-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Avril87
-
To widać opinie sa rózne, bo moja koleżanka rodziła własnie przez cc ze względu na tarczycę i z tego powodu dostała skierowanie na cc i dlatego mnie to zaczęło zastanawiać.
-
dobra przemiana materii ok, tez bym chciala ale nie az taka, co zjem to zaraz ze mnie wylatuje 5 kg schudlam w tydzien wiec to nie jest dobrze :(
-
Powiem Wam szczerze, że ja zaczęłam się zastanawiać, bo mam niedoczynność tarczycy od x czasu biorę euthyrox 75/100 a teraz w ciazy bez euthyroxu mam tsh 4.6 co jak na mnie to jest nawet dobry wynik bez euthyroxu a ponoc przy tarczycy powinno sie wlasnie miec cc a moj lekarz nic o tym nie wspominal ze wynik dobry i jest ok
-
Jeśli chodzi o pasy, to cieżko z nimi, ja nie zapinam ani jak prowadze ani jak jade jako pasazer nawet nie chodzi o ucisk brzucha ile w ogole czuje ze sie dusze nie wiem czy to autosugestia czy jak, ale mi przeszkadzaja ciagle cos poprawiam i postanowilam po prostu nie zapinac
-
mój wychodzi kiedy chce, zwykle ok. raz w tygodniu na spotkanie z kolegami
-
na integracje ja jezdze sama on sam to firmowa impreza nie rodzinny wyjazd jesli ktos pisze ze nie puscilby meza bo nie wiadomo co sie dzieje to wspolczuje meza skoro nie mozna mu zaufac
-
ja kupiłam dużo czarnych ciuszków - właśnie z family in black i jestem zadowolona, słodkie ciuszki sa fajne, ale mamusia i tatuś lubią rocka, więc będziemy szli w rockową stronę ;)
-
Jakiej firmy wózek polecacie? Musi być na pewno lekki, bo będę go nosiła na 2 piętro, 3w1 i dobry jakościowo - materiał, koła itd
-
Zostawił nas ojciec dziecka, nie mogę się pozbierać...
Avril87 odpowiedział(a) na temat w Kącik dla mam
A ja myslę, że nic z tego nie bedzie skoro wczesniej pojawiala sie u niego mysl o rozstaniu, wiem ze brzmi to brutalnie ale mialam podobna sytuacje bedac w zwiazku 4 lata - nic na sile -
jesli masz umowe o prace na zastepstwo przysluguje Ci l4 zus wyplaca do czasu porodu jesli urodzisz przed zakonczeniem umowy to do dnia zakonczenia umowy masz macierzynski pozniej juz nie przysluguje Ci
-
Najlepiej pytać lekarza, choc też co lekarz to inne zdanie.
-
O widzicie, to już mamy jednego kwietniowego chłopca, który zrobił wcześniej niespodziankę - witamy na świecie :) co do przytulania - ja w ogóle nie mam ani ochoty ani nic zniechęca mnie też to, że mnie wszystko boli :( no i boję się, że skoro prawie 3 mce nie współżyłam to jak teraz spróbuję, to zacznę rodzić
-
a ja się tak boję, że węszę za lekarzem, co mi da karteczkę na cc mój, do którego chodzę jest za sn
-
boję się tego wszystkiego, ale to chyba normalne... boję się, że nie będę czegoś umiała, że sobie nie poradzę
-
Dziewczyny, jak takich atrakcji z jelitami jak w ciąży to przez całe zycie nie miałam... co zjem 10 minut i kibelek ostatnio sie skonczyło na karetce i szpitalu + kroplowka z odwodnienia, ale co sie najadlam frytek to moje ;-) a tak naprawde - strasznie mi siadl zoladek nic nie moge jesc jem suche bulki kanapki, jakas drozdzowke i zupy innych rzeczy po prostu sie boje
-
Jesli chodzi o zelazo, to bierzesz buraka do sokowirowki z marchewka i jablkiem i szklanica takiego soku dziennie i daj sobie spokoj z tabletkami ja biore pregne witaminy i dha + magnez ale to dlatego ze nie moge jesc i jesli chodzi o diete zbyt duzo witamin sobie nie dostarczam (odrzuca mnie, czysci itd :/) ale gdybym jadla normalnie pewnie bym sobie darowala
-
Na pewno regularnie robisz badania zwlaszcza w ciazy wiec jakby bylo cos nie tak to lekarz Ci powie, ja np zle sie odzywiam w ciazy nic nie moge jesc co zjem to zaraz mnie czysci tez mnie to martwi
-
Spokojnie, nic się nie stało, gdyby miało się coś stać czułabyś ból, skurcze, albo fasolka by dawała inne znaki. Ja się przewróciłam w ciąży i też się bałam szarpniecia i upadku ale wszystko było w porządku. Na mnie wpadła moja sunia tyłkiem, gdy leżalam na wersalce a ona się wygłupiała też się martwiłam, bo wazy 35 kg ale mój lekarz mnie uspokoil ze brzuch chroni i jakby mialo sie cos stac na pewno bym poczula
-
owulacja mogła się przesunąć, zwłaszcza, że miałaś nieregularne cykle, zrób bete - ona się nie pomyli
-
Dziewczyny, ja mam taką zgagę, że przez całe życie takiej nie miałam, juz mam dosyc. A jak jest u Was z "przytulaniem" bo ja się boje ze cos sie stanie, "po" troche podbrzusze mnie boli ale lekarz nic nie mowil ze tak moze byc w ogole bola mnie pachwiny i jajniki jakby - jak kichne to jest taki ból ze sie składam - Wy tez tak macie?
