
kasia_maj
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez kasia_maj
-
Anelwi moja tez karmiona piersia ale nie zasypia mi jakos przy niej. kapie ja o stalej porze potem karmie przewaznie 10min czasem 15 ale to zadko potem odbijam i klade do lozeczka. przykladam jej pieluszke smoczka do buzi wlaczam melodyjke od karuzeli ale bez karuzeli i mala albo lezy chwile albo w ciagu 5 min zasypia. czasmi placzejak jak cos boli ale to sie zdarza jak cos zjem nie tak wiec zadko dosyc. mam nadzieje ze nasze usypianie si enie zmieni. z kolei w dzien moja niunia tez spi ladnie nie moge narzekac. ma czasem gorszy dzien ze mniej ale ogolnie ladnie sie zachwuje, malo placze a nosze ja tylko do odbicia. co do czasu u mnie roznie ale powiem Ci ze nie sadzilam ze bede miala go "az tyle" z dwojka dzieci. czasem mi sie udaje nawet paznokcie zrobic czy pediciure. ja przewaznie z rana wszystko ogarniam w domu obiad pranie itp a popoludnie spedzam juz raczej z dziecmi przewaznie na dworzu. a miedzy czasie zdazam pisac :) zapraszamy reszte mam w dalszym ciagu na fc. sylwiana ja juz nocowalam z dzieciakami poza domem i tez bez meza i jakos ogarnelam to i ty dasz rade :) mala mi sie nie rozregulowała robilam to samo co w domu o tej samej mniej wiecej porze. a co do smiechu moaj mala dzis rano usmiechnela sie z dzwiekiem ale nie wiem czy to bylo zamierzone czy przypadek, potem zrobila drugi raz jak do niej gadalam ale tez to chyba nie bylo zamierzone tylko przypadkowe zobaczymy co dalej... wczoraj na brzuszku znow probowala sie odwrocic na plecki ale biedulka nie dala rady i wkoncu wpadla w zlosc :) ale z dnia na dzien bedzie jej lepiej wychodzic.
-
ja tez sobie codzien obiecuje ze zrobie pare brzuszkow ale w ten upal nie daje rady funkcjonowac ledwo poprasuje i juz sie leje ze mnie nie mowiac juz o gotowaniu. my nie idziemy z tego wzgledu ze daleko 150km od domu. a to wesele znajomych wiec z rodziny tez tam nikogo nie bedzie, malej nie wezme bo co z nia tam zrobie za mala jest zeby byc na sali a zostawic jej nie zostawie bo za daleko a ona na cycku nawet sciagnac to ciezko bo z domu bym musiala chyba o 13 wyjechac i w razie co daleko by wrocic szybko. wole nie ryzykowac, jakby to bylo 30km to tak owszem. nie pierwsze wesele nie ostatnie, kolejne mam napewno za rok we wrzesniu tez daleko bo 150km ale w druga strone ale dziecko odchowane wiec zostanie spokojnie.
-
cichadoro ty nie masz z czego sie odchudzac, pieknie wygladasz i jestes szczupla. my wlasnie dzis dostalismy zaproszenie na wesele 6wrzesnia. no i kolejne wesele nam ucieka bo niestety ale nie pojdziemy. syna jak urodzilam ominely mnie 3 wesela, teraz jak Lenke 2 przechodza bokiem :)
-
a my jutro nie szczepimy Lenki, zadzwonili do mnie z przychodni ze w taki upal nie szczepia tak malych dzieci i teraz mamy zapis na piatek o ile upal sie uspokoi, a teraz u nas zerwal sie wiatr wiec moze cos przyniesie...
-
cichadoro mi tez sie wlasnie skonczyly a zostalo nam 9 dni. poszlam do apteki i zapytalam jakie sa najmiejsze opakowania bo mi kilka brakuje i pani mi dala bezplatna probke 10szt.. i nic nie zaplacilam :) zapytaj u siebie w aptece. taka sama probke dostalam od pediatry na 1 wizycie takze w zasadzie kupilam tylko 1 opakowanie:) witamine d daje sie po 3 miesiacu wlasnie. ja synowi ja dawalam do 2 roku zycia. Ania Michalek synek sliczny :)
-
Dziewczyny które maja szkolne lub przedskzole maluszki to od dzis w biedronce sa rozne rzeczy typu kredki plasteliny worki zeszyty itp itp ja mam cala liste co synowi musze kupic takze sie wybiore :)
-
Ania jadlam pizze wczoraj przed 20 i do teraz jest wporzadku :) nie jadlam tylko sosu czosnkowego ktory uwielbiam, musialam sie zachwycic pomidorowym :) Mama Szymona jak po rozmowie z mezem? mam nadzieje ze sie udalo?
