
kasia_maj
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez kasia_maj
-
Czesc wam, dziewczyny ale sie opalilam, byla mama i siostra z cora wiec moglam na luzaka wskoczyc do basenu i sie popluskac i tak mnie slonce ciachnelo ze ramiona mnie pieka. w wodzie tak bosko w te upaly jest... Lenka w sumie dzien przespala na dworzu. balam sie jakw nocy ale spala te 8 godzin do 5 wiec normalnie. syn moj tez sie umeczyl wczorajw tej wodzie i padl bardzo szybko juz sam sie o siebie przwracal. dzis juz naszczescie chlodniej ale od niedz znow upaly podobno. a ja w niedziele robie urodzinki trzecie syna, zawsze robilam grila na dworzu wiec mam nadzieje ze i w tym roku pogoda dopisze. ciekawe ile moja Lenka wazy ostatnio bylo 4600 ale ona idzie jak burza wiec nie mam pojecia ile teraz. co do wlosow ja mam dlugie i tez mi wypadaja strasznie. ale jak mi zaczely wypadac od 1 porodu tak wypadaja do teraz w sumie.
-
Witam, u nas znow skwar. mam na kilka dni goscia swoja chrzesnice starsza wiec konrad ma radoche. wczoraj pluskali sie w basenie to i tak nie odczuli upalow. ja niemoglam cala sie zanuzyc bo co chwila Lenka wolala. dzis przyjezdza moja mama z siostra i druga chrzesnica wiec radocha basenowa bedzie na calego moze i mnie sie uda wskoczyc. moja Lenka wczoraj usnela o 21 i spala do 5.20. 10 min jedzonko i spalismy do 7.30 wiec musz epowiedziec ze sie wyspalam. malinka a nie myslalas nad powrotem do Polski gdzie masz znajomych rodzine? ja cie podziwiam bo chyba bym nie dala rady z dala od wszystkiego sama z dzieckiem.
-
dziewczyny zakladacie swoim maluszkom w te gorace dni na dwor czapeczki? po poludniu chce wyjsc na dwor jak juz cien bedzie na podworku i tak sie zastanawiam wlasnie
-
witajcie kochane, nie bylo mnie kilka dni ale bylismy poza domem, wczoraj wrocilismy ale taka burza z piorunami byla ze strzelilo nam nadajnik na dachu i dzis dopiero naprawili. moja lenka upaly znosi nie najlepiej, wszedzie zle jej, ubrana tylko w bodu na ramiaczkach ale co z tego jak goraco, niby pozamykane wiatraki chodza ale i tak goraco. najchetniej bym wskoczyla do basenu ale nie mam jak bo z mala nie bede wychodzic w najwiekszy skwar na dwor. na chrzciny juz wszyscy zaproszeni wiec o tyle dobrze. ale strasznie mnie to wykoczylo te jezdzenie a musialam jechac bo chrzesny z tamtad no i nie wypadalo przez tel zapraszac i pytac. PoliMax witaj wsrod nas :-) moja mała spi podobnie jak twoj synek. zasypia pomiedzy 20.30 a 21 i spi do ok 4. czasem do 3. a potem co 2-3godz wstaje. teraz jej wyskoczyly potowki przez te upaly... wczoraj moj maz stwierdzil ze chyba lepiej rodzic we wrzesniu przynajmiej dziecko sie tak nie meczy. a ja niewiem jakbym te upaly zniosla heh chyba jeszcze wczesniej bym urodzila. uciekam syrena wyje :-)
-
ze wzmozonym napieciem szybko a z obnizonym napieciem wolniej, moj syn dobrze glowe trzymal dopiero jak mial 3 miesiace.
-
Olgak wyglada na to ze to to.pewnie was wysla na rehabilitacje ale zalezy tez od tego jak duze to napiecie. Ja teraz corke obserwuje poki co jest ok.
