Skocz do zawartości
Forum

kasia_maj

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kasia_maj

  1. kasia_maj

    Majoweczki 2014

    ja wlasnie usiadlam, ja juz wykapana niunka tez lezy sobie w lozeczku i slucha muzyczki. maz zaraz ogarnie starszego ktory jej usnac zbytnio nie daje... ehh kiedy to sie skonczy i bedzie cisza i spokoj w domu.... jeszcze pare ladnych lat....
  2. kasia_maj

    Majoweczki 2014

    a co do zapachu to ja czuje po kapieli piekny zapaszek u malej a tak to nie czuje, moze zaraz po szpitalu cos tambylo czuc ale teraz chyba czuje ale swoje mleko... jak to moj maz mowi ze czuje ode mnie mleko non stop.. no i co ja poradze nie bede sie psiukac perfumami non stop bo mala sie udusi a podobno nie powinno sie przy karmieniu psiukac wlasnie bo dziecko wlasnie po zapachu poznaje ze jestemy blisko.
  3. kasia_maj

    Majoweczki 2014

    kasia a no gwarno sie zrobilo. maluszki majowe sa bardzo grzeczne :) milo i przyjemnie sie zrobilo wiaterek mily wieje i da sie zyc aczkolwiek psychicznie juz sie nastawiam na bardzoooo upalny weekend i po weekendzie tez. nie wiem jak to zniose a tym bardziej dzieciaki. korde codzien sobie obciecuje ze 30 min pocwicze i ciagle nie mam kiedy, a glupio mi na podworku bo tam pol dnia spedzam jak wkolo ktos moze lukac i patrzec jak na wariatke...
  4. kasia_maj

    Majoweczki 2014

    jej jak duszno... posprzatalam troche i od tego odkurzacza i mopa mokra jestem cala, za godzinke przyjezdza chrzesny synka z corka na basen popluskac. nie wiem tylko czy burzy nie bedzie przynajmiej tak zapowiadali. najchetniej sama bm do niego weszla. lenka slicznie dzis spi w lozeczku ta karuzela ja chyba zamula... tak sie czasem zastanawiam czy ona w dzien za duzo nie spi jak tak czytam wasze wypowiedzi to niewiele wasze dzieciaczki spia bynajmiej tak wnioskuje. chociaz jak przypomne synka to tez prawie nie spal w dzien co gorsza w nocy tez... wiec ula ja wiem co to znaczy nie spac w nocy :-) ale nie powiem maz mimo pracy mi pomagal wtedy i sie wymienialismy troszke.
  5. kasia_maj

    Majoweczki 2014

    cichadoro masz racje, fotograf to fotograf. u synka tez byl ten sam i na slubie tez. ze subu nam sliczne porobil czasem sobie ogladam mam caly album wywolany duze perlowe zdjecia. fajnie sobie obejrzec po jakims czasie. ja co raz wracam do fotek.
  6. kasia_maj

    Majoweczki 2014

    malinka z synem dopiero po roku schudlam tzn doprowadzilam sie do wygladu troche ale i tak nie do konca bo chyba wtedy ze 4 kg zostalo ale wchodzilam w ubrania wiec nie byly tak widoczne. ale przy synu chodzilam na spacery 3godzinne teraz moj spacer trwa 15 min bo synowi sie juz nudzi i chce na podworko isc. a na podworku nie bede jak glupia od budynku do bramy chodzic jak glupia. a tak zeby za codzienne cwiczenia o tej samej porze to si enie da tak. chcoiaz postaram sie ruszyc moze z brzuszkami chociaz w ten upal to ciezko...
  7. kasia_maj

    Majoweczki 2014

    malinka moja mala jak zje ok 20,30 tak wstaje ok 4-5 a i ak sie nie moge doczekac kiedy wytrzyma do 7-8.
  8. kasia_maj

    Majoweczki 2014

    malinka tzn ze zaczyna sie zazdrosc troszke ze mozesz sie z kims spotykac... oni to dopiero dostrzegaja co traca jak widza kogos innego ze moze zajac ich miejsce. z tymi zaproszeniami fajny pomysl, fajnie wiedziec do kogo sie odpisuje :-) jak wygladacie i wogole. ja sie zastanawiam jak jesc karmiac mała zeby chudnac... bo slowa ze karmisz i spalasz na mnie nie dzialaja dalej mam dodatkowe pociazowe kg i ten brzuch dalej wiszacy a lato w pelni i niemieszcze sie w sukienki z tamtego lata chocby w biuscie wszystko zaszczuple ale to sie dopiero troche zmieni jak przestane karmic zapewne. mam nadzieje ze te ktore tez maja ten problem na nastepne lato bedziemy laseczkami jak przed. ale i tak jakas dieta odchudzajaca dla karmiacej mamy by sie przydala.
  9. kasia_maj

