Skocz do zawartości
Forum

inka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez inka

  1. Ann-jestes poprostu niezniszczalna....jak Ty to robisz, ze po tylu godzinach funkcjonujesz jeszcze normlanie?...a adres zaraz prześle na prv Kaska-ciesze sie ze zdiagnozowane wreszcie-ale czym sie objawia mononukleoza??zauwazyłas jakies symptomy tej choroby?? Paula-widze ze tez intensywny dzien i kolejna choinka juz stoi:):)brawo Agnieszka-sił dla Ciebie-wiem co to chory facet w domu:):)hihih z nim gorzej jak z Maja , bo ta nie marudzi i nie narzeka jak ma katar:):):) Ja dzis drugi z rzedu dzien konia-ale załatwiałam kopie dokumentacji ciązowej i orzeczenie od mojego lekarza o niezdolnosci do pracy(coprawda wyczekałysmy z mamą i Mają s 2,5 h) ale zaliczone Kochane co do ZUSU-to w zasadzie nic sie nie wyjasnilo poza tym ze maja bajzel-tak czy siak w poniedzialek musze sie tam stawic z papierami wiec o kciuki prosze nadal:)zwłaszcza ze po komisji mam USG ktore zadecyduje czy ide do szpitala....:( zmykam spac poniewaz dzis wysyłalismy kartki świąteczne-tu karteczka dla Was:) Santa Yourself - Turn yourself into a dancing Santa
  2. Dziękuje Wam wszystkim za pomoc i dobre słowo-jak sie okazuje ZUS ma jeden wielki bajzel u siebie-co dzis potwierdzila sama pracownica ZUSu-wzywaja mnie na komisje by stwierdzic zasadnosc zwolnienia (nie chodzi o przekroczony czas na zwonieniu bo nie przekroczylam jeszcze 182 dni) i ewentualnie odebrac mi prawo do chorobowego- szkoda tylko ze nikt nie sprawdzil ze ja od miesiaca mam w domu decyzje o tym ze nie nalezy mi sie chorobowe - paradoks!:): smiech na sali... Starletko-nic sie nie martw-na pewno osoba ktora miala byc obdarowana zrozumie (no chyba ze chodzi o prezent dla dziecka to moze byc gorzej, ale wszystko jest do wytłumaczenia:):))-mam nadzieje ze zaraz po swietach dojdzie paczuszka Patusia-ale Twoja Natalka ładna pannica,zdrówka dla dziewczyn Ann- czy mam wysłac Ci moj adres w zwiazku z wynikami konkursu:)-czy masz go jeszcze moze? ..przy okazji dziekujemy za wspólną zabawe Nefretete dostrzeglłam ze pytałas eksperta o rade-mam podobny problem-Maja (nie wiem skad zachowanie u niej takie) od pewnogo czasu jak chce zaznaczyc ze cos jej sie nie podoba potrafi klepnąć łapka np w jakies rzeczy czy w nas... Katia-gratki dla siostry Agnieszka-uwazaj zebys sie nie uzalezniła od PIccolo;)..podobno tak sie zaczyna ze szuka sie okazji-hihihihhi Ala-dziekuje i zycze poprway nastroju