-
marciolka ja jak jezdzilam z synem i teraz z mala jak bedziemy jechac mam taka dmuchana wanienke, cos wlasnie ala maly basenik. nie ma niewiadomo ile pompowania a malo miejsca zjmuje. albo wez z domu swoja miske jakas. zawsze to mniej miejsca niz wanienka. ale mysle ze teraz te upaly to wszedzie sa akcesoria basenowe to moze sie uda kupic. jesli chodzi o zabobony typu urodzyc dziecko, ja w to nie wierzylam dopoki mnie to nie spotkalo. jak syn byl maly i jezdzilismy do meza babci tam mieszka taka ciocia i ona uracza dzieci chyba z zazdrosci bo sama ma jedno dziecko i to chore. doszlimy do tego dopiero po kilku wizytach i kokardka czerwonja nie pomagala.. zawsze jak tam jechalismy dopoki ona nie przyszla bylo ok, jak tylko zagladala w wozek juz ryk ale to taki ze niewiem dopiero wyjezdzalismy w samochdozie nadal eyk i wdomu tez, maz odrpawil tzw urok i dziecko w jednej sekudzie spokojne. i tak bylo za kazdym razem jak tam bylismy nawet jak mial rok czasu. przestalismy jezdzic i ok bylo. wiec cos w tym jest.... u nas tez bylo trzeba podstawowe rzeczy jak filtry olej klocki powymieniac bo jak by nie bylo bedziemy jechac te troche kilometrow z dziecmi wiec lepiej nie bedzie powymieniane:) u nas jak syn usypia wczesnie to nie ma problemow z nocnymi harcami ale ostatnio syn usypia dosc pozno w zasadzie to ja pierwsza usypiam od niego a jak juz zasne i maz mnie przebudzi to nie mam checi taka na w pol spiaca i troche si ewkurza ostatnio no ale kto by mial ochote jak juz usnie i sie obudzi.... trzeba syna przestawic na wczesniejsze usypianie...
-
mamo Szymona no to nie ladnie powiedzial, moze vyl zmeczony i mu sie wyrwalo poprostu, albo nie dorosl do bycia tata w sensie nie wiekiem a psychika. ciezko powiedziec... zjadlam kawalek zobaczymy co bedzie a mam nadzieje ze nic nie bedzie. dobra ja wykapana corcia lezy w lozeczku chyba juz zasnela, syn tylko chodzi i kweka sam nie wie o co....
-
jutro szukam specjalisty i zapisuje syna. co do siusiaka to jak monika mowi co lekarz to opinia. ja proponuje sprawdzac poprosrtu czy sie stulejka nine zaczyna robic i dzialac. ale co raz bym mimo wszystko przemyla ze wzgledow higienicznych. my wlasnie wrocilismy z podworka kolejny dzien przeplsukany w basenie wiec czuje sie rewelacyjnie schlodzona :) moja Lenka wklada cale piachy do buzi :) maz wlasnie zamowil pizze, i tak mysle czy juz mi mozna kawalek?jadla ktoras z was?
-
malinka zapomialam ci odpisac o tym napletku, juz keidyspisalam ze pediatra kazalnie ruszac, ale z tego nie ruszania zaczela sie robic stulejka, poszlam do lekarza innego i powiedziala ze absoltunie trzeba ruszac zeby wlasnie uniknac stulejek bo pozniej sie to konczy chirurgicznie. pokzala jak robic i tak robilismy. i jest ok wszystko.