    Majoweczki 2014

    nie wyszlo jeszcze raz
  10. kasia_maj

    Majoweczki 2014

    a ponizej fotki ze chrztu mojej Lenki
  11. kasia_maj

    Majoweczki 2014

    Ula i Cichadoro wyslane zaproszenie a kto dalej bedzie dochodzil tez to Katarzyna Mikłaszewicz. u nas nocka ladna pobudka o 4 rano i potem o 7 i jeszcze sie godzinke zdrzemnela. napewno sliwki bo wczoraj jadlam to samo co wczesniejszego dnia procz sliwek i bylo ok. ale nektarynki brzoskwinie jadlam i bylo ok. kiwi arbuz tez. nawet na koniec sezonu zalapalam sie na 2 truskawki :)ale to jzu wczesniej. jadlam juz tez kalafiora i jest ok. powoli zaczynam juz wszystko jesc. nie jem smazonego ale do tego sie nie spiesze bo na zbedne kilogramy dobrze mi to zrobi pociazowe jeszcze. a wczoraj wieczorem robilam nalesniki tak sie napocilam przy nich w ten skwar ze nie wiem. ale mama mi dala jabka z dzialki wiec zrobilam ala dzemik i nie wiedzialam co z nim zrobic. malej nalesniki z jabkami tez nie szkodza :)
  12. kasia_maj

    Majoweczki 2014

    dziewczyny wczoraj was pytalam o sliwki i winogrona... wyniki sa takie zrobilam sobie cos ala salatke owocowa no i wczoraj wieczorem byl bol brzuszka. wiec albo sliwki albo winogrona. dzis zrobilam znow salatke z winogronem ale bez sliwki. poki co mala lezy w lozeczku i usypia sobie nic sie nie dzieje wiec chyb jednak sliwki odpadaja narazie... chociaz dzien sie nie skonczyl ale mam nadzieje ze juz nic si enie bedzie dzialo. izzi i tak w ciemno polecialas? w nieznane ci miejsce? czy mu powiedzialas i sie jakos umowiliscie? czyli pojechalas na ala wakacje i juz nie wrocilas? podziwiam ja bym sie chyba az tak nie odwazyla. a co rodzina na to ze pojechalas na chwile i nie wracasz? teraz pewnie im smutno ze wnuczki nie widza... ja okresu jeszcze tez nie mialam. przy synu odrazu mialam ale nie teskni mi sie do tego. ja sie w niedziele na chrzcinach dowiedzialam ze moj brat cioteczny bedzie mial drugiego dzidziusia tyle ze pierwszy ma teraz 9 miesiecy dopiero.... wiec bedzie mala roznica wieku wiec serdecznie wspolczuje jej troche bo on jezdzi ciezarowka i po kilka dni go nie ma w domu, w dodatku ta mala opozniona troche i jezdza z nia na rehabilitacje i jak urodzi to napewno ta chodzic jeszcze nie bedzie bo jeszcze sama nie siedzi. cichadoro sprezynke daj mezowi niech sie pobawi :-) agataluk wpsolczuje ci. wiem co to znaczy, z pierwszym dzieckiem to mialam i zostalo mu do dzis ze nie zbyt grzeczny :) mam nadzieje ze Lenka bedzie inna, poki co jest grzeczniejsza. ide odpoczywac troszke przespanej nocki zycze :)
  13. kasia_maj

    Majoweczki 2014

    a i córeczka oczywiscie piekna. jaka sniada jest jakby na wakacjach byla :)
  14. kasia_maj

    Majoweczki 2014

    izzi ciekawe te twoje opowiesci, nigdy nie slyszalam o czyms takim. tzn ze maja bedzie w wierze tamtego kraju? a jesli wrocicie do Polski to wtedy tez zostanie w tamtej wierze? bo chyba nie mozna byc w dwoch na raz? czyli w swiatyni jak dziecko ma 3 mies a czemu impreza pozniej dopiero a nie odrazu jak u nas po chrzcie? i dziwne ze w takich wyznaczonych godzinach moze przez upaly u was? nad ranem zawsze chlodniej i czemu tylko 2 godz? sorki za tyle pytan ale lubie ogolnie czytac i ogladac programy o kulturze innych krajow.
  15. kasia_maj