  3. Dziekujemy za wspólna zabawe, oddane na nas głosy i gratulujemy pozostałym zwycięzcom!!!
  4. pomocyyy:)kochane przepraszam ze tak z biegu ale za mną dzien pełen emocji i padam Dostałam dzis wezwanie na komisje do ZUSu, pomózcie mi prosze bo juz sie pogubiłam-jak to jest Czy ja mam prawo byc w ciazy na zwolnieniu??-czy musi to być ciąza zagrozona?? lub ewentualnie jakie objawy uprawniają mnie do zwolnienia w ciazy?-moja lekarka sama mnie wyslała na zwolnienie- i tak naprawde nie wiem co mam tam mówic. Na pewno ma to zwiazek z moją sprawa jaka sie toczy z ZUSie, ale nie wiem czy uda mi sie do poniedziałku skontaktowac z lekarka wiec wole podpytac-a nóz ktoras z Was była na komisji. Po GINie-mieszane odczucia-sam lekarz przesympatyczny, przemiły...dzidzia ciagle pupcia z dół-ale nie przyparta jeszcze wiec moze sie odwrócić, co do wagi-niestety musze w pon zrobic kolejne usg, jesli cos bedzie nie tak w przepływach to połozy mnie na oddziale...yyyhhhh-zaj...ista perspektywa świąt-nic tlyko ryczec...jakas masakra dzis u mnie z tymi wiesciami...ide spac bo szkoda sie dołowac bużka kochane
  5. dzien dobry Miłego dnia-plan dnia napiety ze hoho wiec zmykam:) buźka
  6. Starletko-obys sobie nie wykrakała. U nas ostatnie 5 nocek ciązkich-Maja z krzykiem sie budzi i co gorsze nie chce do K tylko do mnie (nigdy tak nie miała-zwłaszcza ze od pewnego czasu to K wstaje do niej w nocy)...pewnie zeby-byle juz wyszły ale tu dzis pustki... Paula usprawiedliwiona bo pewnie oglada mecz;)hihi ale reszta?hihih
  7. ja to mam szczęscie-jak zaglądne juz na pogaduchy to akurat pustka:)...no nic zmykam do wanny....moze do potem, o ile nie zalegne
  8. AnulkaPrezesowa jak widze ma wózek identyczny jak Majeczka...ech te dziewczynki W każdym razie Śliczna Nati chora, o matko Zdrówka dla niej. Uwierzcie, że zaczynam bać sie wchodzić na forum. Od chorób i nieszczęść juz mnie głowa boli Widać ANulko Majeczki maja podobny gust::)-Maja jak dorwała w sklepie to nie chciala puścić:) A co do chorób to fakt-nie ma dnia by ktoras nie napisala ze choroba w jej domu...yhhhhh:(
  9. a wrzuce jeszcze moja dzisiejszą Mainke:) :)
  10. hEJ DWUPACZKI:) Ja znowu przelotem, ale podczytałam troszke Adus-nie sugeruj sie obniznym brzusziem-w pierwszej ciazy miesiac przed terminem porodu mi sie obnizył a urodzilam 2 tygodnie po terminie wiec głowa do góry:)odpoczywaj kochana bo teraz "najcięższy" dla nas okres Monika-mmm, moze jakas foto relacja jutro z wigilii w przedszkolu:) Katarzynka-sliczny avatarek Anetko-jak tam nadrabianie zaległosci z męzem?..mmm nie ma to ja razem, prawda? Maniulka- nooo to gratki synalka no i imponującej wagi oczywiscie Emka-super ze bryczka dla dzidzi juz jest:) A u nas tez narazie OK, choc dzidzia chyba cały czas głową do góry-jutro do gin to moze wybada jak tam jest ułozona. Niestety Moniczko prawdopodobnie dla mnie nie jest to wskazaniem do cesarki przy drugiej ciazy-ale jutro sie wszystkiego dowiem na 100% bo mam wizyte u ordynatora szpitala w ktorym zamierzam rodzic. Pozatym w mojej klatce panuje ospa:):) i Maja miala kontakt z kilkoma dziecmi wiec ciekawe co sie tego wykluje - ja na szczescie ospe przechodzilam-ale nawet forumowy ekspert twierdzi ze choc zadko zdarzaja sie przypadki powtórnego zachorowania-oby nie
