Skocz do zawartości
Forum

Jaga

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Jaga

  1. Jaga

    Pstrąg w galarecie

    Witam dziewczyny, zastanawiam się czy ma któraś sprawdzony przepis na pstrąga w galarecie. Czekam na propozycje!
  2. Jaga

    Co dziś robicie na obiad?

    Na życzenie mojego syna : rosołek i bitki z kurczaka w sosie cebulowym z ryżem i sałatką z pekinki
  3. WItamy, witamy i zapraszamy. Mój młodzszy syn wczoraj skończył 18 miesięcy, więc zapraszam na pogaduchy. Razem wiemy więcej!
  4. Tinka powiem Ci z własnego doświadczenia bo mam za sobą chrziny podwójne to goście nie siedzą długo. Na chrzcinach z reguły zje się obiadek po powrocie z Kościoła, kawka ciastko i raczej goście zmykają. U nas góra trwało to może 3 godzinki w domu. No ale goście są różni.
  5. Cześć dziewczyny! Tak Was podczytuję ale nie bardzo mi się chce coś pisać. Pogoda rozwala. Wczoraj słoneczko a dzisiaj śnieg po kolana. Normalnie szok. Chłopaki oczywiście przeziębienie, katar, kaszel. Kiedy to się skończy??? Weronika słodziutka, na wesele z Antkiem również czuję się zaproszona A co do świąt Patrycja to my biegniemy z koszyczkiem święcimy jajeczka, wcześniej malujemy pisanki i jest ogólnie wesoło. Chociaż wolę Święta Bożego Narodzenia to i tak święta to święta. No i oczywiście lany poniedziałek jest bardzo bardzo mokry. Ale oczywiście wszystko zależy od pogody Ogólnie lubię święta bo można pobyć z rodziną, nie muszę gotować hehe bo obiadki raz u teściów raz u rodziców musowo muszą być.
  6. Margolcia a jak tam Ty się czujesz? Brzuch już przestaje boleć?
  7. Patreenko może juz dasz sobie spokój z pracą co? Przecież szef widzi że nie wymyślasz tylko faktycznie źle się czujesz. Trzymaj się Patreenko dzielnie i odpoczywaj. A u nas znowu katary, kaszle i juz mam dość tej pogody. Wczoraj trochę słoneczka było a dzisiaj już śnieg po kolana. Poprostu szok.
  8. Ja mam dwóch braci bliżniaków starszych o rok tylko. Podobno byłam straszną łobuziarą!
  9. Wyobrażcie sobie że dzisiaj jak rozmawiałam z mamą i powiedziałam że jak kiedyś będzie mi dane mieć córeczkę to będzie Patrycja to stwierdziła że ona miała mieć Patrycję. Ja mam dwóch braci bliźniaków , no i ja jestem. Jakiś czas po moim urodzeniu mojej mamie spóźniał się dość długo okres i myślała że jest w ciąży, no i niestety nie była. Ale już planowała że jak będzie córka to będzie Patrycja. Nigdy o tym nie rozmawiałyśmy. Byłam w szoku, że na to samo imię zdecydowałyśmy się.
  10. Cześć dziewczyny, ja ostatnio żadko zaglądam a jak już jestem to poczytam i znikam, ale pamiętam o Was. Zdjęcia Weroniki obejrzałam na nk, śliczności. A na Emilkę i jej mamę też zerkłam. Zdjęcia powalające. Patrycja masz rękę naprawdę, szacuneczek a mamusia Emilki to wręcz modelka. Emilka już taka duża, a w krzesełku przybiera takie pozy jakby skoczyć wręcz chciała. Wkońsu nazwisko zobowiązuje! Majeczko ja też Cię podziwiam. Kiedyś też byłam w podobnej sytuacji tylko był sam Mateusz, Hubusia jeszcze nie było. Praca po 12 godzin i studia w weekendy. Dało się przetrwać, ale jak człowiek wrócił do domu to nie wiedział czy prać, sprzątać, gotować czy zajmować się dzieckiem. Ale powodzenia, dzielna babka z Ciebie! Teraz muszę się przyznać też poszłam na studia podyplomowe. Ale jestem na wychowawczym i jakoś to wszystko idzie poukładać! Tinka Hania jest cudowna i ma takie mądre spojrzenie! Normalnie dziewczyny się nakręcam na córeczkę jak widzę te Wasze ślicznotki, a dzisiaj powiedziałam do męża że jakbym miała kiedyś córkę to dostanie imię Patrycja! Nie wiem czemu ale bardzo mi się podoba!
  11. Ale mój Mateusz taki nie był. Z reguły był grzeczny, łobuzował po swojemu ale patrząc na to co robi Hubert to był grzeczny.
  12. FamilyTreeMaget a no właśnie nie można, więc pewnie dziewczyny nie karmią :) Ja już wtedy nie karmiłam
  13. Dzieciaczki zdrowe, ale strasznie łobuzują. Margolcia nie wiem czy u Ciebie też tak jest, ale mój Hubert przekina. Dzisiaj drewnianym kijem od jednej zabawki walił mi po lodówce, zabrałam patrzę a on pochylił się nad podłogą i zaczął pluć no i obserwować swoją ślinę. Strasznie mu się to spodobało, okrzyczałam go to przyniósł z łazienki nocnik, usiadł na nim i odpychając się nogami jeździł po kuchni. Przegina mały. A Mateusz rozkręcił się w przedszkolu i też zaczyna łobuzować. Obecnie ma fioła na punkcie dizozaurów i babcia kupiła mu w biedronce piszczące. Zabrał je do przedszkola po jednym dla wszystkich kolegów. No i zaczęli piszczeć a pani dostawała fioła i dostali opr...Wrócił trochę oburzony ale pani stwierdziła że jak zaczyna łobuzować tzn. że mu dobrze w przedszkolu, byle nie przegioł.