    Majoweczki 2014

    Ula ksiezniczka sliczna. Do mnie dzwonil juz fotograf ma juz gotowe zdjecia juz sie nie moge doczekac jak tam to wyszlo. U nas w ciagu dnia ja sie zajmuje dzieciakami a najbardziej to chyba tym starszym łobuziakiem. dzis z rana grał juz w pilke i stlukl szklanke na piwo ktorej tatus nie sprzatnal po sobie wiec z rana byla robota. wieczorem przychodzi tata ja wtedy ide sie kapac potem razem kapiemy mała ja karmie a tata kapie starszego i ida jesc kolacje o ile cos chce jesc bo to tez nie zawsze. a jak maz ma wolniejszy dzien to bierze starszego na dwor i razem cos tam robia kosza trawe myja samochody takie meskie zajecia a ja mam chwile oddechu i albo w domu jestem albo tez z lenka wychodze zalezy ile mam w domu do zrobienia :-) co do mleka ja przy synu tez na bebilonie od poczatku do teraz majac 3 lata czasem pije nie za wiele bo 120ml wypije raz dziennie przewaznie wieczorem bo niechce nic jesc zazwyczaj ale to max 120. zreszta nawet majac rok czasu nigdy nie zjadl wiecej jak 150ml jednorazowo.
  16. kasia_maj

    Majoweczki 2014

    jak dobrze ze juz koniec tego dnia ale dalej goraco... mala juz wykapana sobie lezy w lozeczku ja tez wykapana czekam az zasnie i ja sie klade a tata ogarnia drugie dziecie z jego spaniem moze byc gorzej pewnie jaks ie schlodzi pojdzie spac. tak juz mialam dosc tego dnia ze czekalam tej pory juz. mam nadzieje ze jutro bedzie lepiej. ja juz niewiem jakim jezykiem przemawiac do tego dziecka a w kogo on sie wdal to nie wiem... mam nadzieje ze predszkole go troszke zmieni o ile sie tam zaklimatyzuje. dobra uciekam sie polozyc bo padam. dobrej nocki :)
  17. kasia_maj

    Majoweczki 2014

    dziewczyny zjadlam wkoncu ok 12 siwke i 5 winogronek. zobaczymy na reakcje. mam nadzieje ze bedzie ok. jutro chyba ugotuje zupe z kalafiorem mam nadzieje ze przejdzie. malinka az szkoda pisania na jego wyczyny. tata sie obrobil dzis szybciej i go zabral ze sob a do prac garazowych wiec zostalam w domu z lenka. ogarnelam te jego wyczyny czekam az lenka wstanie dam jej jesc i pojde na dwor tez. kiepski dzis dzien mam.... jakis kryzysowy...
  18. kasia_maj

    Majoweczki 2014

    dziewczyny ja dzis juz wysiadam.... niechmn ie zabieraja do psychiatryka bo ja juz nie wyrabiam. moje strsze dziecko przechodzi samego siebie, wkoncu usiadlam i sie poryczalam. nie mam juz sily na to wszystko za duzo jak dla mnie nie umiem go ogarnac do kupy nic na niego nie dziala.
  19. kasia_maj

    Majoweczki 2014

    cichadoro chodzilo mi o podobienstwo typu ze przyszedl podhmielony i jako przeprosiny seks to mi sie skojazylo wlasnie. mam nadzieje ze u ciebie historia sie nie zakonczy zle. u mnie ze zlego wyszlo mi na dobre bo w pore sie ogarnelam iprzejzalam na oczy.. lepiej pozniej niz za pono jak to mowia. a podjelam taka decyzje jak zamiast ze mna wolal isc z kolegami pic i wrocil o 4 rano po raz ktorys z kolei wtedy sobie pomyslalam ciekawe co bedzie po slubie albo jak sie dziecko pojawi bylo by pewnie tylko gorzej. teraz nie zaluje decyzji. co prawda troche kasy poszlo w plecy no ale trudno. rozwod tez by kosztowal :P
  20. kasia_maj

