Skocz do zawartości
Forum

Jaga

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Jaga

  1. No Patrycja przesadziłaś, ja już z Tobą w żadnym konkursie nie startuje (oczywiście żart). Wyobraźcie sobie dziewczyny że nasza Patrycja zgarnęła wszystkie nagrody. Wielkie, wielkie gratulacje! Tata i Emilka będą zachwyceni. Stawiaj teraz Ty coś mocniejszego!
  2. Gratuluję wygranym a Patrycji podwójnie!
  3. Udanych wypieków! Ja nic nie piekę żeby się nie kusić. Ale z pewnością teściowa przyniesie pyszne pączki. Nikt takich nie potrafi zrobic jak ona. Ale ja oczywiście dietka, nie dam się skusić, o nie!
  4. Słowa czasem są zbyteczne. Dla Wojtusia [*]
  5. Anya co z Tobą? Wczoraj nas tak rozruszałaś swoją wiadomością, a dzisiaj spokój. Czyżby to już?
  6. Patrycja ta kupka to dość duża chyba bo jak znikłaś to ślad zaginął.
  7. Najlepszym sposobem na zaplanowanie płci dziecka jest metoda owulacyjna czy jakoś tak.
  8. Dziewczyny to jest kalendarz chiński i sprawdza się może w 50%, trochę śmieszny.
  9. Ja z Mateuszem poszłam w piątym tygodniu i już wszystko było jasne. Margolcia za dużo się nakręcasz, nie martw się na zapas i słuchaj za wielu osób. Sama czujesz najlepiej co się z Tobą dzieje, a to że Cię coś boli to też są objawy ciąży. Przeciaż każda ciąża jest inna i każda z nas przeżywa ją inaczej. Ma na to wpływ zarówno wiek, jak i wcześniejsze problemy zdrowotne, predyspozycje. Nie mart się na zapas. Zachowaj spokój, ja jestem całym sercem z Tobą.
  10. To późno wstajecie. Moi chłopcy juz jedli 7.30 a za chwilę będzie zupa, bo oni wcześniej jedzą zupę, a potem drugie danie. A śniadanie dość spokojnie zjedli, tylko już zaczynają się głupie zabawy typu strzelanki, bo Mateusz wybudował sobie pistolet z klocków i strzela do Huberta. A tak wogóle to albo ten Twój mały nie jest już taki "mały" albo macie jakąs inną rozmiarówkę. Kurcze mój Hubert nosi 86-92, a Mateusz 110. Margolcia a kiedy wybierasz się do lekarza? Może powinnaś pójść skoro tak fatalnie się czujesz, co?
  11. Majeczka, Patrycja GRATULACJE!!!! Nasze dziewczyny wygrały konkurs. Bardzo sie cieszę. Musimy to oblać
  12. Mam nadzieję że dzisiaj będzie lepszy dzień. A u Ciebie jak tam nocka?
  13. Jem dużo zielonego np. wczoraj na śniadanie : kubeczek jogurtu naturalnego z jabłkiem, obiad jarzynki z ryżem, a kolajcja kromeczka z sałata i plasterkiem szynki. Do tego dużo czerwonej herbaty. Robiłam kiedyś kopenhadzką i efekt był piorunujący ale wróciłam pomalutku do swojej wagi wyjściowej więc teraz zdecydowałam pomalutku po swojemu. I mam nadzieję że to coś da. Dzisiaj juz mnie tak nie męczy jak wczoraj i mam nadzieję że wytrwam jak najdłużej a może na stałe. No i oczywiście słodycze na bok, także nawt nic nie piszę o tłustym czwartku. Przez to siedzenie w domu z chorymi dziećmi teraz to strasznie się rozrosłam i aż się przeraziłam jak stanęłam na wadze. Więc ruch na świeżym powietrzy, orbitrek, dietka i mam nadzieję że poleci.
  14. A ja dzisiaj dietkę zaczęłam na dodatek i jestem potwornie zła bo głodna!
  15. Ja też przyłączam się do Gratulacji! To dopiero początek tego " walenia" bo u mnie inaczej tego nie można było nazwać. Mój Mateusz już śpi a Hubert usypia, mam nadzieję że zaraz padnie bo ja też już padam. Majeczka coś mało piszesz? Jak tam w pracy? Pewnie też zmęczona jesteś?
  16. Mój dzisiejszy dzień koszmarny. Mateusz ugryzł Huberta w tyłek tak że odbił mu całe uzębienie, a biedaczek tak ryknął że myślałam że się zapowietrzył. Mam dość. Bilans dzisiejszego dnia: rozbity kubek, ślad po ugryzieniu, kilka siniaków, chyba nie jest jeszcze tak żle? Poza tym podłoga w salonie myta trzy razy, Hubert uparł się że pije sam z kubka i nie jest źle tylko jak wkracza Mateusz to ten z kubkiem mi tańcuje po pokoju, a jak pije sam przy stoliczku to nawet kropla mu nie spadnie. Poza tym zupa wylądowała na moich kolanach, smaczna była, a ja już padam. Jak tam samopoczucie?
