Skocz do zawartości
Forum

malinka165

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez malinka165

  1. malinka165

    Majoweczki 2014

    Taaaaa, ja tez bez zmian :) Brzuch mnie rozbolal o 4.45, potem za godzine znow i po jakims czasie ponownie bolal jak glupi. Jednak to chyba jelita byly, nic wiecej. I tak nie spie, bo bolalo. Przestalo, wiec sie ubieram i lece na poczte po chuste do noszenia synka.
  2. malinka165

    Majoweczki 2014

    U mnie bez zmian. Nic nie boli, nic juz nie leci.
  3. malinka165

    Majoweczki 2014

    Gratulacje Marciolka! Szybko poszlo! Fajnie, ze masz juz to za soba! Mi dalej wychodzi glucior ;) Ile tego dziadostwa tam jest?
  4. malinka165

    Majoweczki 2014

    Znajac zycie poczekam spokojnie do terminu :) Mam jeszcze prasowanko i ukladanko w moich nowych szafach :)
  5. malinka165

    Majoweczki 2014

    Dzwonilam i mam czekac na skurcze, moga byc za tydz, jak i za chwile :)
  6. malinka165

    Majoweczki 2014

    Jestem w pracy, przed chwila znowu glucior wylecial, teraz podbarwiony na brazowo. Czy to dobrze czy zle??? Help.
  7. malinka165

    Majoweczki 2014

    Dobra, przesadzilam. Dzis mial 10 cm. Dlugi glut :) Dziewczyny, do dziela!
  8. malinka165

    Majoweczki 2014

    No Marciolka, jedziesz z koksem! Ale fajnie :))) Anitajas, trzymaj sie tam dzielnie, zaraz tez bedziesz miala dzidzie w ramionach! Mi znow dzis wylecial glucior i nie wiem co innego mogloby to byc, bo dlugie na 15 cm jak wczesniej, pomieszane lekko z sluzem, pobolewa mnie jakby jajnik i to tyle :(
  9. malinka165

    Majoweczki 2014

    Znow kawal czopa mi odszedl :) Ale nie byl podbarwiony :(
  10. malinka165

    Majoweczki 2014

    Mam przerwe, to moge tylko potwierdzic stan bez zmian :/ Skurczy brak. Lekki bol podbrzusza, ale sie juz przyzwyczailam przez ostatnie tygodnie, wiec juz nawet tak tego nie zauwazam. Mlody dalej leniwy, mial czkawke, wiec nie wiem czy liczyc to jako ruchy czy nie? W weekend prasowanko, jako ze dzis przyszly moje szafy i maz niedoszlej szwagierki bedzie mi je skrecal. Jeszcze jeden dzien w pracy, w co nie potrafie uwierzyc. Nie wiem jak mam sobie poradzic z naglym wolnym czasem od poniedzialku :) Moze maly nie bedzie sie az tak ociagal i zrobi mamusi majowy prezent, choc bez zadnych oznak obawiam sie, ze synek oleje mnie i wyskoczy z opoznieniem :/ Marciolka, pewnie do niedzieli juz bedziecie z Ula w domku :)
  11. malinka165

    Majoweczki 2014

    Marciolka, trzymam kciuki! I zazdroszcze U mnie pada, zla jestem, bo juz mam mokre buty, parasolki brak, parka juz kokra. I oczywiscie oznak zadnych, oprocz tego napiecia ciaglego w dole. Milego dnia, Dziewczyny!
  12. malinka165

    Majoweczki 2014

    O kurcze, no to ladnie, zaraz sie wszystkie rozpakuja, a ja tak chcialam maj i nici z tego cos czuje beda. Trzymam za Was kciuki, Dziewczyny, zeby poszlo szybko i sprawnie! Oszaleje jak bede siedziec na macierzynskim, a synek jeszcze w brzuchu. Tak swoja droga, to pani zrobla zdjecie mojemu synkowi - minke mial niezadowolona, chyba mu sie nie podobalo, co tam sie dzieje wokol brzucha :)
  13. malinka165

    Majoweczki 2014

    Agataluk, gratulacje mamusiu! Tez chce miec taki szybki porod! Ja wracam z usg, maly wazy 3300, wszystko ok i nie wiadomo dlaczego tak malo ruchow czuje. Mam przyjsc w piatek, jesli nic sie nie zmieni. Infekcji brak, najwyrazniej glowka mi tam sie pcha i dlatego boli. Za tydzien zaczynam masaz piersi ;)
  14. malinka165

    Majoweczki 2014

    Czesc Dziewczyny :) Sylwianna, gratulacje! Kolejna mamusia! Judytka, my, nierozpakowane, naprawde Ci zazdroscimy i chetnie bysmy sie zamienily, jak to Marciolka napisala :) Ktg ok, ale jutro mam usg w zwiazku z tym, ze synek malo sie rusza. Napawde 3 ruchy na dzien to jest maks, a jeszcze kilka dni temu szalal niemozliwie. Mam tez dzis bialko i cukier w moczu... Powtorka badania jutro, a dzisiejszy mocz wyslala do analizy, bo jak powiedziala, moje samopoczucie, bol w podbrzuszu i bialko, to moze byc oznaka infekcji...
  15. malinka165