-
marciolka mam nadzieje ze masz racje, moze ja za bardzo panikuje ale wiecie jak to jest kazdy chce zeby z jego dzieckiem bylo ok a wiadomo ze jesli cos nie tak to im szybciej tym lepiej dlatego z ta jego mowa juz od dawna sie borykam i czesto udaje ze niewiem o co mu chodzi.wkoncu jak widziz ze nie reaguje bo niewiem to histeria . najgorsze jest to ze slychac go wszedzie no i budzi mi Lenke tez mi jejs zkoda bo bieda w dzien spanie trwa krotko bo braciszek ja budzi i kolo zamkniete.
-
ula ja z synkiem chodzilam co 3 tyg do neurologa plus 2 razyw tyg rehabilitacja. ja tak teraz suzkam przyczyn jego zachowac poprostu. ale ja sama si enie znam na podlozach psychologicznych mimo ze z wyksztalcenia pedagog ale z psychologia mielismy malo doczynienia.
-
dodam ze urodzic sie w 37tyg i mial niedotlenienie no i pozniej neurologicznie tez byl leczony wiec moze to jest to podloze.
-
marzena u nas przytula sie do mnie i do meza wzrokowo tez jest ok. komunikuje sie jesli nie umie powiedziec gestami doslownie wszystko umie pokzac, chyba go powinnismy migowe uczyc bo szybciej pokaze niz powie. marciolka jesli chodzi o inne dzieci na poczatku obserwuje patrzy dopiero po 10 min powoli zaczyna sie bawic a jak czas do domu to wtedy konca nie ma zabawa na calego. ze wzgledu na te jego histeryczne zachowania np u lekarza, albo pan fotograf na chrzcinach mu sie nie spodobal i taka afera jak przyjechal ze nie moglam go uspokoic a tu byl juz czas sie ubierac i wychodzic. pojde we wtorek do pediatry zapytam ja co powie a pozniej do tego psychologa wlasnie myslalam bo nic innego mi nie przychodzi na mysl. ale bardzo mnie to dreczy bo nie wiem jak pomoc zeby wszystko bylo ok.
-
Witajcie, ja tym razem nie o Lence tylko chciala bym zapytac was o starsze dzieci. a mianowicie moj 3 letni syn, zaczynam sie obawiac ze cos z nim jest nie tak, nie wiem moze jestem przewrazliwiona ale jego zachowania mnie czesto zastanawiaja czy z nim ok wszystko czy nie ma autyzmu czy czegos innego a mianowicie dzis w nocy ok 1 obudzil sie i z godzine albo dluzej histeryzowal sam nie wie o co, ciagle mama i mama mimo ze bylam z nim przytulalam go on bylk swiadomy wybudzony wiec to chyba zaden koszmar a zdaza mu sie to nie pierwszy raz, do tego czesto w ciagu dnia jak cos nie po jego mysli wpada w histerie,jego nie brzmi dosc glosno piszczaco i niewiem jak jeszcze to nazwac, do tego problem z jego mowa bo skonczyl teraz 3 lata i dalej jego zasob slow jest ubogi. niby uspokajaja mowia ze pojdzie do przedszkola to zacznie ale mnie to meczy ze cos nie tak ze nie mowi inne dzieci w jego wieku nawiaja jak sie masz a on nie. do tego na wszystko jego odpowiedz to jest brum brum czy to jakas obsesja czy co juz nie wiem, tak jakby nie swiadomie to wypowiadal wogole, na poczatku no pewnie mala sie urodzila i wszystko zwalalismy na zazdrosc ale w sumie tak bylo zanim sie urodzila tak naprawde. tak samo w kosciele na chrzcinach caly kosciol go slyszal jak z babcia byl cala msze jeczal a babcie zna bardzo dobrze nawet jak do nas przyszedl do nie usiedzial minuty tylko brum brum caly czas. nie wiem juz co mam sadzic, we wtorek mam z lenka szczepienie wiec chyba wezme go tez i zapytam moze powinnam do jakiegos psychologa isc czy co, tylko ze on nie bedzie chcial wspolpracowac zapewne wiec nie wiem w jaki sposob mozna z nim przeprowadzic jakiekolwiek badanie. ehh plakac juz mi sie chce z tej bezsilnosci.
-
Ula my tez szczepimy sie we wtorek na godz 10. na co szczepisz Nadie? u mnie synek wlasnie tak ukladal glowke jak ona teraz zaczela i mam nadzieje ze nie bedzie to samo co u niego, z synem jezdzilam rok czasu 2 razy w tyg do Warszawy na cwiczenia. wierzcie mi ze bylo to bardzo uciazliwe czasmi juz nie dawalam rady on tak strasznie tam plakal....