-
Różnica wieku między rodzeństwem
kasia_maj odpowiedział(a) na ola2710 temat w Noworodki i niemowlaki
u mnie jest roznica 2 latka i 10miesiecy wiec mozna powiedziec ze 3 lata roznicy. nie powiem czasem jest ciezko ogarnacdwojke tym bardziej ze starszy nie jest najgrzeczniejszy. ale od wrzesnia do przedszkola wiec powinno byc lepiej choc i tak sie troszke juz przyzwyczail ze jest malutka. -
Jaki rozmiar ciuszków na wyprawkę do szpitala?
kasia_maj odpowiedział(a) na Lenka_93 temat w 9 miesięcy, ciąża
ja z kolei przy pierwszym dziecku kupilam od 62 bo lekarze mowili ze duzy bedzie, jak go po porodzie ubrali to nozki mial w kroku jakby nog nie mial wiec mama mi kupila kilka szt 56 i byly i tak za duze ale chociaz nozki wchodzily w nogawki, corcia sie urodzila jeszcze mniejsza wiec u nas 56 sie przydalo i po 7 tyg zaczelam dopiero 62 rozmiar. wiec tak naprawde zalezy od dzieciatka. -
napisalam dlugi post i sie skasowal....... olgakk u ciebie jest wzmozone a u mojego syna bylo obnizone plus mala skolioza. rehabilitowany byl przez rok czasu 2 razy w tyg. wyprostowali i wycwiczyli go bardzo ladnie. ale nie powiem krzyczal strasznie dla mnie byly to meki.ale nie wszystkie dzieci placza na cwiczeniach. skutkiem tego obnizenia bylo to ze zaczal pozniej siadac raczkowac i chodzic. aczkolwiek rehabilitantce zalezalo na tym zeby jak najdluzej raczkowal bo wtedy dziecko sie samo rehabilituje. no ale zaczal chodzic jak mial rok i 5 mies dopiero. te napiecie maja zwykle dzieci wczesniej urodzone z niska masa lub niedotlenione. u nas bylo i wczesniej i masa nie jakas wielka i bylo tez niedotlenienie. mam nadzieje ze lenki to nie spotka bo urodzila sie i wczesniej i z jeszcze nizsza masa. sylwianna my sie karmimy w dzien tez zwykle co 2 godz, na dworzu jak jest to sie wydluza do 3godz. no i chyba ze spi to czasem2,5 -3. a w nocy do spi tak od 20.30 do tej 3 czasmi 4. i potem juz co 2-3godz. iga moje Lenka tez malo sie usmiecha. wiec musze jeszcze czekac na takie super usmiechy. ale odglosy zaczela juz wydawac fajne.
-
kasia111 z tymi ubrankami to roznie jest, jak to synem jezdzilam i przymierzalam, bo rozmiar rozmiarowi nie rowny. a te garniturki zwykle sa wieksze rozmiarowo niz tak jak body. my coprawda chrzcimy 2 tyg pozniej ale pewnie 62 wystrczy jej ale i takz nia pojad ei przymierzac bede. co do czasu malo go i jak mala spi to tez jak mam robote to ogarniam szybko chociaz ostatnio odpukac mala lezy spokojnie wiec i jak snie spi to ogarniam. terazs obie wlasnie lezy w lozeczku i oglada sie nie na karuzelke, mnie tylko ta melodyjka czasem wnerwia jak dlugo gra no ale wole to niz jej placz. kasia widze ze stoimy mniejwiecej na tym samym etapie bodowy z tym ze my teraz przerabiamy dreny a fundamety we wrzesniu dopiero a reszta na wiosne. moja tesciowa tez lubi nosic, jak pojechalam raz z synem na 2 godz do przedskzola to cale dwie ja nosila.
-
Olga moj syn to mial wlasnie, a do tego jeszcze mial skolioze. u mnie nocka pomimo szczepien ladna. nastawilam sie na gorsza. pogoda ladna wiec pranie wisi juz i nastepne w toku. zupka dla mnie sie tez gotuje. pytalam lekarki o te krostki i powiedziala ze to nie zadne uczulenie tylko taki tradzik wlasnie ze minie. malinka pewnie to ten skok rozwojowy u ciebie skoro ani bryszek go nie boli ani nic si enie dzieje. moja lenka tez miala kilka dni takich ze nie dalo rady nic zrobic. teraz sie uspokoilo nawet sama ladnie w dzien zasypia w lozeczku i nawet polezy sama bo wczesniej tylko polozylam to krzyk. co do mieszkania na wsi, to ja tu mieszkam juz 3,5roku a tam gdzie sie budujemy niby to taka wieksza wies bo jest i biedronka i markpol i szkola i rozne takie ale kupilismy dzialke w 3 lini zabudowy i wkolo naszej dzialki jest pole. co prawda reszta dzialek wkolo nas nasprzedaz wiec pewnie w ciagu kilkunastu lat powstanie tam spory mlyn ale poki co bedziemy tam sami. a w przyszlym tyg wkoncu cos tam zaczynamy dzialac. dobra ide prasowac poki mala spi.
