Skocz do zawartości
Forum

cichadoro

Użytkownik
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez cichadoro

  1. Boszzzz porwalam sie na skrecanie szafki... O ile szkielet wyszedl pieknie to drzwiczki masakra, nie schodza sie, reguluje i nic to nie daje... I uchwytow nie moge przykrecic. Na poczatku mialam tylko szkielet skrecic a drzwi mezowi zostawic ale tak szybko szlo ze stwierdzilam ze dam rade. I poleglam, maz sie zalamie, nie wiem czy bedzie sie dalo to poprawic... Eh, trudno juz :p Dostalam dokumenty do przedszkola, jak mlody pojdzie spac to na spokojnie wypelnie i jutro zaniose. Co do ruchow to mocne kopniaki czuje na gorze brzucha, a takie prady wlasnie na dole. Wiec moze juz jest glowkowo ulozona. Dowiem sie pod koniec maja.
  2. Tylko miesiac nie ma rowno 4 tyg a 4 tyg i kilka dni. Moja gin zawsze pisze ukonczone tyg i chyba tak wiekszosc lekarzy liczy. Kiedys szukalam jakie tygodnie to jaki miesiac zeby wiedziec kiedy zdjecia robic, bo robie na koniec kazdego miesiaca, ale okazalo sie ze od poczatku robilam zdjecia zle wiec teraz sama sobie powyliczalam kiedy zdjecie żeby te 9 zostalo zrobionych w miare odpowiednich terminach :p
  3. Ja to mam w kazdej aplikacji inny termin ustawiony ;D bo niektore nie braly pod uwage dlugosci cyklu, polozna inny ustalila, a pierwsze usg co innego pokazalo ;) Na suwaczku nawet nie wiem co mam ustawione ;)
  4. A kiedy zaczyna sie 3 trymestr? Bo nawet nie wiem? po skonczeniu 27 czy 28 tyg?
  5. Ja zostalam obidzona slowami 'mama juz jest jasno, pobawimy sie?' ;) no ale udalo mi sie zostac w lozku a Nikos sobie przypomina jakie ma zabawki w domu. Axam dokladnie staram sie go bronic ale jednak jak oni siedza grzrcznie i graja w gre planszona a mok wpada i kopie co sie da to juz ewidentnie jego wina... Staram sie wtedy brac go do innego pokoju, czekam az ochlonie i tlumaczylam i... Zazwyczaj skonczylam gadac a ten biegl robic to samo... Jeszcze zalezy z kim przebywa bo jak tylko szwagier byl z dzieciakami i zeszlismy do nich to potrafili sie bawic wszyscy. Nie wiem czy to zasluga tego ze jest policjantem i potrafi dyscypline trzymac :p A na gorze u dziadkow jakby rywalizowal o te zabawki no i dziadkow tez. No i blad mojej matki bo wszystko kupuje podwojnie dla Z i T oczywiscie zeby oni sie nie klocili, bo my tam kilka dni w miesiacu tylko, ale potem Nikos bierze jakis klej zeby powyklejac z bibuly, T zabiera i mowi ze to jego i siostry a dla mojego nie ma. Na razie odpuszcze wizyty... Tylko jestem przerazona weselem za miesiac, jak sie nic nie zmieni to bede tylko go uspokajala. Na tym teraz mojej siostry nie bylo i Nikos sie bawil z kuzynem i fajnie sie zachowywal. Co do zabawek to chce go zabrac do sklepu ktoregos dnia zeby sam wybral jakas zabawke dla siostry, bo zawsze mi wrzuca jakies grzrchotki, gryzaki z mysla o malej ;) a potem kupie cos w ukryciu zeby bylo od malej dla niego zeby dostal jak przyjedzie do nas do szpitala ;)
  6. na zgagę mi pomagało zimne mleko. mój się urodził z ciemnymi włoskami, a teraz blondynek po mnie, ale raczej skoro z ciemnymi się urodził to też mu się ciemne zrobią z wiekiem i będzie cały tatuś
