Skocz do zawartości
Forum

malinka165

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez malinka165

  1. A w ktorym tyg bedziesz miala usg? Ja dopiero 23 listopada i musze za to zaplacic 100 funtow plus podroz. To bedzie usg genetyczne.
  2. Ja tez bym fryty wciagnela Z tzatziki albo keczupkiem. Tylko wiem jak potem czulby sie moj zoladek. No wlasnie... A jutro szefowa zapowiedziala, ze stawia kfc (nie smiec sie nigdy nie jadlam ), wiec bede musiala cos skubnac z tego, no bo jak.... Taaak, z keczupkiem, mniaaaaaam. Z ta pasta i szczoteczka to troche zglupialam. Myslalam na poczatku, ze to jakas pasta przygotowana specjalnie z mysla o przyszlych mamach, a szczoteczka to na przyklad dodatek reklamowy jaiejs znanej firmy zajmujacej sie higiena ust. Ale nie. Pasta NHS z jakims kolorowym nadrukiem, informujacym, ze jest przeznaczona dla ludzi w kazdym wieku, szczoteczka bez nazwy producenta. Wiec chodzi tylko o mycie zebow :)
  3. Bia ja dopiero przedwczoraj zaznalam 100% pojecie mdlosci (po lososiu). Dzis powtorka z rozrywki. Wyglada na to, ze bede sie odzywiac jogurtami, serkami homo i wiejskimi oraz owocami i pomidorami. No chyba, ze zelzy mi :) Ale przynajmniej dupsko nie urosnie za duzo ;) Ooo, w tej chwili mnie mdli - i sposob na nie ruszanie sie dziala, przechodzi jak reka odjal ;D Troche mnie dziwi, ze dopiero w 9 tygodniu, a wlasciwie 10, bo juz leci, mnie mdli. No nic, polozna wczoraj pytala czy ja feel sicky ;) i ze jesli tak, to bardzo dobrze :) Z zabawniejszych rzeczy nie wspomnialam, ale wczoraj dostalam z zestawem broszur itp szczoteczke do zebow wraz z pasta. Pani powiedziala, ze to bardzo wazne, zeby myc zeby, bo dziecie bedzie zabierac mi wszystko, co najlepsze z organizmu i trzeba bardzo o siebie dbac, m.in. myc zeby ...
  4. Hej :-) Fajnie, że jest tu jednak kilka kobietek do poplotkowania :-) Mówiłam, że nie mam mdłości? Mówiłam. Zmieniło się to dziś. Caaaały dzień w pracy czułam, że coś mi leży na żołądku i o niczym innym nie myślałam. Masakra jednym słowem. Wróciłam do domu i znów ciągle ten obiad czułam. No fu, ble, fu. Robiłam listę zakupów na jutro i niestety o czymkolwiek pomyślałam , nie wliczając w to owoców czy jogurtu, mdliło mnie. Co tu jeść w takim razie?
  5. antolka Mnie bolal bardzo, balam sie, ze cos jest nie tak. Ale teraz juz w ogole nie boli, wiec tez nie wiem czy tak ma byc czy nie. Chociaz chyba wczoraj mnie bolal chwile, czasem nie wiem czy to jelita czy macica Bia Coz, widac taki moj los. Moze teraz to wszystko jest nie tak, pod wozem, zeby niedlugo sie naprawilo i bylo nad... Tylko to mnie pociesza. A co z tymi szczepieniami? Co myslicie? Jakis kaszel po zlosci mi sie dzis przypaletal, taki gardlowy raczej na razie.
  6. Ehhh, nie chce mi sie juz nim stresowac. Po prostu nie mam sily. Ma czas, ale wiesz, niech nie mysli, ze mu nie wypomne, ze sie mna nie zajal jak trzeba... Z innej beczki - szczepic sie przeciw grypie czy nie??? Polozna powiedziala, ze wybor nalezy do mnie, ale ona zaleca. A ja nie jestem pewna.
  7. BiaWie. I raz sie cieszy, raz nie. Boi sie, ze mu zycie ucieknie przeze mnie i dziecko. Szkoda gadac. Juz mi sie normalnie nie chce plakac, bo nie mam czym :)
  8. Ja wlasnie nie mam za bardzo. Tylko mnie wczoraj zemdlilo po losoosiu, caly czas go czulam na zoladku i pozniej rzygalam jak kot (przepraszam, inaczej tego nie nazwe ;)). ALe niechec do niektorych produktow jest. Do wspomnianej czekolady, ktora moglam jesc i jesc na poczatku, pozniej zajadalam sie jajecznica z serem i suszonymi pomidorami - fuj, no nie wiem co by sie dzialo, nie zjem, doslownie na sama mysl mdli mnie. No fuj i tyle.