-
Ja regularnie zaglądam na kalendarz ciąży żeby być na bieżąco z tym, jak wygląda i co robi mój synio
-
Myślę, że pomysł z monitorem oddechu jest dobry - lepiej niech okaże się niepotrzebny niż jak ma się coś stać, ale badania i tak trzeba zrobić. Może to wina serduszka. Słyszałam o czyms takim, ze w czasie snu mozna zapominac o oddychaniu i wtedy wysylana jest duza dawka adrenaliny - jest to cos, co czasem budzi nas w nocy drgnieciem i uczuciem jakby spadania.
-
Piwa akurat nie pije ze 2 razy karmi wypiłam kawowe i szampana w sylwestra. Natomiast wino podnosi ciśnienie i jeśli któraś mama ma niskie to faktycznie może pomóc. Uważam że najważniejszy jest zdrowy rozsądek, ale jeśli ktoś się boi - niech odpuści, jak ma potem się stresować, myśleć o tym, czy żałować. W końcu te pare miesięcy można wytrzymać. Ja od 2 kreseczek na teście nawet nie spojrzałam na papierosy, choć nie ukrywam, że sa chwile, że mam ochotę. Ale cóż. Synek ważniejszy, a papierosy to zło!
-
Gwiazdka - sa specjalne poduszki dla ciezarnych do spania, miedzy nogi rogal wkladasz i spisz, mojej kolezance bardzo nogi cierply az sie twarde robily i ta poduszka ponoc faktycznie działa. Droga jest ale popatrz na allegro czy na tablicy, moze ktos odsprzedaje.
-
Uczniowski fartuszek czy normalne ubranie?
Avril87 odpowiedział(a) na Margeritka temat w Uczniowie, Nastolatki
ja jeszcze ze swojego doswiadczenia dodam, ze ja bylam dzieckiem dosc trudnym, uczylam sie bardzo dobrze mialam czerwone paski ale wygladalam, zwlaszcza w liceum, dosc hm... ciekawie. Mialam fioletowe wlosy do pasa kolczyk w nosie nosilam glany i rekawy ala kabaretki, oczywiscie scigali mnie na poczatku bo pewnie sprawialam wrazenie glupiej dziewuchy, kiedys zapytali moja mame czy wie, jak czesto wlosy maluję. Odpowiedziała, ze wie, bo sama mi maluje. Byli zdziwienie ze mi na to pozwala, wiec powiedziala ze jesli to jest tak wazny argument - wlosy i stroj to sprobuje mnie "unormalnic" ale jesli to jest jakis tam wyraz mnie i nikogo tym nie krzywdze to czemu zabraniac czegos, co dla nastolatki jest wazne i ksztaltuje ją/jej poglady/osobowosc itd. Po pewnym czasie sie okazalo ze naprawde dobrze sie ucze, bylam przewodniczaca klasy i zawqsze bylam delegacja jak trzeba bylo przelozyc sprawdzian. Zawsze szanowalam nauczycieli uczylam sie i robilam to co kazali a to ze farbowalam wlosy czy nosilam bluzki ala rodzina adamsow przestalo byc wazne. I bedac po drugiej stronie biurka np jako praktykantka staalam sie nie oceniac mlodziezy po ubiorze bo jesli ich subkultura, pasja itd sprawiala ze tak wygladali i czuli sie dzieki temu dobrze, to ok. Dopoki mi nie machają cyckami przed nosem to naprawde mało mnie obchodzi ile mają koczyków i gdzie ;-)