  7. Natha Zuzia jest o rok starsza od mojego, a Tymon o pół roku młodszy, więc mój po środku. ogólnie jak byłam poprzednim razem i Tymon nie chodził jeszcze do przedszkola to wszystko było ok, bawili się pięknie, tylko czasem kłótnie się zdarzały. a teraz masakra znowu. Tymon bardzo za siostrą i mojego czasem jak jakiegoś wroga traktował. oni mają jakieś swoje zabawy i się dogadują, a mój nie wie co i jak, więc najłatwiej było psuć zabawę i im. od września idą już do innego przedszkola i innych grup, ale mój też idzie, więc i tak już nie będę jeździć i nie sprawdzę jak się zachowują. tylko trochę mnie to wkurzyło, bo mój się pięknie bawił z dziadkami jak był sam, a siostra przyprowadzała dzieciaki, mój wtedy wpadał w ten dziwny stan i oczywiście wychodził na najgorszego. jej dzieci mają dziadków na co dzień i mogła chociaż ograniczyć trochę ten czas jak przyjechaliśmy, żeby mój miał szansę się pobawić. a tak było gadanie 'Nikodem nie umie się bawić, więc idź siedzieć sobie sam w pokoju' oczywiście nie szedł, tylko wpadał w większy szał, pretensja do mnie, że nie mam siły go uspokoić, potem już ryk i tylko do mnie był przyklejony i już nie chciał do nikogo innego iść. a myślałam, że sobie odpocznę przez ten tydzień, a tu lepiej w domu siedzieć.
  8. Axam Nikoś też niecierpliwy i ciągle się pyta czy dzidzia rośnie, jak mówię, że tak, to mówi, że mogłaby już wyjść. na początku wszystkim odpowiadał, że mała będzie tylko leżeć i on będzie mógł się patrzeć. ale skoro dzidzia rośnie to chyba myśli, że urodzi się gotowa do zabawy i też coraz częściej opowiada w co to on się z nią bawić nie będzie. no i uparł się, że trzeba jej już natychmiast kupić klocki lego ;) a ja nawet jemu nie chcę kupować, ze względu właśnie na małą, która potem zacznie raczkować i brać do buzi co popadnie, a że mój z porządkiem się nie lubi, to lego będzie pewnie wszędzie...
  9. Nataszka mloda wygladala slicznie, podoba mi sie ze juz odchodzi sie od tych strojnych kiec, tylko wszyscy jednakowo sa ubrani. Jak sobie przypomne moja... Jak mala slubna :p ale moze i dobrze ze taka mialam, bo na cywilnym mialam zwykla, koscielnego nie planuje wiec pewnie nie dane mi bedzie juz wiecej zalozyc piekna suknie ;) Axam oj chetnie bym cos takiego zjadla, jeszcze jak ktos by zrobil i podal ;) Ja juz w domu. Syn teraz dal mi tak popalic przez ten tydzien ze moze lepiej ze juz w domu. Dzieciaki siostry chodza do jednego przedszkola prywatnego, nie ma grup tylko jest jedna wiec spedzaja ze soba calutki czas. Sa bardzo zgrani a co za tym idzie mojego traktuja jak obcego, a ten zazdrosny i chcial na siebie zwrocic uwage wszystko im psul, rozwalal. Oj zeby on tez byl tak za siostra a ona za nim.
  10. Oho wlasnie sobie uswiadomilam, ze za rok komunia mojej chrzesnicy... Boooze chyba juz zaczne odkladac. Jej matka sie strasznie rozczeniowa zrobila odkad ma lepsza prace i wiecej zarabia, nagle wielka pani warszaffka... A przez to i mala ma wtloczone ze wszystko jej sie nalezy, do tego jest jedynaczka. Uhuhu nie zdziwie sie ze u nich taka lista prezentow bedzie...
