-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Kasia111
-
Izzi ja na początku mogłam spać i spać, teraz już nie, budzę się tak jak dzisiaj 3-4 nad ranem, czytam książki albo siedze przy kompie do rana, tak jak dzisiaj jest 5 rano a ja nie spie od 1,5 h :/ choć zdarzają się dni że przesypiam całą noc...chyba mój organizm nie potrzebuje tyle snu. Oczywiście jak poczuję się senna w dzień to robię sobie drzemki, ale bardzo rzadko mam na to ochotę ;) Zaczynają mi dokuczać coraz bardziej ciążowe dolegliwości związane z rosnącym brzuchem i bólami kręgosłupa lub pachwin...co prawda mam rogala i dużo mi pomaga ale w nocy zrzucam go z łóżka bo nie wygodnie, wiercę się, to za gorąco, to za zimno i koniec spania...i weź tu nadążyj za kobietą w ciąży :P
-
Właśnie powiem Wam że porównywałam ceny z allegro z tymi ze smyka (z wyprzedaży) i wychodzi podobnie...body długi rękaw po 10 zł/szt to nie jest dużo a jakość o niebo lepsza...tylko że ceny poza wyprzedażą w smyku to tragedia...te same po 29,90 zł i tyle bym już nie dała. Najdrożej zapłaciłam za spodnie bojówki dla noworodka 24,99 ale też wydaje mi się że lepiej zapłacić ciut więcej za dobrą jakość...no i suma sumarum się nazbierało, ale tak jest chyba przy pierwszym dziecku że wydatki o niebo większe, bo wszystko trzeba kupić. Frajda niesamowita jak oglądam te maciupeńkie ubranka w domu ale trzeba się trzymać za kieszeń niestety...
-
Cześć dziewczyny, jak tam dzisiaj samopoczucie? Ja jeszcze w łóżku :) mąż śniadanie zrobił i jak nigdy zjedliśmy je w sypialni :) a co ! Wczoraj byłam na zakupach w Smyku i aż się przeraziłam jakie to wszystko jest drogie. Wydałam ponad 300 zł na ciuszki dla małego (najmniejsze rozmiary takie na pierwsze dni życia ) a to dopiero kropla w morzu i dodam że są wyprzedaże, więc wszystko było tańsze...masakra jakaś...dobrze że zakupy rozkładam na raty, co miesiąc coś więc może nie odczujemy tak tych wydatków.
-
Dzwoniłam dzisiaj do mojej gin w sprawie tego bólu w pachwinie i powiedziała że to miednica się rozchodzi i przygotowuje do porodu i dlatego boli, zwłaszcza jak ktoś ma krzywy kręgosłup to będzie bolało - ja akurat mam. Kazała obserwować nogę i w razie jakby zaczeła puchnąć to mam się u niej zjawić albo na pogotowie jechać. Dobrze że to tylko takie coś bo już się naczytałam w necie że to może zwiastować skracanie szyjki.... Co do upławów to ja nie jestem w stanie u siebie zaobserwować czy jest ich więcej czy nie, gdyż nadal biorę dopochwowo luteinę i cały czas mi ona wycieka na wkładkę ;/ więc ciężko jest rozróżnić czy to tabletka czy upławy.
-
Agata wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia :) Dużo szczęścia i miłości :)) Dalej boli mnie pachwina, juto zadzwonie do gina i zapytam czy to normalne.... Co do wózka to ja muszę kupić bo niestety nie mam po kim odziedziczyć :( już mam upatrzone na allegro ale muszę najpierw je na żywo zobaczyć i przejechać się nim po sklepie. Moje typy to : http://allegro.pl/3w1-wozek-implast-eco-line-bolder-sd-alu-gratisy-i3707302235.html albo http://allegro.pl/leo-wozek-symbio-graco-3w1-baza-wielka-promocja-i3821347342.html ten drugi ma moja szwagierka i sobie chwali, podoba mi się bardzo ale minus to że będziemy miały takie same wózki :)) to jak z sukienką - każda chce mieć inną :)) Może któraś z Was ma doświadczenia z tymi modelami wózków i coś doradzi bo ja zielona w tym temacie, tylko wizualnie mi się podobają...
-
Dziewczyny nie wiem czy powinnam się martwić, ale od kilku dni pobolewa mnie lewa pachwina, jak chodzę albo przekręcam się w łóżku, dzisiaj z rana to nawet do wc nie mogłam dojsc, ale teraz jest lepiej... Wizytę mam 13.01 więc nie wiem czy nie dzwonić do gin i powiedzeć jej o tym. Miała któraś z Was tak? Ja badania bedę robiła w przyszłym tygodniu min. glukoza po godz i 2 godz.
-
Witajcie dziewczyny :) Ja też się cieszę że w końcu normalny dzień, przynajmniej sobie poprałam i zaraz biorę się za prasowanie. kasia_maj ja połówkowe mam już za sobą, przed świętami byłam na wizycie. Za wiele nie różni się od normalnego poza długością trwania i dokładnością pomiarów. W sobotę wybieram się do galerii na pierwsze zakupy dla maleństwa z racji iż są duże wyprzedaże teraz i może jakieś ciuszki wyrwę za dobrą cenę :)) Miłego dnia !
-
My też w tym roku w domu zostajemy...swoją drogą to będzie pierwszy sylwester w domu :) ale kiedyś musi być :)) Nie mam ochoty na zabawę pomijając fakt że szybko się męczę teraz i pragnę tylko łóżka. A więc na jutro robię lasagne, mąż piwko, ja soczek i byczymy się przed telewizorem ;) Nie wiem czy zajrzę tu jutro więc już dziś życzę Wam kobitki Szczęśliwego Nowego Roku, bardzo wyjątkowego dla nas wszystkich i spełnienia wszystkich planów ;)
-
Cześć dziewczynki ! Jak tam samopoczucie dzisiaj? Ja jakoś nie bardzo coś :( podbrzusze mnie boli jak chodzę i jeszcze w nocy złapał mnie skurcz w łydce i do teraz czuję ból :( ale za to pogoda piękna więc trochę poprawia humor :) Życzę miłej soboty :) Btw jutro już mam księdza po kolędzie.... Może i dobrze, będzie szybciej z głowy ;)
-
Cześć dziewczyny ! Nie miałam czasu przez święta tu zajrzeć, bo praktycznie tylko spaliśmy w domu. Cudowny czas...szkoda że już dobiegł końca :( ale jeszcze przed nami sylwester i zaczynamy bardzo ważny rok w naszym życiu :)) Mi już z górki leci i oby jak najszybciej minęło :)) Mały ruchliwy, zwłaszcza po takich dawkach jedzenia jakie były na świętach, ale coś czuję że będzie nocny marek, bo najbardziej bryka o 4-5 nad ranem :) Pozdrawiam i życzę miłego dnia !
