Skocz do zawartości
Forum

kasia_maj

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kasia_maj

  1. Hej dziewczyny. Nie nadrobić juz was chyba bo tyle stron. Wybaczcie ze wam nie pisze ale takie przeziebienie mnie dopadło ze nie funkcjonuje. Już dziś ciut lepiej mam jakiś syrop dla ciężarnych i psiuk do nosa ratuje się cytryna i czosnkiem . Pi wizycie jest ok. Gin mnie trochę podbudowala psychicznie chyba. Dziecko rosnie rozwija się wody sa w porządku wiec mała walczy o swoje miejsce na świecie mam nadzieję że TAK zostanie . Co do cukrów idzie to w kierunku hipoglikemi ale jeszcze nie nie jest. Muszę uważać na skoki czyli nie najeść się słodyczy na raz zebt nie było skoku i szybkiego spadku i w razie wu nosić zawsze w torebce batonika czy cos innego w razie awarii. Mam nadzieje ze u was wszystko w porządku. Ja się kupuje dalej jak mogę ale z dziećmi na stanie nie jest to takie proste.
  2. Szusterka nic nie powiedzieli bo to wyniki prywatnie robione i odbierał je mąż oni w koperty nawet nie zaglądają co tam jest. Dziwne wlasnie. . . Może stan te moje skoki ze słabo ni się robi no nie wiem n8e znam się. Ciekawe co gin powie
  3. Cerrie ciesze sie ze bije nadal to znaczny ze walczy i oby tak dalej. A czy wód jest wiecej czy tak samo?
  4. Witajcie u mnie w tym tyg duzo sie działo bo wiadomo wszustko na raz. Wczoraj był pogrzeb teścia i takie przeżycia to chyba nie dla mnie. Nie wiem co było gorsze sam pogrzeb czy widok syna ktory płakał cala msze i cały pogrzeb az do końca. Uspokoił się dopiero na stypie. Ma 8 lat i nie sądziłam że tak bedIe przezywal bo młodsza corka 5 lat jeszcze taka nie świadoma tego co się działo chyba nadawała tylko dużo pytań. Odebrałam dzis wynik dopiero krzywej bo wcz juz nie zdążyłam i sama nie wiem co myśleć. Czy to normalne że po 2 godz jest wynik niższy niż na czczo? Co o tych wynikach sądzicie wstawiam fote. Jutro mam gina prowadzącego i nie wiem co w sumie powie. Cerrie dziś chyba wizyta bo piątek?
  5. Ja wlaśnie czekam na ostatnie pobranie o 10 glukozy. Piłam pomarańczową. Już mi sie czekać nie chce Ale cóż. Mam chęć na cos kwaśnego.
  6. Są dziewczyny ktore na tym etapie wola juz nie wiedzieć ja mimo wszystko wolała bym wiedzieć zeby byc gotowa i aby ci co odbierają poród wiedzieli by mogli pomóc dziecku. Badania różnią się tym że na zwykłej wizycie lekarz nie mierzy wszystkich pomiarów dokladnie tak jak się robi na prenatalnych. Jak by to było to samo nikt tez by tego nie robił bo po co płacić. A dwa to jest sprzęt te w gabinetach zwykle są inne niż te w gabinetach gdzie robi się usg prenatalne. Nie wszędzie oczywiscie tak jest ale dość często szczegolow nie widać.
  7. Szusterka w poprzednich dwóch ciazach robilam w 12tyg potem polowkowe i potem ok 30tygodnia czyli 3 razy te główne usg plus wiadomo zwykle na wizytach . Zarówno w 13 i 30 czy polowkowe nie jest obowiązkowe ja zawsze robilam . Teraz nie wiem czy to co robi profesor wystarczy czy trzeba dokładniej zapytam jak będę. Jak bylam 1 raz tam byla dziewczyna która o sadzie główki czy serca dziecka dowiedziała się na tym usg wlasnie w 30tyg ale ju z nią pamietam co tam dokładnie bylo u niej wiem ze wyszlo wlasnie na tym ostatnim.usg dopiero.
  8. Cerrie wizyte u swojej gin prowadzącej mam w ta sobotę. A co ile teraz będą to nie wiem ale chyba normalnie bo i tak do profesora na usg bede jeździć mimo wizyt u niej. Ona zajmie się ciaza dalej pod szefem morfologia moczu itp a on tym czym trzeba. Co do prenatalnego trzeciego trymestru to nie wiem nie pytałam ich bo to jest W sumie to co on patrzy co wizyte u siebie już teraz. Zobaczymy co powiedzą zdaję się na lekarzy bo ja już głupia z tym wszystkim jestem. Justyna daty wyników nie ma sa to badania naukowe dlatego tak długo. Moga byc za miesiąc A mogą być.i za 3. Będą się kontaktować. A póki co profesor będzie patrzył co się zmienia. Dziewczyny wybaczcie ze sie nie udzielam w tematach wyprawkowych itp ale ja poprostu tego nie szykuje na razie totalnie nic nie kupuje.