  14. No ale dlaczego ona tak bardzo chce Was ściągnąć do kraju? O co właściwie chodzi?
  15. tinka_20Czesc dziewczynkiunas po staremu, pogoda straszna, caly dzien leje. Hania grzeczna jak aniolek, nawet zartuje, ze tam na górze muszą mnie lubic, jak mam takie grzeczne dziecko. Anya fajnie, ze Weronika dajcie odpoczac. Mam pytanie do dziewczyn, ktore juz maja 2 dzieci. Jaka jest roznica wieku? U mnie jest różnica 3 lat
  16. Czy któraś wie co się dzieje z marzycielką?
  17. anyacicho tutaj się zrobiło......u nas wiosny nie ma-pogoda jest okropna, a tak bym chciała wyjść z Weroniką na spacer i d... och...... pozostaje czekać. ileene ja pazurki miałam robione raz-na ślub-i powiedziałam, że to pierwszy i ostatni raz. Ja jakos nie potrafię z takimi normalnie funkcjonować Ja podobnie jak Anya - tylko na ślub i z zapowiedzią że nigdy więcej. Wymęczyły mnie te paznokcie, choć i tak nie były za długie bo na to nie pozwoliłam. Ale gdybym pozwoliła to miałabym szpony bo kobieta które mi je robiła była zniesmaczona tym że ciągle mówiłam żeby je jeszcze skrócić. Chciała mi zrobić okropnie długie bo była zachwycona moimi własnymi, szeroka płytka miała dać jej dużo możliwości no ale ja stałam na straży. Anya co tam słychać u Ciebie? Weronika daje mamie wypocząć?
  18. Cześć dziewczyny, ja dopiero wybudzam sie z weekendu. Poszalałm na imieninach szwagra w sobotę to i niedzielka była do kitu bo kacorek dał znać o sobie. U nas pogoda okropna. Pada deszcz, wieje wiatr, Hubusiowi katar sie przyplątał i nie chce odejść. Ale na pocieszenie zajrzałam dzisiaj do mojego małego ogródka. Zasadziłam w jesieni tulipany i krokusy i robi się pięknie. Dzisiaj zauważyłam fioletowego krokusa i aż się uśmiechnęłam. Wiosna dziewczyny, wiosna idzie!
  19. MargolciaJaga -jak tam dzisiaj kac-gigant ?? lepiej sie juz czujesz ?? Lepiej Margolcia lepiej, ale kurcze dałam czadu. Wkońcu raz się żyje no nie? Co u Was? Patreenka jak tam? Co się dzieje? Męczy Cię czy coś innego? Margolcia a Ty już lepiej, teściowa jest jeszcze czy już pojechała?
  20. Ja pitole ale wczoraj dałam czadu. Bylismy na imieninach u szwagra i chyba przegięłam. Do trzeciej nie spałam bo ja jak mam helikopterek to nie zamknę oczu. A dzisiaj głowę mi rozwala i jestem taka padnięta. Dawno się tak nie załatwiłam.
  21. A na dodatek mówiła że jakieś dwa tygodnie temu była z mężem na zakupach i przez miasto szła kobieta z takim sklepowym koszykiem. Strasznie się z niej napieprzała że zapomniała o koszyku a sama zrobiła to samo
  22. Margolcia u mnie ok. Dzieciaczki zdrowe. Ja dzisiaj wróciłam ze szkoły, jutro szkołę sobie daruję, bo pogoda piękna się zrobiła i szkoda mi niedzieli. Mamy tylko ją tak naprawdę żeby pobyć wszyscy czworo. Wiecie co dzisiaj zrobiła moja przebojowa koleżanka? Miałyśmy dzisiaj 40 minutową przerwę na obiad. Chciałam wyskoczyć na miasto bo dzisiaj idziemy na imieniny i chciałam kupić kwiaty. Moja koleżanka miała też imieniny mamy i chciała kupić jej jakieś perfumy więc zapytałą czy może pojechać ze mną. No i pojechałyśmy. Sobota ruch na mieście więc wyskoczyła gdzieś obok drogerii a ja pojechałam dalej. Kupiłam kwiaty dzwonię do niej, mówie gdzie zaparkowałam a ona że zaraz będzie. Czekam i czekam, biegnie. Patrzę i wrażenia myślałam że się posikam bieła niosąc na ramieniu koszyk z drogerii. Wsiadła do samochodu, położyła go na kolanach i zadowolona mówi no jeźdźmy.A ja jej na a koszyk. A ona zdziwiona jaki koszyk? Popatrzyła roześmiała się i powiedziała "Pierdolić nie mamy czasu, przyda się dzieciom na zabawki". Ubaw miałam niezły.
  23. Brak słów do Twojej teściowej. Normalnie jak nie babcia, a przecież po coś przyjechała. Silna kobietka z Ciebie Margolcia to dasz radę. No i zdrowiej i do dzieła. Widać już słoneczko na horyzoncie, zrobiłaś krok w przód. Bedzie dobrze
  24. Majeczko wieelkie gratulacje
×
×
  • Dodaj nową pozycję...