  11. Starletko -sił!!dobranoc:) Własnie zasięgnełam porady forumowego ekperta-rzeczywiscie szanse na powtórną ospe marne-ale jesliby sie tak stało ze ja zachoruje to musze sie udac do szpitala zakaźnego bo dziecku po porodzie podaje sie surowice z przeciwcialami...oby nie:)
  12. a to i ja wrzuce dzisiejsza Mainke dla przypomnienia jak wygląda;) (rączka od wózka poklejona by zęby Mai jej nie dosięgły)
  13. Moniq-cudne wiesci, super ze alarm "ciśnieniowy" był fałszywy!!!!piękne fotki, Bonaparte wywołał usmiech na twarzy Mai:):) Ann-zdrówka dla Ulenki-dobrze ze bez temperaturki i osłuchowo czysta Paula-my tez tęskniłysmy:)dobrze ze naprawa sprawnie poszła Kaska-niezmiennie zdrówka dla Aluni i sił dla Ciebie!! Starletka-to masz pomocnice w domu przed swietami??(czy bedzie chodzic do przedszkola?)zdrówka dla Natalki Aniołek-ale fajnie z choinka-zadroszcze okropnie!!!!a jak Kacperek reaguje na nią?yhhhhh...ja nie mam miejsca na ulokowanie z dala od Mai wiec skonczy sie na ozdobach swiatecznych-ale na szczescie na wigilie idziemy do mamy wiec tam bedzie jak zawsze duza choina:) Jutro dzien konia mi sie zapowiada-ale na szczescie lista prezentow zamknieta!uffff Co do ospy-to jutro mam wizyte u gina wiec sie dowiem wszystkiego i prosze trzymajcie kciuki-moze łobuz w brzuchu sie juz obrócił:)obyyy bo rokowania na taki poród mnie przerazają-niestety prawdopodobnie nie kwalifikuje mnie to do cesarki przy drugiej ciązy:(-ale tego tez na 100% dowiem sie jutro bo mam wizyte u ordynatora szpitala w ktorym zamierzam rodzic (wiec info z pierwszej reki)
  14. Hej kochane, U nas od rana ruch jak w ulu, wiec przetrzymana Maja dopiero zasypia-a raczej buntuje sie przed zaśnięciem Patusia-zdrówka dla dziewczynek Justyś-gratki dla M;):) Starletko-co to za pomysły ze znikaniem-nawet nie próbuj!!!!bo bedziesz miala z nami do czynienia!! Gosia,Anulka-problem listoszona mam identyczny-jest na tyle cwany-ze potrtafi zadzwonic domofonem-aze nie chce mu sie na gore wchodzic (a mymy winde:):)) to wrzuca awizo,a to ze listy priorytetowe dochodzą do nas w 4-5 tygoni to juz szczegół.....skargi nie pomagaja wiec coz pozostało nam znosic go Kurcze-u mnie w klatce juz 3 dziecko ma ospe-co gorsze, dzis sasiadka zostawila mi synka pod opieka bo z drugim poszla do lekarza-po powrocie powiedziala ze i u nich lekarz stwierdzil ospe wiec i Maja ma szanse (co normalnie by mnie nie martwilo-kiedys musi ja przejsc ale w sytuacji jak jestem w ciazy (mimo ze przechodziłam ospe)to mam jakies obawy-ide cos poszperac na necie)
  15. a ja tez jednoczesnie sie witam i zegnam Maja ma koszmarny okres-pewnie zeby....prrrrrr-nie daje mi opuscic pomieszczenia w ktorym jest, zasypia tylko jak ktos siedzi przy łózeczku-tak juz od 4 nocek, w nocy sie budzi z krzykiem....azebow nie widac:) spijcie słodko k8i -ja tez czekam na wiesci, mam nadzieje ze wszystko OK