    Majoweczki 2014

    U mnie tez bez zmian :/ Ide na to ktg, pewnie i tak wszystko z malym ok, a ze mna nic sie nie dzieje. Spadam do pracy, milego dnia :)
  16. malinka165

    Majoweczki 2014

    Tak juz bym chciala, zeby maly wyskoczyl ze mnie. Ale skoro nic nie dziala, to bede tylko siedziec i sie wkurzac, ze go jeszcze nie ma :) Boze, 4 dni do pracy... A potem co ja bede tu robic, skoro maly w brzuchu sobie wygodnie jeszcze siedzi i nic nie zapowiada sie na przed terminem? Moze ladna pogoda sie utrzyma, to poopalam sie nad rzeka :) Mam pytanko, w zwiazku, ze obok rzeka, to juz tu mi komary lataja po domu. Jeszcze zaden mnie nie uzarl (chyba), ale czy taki srodek do kontaktu bedzie bezpieczny dla dzidziola? Czy mam lepiej obwiesic tu lawenda i bedzie pachniec jak u babci w szafie? Wiem, ze moge sobie niektore rzeczy wygooglowac, ale wole sie najpierw zapytac Was :)
  17. malinka165

    Majoweczki 2014

    Ja juz naprawde pogodzilam sie z tym, ze bliscy sa daleko, wiec najbardziej wkurza mnie to, ze zawsze bylam niezalezna, a tu nie potrafie. Nie mam samochodu, gdybym miala, to bym sobie sama pojechala do szpitala. A tak, nie dosc, ze opieka nad ciezarnymi jest do luftu, bo nawet nikt mnie tam od dolu nigdy nie obejrzal, to jeszcze ktg robia do poludnia i jakby sie cos dzialo, to nikt mnie tu na miejscu nie zbada. Ale, ale :) W promocji mamy tu obok w markecie lody. Pamietacie te, o ktorych marzylam, mascarpone i smietana? No wiec po tylu miesiacach sa. I je wlasnie jem Kupilam tez o smaku solonego karmelu, przepyszne.
  18. malinka165

    Majoweczki 2014

    Marciolka, a moze pogadaj z Ulka? ;) Ja chyba zaczne dzis rozmawiac z moim synkiem, zeby mamusi zrobil prezent na dzien matki, skoro na urodziny nie chcial :) A'propos urodzin - Agataluk - wszystkiego najlepszego :)
  19. malinka165

    Majoweczki 2014

    Czesc Mamusie. Piekne te Wasze dzieciaczki, dziewczyny, zakochac sie idzie we wszystkich :) Ciekawe czy moj maly bedzie tez takim slodziakiem dla innych, bo dla mnie napewno :) Bylam dzis w pracy, zle sie czuje caly dzien, slabo, jakbym goraczke miala, grype, zwolnilam sie do domu, maly nieduzo sie rusza od wczoraj, wiec dzwonilam do poloznych. Moglam pojechac na ktg do szpitala, gdzie mam rodzic, ale nie mialby mnie kto zawiezc, wiec juz mialam pakowac sie w pociag, 1,5 godziny podroz z przesiadka... Polozylam sie na chwile, poniewaz miala dzwonic polozna tu z mojego miasta (robia ktg, ale do poludnia...) dowiedziec sie czy zalatwilam sobie transport. Maly zaczal sie ruszac, ale przyszla tu do mnie i tak osluchac serduszko. Bilo ladnie, tylko okazalo sie, ze mam bialko w moczu, wczesniej nie mialam. Jutro bedzie dzwonic z godzina wizyty i mam sie tu na miejscu stawic na ktg i badanie moczu ponownie. Czy bialko w moczu cos zwiasuje? Pytalam jej, ale cisnienie mam ok, opuchlizny nie mam, wiec to raczej nie zatrucie. Gdy lezalam, brzuch mnie zaczal bolec mocno, przeszlo, teraz znow pobolewa. Jestem zmeczona tym wszystkim, normalnie bym zadzwonila do taty i tata by mnie zawiozl, a tu... Glupio mi prosic sie o pomoc czyjas, ludziom troche ciezko jest zrozumiec, jak to jest byc w ciazy. Nie wiem, moze ja jestem inna, ale chetnie bym pomogla komukolwiek z czymkolwiek. Ciesze sie, ze polozna przyszla, mowila, ze zmartwila sie i nie mogla nie przyjsc. Byla po godzinach. Pogoda piekna, a ja... Ja juz nie ;) Poleze sobie jeszcze troche, pozniej poprasuje, bo nawet mnie chec na to wziela, gdy spojrzalam na ta gore ubranek mojego synka ;)
  20. malinka165

