Magda_z_lasu

Cześć dziewczynki, ja dziś wyspana jak nigdy. Spałam przy lekko otwartym oknie i tak dobrze mi się spało. Zasnęłam o 23, a dopiero o 5 się na siusiu obudziłam i potem zasnęłam dalej bez problemu i aż do 9 spałam jak zabita. Nawet Staś w brzuchu spał grzecznie i się nie wiercił. Od rana energia mnie rozpierała, więc pranko już się suszy, podłogi powycierane, łazienka posprzątana. Jeszcze tylko wielki kosz rzeczy do prasowania został, ale to już popołudniu. Martwi mnie to, że nie mam żadnych skurczy, bóli itp. W poprzedniej ciąży też tak miałam, zero bóli, skurczy i do 42 tygodnia z brzuchem chodziłam. Musieli mi dać oksytocynę żebym poczuła co to są skurcze. A położna się ze mnie śmiała, że jestem jedyną pacjentką, która cieszy się z bóli i ze skurczy. Bo mnie czym bardziej bolało, tym bardziej się cieszyłam, bo wiedziałam że w końcu urodzę. Oczywiście radość była do czasu, bo przy skurczach co minutę już mi do śmiechu nie było. Oj dziewczynki, niech mi któraś podeśle te swoje skurcze i bóle... Nie chcę znowu 42 tygodni w ciąży chodzić.

kwietniówka1983 - na marcowym forum też jest większość chłopaków (18 chłopców i 9 dziewczynek). Także wiosna będzie bardziej męska :) Jak rodziłam Hanię to za to wtedy same dziewczynki się rodziły. Także widocznie tak musi być, że raz więcej jednym raz drugich. Co do wagi to mam jakieś 10-10,5 kg do przodu, kończę 33 tydzień. W poprzedniej ciąży przybyło mi 17kg, a po 6 miesiącach nie było ani śladu. Także nie ma co się martwić, do lata będziemy laski :)

KateTony - co kraj to obyczaj :) Pamiętam jak w szkole rodzenia zabraniano nam stymulowania piersi, właśnie ze względu na wywołanie skurczy. Rzeczywiście w Twoim przypadku to już nawet jakby zadziałało, to nie ma zagrożenia. Może popytaj dziewczyn z kraju, w którym mieszkasz czy one zbierały pokarm wcześniej. Bo osobiście u nas się z tym nie spotkałam.

Diem - ja też mam za sobą nieprzespaną noc, obudziłam się o 3 i do 5:30 nie mogłam spać. A o 6:00 Młoda wstała, no i mimo, że jeszcze trochę poleżałam, to jestem nieprzytomna. Niech już będzie wieczór, co będę mogła iść spać! Jeszcze u mnie dziś zimno, ciemno i pada. Wiosno przyjdź!

KateTony ja bym na Twoim miejscu nie zbierała teraz pokarmu. Po pierwsze dlatego, że drażnienie brodawek powoduje skurcze macicy i może wywołać poród (jest to jeden ze sposobów na szybsze wywołanie porodu). Po drugie skoro teraz masz pokarm, to on nie zaniknie. Po trzecie do ukończenia 6 tygodnia życia nie powinno się dziecku podawać mleka za pomocą smoczka, bo nabiera złych nawyków i nie chce ssać piersi (no chyba, że ktoś nie chce karmić piersią). Także ten pokarm mogłabyś dać dużo później. A po co go trzymać w zamrażalniku tyle czasu?

Moje maleństwo już na tyle duże że czuję jego ruchy praktycznie non stop. Ale jest to bardziej wiercenie się niż kopanie. Kopie też czasami i wtedy cały brzuch mi podskakuje :-) dziś mam jakąś bezsenną nockę, może to przez tą pełnię księżyca.

http://www.bezpiecznyurwis.pl/przytulanka-z-bijacym-sercem-owieczka-stella.html Pod linkiem opis i fotka takie maskotki. Są różne zwierzątka, ale dla przykładu znalazłam owieczkę. Myślałam o zakupie używanej, bo ten moduł grający się wyjmuje a pluszaka można wyprać. Nowa kosztuje koło 120 zł, a używane widziałam za 50 zł, więc spora różnica.

Mam pytanie do tych bardziej doświadczonych mamusiek. Czy korzystałyście z maskotek, które wydają dźwięk bijącego serca? Bo przy pierwszej córce nie miałam takiej maskotki, a Mała jak tylko oddalałam się chociaż na krok to krzyczała strasznie. I tak się zastanawiam czy może kupić taką maskotkę dla małego? Tylko nie wiem czy taka maskotka rzeczywiście się sprawdza?

My mieliśmy iść do kina, ale mój mąż się rozchorował i zamiast do kina to biegam do niego z tabletkami, gorącą herbatką z miodem itp. Także w tym stanie to nawet poprzytulać się nie możemy, bo nie chcę od niego złapać przeziębienia.