  9. Witajcie. Cerrie tak dzis. Wlasnie wrocilam do domu. Pobrali wody dali znów zastrzyk z immunoglobuliny i pobrali moja krew i męża krew. Nasze próbki pojadą do Niemczech u nas tu w Polsce jeszcze tego nie robią. Najgorsze jest to że to dość długo trwa. Może być tak ze wyniki będą i za 3 mies czyli na końcówkę ciazy ale mam nadzieję beda wcześniej . Mala tak skakała jakby czuła ze chca wejść na jej terytorium lekarz sonda usg musiał ja przesunąć by mieć bezpieczne miejsce na wbicie igly. Straszne uczucie i nie przyjemne A nawet bolesne jak tak naciska. Mala na chwile byla główka w dół.ale znów się przekreśla i jest główka do góry. Póki co mam normalnie prowadzić ciążę u swojego gin A u niego sie pokazywać on będzie spadał.te nerki główkę i serce. Kolejną wizyta w sob u mojej gin w środę muszę zrobić glukoza morfologie i mocz A za 2 tyg znów muszę jechać do niego na kontrolę co się zmieniło.
  10. Dziewczyny mój mąż się rozchorowal tzn gil po.pas doslownie czy jest coś czym.kige sie zabezpieczyć Aby nie przeszło na mnie? Wiem że nie ma ze tak powiem czegoś takiego ale może cos cos może mnie wzmocnić no nie wiem . . .
  11. To jest jakby kolejna amniopunkcja. Czyli powikłania jak po amniopunkcji. Decyzja jest taka ze raczej wyjscia nie mam. Jeśli się nie zdecyduje stoję w miejscu nie wiadomo z czym. Badanie duzo wyjaśni. Nie znam szczegolow jak to dalej wyglada w pon ma mi wyjaśnić profesor i jeśli się zdecyduje pobierze płyn.
  12. Ucielo post Rozmawiała dr z moim.profesorem z instytutem itp załatwili mi te badania ale jest jedno ale tego płynu ktory mi pobrali jest za mało i musiala bym się zgodzić na ponowne pobranie wód i te wody moze pobrać mi profesorek jak bede w poniedziałek u niego. Jednym slowem muszę podjąć ryzyko pobrania kolejny raz wód by wykonać te badania
  13. Mam wiesci od pani dr . Rozmawiała z moim.profesorem z instytutem itp załatwili mi te badania ale jest jedno ale
  14. Cerrie drugi maluszek jak widać walczy dzielnie. Ale wiem że dobrze nie jest i wiem jaki to jest strach. Wiec ze to żadne pocieszenie ale nosisz dwoje maluszków i trzeba walczyć dla niego. Myślę o Was czesto i jestem z wami bo wiem ze łatwo nie jest ta niepewność i tak walka z czasem jest straszna. Zadzwoniła wcz do mnie dopytać o kilka szczegółów jeszcze i miala sie kontaktować z instytutem czy wogole moje wody płodów pobrane do amniopunkcji wogole sa jeszcze do wykorzystania do tych badań. Piki c9 nie dzwoniła ponownie wiec nadal tkwie w niewiedzy. Co mogło nas jeszcze spotkac to to że wczoraj zmarł teść. Sypie się wszystko co się da na raz . Jak zaczęło się źle tak ciągle zła passa trwa i wszystko sie wali.
  15. Dziewczyny dziękuję wam za dobre słowa. U genetyka tyle że serduszkiem sie nie przejmować skoro na usg jest ok. Rezonans ma to do siebie że nie wolno się ruszać A płód sie rusza wiec te obrazy serca tak jak u mnie nie do konca pokazują noze to być np cień pulsowania w każdym razie narazie o tym nie myśleć. Co do główki trzeba poczekać na ty. Etapie ciezko cokolwiek stwierdzić hondę neurony moga jeszcze migrowac. Należy skupić się na nerkach . Pani genetyka tak jak profesor chca Robic te badania genetyczne. Obi oboje są w tym projekcie naukowym ale skończyły się juz w nim fundusze na ich finansowanie. Ona ma dIs tam być porozmawiać i spróbować mnie wkręcić w te badania ewentualnie bym.musiala dopłacić jakieś 2 tyś. Ma do mnie dziś się odzywać. Ona ma nadzieję że te nerki jednak nie są recesywne co by bylo bardzo źle bo wtedy szanse marne. Liczy ze jednak to nie to. Czekam na razie na tel od niej czy się udało Załatwić i czybewentualbue pobrany płyn owodniowy z amnio nada się do tych badań. Czekała ze mną dziewczyna tez po amnio w 17 tyg ciazy czekała na wynik. Niestety okazało się że wyszedł zespół Downa i poważną wadą serca. A chwilę wcześniej wyszła inna z płaczem. To takie niesprawiedliwe. Wizyta usg w poniedziałek. Wizyty chyba będą często bo najważniejsze sprawdzać wody czy dziecko siku robi. Cerrie trzymam kciuki ty chyba jutro wizyta u was.