    Majoweczki 2014

    ula moja Lenka urodzila sie 13 o godz 23,40 niechciala wytrwac do 14tego :) wazyla 2680g i 54cm mialam wpomagany porod ze wzgledu na wysokie tetno malej przyczyna okzala sie zbyt krotka pepowina miala tylko ok 30cm. ale dostala 10pkt i jest ok. juz nadrobila wage wazy ponad 5 kg wiec kluseczka sie robi. ogolnie jest dosc grzeczna prawie wcale jej nie nosze. albo w lozeczku lezy pod karuzelka albo w bujaku lub mata co nie trwa dlugi bo starszy brat zaraz z maty odczepia jej wiszace zabawki a wtedy ona ju zplacze bo nic ciekawego nie wisi. to tak po krotce co u nas.
  21. kasia_maj

    Majoweczki 2014

    ula dobrze ze z mala ok. u mnie syn mial nie dotlenienie ale dostal 9 pkt. mala sliczna ;)
  22. kasia_maj

    Majoweczki 2014

    dziewczyny jadlyscie winogrona i sliwki? ja jadlam juz brzoskwinie nektarynki banany jablka jagody borowki maliny i bylo ok. zostalo mi troche owocow ze chrzcin i sie zastanawiam nad sliwkami i winogronami czy nie zaszkodza.
  23. moim zdaniem nie ma naturalnych sposobow, chociaz niektorzy mowia ze seks chodzenie po schodach przysiady itp itp ja urodzilam oboje dzieci rownop 16 dni przed terminem nie stosujac zadnych metod. inne dziewczyny proboja wszystkich metod i tak nie rodza wczesn iej a nawet po terminie. uwazam ze reguly nie ma a byc moze dziewczyny ktore probowaly ale przypadek albo podzialalo tego nikt nie wie. pytanie tylko po co przyspieszac? skoro dziecko nie chce wyjsc widocznie nie jest gotowe i nie ma co na sile widocznie mu tam dobrze :-) wiem ze upaly nie sprzyjaja koncowce ciazy bo sama rodzilam syna w lipcu ale trzeba jakos przetrwac.
  24. kasia_maj

    Majoweczki 2014

    Witajcie, Iga podziwiam twoja wytrwalosc. ja bym wybuchla, mimo ze sama czasem przemilcze bo juz nie chce obrazy majestatu na 3 miesiace wiec milcze ale w niektorych przypadkach nie wytrzymuje i odpowiadam na to. przy pierwszym dziecku ciagle sie wtracala co i jak mam zrobic ale jak wkoncu nie wytrzymalam i powiedzialam ze moje dziecko i ja bede decydowac tak sie uspokoilo troche i teraz przy drugim juz tak nie gada przynajmiej narazie. co do ksiedza i chrztu my nie chrzcilismy w tej parafi co nalezymy tylko w tej co bedziemy sie budowac alenie dlatego ze tam kiedys bedziemy mieszkac ale glownie ze wzgledu na proboszcza tutaj. jest okropnie interesowny. jak maz zrobil bierzmowanie gdzie indziej to mu wrost powiedzial ze napisz skarge na ksiedza do kuri ze mu dal te bierzmowanie bo on przez to ze zrobil gdzie indziej nie zarobil. maz jak byl po zapowiedzi to go nagral na tel jak mowil o pieniadzach. i ani syna ani corki nie chrzcilismy tutaj. naszczescie jak bralismy pozwolnie na chrzest gdzie indziej trafilismy na drugiego ksiedza ktory niechetnie tez ale dal. a tam gdzie ochrzcilismy w wielkim szoku ze z tej parafdi wyszlo takie powolenie bo oni raczej nie pozwalaj na cokolwiek gdzie indziej, a tam taki fajny ksoiadz doludny uprzejmy i pogadal i pozartowal. jak pytalismy o kase to nie mowil konkretnie ile i dalismy 200zl. nie wiem czy duzo czy malo maz tak uznal i tak dal. cichadoro jak opisujesz swoja sytuacje to tak jakbym swojego bylego slyszala. podobne zachowania. tyle ze za bardzo lubil sobie popic i co najlepsze mialam z nim brac slub. wszystko bylo zalatwione zaplacone zaproszenia rozwiezione i zostawilam go 2 tyg przed slubem. trzeba miec odwage co? ale nie zaluje tego do dzis i jak sie okzalo wszyscy mi gratulowali ze to zrobilam bo z tego maluzenstwa dlugo by nie bylo i dzis jestem o tym przekonana ze jakbym go nie zostawila to teraz bysmy juz sie napewno rozwodzili. no to sie napisalam i wygadalam troszke...
  25. ja do kaszki uzywalam butelki avent do niej sa smoczki takie z duza dziurka wlasnie do kaszki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...