Skocz do zawartości
Forum

Tantumm

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Tantumm

  1. Dzięki dziewczyny, w poniedziałek teściowa pogada z moim lekarzem, może wybiorę się wcześniej. No nie da się nie martwić co chwilę coś. Wiem, że nie wszystkie dzieci rosną tak samo ale obawiam się, ze u mnie to przez tą moją przegrodę, ogranicza ona miejsce i mały nie ma gdzie rosnąć. Eh naprawdę 9 mc stresu. Dobrze, że ciąża trwa tylko tyle, bo jeszcze kilka miesięcy i bym w psychiatryku wylądowała. Annaanna oby magnez poskutkował, mi najgorzej, że nikt nie powiedział, że takie skutki mogą być, nie wiedziałam co się ze mną dzieje. na szczęście szybko przeszło. Po tabletkach nic nie mam takiego.
  2. Annaanna to super Twój maluszek waży mój kilogram mniejszy ;< a różni nas tylko kilka dni. Ja po tej kroplówce z magnezem mega się źle czułam, puls mi skakał strasznie, bardzo gorąco mi było i waśnie strasznie ciężko mi się oddychało. Ale to przeszło no i chyba pomogła więc warto było. A tabletki dostałam zaraz jak się skończyła kroplówka. Niech się szyjka trzyma!
  3. Annaanna dobrze, że się uspokoiło. Ile waży mały? Może szyjka się jednak zatrzyma. Ja nie biorę od 2 tyg luteiny a szyjka mi się jakimś cudem wydłużyła. Właśnie wyszłam ze szpitala, trochę ciągle martwię się tym, że mój mały jest taki mały, z wypisu wyczytałam, że główka 34 tydzień brzuszek na 33 tydzień, kość udowa na 32! A nuiby w 36 jestem. Jestem podłamana, nie wiem co to oznacza. Ciągle mi chodzą, złe myśli po głowie.
  4. Annaanna cały czas no Tobie myślę, daj znać jeśli możesz. Liczę, że wszystko ok. Malinka jakiś postęp? Lea js wiedziałam ze tak będzie, może nasze makuszki się zahartuja. U nas -12, Asti no ale u was to chłodno dopiero:)
  5. Anna Anna a skąd to krwawienie? Masz mocne skurcze? Trzymam kciuki żeby wszystko było ok! Nawet jakby maluch chciał wyjść już trraz na pewno będzie dobrze, jestem myślami z Tobą. Lea super, że malutka się obrócił, grzeczna dziewczynka. :) Jednak chłopcy widzę tu więcej problemów stwarzają. Asti to ni tak nie są tragiczne wyniki, w ciąży trochę innenormy są. Mi teraz w szpitalu wyszło 10,3 gin nic nie kazal brać sztucznego, teściowa zadziałała, jestem ciekawa jak podziała tcn środek za 2 tyg zrobię wyniki. Najgorzej, że przy porodzie traci sie krwi zwkaszcza cc i później osłabiony m się jest.
  6. Sorry za błędy ald nie ogarniam
  7. Hej dziewczyny jak mi nie wyjdą żadne skurcze nyk jutro rano wychodzę. Widzę Annaanna, że na zmianę. Szkoda, że znowu musiałaś trafic na oddział. Ja tego nie rozumiem jak mam mocne spięcia że brzuch twardy i wygięty nic nie wychodzi to chyba dziecko wygięte. A mivne skurcze prawie są dla mnie nie fo wyczucia. Nid wiem jak w domu to rozróżnić. I wogole cud szyjka się wydłuża. Anna oby twoja się zamknęła. Dostaniesz sterydy? Na szczęście twój maluch jest już większy, u mnie aa mały żeby wychodzić. No a Malinka która powinna się rozwierac czeka biedna. Ale kochana nir bój się zdążysz :) Wczoraj jedna położna odbierała poród mod dziewczyny która prawie bólu nie czuła, nawet jak główkę rodziła.
