inka

Spadam do wyrka bo padam dzis Monika-mam nadzieje ze atmosfera juz sie oczyściła!:) a tu moja dzisjesza Majuńka [url=www.fotosik.pl] Dobrej nocki

Olimpia-stolik u nas sprawdza sie rewelacyjnie, coprawda narazie nie słuzy do samodzielnego jedzenia-ale to jedynie miejsce gdzie Maja posiedzi 10-15 minut na pupci i poogląda ksiązeczki ktorymi ją obładowuje Moniq-duzo cierpliwosci:)...choc Ty z tych opanowanych. Mam nadzieje ze kryzys u Natanka minie szybko. i udanego wyjazdu-my tez smigamy na 3 dni za Kraków Ann-niezmiennie zdrówka! Kaska-kciuki za jutro! A tu moja dzisiejsza córunia

ja sie tlyko witam bo dzis dosc aktywny dzien za nami...K ostatnio ciagle w pracy-na szczescie od czwartku juz ma wolne do przyszłej srody wiec sobie odbijemy Mada-ale mnie kochana zaskoczyłas planami drugiego dzidziusia, jeszcze tak niedawno pisałas ze sobie nie wyobrazasz....a tu prosze....-bardzo sie ciesze i wrzucaj szybko nową fryzurke Justys-i Ty dołaczasz do chorowitków....no nie moge...co za wstrętne wirusy Aniołek-szoruj z tym cieśnieniem kochana do lekarza A u nas znow sprawa Zusu na topie. K wlasnie u sąsiadki prawniczki sie radzi, a w pt mamy spotkanie z radcą prawnym ZUSU ktory ma nam sklecic to odwołanie...mam dosc tego tematu Zmykam bo padam-buzka dla Was!

Olimpijkadzieki dziewczyny....przyznam Wam sie ze chcialam ciachnac na krociutko ale odwagi braklo w ostatniej chwili Inka 7lat??????? toz to wiecznosc............a ciebie widze w rudym:) takim jak ma Ann....bo masz porcelanowa cere:) no wlasnie z tą odwagą po 7 latach i u mnie cięzko-ale kiedys musi byc ten pierwszy raz i na początek mniej odwaznie czyli blond-ale jasny (wpadający w popiel, byle nie żółty) mi sie marzy w rudym?....chyba źle bym sie czuła-szczerze mowiac nawet w ciuchach tego koloru mi nie do twarzy

monika74no dokładnie tak z moim mackiem jest...... że czasmi super, a czasmi ........ Powoli mi przechodzi, musze sie zebrac do kupy i poleciec do biura( do pracy) podstęplowac legitymacje ubezpieczeniowa gabi, bo jurto z rana jedziemu do kardiologa, mam nadzieje, że nic poważnego jej nie jest....., ze to tylko fałszywy alarm......... i ja trzymam kciuki

Olimpijka-świetny kolorek!bardzo mi sie podoba...dziewczyny mobilizujecie mnie bym i ja zabrała sie za swoje włosy- od 7 lat nie farbowałam ale straszna ochota mnie naszła ostatnio i rzed swietami postanawiam sie ciachnąc i farbnąc;) Super wiesci poo lekarzu Justyna- to prawdaze z kazdym dniem nasze maluchy zadziwiają....ja ostanio mówie "Majjaaa" tonem grożącym a ten mały łobuz do mnie "ćo?" z usmiechem na pół buzi-rozbroiła mnie:) NIEZMIENNIE ZA WSZYSTKIE FORUMOWE CHOROWITKI!!!!