-
olgak a z jakich przyczyn ta rehabilitacja?
-
olgak jaki zbieg okolicznosci :-) troche tamjezdzilam za czasow mlodzianych. wrocilam od gina i mam pozwolenie na wszystko. izzi ja dzis bylam na szczepieniu i albo paracetamol lub nurofen produkuja ju zod urodzenia tez albo czopek. agataluk super ze masz prace zawsze to jakies oderwanie od domowych obowiazkow z jednej strony. ja tez mimo ze kocham swoje dzieci to chetnie bym sie wyrywala chociaz na 3 godz dziennie ale niestety to nierealne narazie.
-
Witam, czy sa mamy tutaj jeszcze z dzieciatkami z lipca 2011?
-
cichadoro moja tesciowa ma to samo. co chwila... ja mowie ze przed 5 minutami ja przebieralam to ona twierdzi ze sie zsikala i placze. no ale przeciez nawet jesli troszke zrobila siku to sa wkoncu pampersy a nie tetrowe. i nie trzeba zmieniac co 10min. no ale mowic sobie mozna... dzis jeszcze jade do gina bo minelo juz 7 tyg a ja niemialam jak jechac. i zostaje z nia tesciowa ciekawe ile pampersow pojdzie :) a jak ci sie mieszka w na nowym ? ja jak si eprzprowadzilam do meza to dlugo sie przyzwyczajałam, wczesniej tez mieszkalam w wiekszym miescie niz tu i ciezko mi bylo ogarnac bo nieznajomy teren i sie wkurzalam bo nie wiedzialam gdzie co moge kupic a w rezultacie i tak najczesciej na wieksze zakupy jade do Warszawy do CH. aczkolwiek teraz juz nie bo z mala nie jezdze jak nie musze.
-
no i wrocilam ze szczepienia. dzis zaszczepilam rotawirusy , 5w1 i zoltaczke, za rota i 5w1 zaplacilam 500zł. zostaly jeszcze pneumokoki do zaszczepienia bo pediatra nie chciala wszystkiego na raz. troszke plakala no ale kto lubi igly. mała wazy juz 4600g. niezle nadrobila mase urodzeniowa. no i te krostki to nie alergia naszczescie. maja same zniknac. teraz mam nadzieje ze nie bedzie goraczki i wielkiego marudzenia.
-
mamaSzymona witamy i zapraszamy. Lenka dzi spieknie spala. obudzila sie tylko raz o 4 nad ranem. tak moze byc codzien. odstawilam jej narazie delicol i jest ok. a moze nawet lepiej niz jak jej dawalam bynajmiej n arazie. niebawem ruszamy na szczepienie. pogodam jeszcze z lekarka na ich temat ale chyba bede szczepic te rota ze wzgledu na to ze syn idzie do przedszkola i boje sie ze cos przyniesie do domu. przyszly mi tez wczoraj zaproszenia na chrzest.takze w niedziele wyjazd na wies do dziadkow z zaproszeniami. to dopiero bedzie wyprawa. cichadoro apropo wlasnie twoich stron tzn minsk mazowiecki kiedys tam jezdzilam na dyskoteki do reaktora ale kiedy to bylo.... malinka dzieci poprostu czasem maja taki dzien wlasnie ze wszystko na nie. u mnie taki dzien byl w niedziele. a teraz odpukac od niedzieli jest ok. troche sie troche polezy.jest w miare grzeczna.
-
ja syna tez szczepilam, no i w tre swieta wielkanocne bedac jeszcze w ciazy nas wszystkich dopadlo cos niewiem czy to byl rota, czy cos innego ale wszyscy mielismy biegunke i wymioty a syn przeszedl to najlatwiej jeden dzien i po wszystkim a meza 3 dni trzymalo. fakt apetytu tylko nie mial kilka dni. z drugiej zas strony slyszalam tez wiele niedobrych opini w sumie jak o wszystkim ile ludzi tyle zdan. ale chyba zaszczepie z tego wzgledu ze syn idzie do przedszkola i boje sie ze cos przyniesie do domu. mojejsiostrze z kolei pediatra odradzila ta szczepionke. i dlatego sie zastanawiam. a jutro idziemy na wizyte.