  17. Bardzo się cieszę Margolciu, widzisz jednak marzenia się spełniają. Tylko dbaj o siebie kochana i nie mart się na zapas. Będzie co ma być, większego wpływu na to nie masz, a dodatkowy stres tylko może zaszkodzić. Twój m stanął na wysokości zadania, może to coś odmieni w nim na dłużej. Tego Ci życzę. Może zrozumie że potrzebny Ci spokój a nie dodatkowe nerwy. Odezwę się jeszcze bo już słyszę tylko: mamo!
  18. Majeczko jestem za rozkręceniem towarzystwa, Anja już trochę pomogła swoją sensacją. Anya bardzo się cieszę że mała wreszcie postanowiła poleżeć głową w dół. Pewnie za niedługo będziemy miały kolejnego dzidziusia w naszym gronie. Chwilami to aż Ci zazdroszczę i mam ochotę brać się do roboty albo inaczej gonić męża do roboty ale później rozsądek bierze górę. Tinka zdrowiej! A ja dzisiaj wariuję. Wyobrażacie sobie że Mateusz ugryzł Huberta w tyłek. Wszystkie zęby odbił, biedactwo aż zapłakało a on prawie wogóle nie płacze. Twardy zawodnik. Ręce mi opadły. Co też dziecku przyjdzie do głowy, w końcu zabrałąm ich na spacer, pojeździli na sankach i mama nadzieję że Mateusz trochę wyładował swojej nadmiernej energii. Anya słyszałam w TV że Was też zasypało! Widać nikogo nie ominie zima.
  19. Dziubala ja też uważam, że lepiej tego nie ruszać zwłaszcza jeżli nie ma żadnych problemów. Z drugim synem nawet nie zamierzam nic robić w tym kierunku. Ale z MAteuszem była inna sytuacja. Kiedy miał trzy miesiące jedna pani doktor w poradni nie pytając o nic ściągnęła mu ten napletek aż krew się puściła. Stwierdziła, że tak trzeba bo się nie zsuwał i od tego czasu zaczęły się problemy. Mimo że ja mu tego pilnowałam i co jakiś czas ściągałam to i tak pęknięcie cały czas zarastało. Wiecznie były zaczerwienienia, stany zapalne, także musiałam coś z tym zrobić. Przeczulona już jestem na tym punkcie i też uważam że byłoby lepiej żeby tego nie ruszać, tylko pozostawić naturze, chyba że dzieje się coś niedobrego!
  20. Margolcia dlaczego się nie chwalisz? Czasem poczytuję II kreseczki i tam coś wyczytałam! Kochana Wielkie gratulacje! Jak się czujesz? Powiedziałaś już swojemu m?
  21. Tak smarujesz dwie godziny przed nacięciem, może nawet nie smarujesz, nam lekarz kazał wyciąć z rękawicy chirurgicznej kciuk i władować tam maść dużo a potem nałożyć na małego i zakleić plastrem żeby nie odpadło. W przypadku mojego syna to już był duży wyczyn, wściekał się żebym mu to zdjęła no ale jakoś to utrzymaliśmy te dwie godziny. Zdjął mu to już w gabinecie lekarz. Wiesz no trudno jest ocenic, nie wiem jak duże jest Twoje dziecko ale my zwlekaliśmy z tym za długo i Mateusz miał trzy lata. Fatalnie to przeszedł. Jako tako go chyba nie bolało choć wrzeszczał strasznie, ale chyba całe to kombinowanie przy jego męskości go bardziej przestraszyło. Przez tydzień albo nawet dwa juz nie pamiętam, był problem z kupą z sikaniem. Koszmar. Sikał tylko wtedy jak już znie był w stanie wytrzymać i było przy tym tyle krzyku. Kupki to chyba tydzień nie robił. Strasznie źle to przeszedł. Lekarz powiedział że dziecko powinno mieć zabieg w okolicach 10 miesięcy, bo wtedy to nawet się czasem nie skrzywi.
  22. Jest spokój i cisza, sąsiadów mamy super, zawsze można na nich liczyć. Poza tym nie wiem czy pisałam że moi teściowie prowadzą gospodarstwo rolne i mają bardzo dużo hektarów. Mój teść ogromnie kocha ziemię i uważa ją za swoje dziedzictwo i nigdy nie zamierza tego sprzedawać. Więc tak naprawdę w miejscu gdzie mamy działkę jest jeszcze lepiej. Blisko do drogi głównej, sklepu, wszędzie blisko, a cisza. Pod nami będzie kiedyś mieszkać siostra mojego m, my nad nimi a nad nami już nikt, same łąki a dalej już tylko las i to wszystko jest mojego teścia. Więc mamy pewność że nikt tak się nie wybuduje, no chyba że nasze (chodzi mi o wszystkie wnuki teściów ) dzieci kiedyś w przyszłości ale to dalekiej przyszłości. Ja też uwielbiam takie klimaty, las, cisza, spokój. Nie wyobrażam sobie życia w mieście
  23. Majeczko - Mój Mateusz też miał z jednej strony spłaszczoną główkę, ale to od spania i mimo że go przewracałam na boczki to i tak miał. A teraz ma ogrąglutką jak piłeczka. No ale czasem warto dmuchać na zimne. Dobrze że wszystko ok. A tak na marginesie to przysnęły troche te nasze dziewczyny po tych walentynkach.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...