adriana8899Szaniwitam widze ze poruszony jest temat becikowego. Powiem wam jak ja zalatwialam bo w koncu neidawno to bylo. Wiec z aktem urodzenia a dokladnie z kserem aktu i oryginalem by sprawdzili i kserem dowodu osobistego osoby na ktora bedzie skladany wniosek idzie sie do MOPS-U i tam sklada sie wniosek o becikowe. Jezeli druga osoba jest zameldowana w innym miejscu to wtedy we wniosku jest to napisane i oni sprawdzaja czy ta osoba nie pobrala juz tego 1000zl u siebie w miescie :) dalej czeka sie na "werdykt" i jezeli jest ok dostaje sie pieniadze. W przypadku tego drugiego 1000zł wypisuje sie drugi wniosek ktory daje tez MOPS i do niego nalezy dolaczyc zarobek na rodzine w ciagu roku jezeli urodzicie w 2009 to za rok 2008. Dostaje sie te pieniadze w momencie kiedy na osobe przypada bodajze 504 zł ale niejestem pewna czy cos sie nie zmieniło czy czasem kwota ta nie wzrosła do 584 zł ale to dokladnie trzeba sprawdzic. I wtedy rozpatruja i chyab wszystko niewiem dokladnie .A mi sie wydawalo ze becikowe samorzadowe(tak sie nazywa to ktore mozna dostac w zaleznosci od gminy) jest niezalezne od dochodow. Ze to ponizej 504zl na osobe to jest wszedzie i jako jednorazowy dodatek do zasilku rodzinnego. Kurcze ale musze jeszcze poczytac bo wtedy by wychodzilo ze najbiedniejsze rodziny przy odrobinie szczescia(mieszkajac w madrej gminie) moglyby dostac 3tys. Hmm. Mi tez sie tak wydaje-zreszta jak wspomnialam kilka postów wyzej to uzalenione od zarobków to nie becikowe a zasiłek socjalny (tyle ze załatwia sie w tym samym miejscu co becikowe)...przynajmniej w krk tak wygladam wiec sie nie wymądrzam jelsi chodzi o inne miasta Monika-no wkurzyli mnie nieziemsko wczoraj i tez mialam dzien do bani na całej lini, do tego czekalam caly dzien na K by wrócił z pracy i mnie pocieszysz a on ta wiadomosc przyjął bez wiekszych emocji i finał był podobny jak u Ciebie dzis:):Mam nadizeje ze juz Ci przeszło i znalazłas jakiegos dobrego pocieszaza....np czekolada?:):):)):):)hihihihih

Jejuuu-same chorowitki Starletko, Ann, Szymulko, Julko, Aniołku, Patusiu, Natanku oraz cała reszta zdrówka dla Was Ja czekam az Maja wstanie i zmykamy na spacer-choc pogoda do bani i straszna mgla u mnie to musimy cos załatwic Dzis o niebo lepsze samopoczucie-pod koniec tygodnia idziemy idziemy do prawnika coby nam pomógł z odwołaniem i nie dajemy sie ZUSowi:)

Czesc Anetko-czyzby dzidzius zrobil Ci tak wczesną pobudke?

Monika74O becikowym rozprawiacie. fajnie i te 1000zł dostać, bo niestety na więcej nie mam co liczyc......... Warszawa nie wypłaca tego samorzadowego......... chyba za biedna jest............ a na socjalne niestety też się nie łapiemy ... a szkoda........ Inka ZUS sie Ciebie uczepił.....??? bidulka ....l, a ty jestes na zwolnieniu lekarskim, czy na wychowawczym na Maję????? Ja też czekam, az mnie sie czepną , bo wróciłam w sierpniu do pracy po wychowawczym, który sobie skróciłam na 2 dni i poszłam na zwolnienie lekarskie.. i tez sie zastanawiam kiedy mi jakies pismo przyslą................ Oby Tobie Moniczko odpuścili...ja po 2 miesącach pracy poszłam na zwolnienie-z tym ze zatrudniona jestem w firmie rodzicow i mimo ze wszystkie warunki były spełnione jak nalezy to odmówili mi prawa do chorobowego i macierzyńskiego zewzgledu na pokrewienstwo (widac rdzinne firmy sa dyskryminowane w tym kraju).Wkazdym razie bedziemy sie odwoływac do sądu bo dali straszne banalne argumenty-do obalenia:) wiec trzymajcie kciuki a tak wogóle dzien dobry...pewnie jeszcze chrapiecie:)- my z Mainką juz na nogach Miłego dnia

Widze ze zamknełam wczoraj dzien i dzis twieram:)Dzien dobry....ide na snaiadanko

...ale cisza...ja tez znikam-dobrej nocy!