  16. magdalozaHejkaJa tak na szybko...wpadam,zeby dac znac,ze zyje. Paulik dziekuje Ci kochana za troske.nie zaginelam.Wszystko dobrze. Wiec tak:zakupy dla dzidzi zrobione Czuje sie fatalnie,bo od wczoraj jest mi potwornie niedobrze.Martwilam sie troszke,ale juz znam przyczyny...Moja mala wiercipieta znow odwrocila sie glowka do gory:( I uciska mi zoladek:( Nie wiem,czy da rade sie odwrocic,bo juz ma mala miejsca...Ehh...jak nie urok to..Ale co zrobic??? W wigilie o 13 mam wizyte w szpitalu,maja zbadac mi polozenie dziecka,ewentualnie zrobia scan i ...ewentualnie omowia opcje porodu...,wiec chyba czeka mnie cesarka:( No trudno..co ma byc to bedzie.Najwazniejsze,zeby mala byla cala i zdrowa Mam nadzieje,ze u Was tez wszystko oki ...doczytam Was jutro:) Duze buzialki dla Was:)) Madziu-nie smuc sie-nie wazne jak dzidzi sie wydostanie na ten swiat-wazne by była zdrowa....szczerze Ci powiem ze ja marze o cesarce, niestety w drugiej ciazy takie ulozenie dziecka (miednicowe) nie jest wskazaniem i moja lekarka twierdzi ze jesli dziecko sie nie odwróci to moge tak rodzic...pozostało mi sie modlic by jednak dzidzia zechciala sie odwrócic...a jelsi nie, to by lekarz do ktorego ide w czwartek (a jest ordynatorem w szpitalu w ktorym zamierzam rodzic) jednak uznał takie ułozenie za wskazanie do cesarki Magdaloza,Katarzynka-wiecie ze są cwiczenia mające na celu próbe odwrócenia maluszka?-coprawda nie wszyscy wierza w ich skutecznosc-ale zawsze warto próbowac... Emka piękny brzuszek! Miaska-zdrówka dla Was Anetko i ja zycze milego wieczoru:):)
  17. Dobry wieczór Przepraszam ze nie pedze za Wami-ale dzis K mial dzien wolny i tez była akcja "prezenty", został tylko jeden do kupienia - dla siostrzenicy-ale juz wiemy co, wiec jest super:) Zdrówka chorowitkom i do jutra kochane!! KRONIKIŚ-SPEŁNIENIA MARZEŃ!!! Dorej nocki
  18. Starletko :36_3_9:co sie stało??czyzby los na kolejną próbe Was wystawiał? :(:( Aniołku, Aluniu, Zuziu i Piotrusiu-zdrówka! k8i-to i my czekamy z Tobą do wtorku, daj znac jak cos bedziesz wiedziala i nie denerwuj sie-musi być dobrze!!!! Moniq- i jak Ci idzie odwirusowywanie? A ja czekam na K-dzis w ciagu dnia przespalam 3 godziny...i przez to chodze jakas rozbita:) Jutro szykuje nam sie imprezka u znajomych-wiec Maja ma nocke z babcia(albo na odwrót):)
  19. dzien dobry sobotnio Czekam az Maja zasnie, ale chyba sie nie zapowiada-słysze jak w jej pokoju żaluzje biją o okno Katia-ja tez ciagle wcinam słodycze ktore dostaje Maja-ona tylko zje od swięta jakas czekoladke kinder a ja reszte:)-ojjj bede miala co zrzucac po porodzie:) Aniołek-to prcowita sobota sie szykuje, ale znajdz tez czas na odpoczynek Mada-to chyba rodzinny weekendzik? milego weekendu