-
Witajcie nowe mamusie i was rowniez zapraszamy na fc. wiecie co wstyd sie przyznac ale ja swojej Lence nigdy nie mierzylam temperatury i nie wiem jaka ma. ale pewnie standardowo jak u dzieciakow 37. ja we wtorek ide do pediatry na szczepienie to tez zapytam o neurologa bo wole sprawdzic czy ok. mala cos mi ostatnio glowe krzywo kladzie. ale jak sobie pomysle o rehabilitacji to az mnie trzesie...
-
ja troszke pojezdzilam i pozwiedzalam ale to bylo zanim meza poznalam. a meza to poznalam we wrzesniu a w 5 marca juz slub bralismy ;-) wielkie ryzyko bylo bo po 2 miesiacach znjomosci w ciaze zaszlam w sumie to bylo jak randka w ciemno a raczej slub w ciemno hehe ale oplacalo sie i jestem szczesliwa mimo ze czasem mnie wkurzy ale to chyba wszedzie tak jest...
-
kasia ja tez zwiedzalam rafy w Egipcie w Sharm cos niesamowicie pieknego tyle ze ja nurkowalam w masce tylko bez takiego sprzetu calego ale wszystko doskonale widzialam i chetnie bym powtorzyla ale nie wiek kiedy i czy to nastapi. dziewczyny ktore tu jestescie jestescie zalogowane na fc? moja lenka juz wykapana i spi wiec mam troszke wolnego wieczorem :)
-
moja Lenka zaczyna wyciagac raczki do karuzeli w lozeczku wiec pewnie niebawem chwytnie :-) ale z brzuszka sie nie przekreca jeszcze.
-
cichadoro moj swego czasu wogole nie placil mandatow i czasami mu uchodzilo plazem ale jakis czas temu komornik mu wszedl na konto i zabrali 1500zł za mandaty. nie wiel juz ile z tego to odsetki a ile mandaty ale sie wkurzylam strasznie i opierdziel taki dostal ze hej bo za te pieniadze moze bylo cos porzytecznego kupic albo cokolwiek innego a nie od tak oddac. no i teraz bardzirej uwaza na drogach zeby nie lapac mandatow chociaz niedawno przyszlo cos z fotoradaru. ehh ja w zyciu tylko raz mandat dostalam chcieli mi dac 10pkt i 500zł ale ladnie sie pousmiechalam i dostalam 100zł i 4 pkt, a tak to nigdy. ula u kazdego dziecka moga byc inne i zalezy ktore zeby ida. moja chrzesnica teraz jej ida az 4 zeby na raz i ma straszna biegunke i czasem goraczke a do tgej pory bywala marudna ale nic sie nie dzialo. moj syn sie slinil o 4 miesiaca strasznie i ciagle myslalam ze jak marudzi to zeby a jak sie okzalo zeby wyszly 2 dni po tym jak skonczyl 8 miesiecy. pamietamjak dzis bo to byl 1 dzien wiosny i pierwsze 2 zabki na raz. takze jak sie slini i marudzi to juz wiem ze to nie musza byc zeby odrazu.
-
izzi ja rasistka nie jestem i mi to nie przeszkadza wrecz ciekawi zycie gdzie indziej, a zamiast gnebic to si epowinno podziwiac za odwage zeby pojechac z tego co opisujesz do gorszego kraju niz Polska tzn trudniejszego do zycia zebys zke nei zrozumiala tego co chce napisac. znam wiele osobo ktore zyja z facetami z innych krajow no z egiptu cypru ale mieszkaja tu w Polsce. to jest kazdego decyzja z kim sie wiaze milosc nie wybiera :-) zreszta na ulicy nie raz mozna zobaczyc polke z np murzynem.