  8. Kostewcia miło czytać że macierzyństwo u ciebie pełną parą. Asti ki dz7s teściowa przyniosła wynalazek, niby na anemię wyczerpanie na wzmocnienie org. Beta cruenta plus taki proszek z buraka aronii ponoć sorawdzone przez innenosoby. W smaku ok, cena spora, ale dużo tego. Może poczytajcie w necie.
  9. Malinka a ty widzę o 3 w nocy piszesz chyba nie chcesz przegapić porodu :)
  10. Ja jednak zostaje conajmniej dk jutra. Wyszły mi skurcze co 10 min na ktg nawet do 100. Ale nie bolesne. I dziwo szyjka az 3,6 a miesiac temu chyba 2,8. Teraz zniwu miakam ktg j zero skurczy za to mały ruszał się jak szalony a rano jsk te skurcze były ntk nic. Najgorzej, że ordynator dopiero w pon będzie, nie wiem czy ta lekarka nie będzie chciała żeby yo on decydował bo jest moim lekarze m. a dziś o dziwo przespalam całą noc, nawet bez wstawania.
  11. Ja tu czasem usłyszę płacz jakiegoś dzidziusia tak się swojego nie mogę doczekać:) Malinka pewnie trochę poród przeraża ale pomyśl, że już niedługo zobaczysz i usłyszysz maluszka. A my czekamy na mpierwsze fotki. Anna anna na pewno będzie ok, juz tyle przeszłysmy. Po wizycie będzie ulga:)
  12. Sorki dziewczyny za pisownię i błędy ale pisze z tab s to mi podnosi ciśnienie, jestem jednak stare pokolenie dobrej klawiatury
  13. Majka na pewno dasz radę, cukier tsk naprawdę wszystkim szkodzi więc wprowadź zmiany fla calej rodziny będzie raźniej. Asti dobrze, że wyniki vw górę. Malinka to trzymamy kciuki jesteś kolejna! Zazdroszczę kostewci że już po, a też pamiętam jej przykre początki. Ostatnio w tel przeglądam zdjęcia i xnalazlam foto testów i przypkmnialam sobie tdn moment niedowierzania. Lea a twoja malutka już sie przewróciła? ja się bardxo cieszę zd mój maly jednak usiadł na pupie i mam nadzieję, że tsk zostanie niech już będzie to cc. Teściowa dopiero dziś mi powiedziała jakie to groźne x tymi stopkami, że byla kobieta, która przyleciała na oddział i lekarz jak ją zbadał to z ręką w jej pochwie jechali na cc ns szybko, musiał podtrzymywać pepowine żeby nie była ucisnieta. Teraz tylko błagam żeby tak zostało. Martwię się tą wagą, lekarz nic nie mówił ald też nie ma poprzedniej wagi do porównania. Wizytę mzm zs dwa tyg to się wszystkiego dowiem. Dobrze, że jesteśmy pod opieką lekarzy, pomyśleć, że niektóre kobiety w ogóle nie chodzą w ciąży.
  14. Lea dzięki kochana. Może to jakaś noc dziwna że nikt spać nie mógł. Jo a paracetamol to ekoncu lek, hie można brać bez powodu. Ale ból czy przeziębienie matki też ma wpływ na dziecko.
  15. Anna Anna Dziękuję :) Czy Ty tez miałaś tą kroplowke z magnezem w szpitalu ze caky dzień leciała? Ja sie fatalnie po jiej czułam dostałam nagle eysoki puls i gorąco strasznie mi było. Mały wogole prawie nie ruszał się, położna mówiła że tak może być. No zke chyba pomogło:) a asmag biorę 3 razy po 2 i zero takich objawów to są małe dawki jednak, a luteiny od tyg juz nie biorę. Ja się właśnie zastanawiam czy jeśli wyjdę nto będę dalej na szkołę migla iść,mw każdym razue mąż i sam pójdzie na pediatre i kąpiel i pielęgnacja dziecka, chyba na karmienie też go wyślę :)
  16. Dziewczyny ja całą noc nie spałam dopiero po tej kroplowce z magnezu mały się prawie nie ruszał, więc się martwilam ale jak zaczął wojowac to nie dał już ji spać. No i chyba po działało rano miałam usg i pośladki się przesunely prawie, jutro jak się w pasują to idę ndo domu :)
  17. Eh dowiedziałam się że mały waży tylko ok 1900 g a miesiąc temu kial 1440 tak mało urósł :( mam nadzieję że to wina innego sprzętu :/ eh zawsze coś. A co do ktg dziś zauważyłam, ze jak mam mega spięcie brzucha i się wykrzywiaoto taco pokazujen0 albo 1 a normalnie mam ok8.
