
inka
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez inka
-
Kochane-ile pozytywnych wiadomosci Kajtus Madowy ma apetyt:), ALunia zdrowieje, Oli ma świetną fryzurke, u Patusi sie rypneli w terminie....no super-i niech tak juz pozostanie My wytrzymałysmy az 40 mint na zewnatrz-brrrrrrrrr.....zimnoooo, teraz czekam az MAJA padnie, by cos ogarnac w domu u nas kolejny zabek 11-ty:)
-
Dzien dobry Aniu-to ja Wam zdam relacje jak to z tymi róznicami miedzy dziećmi-bo u mnie 16 miesiecy a u mojej siostry ktora spodziwa sie w maju bedzie ponad 3 latka, choc i tak mysle ze duzo zalezy od dziecka...zarówno tego pierwszego jak i drugiego:) Magdaloza, Miska-dzien dobry:)
-
Dzien dobry Kasiom WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Oli-wrzucaj tu szbko fotke:):)
-
dobrej nocki-dzis mam plan wczesniej sie połozyc Olimpia-no pewnie ze chcemy!!!!!:):)a jednak i odwaga sie znalazła
-
no trajkotały jedne:):):) Szani-hehe-to prawda z nockami ze są przewalone...ale poza tym mysle ze tezsporo zalet małej róznicy miedzy dziecmi (choc na pewno bedzie cięzko).A ile macie ząbków na liczniku?:):) Madziu- spokojnej nocki-nic sie nie martw-na pewno maleństwo sie obróci....ma jeszcze sporo czasu...a nawet gdyby nie-to najwazniejsze ze dziecie zdrowe...a forma porodu to juz nie wazna (mi tam sie marzy cc po ostatnim 13 godzinnym porodzie naturalnym) ja tez zmykam, buziaki w brzuszki,spokojnej przespanej ncki:)
-
Trudno Was nadgonić-naprawde!:): Emka-super fryzurka bo śliczna laseczka z Ciebie Maniulka-jesli tylko masz taą mozliwosc to korzystajk zniej....wstawaco 5,30???no ja Cie podziwiam Anetka-Piękna fotka w podpisie.... Adus- moj K tez uwielbia to uczucie...kiedy przytulony brzuchol daje mu kopniaczki:):) Miska-jak ty to robisz ze przy dwójce dziedi masz czas tu siedziec-pewnie latapraktyki;):):) Madziu-bardzo sie ciesze ze wszystko w porzadku, bo nerwy nie wskazane,a dzidziulec wcale nie taki malutki- moja dzidzia 2 tygodnie temu wazyla 1500
-
pewnie zagladne jeszcze noca, ale tymczasem mowie milego wieczorku
-
Mialam chyba stronke-to tematycznie za spełnienie marzen (Margolci-ale tez wszystkich nas)
-
Anulka-trzymaj sie!!! Paula- no masakra rzeczywiscie....a czy mialas sie zajmowac? Margolcia-co ja cZytam-4 dzieciaczka planujecie-ale super!!!podziwiam maksymalnie bo ja chyba po 2 ciazy juz podziekuje(choc nie mowie na 100% nie, bo zawsze 3-ka mi sie marzyła). Jednoczesnie wspólczuje tych nieudanych prób, ale mam nadzieje ze niebawem nam ogłosisz radosną nowinetrzymam kciuki
-
Hej kochane Ojjjj widze ze proza zycia sie wdarła...rachunki, finanse....echhhh...i mnie to wszystko przeraza-niby teraz jest OK, ale od stycznia bedzie cięzko i az mnie ciary przechodzą na sama mysl...prawdopodobnie marne szanse mamy z tego odwołania do ZUSU (zwłaszcza teraz gdy kryzys wisi w powietrzu ZUS odrazu ponoć jest na NIE)wiec bez macierzynskiego w 4 osoby na jednej wyplacie....nie chce sie myslec Patusiu-trzymaj sie kochana-ja tez z niepokojem otwierałam koperte z rozliczeniem za prad-tym razem nam sie jednak upieklo i spora nadpłata(ale to pewnie spowodowane tym ze nie było nas duzo w domu) Starletko-tragedia jak tak nagle człowiek odciety od cieplej wody....zwłaszcza