  9. Vaeronica Czesc Darcia Nie wiem, nie przemawia za mna en lizak, ale moze, moze ;) Na poczatku mialam ochote tylko na czekolade, po tym sie zorientowalam, ze to chyba nie okres sie zbliza, bo takich ilosci nigdy nie jadlam. Teraz owoce i jogurt plus warzywa gotowane :) BiaChodzi o to, ze wlasnie jestem tu w UK sama... A z chlopakiem jest ostatnio bardzo srednio.
  10. Bia, tak tu trzeba. Potem mozna zmienic jakby sie zdanie zmienilo. Jakis sposob na poprawe humoru?
  11. Mnie bolal brzuch przez pierwsze 3 tyg. Tzn tydzien przed spodziewana @ i dwa pozniej. Teraz juz nie. Bylam na wizycie u poloznej, uzupelnila dokumenty, dostalam stos ulotek i broszur, musialam wybrac szpital, w ktorym bede rodzic... O ile bede, bo nie uklada mi sie zycie osobiste i strasznie sie tym denerwuje i placze. Usg dopiero za 3 tyg prawdopodobnie, mam dostac list ze szpitala z info kiedy. Ehhhh...
  12. I ja się przyłączam :) Ostatnie tygodnie to sam stres, wiec poszukuje wszystkiego, co pomoze mi zapomniec o swiecie i sie zrelaksowac.
  13. Hej... Panda, bardzo mi przykro, nawet nie chce sobie wyobrazac jak ja bym sie na Twoim miejscu czula. Mam nadzieje, ze zaraz wlasnie do nas wrocisz, jestes taka optymistyczna we wszystkim, co piszesz :-) Kurde, tyle sie czyta i czlowiek sie boi pozniej. Powiem Ci, ze ja przez 4 tygodnie plakalam codziennie, bo sytuacja z moim facetem jest wciaz nieklarowna. I bardzo sie martwilam czy nie wplyneo to na dzidzie. I wciaz sie martwie. Cos czuje, ze bede zyla od usg do usg. Caly czas mam w glowie, ze cos bedzie nie tak, po prostu sie boje. A za chwile gadam do brzucha, usmiecham sie do zdjecia :) Zmierzylam sie dzis i moje wymiary oprocz biustu, ktory urosl o 2 cm, nie zmienily sie, niektore nawet zmniejszyly sie minimalnie, choc waze o 1,5 kg wiecej :-)
  14. Bia, o jak milo. A skad jestes? Teskno mi do trojmiasta, nie ma jak moja Gdynia :) 9 tydzien dzis zaczelam (suwaczek sie myli o 2 dni :) )
  15. Darcia, no mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze, jestem pelna obaw, bo pierwsza ciaze stracilam. Nie byla chciana, mialam 17 lat, poronilam w domu i widzialam plod... Nie mial dloni, ani stopek, dlatego tak bardzo sie martwie. Nie ukrywam, ze balowalam wtedy ile wlezie, nie dbalam o siebie, wszystkie mozliwe uzywki. Zeby wszystko teraz bylo dobrze, Boze, tak bardzo tego dziecka teraz chce. I sie przeciez juz w nim zakochalam, choc widzialam tylko to wielkie serduszko :) W srode sie dowiem czy usg tu w NHS bede miala wczesniej niz prywatnie, czyli za 4 tyg.
  16. Hej hej :-) Ja nie mam zadnych mldosci, az mnie to dziwi. Tylko rano tak mi lekko niedobrze, ale nic wiecej. Myslalam, ze beda, a tu nic. Jeszcze 4 tyg do usg :/ W srode bede miala pobierana krew, ciekawe co mi wykaza wyniki. Myslalam, ze ciaza to taki radosny okres, a ja ciagle sie martwie wszystkim. To usg (wyszlo dobrze, zakochalam sie w tym serduszku :)), teraz wizyta u poloznej, wyniki, pozniej kolejne usg. Ehhh, tyle sie naczytalam o poronieniach :(
  17. Jej, nie wiem jak Cię pocieszyć. Przykro mi się takie rzeczy czyta, naprawdę, ale mam nadzieję, że wszystko jednak będzie u Ciebie dobrze.
  18. A byłaś u lekarza z tą krwią??? Ja bym chyba zemdlała z nerwów...
  19. Ja miałam pierwsze usg tydzieńtemu, słono zapłaciliśmy, bo polscy lekarze w UK liczą sobie, ale było warto Mój maluszek miał wtedy 1.2 cm i serduszko biło mu jak oszalałe :) Kolejne badanie za 4 tygodnie. Jeszcze tyle czasu, a ja pełna obaw, bo swoją pierwszą ciążę straciłam, choć było to 13 lat temu.
  20. Czesc Wszystkim :) Mój termin na 1-2 czerwca :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...