-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Jaga
-
No to diabełek powodzenia. Niewiele czasu Ci zostało
-
frochszukam tego watku "potrzebna pomoc" i znaleść nie mogejesli ktoś wie,niech przesle na prv. Chore dziecko i u góry jest potrzebuję pomocy!
-
Witajcie dziewczyny, wszędzie weekendowy spokój a Was nie mogę nadążyć czytać! Marti1986Dziewczyny a o co chodzi w tych podziękowaniach co mamy po naszymi profilami? np.4 podziękowania w czterech postach. To są podziękowania od innych dla CIebie, za post, radę, itp. Jak będziesz miała 20 postków to i Ty będziesz mogła dziękować. Wówczas w prawym dolnym rogu pojawi Ci się ikonka "dziękuję".
-
Patreenko a jak sprawa z Odrzuciło?
-
taczorekJaga a ja podziwiam Cie z tym odchudzaniem. Ja coprawda przyjelam inna taktyke, czyli gumienie cm a nie kg. W ogolnym obwodzie przez 6 tyg stracilam ok 40 cm, ale tylko 2 kg, czyli zamieniłam tłuszcz na mieśnie i przeprosilam sie z mniejszym rozmiarem spodni. Uwazaj z czerwona herbata, mozna ja pic chyba tylko do 1,5 l, ja kiedys przesadzilam i myslalam ze mi flaki wyjda... A co robisz żeby stracić centymetry? Pewnie ćwiczysz? A wracając do czerwonej herbaty ja ją wręcz uwielbiam i nie pijam już żadnej innej. Więc napisz więcej informacji co tam może się dziać jak przesadzę. Choć wydaje mi się że ja tak 1 litr do 1,5 litra wypijam nie więcej. Ale jak fatycznie może byc coś nie tak to muszę trochę ograniczyć! Acha spadły mi kolejne kilogramki i w sumie to tak ok. 6 ich juz jest. Mój m jest pod wrażeniem że się tak wzięłam i pilnuję a mnie o dziwo nie sprawia to wielkich trudności. To chyba kwestia nastawienia psychicznego. Wszystko zaczyna się od głowy. Kiedyś jak sobie pomyślałam o diecie to od razu głowa mnie bolała i byłam głodna na samą myśl. A teraz luzik.
-
Licencjat mam z finansów i bankowości a magisterkę ze strateii rozwoju i doradztwa ekonomicznego. Teraz jestem na wychowawczym a pracuję w banku. Kiedy urodził się Mateusz i wróciłam po macierzyńskim do pracy strasznie do przeżyłam. Zostawiłam 3-miesięczne dziecko i nie było mnie w domu po 12 godzin. Teraz kiedy mięliśmy taką możliwość zostałam na wychowawczym i postanowiłam coś z tym zrobić, bo nie chcę siedzieć w domu ale też chcę mieć więcej czasu dla dzieciaków. Więc robię teraz podyplomowo przygotowanie pedagogiczne no i wiem ktoś pomyśli że jestem walnięte, ale zapisałam się jeszcze od marca na matematykę. Zawsze miałam fioła na jej punkcie.
-
Diabełek głowa do góry i nie przejmuj się ja już spadam dziewczyny.
-
A siostra w którym miesiącu?
-
Przepraszam wystrzeliłam.
-
Poza tym każda kobieta jest inna! Twój organizm może więcej wody zatrzymywać w organizmie. Możesz być opuchnięta. Niektórzy wierzą że jak się kobieta zmienia, puchnie to bedzie córka a jak nic się z nią nie dzieje to chłopak. Jest wiele możliwości naprawdę tego że kobieta jest grubsza w ciąży. Moja sąsiadka miała taki brzuszek że ledwo sie ruszała, powiedziałabym że waży ze 100 kg, a po ciąży chudziutka jak patyczek. Wszystko to była woda1
-
FamilyTreeCześć JagaEeee... normalne, że zawsze znajdzie się jakaś nienormalna osoba U mnie było to samo, też sobie żarty robili i komentowali ile to ja nie jem. Nawet mój mąż kiedyś powiedział, że wyglądam jak tuczna świnka (niby nie zdawał sobie sprawy, że może mnie to urazić) Ehhh.... wtedy robiło mi się przykro, a teraz jak bym wiązanke sypnęła to by im się odechciało ..... Dokładnie tak w ciązy kobieta jest słabsza psychicznie, ma huśtawki nastrojów, a później po ciąży przynajmnie jest w stanie się bronić! Diabełek zignoruj ich, powiedz że mąż kocha Twoje krągłości!