przy dzieciach-alepociesze Cie- u nas z pt/sobote nie było wogóle wody (bez uprzedzenia bo gdzies rura pękła)...a do tego mielismy znajomych na noc (wiec ani sie za przeproszeniem wysrac, ani wymyc) Paula-kciuki za rozmowe zaciśniete-zdradz potem jak poszło i jakie perspektywy na przyszłosc Martusia-oby to jednorazowa kupka... A u nas nawet nie najgorzej dzis-temp na +, wiec moze ten lód z dróg spłynie, bo auta jak na lodowisku-rano dwie stłuczki pod moimi oknami mialy miejsce a do tego posmialismy troche bo faceci od wywozu smieci nie mogli przejechac miedzy autami-wiec po tym lodzie "przeparkowywali" auta-a raczej przepychali (bez kierowców)w inne miejsca-hihih...dosłownie komedia Acha-mamy 10 ząbka-wreszcie dolna 2
-
witam sie wieczornie i nieśmiało przypominam o nas...nie wiem co sie dzieje ale od 2 tygodni poprostu wiecznie brakuje mi czasu-do tego mielismy komputer w serwisie...i tak zaległosci mi sie kumulują;) Brak czasu to pewnie to ze w nocy wstaje jeszcze do Mai-a ze coraz ciezej mi w dzien (przy takim maluchu)to zasypiam z nia popoludniami....i tak w kółko:):)...czekam na spokojniejszy rytm dnia:)- ale to chyba za jakies 2 lata-hihihihi Mam nadzieje ze u Was i dzidziusiów dobre samopoczucie!!!!:) do szybiego sklikania-moze wreszcie mi sie uda
-
Margolciu i ja zerknelam jeszcze-super dzieciaczki, wspaniała rodzinka:):) Katia-chyba musimy sie przezwyczaic do tych "urazów"...Maja za to ma całe nogi w siniakach.... Dobrej nocki!
-
Ja tez mowie dobranoc-dzis wytęzalismy umysły przy odwołaniu do sądu (w sprawie tego ZUSu)....normlanie pracując oficjalne pisma strzelałam w pare minut-a teraz jestem tak rozkojarzona (nie wiem czy to ciaza-czy wyjscie z obiegu;)) ale mam wrazenie jakbym sie cofnełam w rozwoju... Starletko-piekna Wasza fotka-to prawda-kiedy ten czas ucieka???...ja tez przegladnelam swoje fotki-tyle ze w ciazy z Maja i lada dzien pstrykne taką porównawczą...wiec napewno tu wrzuce (teraz zdecydowanie duzo mniej tych fotek mam-dlatego nie katuje):):) Mada-komu jak komu-ale Tobie to dzis relaksik sie nalezy-szoruj do wyrka Margolcia-no wlansie, spróbuj wejsc w galerie a nastepnie po prawej stronie u góry bedziesz miala "dodaj zdjęcie", trzymam kciuki by sie udało:) spijcie dobrze!!!
-
Madus-dobrze ze Kajtus juz sie nie meczy!!!i oby tak pozostało (bo meczy sie nie tlyko On ale i Wy patrząc na bidulke) 13 okien???jestes moim guru:) Starletko-mam nadzieje ze to tlyko chwilowe-i Twoj ból głowy i temperaturka Dominiczka Margolcia-i ja czekam na Waszą fotke-najlepiej cała rodzinke nam tu wrzuc:):)...alez my wybredne jestesmy:):)alemilo sobie wyobrazac konkretne osoby pisząc w ten sposób A Maja dzis poleciala pełnym zdaniem "MAMO OĆ O TAM" (CZYT:MAMO CHOĆ TAM).Niestety koszmarnie nam zasypia ostanio-30-40 minut złosci, gadania, płaczu i dopiero pada...no nic trzeba przetrwac-w kazdym razie narazie twardo jej nie wyciagamy z łozeczka...oby mineło
-
DZIENDOBEREK:):):) U nas tez zimno ze hej, godzinka na spacerze i Maja z czerwonym nochalempadła na siedząco:) Justysiu-co ja czytam, zdrówka dla M!!!!! Kasiu-i dla Was zdrówka!!! Sliczne i słodkie dziewczyny widzialam-Zuzie i Gajunie KASIU!!!STO LAT!!!WSZYSTKIEGO CO NAJLEPSZE!!!