  11. A juz doczytalam jak relacje wygladaja :)
  12. Nataszka a nie bylo Cie na forum 3 lata temu? Bo powinnysmy sie tam spotkac na majowkach ;) Co do chrzcin to rzeczywiscie dziwna sytuacja... Jeszcze skoro to bliska rodzina to ciekawe czy ona tez bedzie zaproszona, jesli nie i nie bedziecie mialy kontaktu a z mama dziecka masz dobre stosunki to chyba ok. Gorzej jakbys na tamta miala co chwila wpadac
  13. Axam mam ten sam problem, robie tylko to co naprawde konieczne, na nic innego nie mam checi. Zaraz sie przejde do sklepu, moze uda mi sie trafic na przerwe miedzy opadami deszczu i gradu... A jak wroce do domu to czeka mnie skrecanie szafki, to nie moze byc trudne, na ksiecia i jego fochy nie bede czekac
  14. Axam uzycie maszyny jest naprawdę łatwe, teraz w internecie jest pełno filmików jak szyć, ja się na tym uczyłam. Co prawda mi mama pokazała na swojej starej maszynie jak szyć i cos tam na niej próbowałam, ale ona instrukcji nie miała i jak coś się zrywało czy plątało to wołałam mamę, ona ustawiała bez wytłumaczenia. Dopiero jak swoją kupiłam to tak naprawdę się nauczyłam, co i jak. A te lidlowskie bardzo chwalą i są niedrogie, więc może warto spróbować, skoro chęci masz ;) a może i Karoli się spodoba? Lex ja przy pierwszym dziecku w ciąży tez miałam więcej obaw niz radości i też wolałam w ciąży jak najdłużej chodzić, ale sekundę po porodzie wszystko się zmieniło, nie mogłam oderwać oczu od synka, instynktownie sama wiedziałam jak karmić, przebierać, no kąpanie to lepiej wcześniej ogarnąć, ale jest sporo filmików jeśli nie ma Ci kto pokazać (u mnie w szpitalu nie pokazywali, dzieci zabierały położne i u siebie kąpały, a nie na sali). A do dzieci tak naprawdę dalej mnie nie ciągnie, w sensie dzieci znajomych czy w rodzinie, nie mam tak, ze ktoś wchodzi z bobasem i muszę go zaraz wziąć na ręce, wyprzytulać, wycałować, strzelac głupie miny. a mąż wczoraj od razu przeprosił, że niby zły dzień miał. na wesele chyba i tak nie zamierza iść, więc trudno, z tym się już pogodziłam, będzie moje rodzeństwo, sąsiedzi, dalsza rodzina, którą widuję tylko na weselach, więc sama nie będę. a on niech siedzi sobie w busie i zarabia te miliony. ehh... ja niestety nie mam takiego charakteru, żeby rzucić wszystko i zaczynac od zera. za wielkie ze mnie strachajło, jeszcze teraz jak dzieci są... ale wiem, że gdzieś tam jest granica mojej cierpliwości.
  15. Hela ja pamiętam jaki zawód poczułam przed moim ślubem, właśnie przez koleżanki. Znamy się od podstawówki, więc ponad 20 lat. No i od początku było mówione, że ja biorę ślub taki bardzo skromny, tylko rodzice, chrzestni i świadkowie. No i moje dwie babcie, żadnych znajomych, bo nas nie stać. Wiadomo dla najbliższej rodziny wynajęliśmy salę, było przyjęcie, więc znajomych nie mogłam nawet zaprosić na kawę po. nie zapraszaliśmy nawet na ślub, bo braliśmy go w mojej miejscowości i nie wypadało, żeby mąż zaprosił znajomych tylko na ślub, który trwał 15 min, a potem nara, wracajcie 100 km do siebie. żeby było sprawiedliwie zero znajomych. i siostra chciała zrobić mi wieczór panieński, bardziej takie pogaduchy, bo wiadomo, że w ciąży to na żadną imprezę bym nie szła. no i zaczęło się gadanie, że z jakiej paki one mają mi coś organizować, na prezent się składać, skoro ja ich nie zapraszam. a ja serio miałam w d.. te ich prezenty, chodziło, żeby posiedzieć, pogadać, pośmiać się. w końcu przeprosiły, ale atmosfera była beznadziejna. już wolałam, żeby tamte obrażone nie przychodziły i zostałaby tylko moja siostra, kuzynka i przyjaciółka. bardzo długo czułam niesmak.
