secondtry

Nowe Dziewczyny - witamy na pokladzie:) piszcie dużo. Zdjęcia nie chce mi załączyć, kurcze:( potem jeszcze raz spróbuje, może sa za duże, pokombinuje żeby Wam pokazac kurczaczka.

Jeszcze raz

Nie wiem czy sie dobrze wstawią zdjecia, ale próbuję. Oto moj Dzidziol:

Dziewczyny, ja sie nie znam na rzucaniu palenia, ale wiem ze akupunktura pomogla mezowi przyjaciolki jak zaszli w ciaze. Zycze Wam DUŻO DUŻO SIŁ zeby sie udalo palic jak najmniej sie da!!

Vena zupka brzmi smacznie, kiedys taka zrobie. Depresja jesienna, lepiej nie, oby po nocy przeszlo. Moze tylko odpoczynku troche potrzebujesz. Ja tez juz chcialabym byc blisko finalu. Jakis 36tc byly teraz calkiem ok, albo chociaz 30 sty, och... pomarzyc dobra rzecz.

Hej ewkamarchewka, witaj na pokladzie, Vena ma racje, dolegliwosci Ci u nas do wyboru do koloru, kazda ma cos co jej dokucza, ale to miejsce pomaga sie szczerze wyzalic. Ja ze spaniem mam masakre, mdlosci mnie budza co ok. godzine. Mmasakra. Dzis najdluzej spoalam 2 godziny, a w miedzy czasie musze zjesc, kawalek bulki, suchara, paluszki slone, bo inaczej zaczyna mi sie odruch wymiotny i juz nie zasypaiam. Wstaje ok. 6.00 na poranny rzyg i caly dzien walcze z mdlosciami. Wczoraj wymiotowalam tylko 2 razy, sukces. To jest życie co!?!:(((

Miila, dziekuję Ci :* Wrzucę cos jutro, teraz jak sie rusze z lozka to "miska rządzi", a tak bardzo chcialabym dzis już tylko dobre emocje w glowie. Chociaz nie wychodzily zbyt wyrazne. W poprzedniej ciąży mialam usg w 13i6 z om. Wtedy Synio mial 9 cm i juz naprawde wyraznie wyszedl na zdjeciu 4d. Teraz trosze raczej ufoludek jeszcze, ale wrzuce obiecuję. Dobranoc Wam. Ciesze sie ze Was mam!

Juz po prenatalnym usg, ciesze sie ze wszystko ok. Dzidziol ma wszystko na miejscu przeziernosc 1.18 ...ufffff. Ma juz 5,46cm czyli w zasadzie co tydzien rosnie 1cm. Wiek z usg okresli na 12tc+5. A Ruszał się Dzidziol jak szalony, ledwo zolądek namierzylismy i stopę druga. Smieszne bo zapytać o płeć zapomnielismy, a lekarz sam z siebie nie probowal szukac. Zajelismy sie strzelaniem fotek 4d uciekającemu kurczakowi i tu poszlo cale skupienie... Widocznie to jakos podswiadomie mniej wazne, zdrowie najpierw:) Ryzyko zespolu Downa to zdaniem lekarza 1:4500 a zgodnie z wiekiem zaczynalam od 1:250. Ufffff, jeszcze w tym tygodniu krew pobierzemy na PaPPe i narazie koniec stresów prenatalnych. A po 16stym tygodniu ze mną powinno być lepiej, ponoć...

magda zgodnie z om masz 12 +1, ja bym smialo szla na badanie, z tego usg nt pokazą aktualny wiek. Ja w poprzedniej ciazy robilam w 13+6 dokladnie, bo dzien wczesniej wyszlam ze szpitala. rammanij magda ma racje, duzo spokoju Kochana, wszystko bedzie dobrze. Niestety w ciazy czasem dmucha sie na zimne i wspomina nawet o dro nych anomaliach, ktore porem okazuja sie tylko niepotrzebnym stresem.

Miila moja sasiadka ma astme i calą masę alergii, obydwie ciaże brała sterydy i wziewne i do nosa. Martwila się tez, oczywiscie, szczegolnie w pierwszej ciazy, ale urodzila dwojkę zdrowiutkich dzieci, teraz juz 6 i 4 latki. Codziennie patrze jak dużo energii i zdrowia maja, chorują najmniej ze znanych mi dzieciaczków. Idz do lekarza i dbaj o swój oddech, dostaniesz właściwe leki i bedzie ok. A podwyższony puls to tez jedna z cech ciąży od ok 11-12 tc, w organizmie cieżarówek jest to reakcja na wyzszy poziom krwi niz w pojedynkę. Głowa do góry, nie martw się.