Asi_ek - masz rację podczytujemy. Ja udzielam się na obu, bo termin mam na przełomie marca i kwietnia. Z usg 31.03., a z miesiączki na 08.04. Ściągnęłyśmy od Was listę z datami i teraz też taką mamy :)

Gosia_86 cześć dziewczyny! ja piorę wszystko co jest nowe, też wszystkie części wózka, które są z materiału i dają się zdjąć. oczywiście w proszku dla dzieci. mam pytanie do tych dziewczyn, które nastawiają się na poród SN, ponieważ chcę już powoli spakować torbę... ile majtek siatkowych i podkładów poporodowych kupiłyście i zabieracie do szpitala? ja kupiłam 3 pary majtek siatkowych wielorazowych ale nie wiem ile tych podkładów powinnam kupić, ponieważ znajome twierdzą, że po 2 dniach to zakładały już zwykłe podpaski... Gosiu ja po pierwszym porodzie miałam dwie paczki Bella Mama (zużyłam półtorej), więc teraz kupiłam jedną + paczkę podpasek Bella Normal Maxi (10 sztuk, też są grube i bardzo chłonne, a dodatkowo delikatne w dotyku). Ogólnie po porodzie u mnie nie sprawdziły się zwykłe podpaski, bo ta siateczka mnie drapała i drażniła w miejscu rany. Najlepsze były te najtańsze, grube podpachy bez siateczki.

diem Macie może jakieś pomysły na emolienty do kompania, bo oilatum i emolium są okropnie drogie. Jakaś alternatywa? Oillan to samo co Oilatum tylko połowę tańsze. Dostępny w aptekach :) http://oillan.pl/emulsja-natluszczajaca-do-kapieli tu jest opis. Przy pierwszym dziecku przetestowałam i było wszystko OK. Także śmiało mogę polecić. A po dwóch miesiącach przerzuciłam się na Ziajkę (głównie dlatego, że po emolientach Mała miała strasznie tłuste włosy, a czuprynę miała bardzo bujną od urodzenia) i do tej pory używamy.

Ja wczoraj też na mojego Ł. nakrzyczałam, że nie wie gdzie ma swoje rzeczy. A okazało się, że wiedział, a to ja się pomyliłam :( W ciąży te hormony straszne, ale powiem Wam, że po porodzie miałam jeszcze gorsze jazdy. Np. po wyjściu ze szpitala przepłakałam cały wieczór, mimo, że powinnam się ciszyć, że do domu dotarłyśmy i jest wszystko OK. A ja ryczałam jak bóbr bez przyczyny. Albo 2 tygodnie po porodzie, będąc mega zmęczona po kolejnej nieprzespanej nocy wpadłam w histerię i wykrzyczłam Ł. żeby zabrał ode mnie to dziecko, bo ja go nie chcę i nienawidzę. Oczywiście to były tylko hormony i chwilowe załamanie, ale okropne. Do tej pory mam wyrzuty sumienia. Wtedy to był okropny, paskudny listopad, ciągle zimno i ciemno, więc pewnie to też się przyczyniło. Dlatego cieszę się, że teraz wiosna będzie i mam nadzieję, że takie stany mnie nie dopadną nigdy więcej.

Angelika8484 -> ...... syn Antoś Magda_z_lasu -> 08.04. syn Staś Monika1709 -> Ania2408 -> 23.04 syn Filip Zania-> 25.04 córeczka Agatka1987 -> 28.04 córeczka Anastazja Ustawiłam wg dat :) Kto kolejny się dopisze?

Dobra to robimy tak, że każda kolejna wpisuje swoją datę i kopiuje poprzednie. W ten sposób uda nam się zrobić listę. Magda_z_lasu -> 08.04.2014 syn Staś Monika1709 -> Angelika8484 ->

Dziewczynki może zrobimy listę, która kiedy ma termin i jak będziemy urodzić to będziemy dopisywać? Taką listę zrobiły dziewczyny z marca i bardzo fajnie to wygląda i wiadomo kiedy spodziewać się Maleństw :) Tu przekopiowałam kawałek listy marcówek: Już na świecie: Basia_88 -----> 24.03.2014 córeczka Milenka --> 7.02.2014 Jeszcze w dwupaku: asi_ek----------> 5.03.2014 córka Laura krejzolka1 ------>06.03.2014 synek Ksawery Nati83---------->07.03.2014 synek Leon :) Maugosia-------->08.03.2014 syn Radosław :) siunia25------ >09.03.2014 syn Tymoteusz KateTony -----> 09.03.2014r syn Antoni Angie-------------> 10.03.2014r córka Alicja:) Asti89----------> 10.03.2014r synek Natan Kasiula.ZG -------> 11.03.2014r córka Oliwia Co Wy na to? Robimy?