:36_1_13::36_2_27:no ja juz lada dzien ten 30 t.c. o ktorym piszesz-hihih czyli 29:)-ale pociesze Cie-jeszcze nie jest najgorzej...mysle ze tak za 3-4 tygodnie to juz naprawde bedzie co dzwigac, ale tez to juz nie bedzie tak duzo do porodu-wiec jak narazie nie narzekam

....ale pustki dzis Agnieszka jak sie czujesZ?masz jakies dolegliwosci ciązowe-czy zostało Ci to odpuszczone?

agnieszka31inka- nie szwankuje, tak bylo; moniq zebrala mysli i napisala, a kaska pewnie przez ten czas wstrzymywala oddech czekajac na dalsza czesc, hihihi

Agnieszka31Inka- zaczekaj, nasz pastaor sie rozgrzewa, hihihi heheheheehe, nieee moze to forum mi zaszwankowało-bo u mnie pojawiło sie tylko "...Kaska,..."

Szaninie kiedy ja skladalam ten pierwsszy wniosek ten ktory dostaje kazdy dano mi w MOPs-ie wniosek do wypełnienia o ten drugi 1000 zł niby dla ubogich rodzin (tu wlasnie te 500 ileś zł musi byc na osobe) i powiedziano mi ze musze isc do urzedu skarbowego zeby miec zaswiadczenie o dochodach przypadajacych na rodzine potem złożyc ten wniosek z tymi dochodami i wtedy powinnam dostac. A te drugie 1000 dostaja osoby uprawnione do zasiłku rodzinnego ale to tylko sklada sie wniosek i gdy ma sie dochod w tym limicie na osobe to sie go dostaje i becikowe tez. a jest jeszcze becikowe samorzadowe ale to od gminy zalezy czy ma cos takiego. Wiecej na :Becikowe - Przewodnik Krok po Kroku a to mozliwe ze to socjalne (ktore uzaleznione jest od zarobków) wynosi rowniez 1000-ale to nie jest juz becikowe, choc pamietam ze moja sasiadka brala okolo 500 zł (moze w roznych miastach wynosi inaczej)- masz racje na to trzecie papiery równiez sklada sie w MOPSie, bo pamietam ze i nas pytano o zarobki przy okazji skladania papierów na becikowe Reasumujac są dwa becikowe (przynajmniej w Krakowie) -od panstwa -gminne (od miasta) + zasilek socjalny uzalezniony od zarobków My w zeszłym roku jleszcze kolejne 1000 pln dostalismy-poniewaz moj mąz był dodatkowo ubezpieczony-a i tam za "urodzenie dziecka" przysługuje tzw "becikowe", wiec łacznie z wszystkich becikowych dostalismy 3000 zł (na zasilek socjalny sie ne lapalismy)

Moniq-to początek posta czy tez dzis nie masz weny??:) jak Natanek? Kaska-my mamy maxi cosi i jestem zadowolona z niego Fotelik Maxi Cosi Priori XP 2009: Sklep Internetowy Baby Fant Martusia-nie dziwie sie ze sie wkurzyłas skoro było zimno....swoja drogą fajnie ze masz taki "podgląd" na synka bedąc w pracy

Szani W przypadku tego drugiego 1000zł wypisuje sie drugi wniosek ktory daje tez MOPS i do niego nalezy dolaczyc zarobek na rodzine w ciagu roku jezeli urodzicie w 2009 to za rok 2008. Dostaje sie te pieniadze w momencie kiedy na osobe przypada bodajze 504 zł ale niejestem pewna czy cos sie nie zmieniło czy czasem kwota ta nie wzrosła do 584 zł ale to dokladnie trzeba sprawdzic. I wtedy rozpatruja i chyab wszystko niewiem dokladnie . Szani to do ktorego dołączasz zarobki to nie becikowe a juz zasiłek socjalny-to cos innego i o ile pamietam nie wynosi 1000 zł a okolo 500(to cos innego niz becikowe od miasta ktore nalezy sie kazdemu bez wzgledu na zarobki-jesli oczywiscie dane miasto ma gest i przyznaje takie becikowe:):):))