  16. Natha ja zawsze zamawiam tutaj bawełnę http://www.kolisklep.pl/bawelna-c-174.html też mają dużo fajnych wzorów, a na sezon jesienno zimowy można flanelę zamówić na pościel. Axam to dobrze, że z Jankiem wszystko w najlepszym porządku. czyli się potwierdza, chłopy od razu się chwalą co mają miedzy nogami ;) ostatnio na mamaginekolog było jak poznać płeć na pierwszym usg, od razu wzięłam zdjęcia i wychodzi, że dziewczynka ;) ale liczę, że będę wreszcie miała zdjęcie z potwierdzeniem z następnej wizyty. ja dzisiaj niewyspana jak nie wiem, jak zawsze jak mam jechać dłuższą trasę. jeszcze na jakieś małe zakupy muszę skoczyć, bo wczoraj większość zrobiłam i się pakuję. akurat w biedronce są książki po 10 zł, więc stwierdziłam, że sobie wreszcie kupię cos do czytania. bo ja teraz nie poczytam, to po porodzie już w ogóle nie będę miała czasu, chyba dopiero jak dzieciaki pójda do szkoły :P
  17. A co to za strona? Stron z materialami nigdy za wiele ;) potem nie moge sie zdecydowac z ktorej zamowic ;)
  18. Natha ale masz sliczny brzuszek! Co do materialow to zalezy jak sie wzor uklada bo jesli jakies kropki to mozna ciac i wzdluz i w szerz, a jesli ma jakis kierunkowy to trzeba patrzec zeby dobrze na koldrze sie ukladal. Ale tak na szybko jak sobie wyobrazilam rozne kombinacje to i tak bezpieczniej bedzie brac 3m a jak mowisz ze fajna krawcowa to zawsze moze doradzi co z resztek mozna zrobic, np powinno starczyc na dwie poszewki na poduszke. Jeśli chodzi o duza koldre to na taka musialabys szukac materialu o szer 200-220 (standardowe maja zazwyczaj 150-160) a niestety ich raczej malo i trudno bedzie znalezc ladny wzor. I jednak uszycie takiej duzej poszewki wychodzi drozej niz kupic w jakims lidlu. Za sam material wychodzi drozej a jeszcze plus uszycie.
  19. Axam ja tez mam teraz przerwe 5 tyg i ja to juz sie denerwuje ;) najbardziej to ta szyjka, ze nagle sie skracac zacznie a ja o tym nic nie bede wiedziala ale pewnie nie potrzebnie sie stresuje ;) Tez mam kilka zdjec jak Nikos przytula sie do brzucha, uwielbiam te momenty. A ja znowu poklocona z mezem, nawet dlugo wytrzymalismy... Poszlo o to ze nagle oswiadczyl ze nie ma kasy na wesele do mojego brata ciotecznego. O weselu wiemy od roku, wszystko dogadane, mielismy po drodze pozwiedzac i spedzic troche czasu razem, to ostatnia mozliwosc ze trojke, ale nagle nie on nie jedzie tylko w trasie bedzie siedzial. Trudno, ja sie jakos zabiore z rodzicami albo z siostra. Znowu odpowiadaj na pytania 'a gdzie meza zgubilas'. Przynajmniej bez wyrzutow sumienia bede mogla nie isc na wesele do jego siostrzenicy gdzie i tak tylko dzieci bym pilnowala, jemu to pewnie na reke ze pojdzie bez ogonow.
  20. I znowu pogoda beznadziejna :/ jutro chce wracac do domu ale oczywiscie czekam az szef wysle mezowi kase, bo zamowilam synkowi prezent na urodziny i jakies pierdolki na tort i nie mam za co kupic jedzenia ;D Tortu w sumie nie bede robic tylko kilka babeczek z kremem i cukrowym autkiem na gorze. Imprezy zadnej nie bedzie, bo mi sie nie chce samej ogarniac a maz dopiero na komunie bratanka wraca i kompletnie nie mamy terminu. Przyjedzie chrzestna to sobie z nia pogadam i tyle. Wlasnie mi sie przypomnialo ze jeszcze prezent na komunie musze wybrac. Kasy dawac nie chce bo sie rozejdzie, chce cos na pamiatke kupic, jakis medalik czy krzyzyk. Dla mnie to religijne swieto i ten szal prezentowy mnie przeraza... Na chrzest i komunie staram sie kupowac prezenty, ktore beda pamiatka na lata a tu tablety, telefony, co popsuja sie zaraz. Ja dostalam same zloto i w sumie to jedyne zloto jakie mam, bo sama sobie nie kupuje. No i rower, ktory jest dalej sprawny i na dzialce sie przydaje.