  20. Mada-jesli chodzi o przeniesie do pokoju to juz jakies 2-3miesiące tak spi sama i widac niepotrzebnie sie martwilismy, bo Mai nie sprawiło to problemu, zasypia jak zasypiala-owszem czasem budzi w nocy i wtedy latamy na zmiane:), ale w wiekszosci przesypia do 6-7 rano wiec nie jest źle...najgorzej było jak wspominalam Agnieszce-jak zabralismy ja do siebie jeden raz-potem kilka nocy chciala wyjsc do naszego pokoju.. ...co do szczebelków....w łózeckzu w ktorym spi Maja obecnie tez nie wyjmuje sie szczebelków, ale szcerze mowiac ze gdybym miala taką mozliwosc to i tak bym tego narazie nie zrobila-bo Maja zasypia sama i wiem ze wychodzilaby z łozeczka gdyby wiedziala ze moze, dopoki nie jest to niebezpieczne u nas tak zostaje-a gdy zacznie przekladac noge-tez bedziemy piłowac:) Ann-ja tez skopiuje kalendarz-jak tylko Maja bedzie większa-świetny pomysł dobrej nocki babeczki
  21. rzeczywiscie cisza tu dzis- ottt paradoks-akurat jak mam chwile by posiedziec:):)
  22. Agnieszka31witam sie wieczorkiemja tez sie ciesze ze juz weekend jutro pierwszy raz zostawiam Ale z tesciowa na noc, a raczej na pol nocy ale usypianie nalezec bedzie do niej, trudno mi powiedziec jak to bedzie wygladac, watpie czy zastosuje sie do mojego sposobu usypiania Ali, ale mam nadzieje ze jedna noc nie spowoduje zadnych zmian Inka- a powiedz mi kochana czy jakos przygotowujesz Majeczkie na pojawienie sie maluszka??? raczej nie sa mozliwe rozmowy jak np z 3-latkiem Szczerze mówiac poza tym ze mowimy Mai ze dzidzius jest w brzuszku i niedlugo bedzie z nami (ona całuje brzuszek albo robi "cacy cacy":)), to tylko tyle ze jak akurat skladam ciuszki dla dzidzi to mowie Jej ze to dla dzidziusia i czasem o pustym łózeczku mowimy ze tu bedzie spał dzidzius...w zasadize tyle-pewnie to marne przygotowanie:)-ale mysle ze Maja jest za mala na to-bardziej skupie na tym jak pojawi sie dzidzius, by ona nie odczula bardzo ze i on mnie pochlania Agnieszka-a gdzie bedziecie szalec?:)mysle ze jedna noc nie spowoduje wiekszych zmian...choc jak my raz wzielismy Maje do swojego pokoju bo wyspala sie w dzien i nie mogla usnac-tak potem przez 3 nocy nie chciala sie polozyc i pokazywała palcem mówiac "ooo tam!!"by ja zabrac do siebie:) Moniq-stęsknił sie synus za Toba:):) za rodzinny weekend!!!!
  23. hej babeczki, tyły mam jak zwykle ale troche podczytałam Magdaloza-na stronie eksperta doczytałam ze Twoja dzidzia niewiele wazy, mam ten sam problem.Byłas moze jakos ostanio na USG?jak to wygląda u Ciebie? Emka-gratuluje zostania ciocią!!!rzeczywiscie mussi być grubiutki bo Maja mierzyła 53 ale przy wadze 3300 Anetko-bardzo sie cieszę ze na ostatni okres ciazy bedziesz miala mezulka przy sobie-na pewno bedzie Ci lzej Adus-gratuluje wyników maturalnych!!buziak!! Ania- i ja podziwiam za mobilizacje do ćwiczeń… Miska-zdrówka dla Bartoszka Maniulka- oby skurcze były jednorazowe- to pewnie jakies przepowiadające, ale oby nie meczyły-tych porodowych nie da się ominąc;)z reka w zegarku co do minuty się powtarzaja (w pierwszej ciazy nie wierzyłam ze tak jest). Zyczenia dla Siotry!:) Monika-wspólczuje przykrej rodzinnej uroczystosci-u nas niestety tez ostatnio wujek odszedł-nigdy nie chorował- jednego dnia człowiek jest-drugiego juz go nie ma:( Kasia-naciesz sie Tatą-forum nie ucieknie A u nas po staremu, porzadki do swiat z głowy wiec teraz same przyjemnosci. Tez troche chorowalismy z K ale na szczescie juz lepiej
×
×
  • Dodaj nową pozycję...