-
Cześć laski :) Ja dzisiaj od rana na nogach, tak samo jak wczoraj, nawet nie miałam czasu tu posiedzieć. Mały nad ranem dawał koncert, czułam go co chwilę, takie dziwne uczucie ale spać oczywiście już nie mogłam :) Zaraz idę zapakować ostatnie prezenty i w sumie mam czas dla siebie na przygotowania do wigilii :) a więc Dziewczyny, życzę Wam Zdrowych Wesołych Świąt Bożego Narodzenia spędzonych w gronie rodziny i najbliższych, Świąt pełnych ciepła i miłości... i nie przejedzcie się za bardzo ;)
-
Dzień dobry majóweczki :) Synuś zaczął już dawać znać o sobie :)) jestem happy :) To już od jakiś 3 dni trwa ale były to pojedyncze ruchy, jakby dziecko się obracało, a dzisiaj już ewidentnie z rana się wierciło i uderzało o brzuszek :) super sprawa :)) Ja już po śniadanku i zaczynam dzień. Choć nie obyło się bez wstawania w nocy :( mam tak od jakiegoś czasu że budzę się 3-4 w nocy i nie mogę spać, więc czytam książki. Dzisiaj pierwszy raz sięgnęłam po coś do jedzenia (tzn. słodkie) bo nie dałam rady bez, pomimo tego że wczoraj pojechaliśmy na pizze i objadłam się że hoho :) Chyba już zaczyna się taki okres "podjadania w nocy" bo nabieram coraz większego apetytu. Jeśli chodzi o cerę to ja nie mam problemów na szczęście, zresztą nigdy nie miałam (na początku ciąży pare wyprysków i na tym się skończyło). Może dlatego że będę miała chłopca, nie wiem sama czy to ma znaczenie ...:) Miłej niedzieli dziewczyny !
-
marciołka to naprawdę masz przekichane przed tymi świętami, wszystko na Twojej głowie, ale w święta odpoczniesz :) i poleżysz trochę brzuchem do góry :)) malinka ahh bigosik :) też dzisiaj jadłam, ale produkcji mojej mamusi, która wczoraj jak przyjechała to zapatrzyła mnie w kilka przysmaków :)) kapusta kiszona to jest to :)))
-
malinka165 wiesz co ja jak byłam na szkoleniu niedawno w sprawie odżywiania to dostałyśmy takie książki o ciąży i tam jest taka fajna tabela co do prawidłowego przyrostu masy ciała. I tak jak jeśli się miało prawidłową wagę ciała przed ciążą, to w ciąży powinno się przybrać w II i III trymestrze po 0,5 kg/tydz., jeśli była niedowaga to 0,6kg/tyg, a jak nadwaga to 0,25kg. Ja mam wg. tej tabeli masę prawidłową wyliczoną na podstawie wskaźnika BMI i mniej więcej tak przybieram (może 0,5 - 1 kg mam za dużo ) bo przybyło mi 6 kg od początku a powinnam przytyć wg. tej tabeli 12-16 kg, więc mam nadzieje że się zmieszczę.
-
Cześć dziewczynki ! Jak tam Wam się rozpoczęła sobota ? Ja wstawiłam pranie i jadę zaraz na jakieś zakupy drobne. Jak samopoczucie? U mnie bardzo dobrze, wyspałam się jak nigdy a jeszcze pogoda za oknem dopisuje więc zapowiada się pozytywny dzień:) Miłego dnia majóweczki :)
-
Witaj Misi, miło że dołączyłaś ;) Dziewczyny słuchajcie, ale mam kochaną mamusię ;) Przyjechała dzisiaj do mnie w południe i wysprzątała mi cały dom :) łącznie z odsuwaniem łóżek, szafek, kurze itp. jeeeej ja bym tego w ciągu tygodnia chyba nie zrobiła zwłaszcza teraz jak nie za bardzo można się przemęczać. Także u mnie już prawie święta :)) Teraz odpoczywam po wizycie:) Miłego wieczoru majóweczki!
-
kurcze ula skoro stosujesz tyle kremów, to nie wiem czy coś jest jeszcze w stanie pomóc, może masaż przy tym smarowaniu? Ciężko mi powiedzieć... Ja smaruję tylko oliwką (jak mi się skończy to ma bio oil ) ale tylko brzuch, piersi, pośladki i uda i jak narazie pojawiły mi się kilka rozstępów na piersi lewej a tak poza tym nie mam nigdzie. Wydaje mi się że dużo zależy od naszej skóry...a jak Twoja mam zniosła ciążę? zostały jej rozstępy? bo to może być dziedziczne.