-
Ewulka pewnie do Polski chętnie nie przyjeżdżasz?
-
Dokończ tak jak chcesz... :)
Jaga odpowiedział(a) na ania2012 temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
samica kro -
Teścia mam kochanego, jest dla mnie prawie jak drugi ojciec. Naprawdę dziewczyny nigdy nie myślałam że kogoś w zasadzie obcego dla mnie tak pokocham. On przyjdzie przytuli mnie jak coś jest nie tak, często przychodzi nawet jak mojego męża w domu nie ma pijemy piwko i gadamy. Czasem nawet po trzy godziny wieczorami.
-
POjechałam po godzince miałam dośc i chciałam się urwać ale jakieś matołek tak zaparkował samochód że nie byłam w stanie wyjechać. Musiałam siłą rzeczy wrócić, no i wytrzymałam od 9 do 12 i zwiałam. Skoczyłam na zakupki, bo ostatnio przypaliłam dwa garnki (wstyd się przyznać) bo się zagadałam na forum. Normalnie szok co się ze mną dzieję! Ale ogólnie dzień minął szybko i na luzie. Teraz chłopaki usypiają więc ja zerknęłam co sie tutaj dzieje.
-
Mój teść zawsze był kochany i jak widział że już mam dość na niejednej imprezce rodzinnej to przychodził i mówił że jestem sliczna
-
Moja kuzynka ma problemy z zajściem w ciążę a jak się już uda to z donoszeniem. Zawsze będę pamiętać jej słowa. Powiedziała mi że wolałaby by być gruba jak beczka i mieć dziecko bo w tym momencie nie ma nic. Przykre ale prawdziwe. Uroda przemija!
-
Ja kiedyś byłam super laska,a po dwóch ciążach jestem okrągła kuleczka. Jak byłam w dziewiątym miesiącu drugiej ciązy to ciągle słyszałam jakieś docinki a najgorsza była moja babcia. Ona zawsze mi coś musiała dogryźć np że zaraz przerosnę swojego męża a ja później pół wieczoru przeryczałam. Kobiety w ciąży są bardzo wrażliwe i nie potrzeby im dokładać a to przecież normalne że się robią okrąglejsze. A każda z nas jest inna.
-
Diabełek - nie ma co się martwić takimi tekstami niech każdy popatrzy na siebie, a jak nie może wytrzymać to niech obetnie sobie jęzorek. Bez przesady, choć z ust mamy to jest jeszcze do przyjęcia.
-
Witajcie dziewczyny, zanim Was tutaj odnalazłam minęło kilka dni a Wy już tyle nastukałyście. Ja też jestem mamą dwóch łobuziaków i chętnie z Wami czasem pogawędzę. Widzę że dzieciaczki też mamy w podobnym wieku przynajmniej z niektórymi mamuśkami.
-
Antoś widocznie bardzo wrażliwy jest, a przed Wami jeszcze tyle szczepień. Będzie dobrze przyzwyczaji się
-
Witajcie dzieczyny, ja też tylko zerkam co się dzieje? A tu cisza tylko Patrycja coś próbuje dogonić Majeczkę w pisaniu, ale Majeczka już dawno przestała przodować! Któraś wie co z Anyą???
-
Ach te nasze chłopy!!! Ale bez nich...
-
Ja zawsze byłam imprezowa dziewczyna ale wszystko się zmieniło w momencie kiedy zostałam mamą. W życiu stało się dla mnie ważniejsze coś innego i wydaje mi się to naturalne. Ten Twój kolega to chyba samotny kawaler. Ja byłabym w stanie wytrzymać taką imprezkę ale raz na jakiś długi, długi czas. Więc myślę że to naturalne że się złościsz. Wszystko też zależy od warunków w jakich się mieszka. Moja koleżanka z mężem i dwójką dzieci mieszka w jednym pokoju u teściów. Jej mąż też lubi imprezki z kolegami do godzin rannych. I tu to bym się poprostu wściekła. Dzieci przecież śpią w tym samym pokoju, ja chcę spać a tu libacja. Patreena nie jesteś sama.
-
Patreena -obejrzałam zdjęcia oczywiście dodałam tam swoje 5 groszy. Zdjęcia super. Twoja córcia to przebojowa dziewczynka ale wydaje mi się że to po mamusi!!! :36_2_55: