Ale poszłam wczoraj spać o 22, potem 3x siku, ale ogólnie czuję się wyspana :) No i pogoda dziś już trochę lepsza. Kwietniówka1983 i Kaarolcia - nie martwcie się na zapas. Mój mały w 35 tyg. ważył 2,5, więc wydawałoby się, że ładnie rośnie i będzie sporym chłopcem. A po dwóch tygodniach okazało się, że dalej waży 2,5 kg, bo prawdopodobnie wcześniej inaczej się ułożył i wynik był zawyżony. Także nie martwcie się. Mojej kuzynce przewidywali pierwsze dziecko koło 4kg, a Mała urodziła się 2,9 kg :) USG często się myli, a dodatkowo jest obarczone błędem pomiaru +/- 300g, a czasami nawet +/- 500g.
-
Agus1987 - to ta pogoda i dodatkowo upływające tygodnie robią swoje. Możesz poczytać marcówki, je też ciągle coś boli, coś strzyka i niestety tak już będzie do porodu. Zarówno ból pachwin, ud, kręgosłupa, silne kłucia, ucisk na pęcherz i twardniejący brzuch to normalne objawy zbliżającego się porodu. Sprawdzaj tylko ruchy Maleństwa i nie martw się na zapas. Po prostu coraz bliżej do przyjścia na świat naszych Maleństw. Musimy jakoś wytrzymać do kwietnia :) Na szczęście już nie tak daleko :) Ja dziś większość nocy nie spałam. Obudziłam się po 2 i zasnęłam dopiero o 6 rano. Mały się wiercił, wbijał mi główkę w krocze, uciskał na pęcherz, więc co 15 minut biegałam do toalety. Nad ranem mu przeszło, więc zasnęłam i po 20 minutach obudziła mnie moja córeczka. Wstała wyspana o 6:20 :/ Życie rodzica nie jest łatwe.
-
Julaa co do urlopu macierzyńskiego to najłatwiej jak zadzwonisz do swojej kadrowej i się zapytasz. Ja napisałam maila do firmy i obiecali, że wyślą mi gotowy wniosek jak tylko urodzę (mam dać znać). Wtedy tylko wpiszę tam datę porodu i się podpiszę i odeślę. Ja idę na roczny urlop czyli macierzyński + rodzicielski. Jamelka - Kajtuś piękny. Noworodki są takie słodziutkie :) Mąż wyjechał, a mi się brzuch coraz bardziej napina. Wzięłam nospę, żeby nic się z tego nie rozkręciło. Wypiłam kawę i jakoś żyję, ale pogoda raczej składnia do leżenia pod kołdrą niż do jakiejś aktywności.
-
Masakra ta dzisiejsza noc. Obudziłam się o 2 i do 6 nie spałam. Mały wbijał mi głowę w pęcherz, kręcił się strasznie. Potem brzuch mi się napinał... o 6 zasnęłam na całe 20 min i Hania wstała i mnie obudziła. No i oglądamy teraz pana tik taka. Ratunku ja chcę spać!!!
-
Malinowaa jak nie drzwiami to oknem :) Co prawda do 25.03. masz jeszcze 10 dni, ale z tego co opisujesz to tylko mały wspomagacz Ci potrzebny i Maluszek będzie z Tobą. Powodzenia!
-
Dziewczynki pocieszę Was, że niedługo macica się obniży i zgaga przestanie Wam dokuczać. Także głowa do góry! Ja ostatnie dni mam takie, że mogę spać na okrągło. Wczoraj o 21 zasnęłam i obudziłam się dziś o 7 rano. Oczywiście w międzyczasie wstawałam siku, ale zaraz potem zasypiałam bez problemu.
-
Leosiowa nie strasz Krejzolki :P Ja oksytocynę wspominam dobrze, poród trwał 5h 40min. Skurcze bolesne, ale wydaje mi się, że bez oksy też swoje trzeba wycierpieć. A jak się tak długo czeka na Maleństwo to mobilizacja większa żeby szybko urodzić.
-
Leosiowa - dobrze, że imię dopisałaś. Ja czytam posty i nim doczytam do końca to nie pamiętam co było na początku. Moje szare komórki gdzieś się pochowały :P Widzisz, ja też mam tak ostatnio ze spaniem. Śpię jak zabita i mogłabym spać na okrągło :) Może to jakiś objaw zbliżającego się porodu? :) Krejzolka1 - u mnie poród wywoływali 10 dni po terminie. Po godzinie od rozpoczęcia kroplówki poczułam pierwsze skurcze i potem jakoś poszło. Będzie dobrze :) Porody z oksytocyną przynajmniej są szybkie :)
-
Kasiula.ZG - piękna córeczka. Widzę, że ubranka jeszcze trochę duże... kupowałaś 56 czy 62? Kasia23 - gratuluję!! I zmieniam Ci miejsce na liście :) Wybraliście już jakieś imię? 33dzieci: - 10 dziewczynek - 21 chłopców - 2 niespodzianki na świecie : 13 w brzuszku :20 Już na świecie: Basia_88 -> 24.03.2014 córeczka Milenka --> 7.02.2014 cc asi_ek----------> 5.03.2014 córka Laura -----> 19.02.2014 cc Dinowa89----->17.03.2014 syn Franciszek --> 02.2014 cc Klaudusia-----> synek Filip ------------------>20.02.2014 cc adak1 ----------> synek ------------------------>03.03.2014 cc Nati83---------->07.03.2014 synek Leon --> 05.03.2014 cc Diem------------>20.03.2014 syn Michaś --> 06.03.2014 sn siunia25------ >09.03.2014 syn Tymoteusz ->07.03.2014 cc Asti89----------> 10.03.2014r synek Natan ->07.03.2014 cc kasia23---------->26.03.2014 synek -> 09.03.2014 sn xewcia91x -----> 14.03.2014r synek Piotruś ->10.03.2014 cc Kasiula.ZG -------> 15.03.2014r córka Oliwia -> 11.03.2014 cc Jamelka ------> 27.03.2014 syn Kajetan -> 12.03.2014 cc Jeszcze w dwupaku: krejzolka1 ------>06.03.2014 synek Ksawery (I dzidziuś) Maugosia-------->08.03.2014 syn Radosław :) KateTony -----> 09.03.2014r syn Antoni (I dzidziuś) Angie-------------> 10.03.2014r córka Alicja (I dzidziuś) Becia8008 -------> 13.03.2014r. córka Ewa Julaa------------> 18.03.2014 syn Filip (I dzidziuś) Leosiowa -------> 21.03.2014 syn Leoś (II dzidziuś) kasyi------------>22.03.2014 synek Filipek (I dzidziuś) Malek---------->23.03.2014 Synek monika.nl--------->23.03.2014 coreczka?synek? (I dzidziuś) feliza---------------->23.03.2014 Malinowaaaaa---->24.03.2014 synek ;) Anu-------------->26.03.2014 córka Lena (I dzidziuś) aniatst----------> 26.03.2014 syn Adaś (I dzidziuś) KarolinaR----->27.03.2014 syn Kazimierz (II dzidziuś) Gosia 86 -----> 27.03.2014 córka Julcia fasolka84-------> 28.03.2014 córka mariposa ------->31.03.2014??? córka Łucja (II dzidziuś) Magda z lasu ---> 31.03.2014 syn Staś (II dzidziuś) Krugerka1989 --->01.04.2014r córka Zoja (I dzidziuś)
-
Cześć dziewczynki :) Ja wczoraj padłam o 21 i spałam dziś do 7 rano :) Oczywiście kilka pobudek na siku, ale zasypiałam od razu. Już nie pamiętam kiedy ostatni raz tak dobrze mi się spało. Ja pasy zapinam tradycyjnie, głównie dlatego, że w samochodzie piszczy alarm jak się pasów nie zapnie. Dodatkowo czytałam na fotelik.info, że większe szanse na przeżycie mamy zapinając pasy niż jak się wyleci przez przednią szybę. Bo wtedy śmierć na miejscu i dziecka też już się nie uratuje. Ale każdy ma prawo wyboru. Co do seksu, to ja jestem z tych, którym raz na miesiąc wystarczy :P Za to mój Ł. to by mógł kilka razy dziennie. Dlatego od miesiąca śpimy oddzielnie, żebym go nie kusiła, bo ja totalnie nie mam ochoty. Dodatkowo gin. kazała nam nie współżyć do porodu, a w zasadzie do czasu po połogu. Ale mam nadzieję, że ochota mi wróci po tak długiej przerwie :)