  18. Dziękuję dziewczyny jesteście kochane. A ja przed chwilą miałam usg robił mi je doktor który poprze idnim razem mnie wkurzyl i zdania nie zmienilam, psikal mi tym żelem do usg po calym brzuchu s była końcówka to aż na twarz mi prysnelo, no i mówił ze raczej marcowym będzie najwyżej 4 kg nie bedzie ważył. Nie wiem czy to był żart, az nie zapytałam ile waży teraz. Jednak to bardzo od człowieka zależy, mój gjn to ma inne podejście do pacjentek, jest miły i delikatny. Na szczęście in jest tu ordynatorem i się mną zajmuje głównie.
  19. Hej dziewczyny ja leżę już w szpitalu, nóżka małego w kanale już widc duże ryzyko że przebije. Dostaje magnez w kroplowce i sterydy. Może się trochę obroci jednak. U mnie nz ktg max 20 skurcze nawet przy spietej macicy. Wiec Malinka Lea może mieć rację :). Z góry przepraszam za błędy będę pisać z tabletu.
  20. Annaanna no właśnie czasami mam wyrzuty sumienia bo teściowa robi mi jedzenie i mąż mi przywozi a mi ono po prostu nie smakuje. Ja od tylu lat gotuję sobie sama więc mam swój smak itd. A ona wszędzie ta vegetę do pierogów zup, wszystkiego. Ja tego nigdy nie jem a w ciąży to już zwłaszcza, ale jak mam jej to powiedzieć? Nie chcę żeby było jej przykro bo jej się wydaje, że to jest pyszne i jeszcze robi dla mnie osobno bo bez mięsa a reszcie rodziny normalnie. Nie mam serca;/ Annaanna a jaki wymiar ma łóżeczko wasze?
  21. Dzięki dziewczyny za zrozumienie, ja ani mięsa ani ryb nie tykam:) Czasy się zmieniły na szczęście ale 15 lat temu to brano mnie za wariatkę. Najgorzej, że u mojej teściowej je się tłusto i mącznie. Teściowa jest kochana bo zawsze mi gotuje coś bezmięsnego ale niestety do wszystkiego dodaje swoją ulubioną przyprawę typu vegeta eh. Boję się, że wnuczka będzie karmiła tak jak syna i córkę (która była mega otyła, na szczęście udało jej się odchudzić). No ale to problem na później :) Annaanna super łóżeczko, fajnie, że masz coś z tradycją rodzinną. Ja co do tego osłaniacza też się naczytałam, wzięłam ten do połowy łóżeczka. Myślę, że nie ma aż takiego strachu braku powietrza bo się go zakłada głównie jak łóżeczko jest na najwyższym poziomie więc powietrze z góry dopływa. Zawsze można ściągnąć lub założyć większy. W końcu w praniu wyjdzie. Mnie dziś czeka pakowanie torby, jak mnie jutro nie zatrzymają to będzie już gotowa na poród:) Muszę zostawić instrukcje mężowi gdzie co jest bo nie wiadomo na ile tam ewentualnie zostanę. U ans w szpitalu na szczęście dla dziecka prawie nic nie trzeba mieć, tylko na wyjście ubranka. Więc z tym myślę, że sobie poradzi. I będzie donosił w trakcie.