  21. Tez mam 0 rh-, po mamie. Ona miala problemy przy pierwszym porodzie i cala rodzina jezdzila krew oddawac. Sama kiedys chcialam oddac ale zrobilo mi sie slabo... Moze kiedys odwaze sie powtorzyc probe. Ja nie spie od godziny bo synek pada mi przed 18 a potem wstaje z pierwszymi promieniami slonca... Dobrzr ze bajki juz sa to przynajmniej moge polezec. Dzisiaj musze mu zamowic prezent i cos na tort wymyslec.
  22. Tak mi tez ciagle duszno, jak mowie cos dluzej albo czytam ksiazki mlodemu to zadyszke lapie. A cwiczycie cos? Ja w pierwszej ciazy mialam jakies zestawy dla ciezarnych, te wielka pilke mialam i cos tam sie ruszalam, a teraz kompletna niechec do wszystkiego... A powinnam cos na plecy robic, bo bola jak dluzej siedze, wiec wypadaloby wzmocnic
  23. Ja daje sobie 6 miesiecy zeby miescic sie w ciuchy sprzed ciazy, nie ma bata zebym zostala taka duza :p w pierwszej ciazy po 3 miesiacach doszlam do siebie, samo zeszlo bez cwiczen i diet, teraz moze byc ciezej wiec daje wiecej czasu ;) Usmiechnieta uwierz ze mojemu poruszaniu daleko do kobiecosci ;) stekam i sapie przy kazdym kroku, nogi stawiam szeroko bo podwozie boli jak nie wiem. Za miesiac jeszcze jedno wesele, mam zamiar sie odwalic najbardziej jak to mozliwe, zeby chociaz na zdjeciach jakos wygladac, bo filmu chyba nie obejrze :p zreszta jak klapne na krzesle to juz nie wstane. Moja siostra bedzie po zabiegu usuwania kamienia z woreczka zolciowego to razem bedziemy jak emerytki siedziec.
  24. Hela ale ladnie brzuszek podkresla, slicznie sie prezentuje. A moja sukienka kupiona przez przypadek w ciuchu za 1 zl ;D mam sukienek cala szafe ale jak jestem w sklepie to najpierw ogladam sukienki i czesto nie moge sie powstrzymac ;) a juz jak w ciuchu jestem to w ogole, bo czasem za grosze fajne sie trafiaja i zal nie wziac ;) Axam ja mam 4 stalych klientow do strzyzenia: maz, tata, syn, siostrzeniec ;) z Tymkiem na poczatku chodzili do fryzjera bo sie bali ze mi sie bedzie krecil i jak raz wrocili to sie poplakalam ze smiechu jak wygladal, jakby tepa maszynka go ciela, polowa wlosow dluga zostala i jak go poprawialam to nawet sie nie poruszyl u mnie. Zawsze to oszczednosc ;) A jeszcze mozesz mi napisac nazwe tego plynu do higieny intymnej? Bo ja co chwila cos lapie i idzie tej kasy na antybiotyki, a za tydzien to samo :/ moze ten plyn mi pomoze chociaz troche wydluzyc czas bez infekcji :/
  25. Moj mi wpadl pod maszynke w czwartek, moj sposob to posadzic go przed bajkami z internetu, ktorych nigdy mu nie wlaczam i siedzi wpatrzony. Bo tak to tylko tvp abc oglada. A jeszcze siostrzeniec jest w planach ale on to sam od kilku dni przypomina ze mam mu ciap ciap zrobic ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...