  16. Dziewczyny wynik amniopunkcji wyszedł dobrze ale prof mowi ze takiego sie spodziewał tez ze będzie. Na Jutro mam umowionego genetyka tez tam u niego i w pon znów do niego jadę. Chce spróbować załatwić konkretniejsze badania genetyczne. Jak on to mówi dziecko jest na pewno.chore bardzo ale nie tragicznie bo żyje. Dla mnie pocieszenie żadne bo wszystko może s8e wydarzyć z dnia na dzień. Takie badania które on chce wykonać u nas koszt 15tys zł w Niemczech ok 1 tyś euro. On chce poprzez jakieś naukowe cos spróbować mi je załatwić. Okaze sie w poniedziałek czy mu sie uda.
  17. Justi jutro jadę do profesora z tym wynikiem u po wynik aminopunkcji.
  18. Przepraszam dziewczyny nie jestem w stanie odpisać na wasze posty. Łzy płyną same.
  19. Cerrie wynik opis ktory mam nie daje mi nadziei że będzie dobrze. Tak się nastawiam pozytywnie ze będzie ok. A wychodzi na to że nie. Nerki zle w główce faktycznie prof dobrze wychwycil ze cos nie tak jakieś zaburzenia spotów neuronów cos z półkula lewą nie wiem nie rozumiem tych ich opisów zeby tego było mało cos o średnicy 14mm wyszlo w sercu. Wszystko mi sie posypało wiara ze będzie dobre. Jutro wynik aminopunkcji i straciłam wiarę ze będzie dobry.
  20. Justi poczytaj o winogronach w ciazy. Nie są zakazane ale nie kilogramami. Jakis czas temu o tym czytalam. Tak samo grejpfruty. Wkleila bym linka ale nie mam teraz jak posiedzieć na spokojnie i poszukać tego. Dziewczyny z intencjami nie zazdroszczę życzeń wam dużo zdrówka. U nas młodsza tez dziś w domu z katarem została jednym słowem sezon rozpoczęty.
  21. Aga przykro mi. Nie martw się corka z mężem sobie poradzą. Na pewno świetnie się dogadają. Ty musisz myśleć o drugim dzieciątku. Na pewno będzie wszystko dobrze. Justi u mnie bez zmian. Jutro mąż jedzie na usg swoich nerek i jutro tez odbieram wynik rezonansu. A w środę wynik aminopunkcji. Jesli chodzi o wage ja sie nie przejmuje jest to dla mnie najmniejszy problem czy ja przytyje 10 czy 30 nie ma to dla mnie znaczenia chce tylko by mała byla zdrowa A ja z waga bede walczyć po wszystkim.
  22. Justa super ze wracasz do domu. Teraz tylko uważaj na siebie i odpoczywaj. Cerrie brak złych to są w jakimś sensie dobre mimo wszystko jak widzisz maluszek walczy. Może jednak coś się zdarzy i będzie dobrze. Kiedy kolejne kontrolne usg? Żadnych dodatkowych badań procz posiewu nie kazal robic? Życzę zdrówka dla Ciebie i córki. U mnie bez zmian. Byłam dziś na tym rezonansie. Na szczęście wszystko w miarę na czas wiec nie czekałam dlugo. Samo badanie nie boli ani nic tyle że trzeba tam leżeć ponad 40min w moim przypadku bez ruchu rece do gory i słuchać komend. Nabierz powietrza wypaść wszystko I nie oddychaj i potem możesz oddychać. A mała to myslalam ze z brzucha wyskoczy nie wiem czy reagowala na badanie samo czy ten dźwięk ktory tam był dość dziwny. Najbardziej skakała jak bylam bez oddechu. W poniedziałek wyniki.
  23. Dziewczyny aby was nie stresować swoimi problemami na chwilę się wycisze nie będę was przygnebiac. Za was wszystkie trzymam kciuki.
  24. Justa trzymam kciuki za was. Informuj nas co tam u was słychać. Ile teraz ma twoja szyjka?
  25. Justa koniecznie daj znać po wizycie. Cerrie A jak u Ciebie? Kiedy masz jakąś kontrolę teraz? Bo rozumiem że badan żadnych nie masz? Na czym stoimy z tym prywatnym forum tutaj?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...