-
ZIMA, ZIMA, ZIMA.....dobry wieczór... Mileismy kilka dni usterke kompa, potem znajomych z noclegiem...i tym sposobem kolejne zaległosci....ostatnio czuje sie jak gosc tutaj....mam nadzieje ze pamietacie jeszcze o mnie-ale szczerze Wam powiem ze jak udawało mi sie zawsze ogarnac wszystko do wieczora-tak teraz spie z Maja popoludniami...wieczorkiem cos podrobie w domu...i tak uciekaja dni. Jednak swierdzam ze okres letni na zaawansowaną ciąze jest duzo lepszy (mimo upałów), ubrac na siebie te wszystkie ciuchy,ubrać Maje i nie zagotować to dopiero wyzwanie:):) Margolcia WITAJ MAMUSKI I DZIECIAKI CAŁUJE :*:*:*:*
-
dobry wieczorek oszzz....ja nie wiem jak Wy to robicie, mi ostanio wiecznie czasu brakuje...ehhhh Podczytałam tylko o dzielnej Olisi-BRAWO OLIMPIJKO-jestesmy z Ciebie dumne:):) Widzialam super fotki Katii Nooo i Starletko-piekny to był brzusio:):)-tez pamietam tą fotke:):) Dominika-wytrwałosci-niestety i takie obowiazki rodziców, szkoda ze tak mało Cie tu:( a na mnie juz zerka deska do prasowania-wczoraj dostałam dwie torby ciuchów-selekcja rozmiarów trwała do nocy bo to i takie na Maje po siostrzenicy i na dzidziusia kolejne-juz nie ma gdzie tego trzymac....na szczescie od stycznie zaczne sie pozbywac tych najmniejszcyh:):)...wszystko przejmie moja siostra:) całuje i zaczynam podczytywac:)
-
Ja tez sie witam wtorkowo Starletko to ja łykamta herbatke:) u mnie tez koszmarna nocka-ale nie za sprawą Mai (ta pieknie spała)...Paula juz rozumie jak sie meczyłas w ciązy jak nie spałas po nocach Miłego dnia wszystkim... ja dzis pozytywnie nastawiona-K ma do niedzieli wolne, juz planuje zakupy, kino....fajnie bo troszke odpoczne:)
-
Emka-oby wszystko poukladało sie po Twojej mysli....mysle ze nawet z najlepsza pod słoncem tesciową 2 tygodnie to max-hihih...poprostu inne nawyki, przezwyczajenia...a Ty sie skarbie nie denerwuj bo dzidzius tam wszystko czuje!
-
no nic o piwku z pianką moge zapomnieć...wiec zmykam na kapiel w pianie... Dobrej nocki!!
-
Moniq-gratki ząbków-Maja idzie prawie łeb w łeb z Noasie....czyli tez górne 1,2, 4,....tyle ze dolne tlyko 1 i ta jedna 4 co ma Noas:)
-
Madus-u nas było kiedys podobnie-przez katar Maja wszystko zwracała...na dodatek nie dawała sobie odciągnąc tego kataru-u nas trwało to tlyko jeden dzien-wiec mam nadzieje ze jutro juz minie u Was kryzys Moniq-ja sie modle by sylwka nie spedzic na porodówce(skoro w weekend nie mialam szczescia do lekarzy to co musi sie dziac w sylwestra;);)-wiec bedzie to zapewne drugi i ostani Sylwester w trójeczke-raczej nie planujemy nic ciekawego-hihih, a Wy jakie plany?
-
Hej babeczki Ostanio czasobrak okropny...no wlasnie my tez zamykamy liste rzeczy dla maluszka (potem gonitwa przedswiateczna i Maja przy tym wszystkim, wiec wole miec to z głowy-wszystko poprane,wyprasowane-został wózek-ale zamówimy dopiero jak bede juz z maleństwem w domu...do szpitalamamy gondolke z zeszłego roku po Mai Mam nadzieje ze uda mi sie poleciec na biezaco ze stronkami:) Witam serdecznie nowe mamuśki:) buziak dla Was
-
Szczerze mówiac ja tez nie wyobrazam sobie Swiat bez choinki, ale w miejscu gdzie zawsze mieslimy jest to wykluczone....wiec albo kupimy małą na stół (tam ręce Mai jeszcze nie sięgają)....albo tylko ozdoby
-
Gda-ślicznosci:) Tak sie zastanawiam, planujecie choinke w tym roku??....ja oczami wyobraźni widze jak Maja ją na siebie przewraca wiec chyba skonczy sie tylko na "świątecznych akcentach" wysoko wiszących:)