-
dziewczyny szczepicie rotawirusy?
-
witajcie, mala wczoraj caly dzien spala ale w nocy tez w miare. nie spala juz do 5 ciagiem ale spala. sylwianna po takiej dlugiej przerwie piersi byly pelne ale nie bylo tragedi. nakarmilam z tej bardziej twardej a za 2 godz czy 3 jak sie obudzila znow to z drugiej. ja jak spi to jej nie ruszam. a co do spania w dzien to roznie wczoraj non stop a dzis lezy narazie w lozeczku i probuje zasnac. zobaczymy co z tego wyjdzie. w kazdym razie nie ma stalego rytmu. a na dworzu to tylko rusze wozkiem i spi a jak wracam od razu oczy otwarte. ale staram sie jej nie hustac w wozku zebym pozniej nie miala problemu jak z synem. zreszta syn woli na podworku sie bawic wiec zazwyczaj wozek stoi. a jak spacer to 30min i juz wiecej nie chce. a wole daleko nie chodzic bo jak nie bedzie juz chcial isc to co zrobie nie doniose go przeciez.
-
olgakk nie martw sie, lepiej isc niz potem sobie pluc. pewnie jest ok tylko chca sie upewnic. ja z synem rok czasu jezdzilam na rehabilitacje dwa razy w tyg i co miesiac do neurologa kontrol wiec wiem co to jazdy po lekarzach.
-
iga nie mam pojecia co to moze byc.nie zdarzylo mi sie cos takiego. daj znac co lekarz na to powie. ale jesli sie nie powtarza to pewnie nie ma sie czym martwic. moja ninka nadal spi. je i spi jak noworodek. ciekawe co bedzie dzis w nocy.... az sie boje....
-
moja lenka dzis je i spi.... chyba ta deszczowa pogoda tak na nia dziala.... olgakk chce w pionie bo widzi wiecej, moja tez sie rozglada i przyglada wszystkiemu z dnia na dzien wiecej.
-
widze ze chyba wszystkie dziaciaczki nie lubia samotnego lezenia w lozeczku. moja Lenka jak nie spi to albo na rekach albo w bujaczku albo na lozku. ale dzis nocka byla piekna spala od 20.30 do 5 rano. wiec nie moge powiedziec ze si enie wyspalam bo sie nawet wyspalam. choc od tej 5 miala juz czujny sen. za to o tej 5 taka kupe zrobila ze caluska do przebrania byla. dzis dzien szary i ponury a ja mam tyle prania z weekendu ze nie wiem czy mi dzis nie zabraknie jak nie wyschnie. no dobra ide ogarniac sie zreszta Lenka zaczyna wzywac juz sie nalezala sama :-) cichadoro moze sucha skora sie zrobila od zmiany wody? izzi jak widac co kraj to obyczaj wszedzie jest inaczej. chociaz w Polsce tez niektorzy zaczynaja podawac od 3 mies. ja wolalabym do tych 5 mies pokarmic piersia ze wzgledu na to ze jak syn pojdzie do przedszkola i zacznie znosic te zarazki to zawsze na cycku wieksza ta odpornosc niz bez.
-
Witajcie, kademal maluszek sliczny, wracajcie szybko do zdrowia!!! malinka a moze popoludniu lub wieczorem jesz cos ciezkiego dla maluszka i dlatego w nocy ma zaparcia? moze sprobuj cos innego zjesc. czasem jakas mala rzecz a ju zpowoduje taki problem. ja zauwazylam ze mala jest niespokojna po jogurcie naturalnym. nie wiem czemu. ania zazdroszcze ci kg na minusie, ja nadal na plusie i tez nic nie schodzi. a z dwojka mam i tak niezle ciwczenia w ciagu dnia i nic. mialo byc dzis 27stopni a tu co leje caly czas prawie i zimno. zapowiada sie dzien w domu. zamowilam zaproszenia na chrzest maja byc na srode i tzreba zrobic szybka objazdowke z nimi i najgorsze jest to co ja zaloze??????? w fajne sukienki swoje sprzed ciazy sie nie zmieszcze chocby w biuscie bo nieco wiekszy a raczej dopasowane wszystko. ehh kupowac niechce zabardzo bo zamierzam schudnac. i jest problem...