-
agataluk piekna i mloda to ja bylam... teraz sie troszke zaniedbalam bo nie mam poprostu czasu na jakeis maseczki i czesanie wlosow na szczotke i wiele innych, nie maluje sie tez codzien tylko od wyjscia... i tak dobrze ze udalo mi sie wlosy pofarbowac. co do swiat to u mnie wlasnie tak jak u ciebie rodzinnie zawsze... tyle ze moj maz do pijakow to nie nalezy raczej na spokojnie cos wypije ale si enie zalewa w trupa. nawet nie wiedzialam ze w tym samym wieku. ja drugie chcialam zeby konrad nie byl jedynakiem i stwierdzilam ze juz czas zeby nie bylo gigant roznicy i odchowac jak najszybciej i zajac sie praca bo bez sensu bylo mi isc do pracy na rok i znow ciaza wole z ajedym zamachem i juz. no ale jak widac z moich opowiesci latwo nie jest majac 3 latka buntownika w domu i twsciowa ktora nie pomoze nawet przykre to ale prawdziwe. czasmi do sklepu jak ide a mam go w tym samym budynku co mieszkam doslownie biore cala ferajne ze soba gdzie musze tachac jedno na rekach po sporych schodach drugie za reke a wracajac jeszcze siate zakupow. lattwo nie jest no ale co zrobic.... co do egiptu bylam tam na wakacjach jeszcze bez dzieci i nie wiem czy bym sie odwazyla na taki wyjazd z tak małą Lenka. tam jest wszystko inne i latwo o zarazki mimo ze pokoje hotelowe sa czyste. moj szwagier zalapal tam faraona i nie wyobrazam sobie Lenki z tym paskudztwem, szwagier wypil pare glebszych kieliszkow i tak sie wyleczyl ale goraco mu wspolczulam i sama sie balam zeby nie zalapac i sama sie odkazalam na zas :) moze dopoki lenka mala jakis kraj w europie? tyle ze z pogoda nie wiadomo w egipcie to i w grudniu cieplo.. ja akurat bylam w lipcu wiec tam taki skwar ze dla dzieci takich malych absolutnie...
-
Witajcie kochane, ja milo wstac i nie ma skwaru od rana... szkoda ze tylko jeden dzien chociaz podejzewam ze po poludniu bedzie parno. zrobilam sobie akwke i zasiadlam do was, lenka oglada misiaczki na karuzeli mam czas poki jej sie nie znudzi chyba ze usnie. ula moj synek ok 2 miesiaca jak w wozku zaczal spac musial byc bujany zeby cokolwiek spac i abysmy my mogli to spal chyba do 7 miesiaca co mnie denerwowalo strasznie wnoszenie wozka na gore na spacer na dol i wkolko. nie bylo mowy o usypianiu bez wozka. dopiero pozniej jakos wywalczylam u usypial obok mnie.stywierdzilam ze niewygodnie w tym wozku ani sie obrocic ani nic choc jak byl starszy to go z wozka przekladalam w nocy do lozeczka. teraz wcale go nie wnosze i nie pokazuje lence ze jest taka opcja :) narazie jest ok zasypia sama w lozeczku no chyba ze brzuszek boli. agataluk jak zasypia o 19 to o ktorej ci wstaje w nocy? ja kapie o 20 i max 21 spi. ja pierwsze dziecko urodzilam w wieku 25 lat i teraz 28 drugie. ja generalnie z dziecmi chcialam sie wyrobic przed 30 i sie wyrobilam bo wiecej nie planuje:) jakbym miala 2 chlopcow to moze bym ryzykowala trzecie ze sie uda dziewczynke no ale mam parke wiec jest ok. co do wieku to wydaje mi sie ze zalezy od kazdego indywidualnie, wy dziewczyny jestescie mlode ale dojrzale ale niektore dziewczyny w waszym wieku nie sa gotowe i lepiej nie czekaja jak maja krzywde dziecku wyrzadzic. wiec kazda kobieta jest gotowa w innym wieku niektore mlodo niektore po 30 wazne zeby dzieci byly zdrowe i szczesliwe. sory jesli nieskladnie napisalam ale syn nademna stoi i wymusza. ja z synem zaszlam w ciaze od razu przypadkowo :-) a z corcia to pomyslelismy ze chyba czas na drugie dzieciatko i chyba w drugim cyklu byly 2 kreski :) ale 1 w sie az tak nie staralismny na sile :) zreszta i w drugim na luzie nie bylo cisnienia ze juz. chociaz jak liczylam miesiace to wolalam maj niz zn ow lipiec jak z synem w te upaly.