Dobrze mówicie z tym fryzjerem, chyba też się wybiorę. Ja tylko podcinam ale i to się przyda zrobić, bo potem czasu nie będzie.

kasia23 Dziewczyny mam problem szukam materaca 50x100 cm może macie jakiś namiar na sklep w którym mogłabym zamówić.Szukam w internecie ale nigdzie nie mogę znaleźć.Wszystko mam gotowe ,przygotowane poprane i poprasowane układałam wszystko patrze się i o materacu zapomniałam .... Zerknęłam na allegro i proszę jest :) http://allegro.pl/materac-klima-klim-50x100cm-alvi-i3918952792.html Tylko, że to piankowy materacyk, a nie kokosowy. A dlaczego taki nietypowy wymiar potrzebujesz?

Anu - dzięki. Właśnie też tak z pierwszej ciąży kojarzyłam, ale nie byłam pewna. Dziś już tego nie czuję. Ale w sumie cieszę się, że mój organizm przygotowuje się do porodu, bo w pierwszej ciąży chodziłam 42 tygodnie. Więc może tym razem los będzie łaskawszy i urodzę wcześniej :)

Cześć dziewczynki, u mnie ze snem całkiem dobrze. Wieczorem o 22 padam, potem dwie pobudki w nocy na siusiu, a o 7 pobudka, bo córeczka wstaje i mamy koniec spania. W pierwszej ciąży też spać nie mogłam, a teraz jak mam w domu małe dziecko to po całym dniu padam i śpię :) Aczkolwiek to dopiero 33 tydzień, więc pewnie nieprzespane noce dopiero przede mną. Czy kłucie i ból bardzo nisko (na wysokości łona) to może być ustawianie się główki do kanału rodnego i skracanie szyjki? Wczoraj tak miałam, po nospie przechodziło, ale po paru godzinach znowu pobolewało. W sumie nic takiego, ale może któraś też tak miała?

Nie chcę Was straszyć dziewczynki, ale wczoraj urodziła dziewczyna, która miała termin na 24.03. czyli półtora miesiąca przed terminem. Wiem, że takie przypadki nie są częste, ale mnie to wystarczająco zmobilizowało, żeby spakować dziś torbę :) W tygodniu zabiorę się za pranie. Wolę, żeby mnie Młody nie zaskoczył :)

Dziewczynki co do staników do karmienia to przestrzegam Was przed wszystkimi z fiszbinami (czy to półusztywnianymi czy usztywnianymi). Ja przy pierwszym dziecku od stanika z fiszbinami dostałam zastoju pokarmu i potem tydzień byłam na antybiotyku. Bardzo bolesna sprawa. Nie warto, szczególnie na początku, kiedy biust puchnie strasznie. U mnie nie sprawdziło się kupowanie biustonosza przed porodem, bo po porodzie mój biust "urósł" o jakieś 3 rozmiary. Sprawdziły się jedynie sportowe biustonosze, gładkie, bezszwowe. Może biust nie wygląda w nich atrakcyjnie, ale raczej nie biega się po mieście parę dni po porodzie, gości też nie przyjmowałam przez pierwsze dwa tygodnie. Potem wszystko zaczęło się normować i biust przestał być taki tkliwy, obolały. I właśnie wtedy warto wybrać się do sklepu po zakup ładniejszego modelu.

Basia_88 gratuluję!!! Bardzo dobrze, że Maleństwo samo oddycha i dostała 9 pkt. Cieszę się, że wszystko OK. Pewnie trochę poleżycie w szpitalu, ale przynajmniej będziesz spokojna, że jest wszystko pod kontrolą. Dawaj znać jak się czujesz i jak Malutka. Ja właśnie kończę 32 tydzień i chyba muszę spakować torbę, bo widzę, że Maleństwo może wyjść niespodziewanie. Pozdrawiam.

Ja muszę kupić jeszcze paczkę pieluch w rozmiarze 1 i mam wszystko do szpitala. Także torbę pewnie niedługo już spakuję, niech stoi i czeka. No i muszę się zabrać za pranie i prasowanie ubranek, sporo dokupiłam nowych (bo po córci dużo miałam różowych, w kwiatki, w serduszka itp.) więc dla Młodego kupiłam bardziej męskie :)

Cześć Dziewczynki. Chciałabym do Was dołączyć, chociaż termin z OM mam na 8.04. ale z USG wychodzi mi 31.03. Wczoraj byłam na USG i mój Staś waży 1919g w 32 tygodniu ciąży. Mogłybyście spojrzeć na swoje wyniki i podać mi ile Wasze Maleństwa ważyły w 32 tc.? Pozdrawiam :)