    Majoweczki 2014

    Cichadoro, gratulacje! Mamy z Twoim synkiem tego samego dnia urodziny Kurcze, coraz wiecej rozpakowanych, niedlugo juz wszystkie beda... Alez ja sie boje... Bylam na spacerze, nogi mi w d* wchodza. Pogoda piekna, ponad 20 stopni, slonce, pan mi teraz za oknem spiewa, bo mam niedlaleko rzeke, gdzie stoi przycumowana barka z restauracja i wlasnie w niedziele spiewa tam jakis pan :) Kupilam to czeskie piwo bezalkoholowe i uz dzis nie smakuje tak, jak mialo smakowac.
  21. malinka165

    Majoweczki 2014

    O kurcze, Kasia maj, to niezle Ci wyskoczyl ten porod :) Mam nadzieje, ze moj tez bedzie tak nagle, bez zapowiedzi :) I przed terminem.
  22. malinka165

    Majoweczki 2014

    Dzieki dziewczyny, po prostu czasem nachodza mnie refleksje i tak to sie konczy. Moja rodzina jest w PL, znajomych mam tylko tych z pracy i nie spotykam sie z nikim poza godzinami odkad jestem w ciazy. Wiecie, dla mnie teraz temat ciaza i nic innego, wiec za bardzo nie chce ludziom marudzic o tym :) No i ani grilla, ani wyjsc gdzies, bo jak, pzeciez szlag by mnie trafil, gdybym miala siedziec i patrzec jak ktos pije piwko czy winko, a ja nie :) Mam tu tylko jego i jego rodzine. Kurcze, Anelwi, Ty nawet nie wiesz co ja bym dziecku zafundowala z mlekiem Warzywa straczkowe, ostre potrawy. Moja kuzynka karmi piersia juz 8 miesiecy, bo maly nie chce kompletnie nic innego jesc, wiec mowi, ze 3 godziny po zjedzeniu czegos nie za bardzo czy wypiciu lampki wina, moze juz karmic i malemu nic nie jest. Nie wiem w jaki sposob to dziala, bo jedzenie trawi sie dluzej niz 3 godzinki, ale skoro dziala, to chyba niewarto sie za bardzo martwic co sie je. Tu, jak juz kiedys pisalam, nie zalecaja jedzenia wlasnie ostrego tylko. A tak, mozna wszystko :) Wlasnie chyba odkrylam dziure w zebie. Tzn nie ma jej wizualnie, ale przygryzlam cos i zabolalo. Bede musiala jechac do PL szybciej niz myslalam, bo mam tez jedynke do poprawy w trybie przyspieszonym. Z ilu tygodniowym dzieciaczkiem mozna sie wybrac w podroz? A'propos piwa, to pilam wczoraj bezalkoholowe czeskie jakies i dzisiaj chyba to powtorze. Zadziwiajace jest to, ze chce mi sie zimnego piwa, bo nigdy za piwem nie przepadalam. Nie wiem co w tym jest, czy to, ze ta gorycz okropna mi smakuje czy po prostu chce mi sie gazowanego :)
  23. malinka165

    Majoweczki 2014

    Tu licza od terminu porodu :-) No, Marciolka, to do dziela! Ja nie mam humoru po wczorajszych, samotnych urodzinach. Jeszcze bardziej do mnie doatrlo jak sama tu jestem. I chcialabym urodzic dzis jednak, moze ten osiol zrozumialby ile traci przez swoje klamstwa (mial wyjechac na 5 dni, dzis mija 8 dzien,a dobrze wiedzial na ile jedzie, bo prom musial zabukowac wczesniej). Wszystko jest dzis nie tak. I obalam mit, ze lody dobre na chandre :)
  24. malinka165

    Majoweczki 2014

    Wyznacznikiem chyba jest termin porodu, co? Przynajmniej u mnie tak jest :) Myslalam, ze mi przeszla ta moja z kolei niestrawnosc, ale jednak nie... Szalu nie ma, co prawda, bo dwa razy tylko dzis bylam, ale i tak w inny sposob, ze tak powiem ;) I zasadniczo juz nie jestem pewna czy to jelita, czy tez moze macica pobolewa. Nie wytrzymalam i kupilam trzy ciuszki dla synka... W jednym rogu sypialenki jest sterta moich ubran na walizce, a w drugim, w koszu Mojzesza sterta synka, gotowa do prasowania, za ktore mialam sie zabrac dzis, ale nie wyszlo. Jutro tez nie wyjdzie, bo z babcia malego jestem umowiona na opalanko i grilla w ogordzie u niej. Cichadoro bankowo juz sie rozpakowala albo jest w trakcie. Jak to mowia, nie znasz dnia, ani godziny Jak znalazl dla kobiet w 9 miesiacu ciazy
  25. malinka165

    Majoweczki 2014

    O kurcze, Analewi, tylko Ty mnie tu samej nie zostawiaj Chociaz zycze Ci tego :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...