EmkaInka weź rozszerz ten drugi tysiak, jak to zostało załatwione? Gdzie można pytac o to? itd Ja pytałabym w miejscu w którym dostaje sie becikowe od panstwa-pamietam ze skladalismy formularze w tym samym miejcu na oba becikowe i był to małopolski ośrodek pomocy spolecznej. Pamietam ze szkoły rodzenia, moze to tez bedzie cenna informacja dla Was (o ile sie nic nie pozmieniało od roku)-jesli mąz jest zameldowanym w innym mieście-a w tym w ktorym bedziecie rodzic nie przyznaje miasto dodatkowego becikowego to mąż moze sie starac w swoim miescie o przyznanie biecikowego od miasta o ile jest takie tam ustanowione ...mam nadzieje ze nie zagmatwałam za bardzo ale nie mam dzis głowy do pisania przez ten pieprzony ZUS (przepraszam ale mnie ponosi dzis)

Dziewczyny, piszecie o 1000 pln becikowego...pamietajcie ze w niektórych miastach jest tez becikowe od miasta...np ja w Krakowie w zeszłym roku dostałam równiez 1000, plus tysiak od panstwato były juz 2000:)-podowiadujcie sie kochane bo szkoda darowackolejnego tysiączKa

radość sercainkaNo wlasnie Olimpijko-dlatego ze u rodziców to podwazono ze byłam "prawdziwym" pracownikiem-stwierdzono iz stanowisko pracy zostało stworzone specjalnie dla mnie, bym miala ubezpieczenie...mimo iz moja mama była na czyms w rodzaju komisji i przedstawiala dokumenty swiadczące ze jest w leczeniu, ze ma skierowanie na operacje i potrzebowala pracownika, ze ja szukałam pracy;)(bo byłam zarejestrowana na bezrobociu)...etc...ze szukała pracownika....ehh..musze ochłonąc to pewnie podejde inaczej do tego....To się w głowie nie mieści co oni wyprawiają... Inka wiem, że teraz Ci ciężko to załatwiać, bo nie czas na takie akcje, ale kurde nie można tego tak zostawić... Może jakoś przez męża, rodziców... Tobie zresztą nie wolno się denerwować... Przecież to jakis absurd... Nie kumam co za znaczenie ma fakt, że Twoim pracodawcą byli rodzicie, cóż w tym złego? Musimy sie odwołac i to juz teraz....jesli tego nie zrobie to przyznam im racje..askoro płacone byłyskladki Zus to dlaczego mam im darowac?...dobra...koncze juz smecenie...mam dosc

No wlasnie Olimpijko-dlatego ze u rodziców to podwazono ze byłam "prawdziwym" pracownikiem-stwierdzono iz stanowisko pracy zostało stworzone specjalnie dla mnie, bym miala ubezpieczenie...mimo iz moja mama była na czyms w rodzaju komisji i przedstawiala dokumenty swiadczące ze jest w leczeniu, ze ma skierowanie na operacje i potrzebowala pracownika, ze ja szukałam pracy;)(bo byłam zarejestrowana na bezrobociu)...etc...ze szukała pracownika....ehh..musze ochłonąc to pewnie podejde inaczej do tego....mysle ze rodzinne interesy sa dyskryminowane w naszym kraju bo wszystkie te urzędasy wychodza z załozenia ze skoro ktos ma firme to Bóg wie jak mu dobrze...(nie pierwszy i pewnie nie ostani raz kłody pod nogi nam rzucają)

Dzięki kochane!duzo by pisac-finał jednak taki ze nie przyznano mi chorobowego(teraz w ciązy) ani prawa do macierzynskiego...poprostu masakra:(oczywiscie bedzimy sie odwoływac-ale jakos nie wierze w te całe odwołania..wogóle jakos brak wiary w cokolwiek dzis wstąpił we mnie:(tylko ryczec mi sie chce-a przeciez do głupie pieniądze

ja sie tlyko witam bo weny kompletnie brak...odebrało ją pismo z ZUSu ktore dostałam rano i wyprowadzilo mnie z równowagi. Znikam wiec szukac łopaty i sposobu na zakopanie dołka...bo chodze mega dobita Szani-i mi zakręcila siełazka przy opowieści-piękna Miłego dnia