  22. Lea super, że wszystko w porządku i Cię uspokoili. Jakby to były wódy już byś rodziła:) Annaanna ja jeszcze nawet mężowi nie mówiłam o takiej możliwości jak przystawienie jego do piersi hehehe boję się, że się przerazi. Może nie będzie takiej potrzeby. Malinka no musisz być w pełnej gotowości:) A Tobie odszedł czop? Zauważyłaś coś takiego? Ja co do tych czujników się jeszcze zastanawiam, gdzieś przeczytałam, że się po prostu zepsuło i matka zawału prawie dostała. Na tych warsztatach mówili, że polecają przy wcześniakach i ewentualnie dzieci z jakąś wadą oddechową. Zdecydowałam, że dokupię ewentualnie później. Na zwiedzaniu szpitala nie byłam, ale we wtorek pewnie będę miała wątpliwą przyjemność:) Ale z tego co słyszałam waśnie też są 3 sale w tym jedna z wanną. No i sala operacyjna do cc brrrrrrrrrrr. Asti mam nadzieję, że anemia sobie poszła, ja na szczęście mam dobre wyniki chociaż to! I zamknęłam usta całej spanikowanej rodzinie, że wege nie jest szkodliwe. Chociaż pewnie co niektórzy uważają, że np. to że mały się nie obrócił to wina braku mięsa w diecie hehe.
  23. Annaanna to czekamy na foto, ja dopiero zamówiłam i jeszcze dostane kołyskę to w salonie będę trzymać. Mam straszny problem z wózkiem, ciągle nie mogę się zdecydować, co mi coś fajnego wpadnie to zaraz gdzieś komentarz negatywny przeczytam. Zaczęłam zastanawiać się nad używanym i zdziwiło mnie bardzo, że ludzie sprzedają używane np. 6 mc albo rok te wielofunkcyjne. Wynika, że się za bardzo te spacerówki nie sprawdzają, są za toporne plus już ciężkie dziecko. Tak myślę, czy nie kupić używany i później najwyżej osobno spacerówkę lżejszą już.
  24. Kawazmlekiem nie bój się zleci. Ja jak sobie przypomnę mój suwaczek na początku myślałam, że nigdy się nie przesunie:) Malinka może to cisza przed burzą:) w Pozytywnym sensie oczywiście czas na regenerację sił przed:) Lea jak u Ciebie sytuacja rozwinęła się? Dziś była u mnie kuzynka i właśnie opowiadała jak jej wody odchodziły partiami. Co jakiś czas mała główką blokowała. I w ogóle wypytywałam ja o różne rzeczy. Byłam ciekawa czy używała laktatorów. Mówiła, że jak pojawiała się nawał to tym ręcznym było strasznie jak kupiła elektryczny jeszcze gorzej aż w końcu przypomniało jej się, że na szkole rodzenia położna mówiła żeby wykorzystać męża :) I tak zrobiła, na początku mówiła że dziwnie ale jak przyszła ulga to doceniła to:) Zaczęłam się śmiać i ona też ale powiedziała, że to najlepszy sposób:) Nie wpadłabym na to nigdy! Mega to dla mnie dziwne ale widocznie praktykowane jak położna mówiła.
  25. Lea no ale co Tobie w szpitalu powiedzieli, że sobie wymyśliłaś? Bo coś to było przecież. Może miałaś za dużo wód i trochę się wylało. Nie dziwię się Tobie, że tak spanikowałaś. Ja też jest panikarą nawet jak się nic nie dzieje, odkąd gin mi powiedział, że może być taka możliwość że mały kopnie i pęknie pęcherz to też wariuję i wydaje mi się, że zaraz to zrobi. Już wolę być w szpitalu. No ale skąd my mamy wiedzieć to wszystko jak się okazuje u każdej inaczej, żadne poradniki i wykłady nic nie dają jak dochodzi to takich zdarzeń. Trzymam kciuki za nas wszystkie, żebyśmy nie zwariowały nim urodzimy:) Zazdroszczę Kostewci, że już z synkiem, a przecież też miała różne bóle i skurcze i nie wiedziała co znaczą.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...