-
aha zapomniałam o Tymku, ale to imię chyba nie przejdzie bo od razu mężowi się nie spodobało...a przecież takie ładne ;)
-
Ja też się trzymam daty pierwszego usg, z którego wyszło na 14 maja, z miesiączki na 17. Wielkiej różnicy nie ma ale zawsze trzy dni. Wczoraj miałam połówkowe i synuś waży 360 g., termin porodu usg pokazało na 11 maja. Co do długości to już na tym etapie lekarz nie mierzy dł. ciemieniowo siedzeniowej tylko poszczególne części ciała, ale mówiła że w granicach 16 cm ma :) My też intensywnie myślimy nad imieniem, ja obstawiam Aleksander, Antoś, Oskar i ostatnio zaczęło mi się podobać imię Mikołaj :) Tylko teraz czy mąż się na któreś zgodzi ? coś kręci nosem :) ale jeszcze trochę czasu mamy ;)
-
Cześć dziewczyny ! Ja też już po wizycie i tak jak przypuszczałam będziemy mieli synka :)) Jednak kobieca intuicja mnie nie zawiodła :)) Jestem happy na maksa, mąż tym bardziej :)) Z dzidzią wszystko ok, kolejna wizyta 13.01.2014. Jak tak dalej pójdzie to mój synek będzie przebierał w babkach jak podrośnie ;) same kobitki :) Widzę że zdjęcia się posypały :)) Śliczne brzuszki majóweczki ;)
-
Dziewczyny tak jak obiecałam przesyłam Wam zdjęcia mojego brzuchola :) oczywiście rano jest mniejszy, ale chyba tak większość ma :) Może, któraś z Was też się pochwali brzuszkiem ? :)
-
marciołka hmmm pyszna ta zupka musi być i faktycznie słyszę o niej pierwszy raz. U moich rodziców znowu na wigilię jest zupa owocowa z makronem, też mało znana, a mnie kojarzy się z dzieciństwem ;) Co do imion to mi ostatnio podoba się Nela i Sonia, lubię miękkie imiona ale nie wiem czy męża przekonam. Zresztą zobaczymy co się wykluje...może już jutro się dowiem ;)
-
No ja też coraz większa w brzuchu, już mi niewygodnie jak siedzę dłużej w jednej pozycji. Jak mąż wróci z pracy to może mi strzeli fotkę brzucha i prześlę go Wam :) Zawsze to będzie jakiś odnośnik co do wielkości, choć wiadomo że każda z nas w różnym tempie rośnie :) Skóra mnie też na brzuchu swędzi, zwłaszcza wieczorem, kiedy jest napięty...wtedy mogłabym się drapać i drapać ;) marciołka a co to jest kwasowka ? Czyżby kapuśniak ?:) hmmm fajna nazwa :)
-
Izzi ja też się nie mogę doczekać jutrzejszej wizyty :) Mam o 15, ale jadę szybciej bo muszę ostatnie prezenty dokupić więc dzień mi zleci pewnie :) ula witaj na forum już tak oficjalnie ;) U mnie piękna pogoda, słoneczko świeci i jakoś tak od razu raźniej się robi na serduchu :)) My na święta wybywamy, to do moich rodziców, to do teściów, więc zbytnio nie szykuje za wiele. Zrobiłam pierniczki i upiekę sernik. A z dań to zrobię rybę po grecku (bardzo lubimy) i jakąś sałatkę śledziową i to wsio. Znając życie to pewnie rodzice nam zapakują tyle jedzenia na "wynos" że i tak będę wywalała, ale cóż taki urok świąt...tylko oczy by jadły ;) Miłego dnia dziewczyny !
-
agataluk jejjjj gratulację drugiej córci :))) Ja jeszcze czekam na wizytę (mam w czwartek) i może też poznam płeć :)) Mamy dzieci z tego samego dnia więc tym bardziej się cieszę że już wiesz :)) Coś podświadomie czuję że będzie chłopczyk, ale jest mi naprawdę obojętne, to tylko moje przypuszczenia :)