Ja zaczynam szukac psychologa, sama sobie nie poradze. Koniec moich meczarni to koniec ciazy, jak mozna chcieć skonczyc ciaze, ktorej sie tak bardzo chcialo. Zwariuje zaraz od tych mysli, ale jedyne czeho chce to dobrze sie czuć... już nic innego mnie nie obchodzi...

yo-anna No współczuję teściowej, masakra jakaś. Ludzie mają tupet! Ja nie mogę się skarżyć, reakcja rodziny i przyjaciół cudna, wszyscy dobrze nam życzyli. U teściów szczególnie duża radość, bo bali się ze po pierwszej ciąży już nigdy nie zdecyduję się na kolejną ciąże, a chcieli żebyśmy mieli dwójeczkę. Jak mąż wyjeżdża w delegacje, teściowa na zmianę z moja mamą przejeżdżają opiekować sie nami. Zakupy gotowanie, opieka nad synkiem, mam za co dziękować.

Miila to moze jakis wizyta u pulmunologa? Uspokoisz sie troche, a wiem ze stres nie pomaga przy astmie i klopotach z oddechem. Wszystko bedzie dobrze z dzidziolkiem, zobaczysz:) Ensueno fajnie ze mialas dobry dzien i urodziny sie udaly. Zadroszcze ze mozesz przespac cala noc, mnie budza mdlosci albo wymioty co godzine, każda noc jest dla mnie koszmarna! Zycze jednak w miare dobrego dnia. Masz jakis sposob na mdlosci?

Vena127 nie przejmuj sie slowami, tym bardziej ze znasz tescia i tesciowa nie od dzis. Wiem ze to przykre, tym bardziej po tym jak duzo trudu kosztuje Cię ciaza. Pomysl ze wlasciwe osoby, czyli maz i prawdziwi przyjaciele rozumieja wszystko bez slow i ciesza sie z Toba. Dzieki z wsparcie dla mnie, bede go duzo potrzenowac, bo wiem ze jestem w sytuacji patowej, jedyna szansa zeby sie lepiej poczuc to koniec ciazy.

Flavia, Komodo, duzo zdrówka, niech Wam szybko mija

Angi7 ja nie mialam takich badan, nie pomoge tez z przepukliną. Trzymaj sie i napisz cos wiecej.

Vena127 Secondtry Skarbie tak mi przykro. Jestem od Ciebie tydzień wyżej i ten ostatni był już całkiem znośny. Nudności są, ale wymioty już stopniowo ustąpiły (każdego dni trochę mniej). Zostały koszmarne migreny, ale może za 3 tygodnie i one się uspokoją. Wczoraj byliśmy pierwszy raz u znajomych na cały dzień, bo wszystkie wizyty były wstrzymane i skończyło się tragicznym bólem głowy, ale dzień był najlepszy że wszystkich od tygodni. Jak Ty w ogóle stoisz z wagą? Leci Co na pysk, czy dajesz radę? Lekarza to nie martwi że wszystko zwracasz? Moja była przerażona. Wiem że na innych wątkach dziewczyny dostawały w trudnych przypadkach torecan. Podstaw może jutro jeszcze raz ten problem, bo to może odebrać człowiekowi chęć do życia. Też wiele dni płakałam, że mam już dość. Ile można tak cierpieć. Dzieki Vena, waga nie spada bo wymiotuje jakies 30-40 % tego co jem. Non stop mam gingantyczne mdlosci:(( Torecan biore co kilka dni od 6 tc, srednio pomaga... moze czasem... Zdaniem lekarza nie ma nic na mdlosci tak silne... tylko czekanie, a dobija mnie to ze w poprzedniej ciazy mialam tak all the 9 long months... Wiec mam slaba persektywe i stad placz i brak zludzen... zazroszcze ze U Ciebie juz lepiej... ojj zazdroszcze i zycze Ci juz samych super dni bez migren. Ja mam dosyc takiej wegetacji...

Tak o 18.30 lekarza tak zdecydowal patrzac na wielkosc dziecka

Miila dziekuje jestem juz taaak zmeczona... nie mam sily. Moze jutro po nt usg bedzie mi jakos latwiej jak zobacze dzidzie. Ale dzieki za cieple slowa.

No wlasnie juz nie daje rady, placze tylko i mam juz nawet czarne mysli... chcialabym zeby to wszystko sie skonczylo bo czuje ze zwariuje...

Pralinka i inne palace kciuki są. A Wy trzymajcie kciuki zeby rzygi i mdlosci przeszly innym szybko. Ja dzis zaczelam juz o 4.20 ledwie zyję... nienawidze takiego stanu. Najgorsze jest to ze nie mam wyjscia z tej sytuacji, zadnej drogi ucieczki i nic i nikt nie moze pomóc. Ratunku!

Nookija witaj, napisz cos o sobie. Ninika bedzie dobrze, zobaczysz, jestes juz umowiona na badania, zeby dobrze wystartowac kolejny raz?

dzieki dziewczyny ja poprostu juz nie mam sily, przebeczalam dzis kilka minut przy kazdym jedzeniu, a musze jesc co dwie godziny... chyba mam juz depresje od tego wszystkiego... mam juz serdecznie dosyc wszystkiego... dobranoc

~Paulinaaaa secondtry - Miałam to samo. Już myślałam, że nie przyjdzie mi się z tego cieszyć.. :( Wiecznie szukałam w internecie co pomaga i ciągle nic i nic ale na szczęście już się uspokoiło. Pozostaje Ci wierzyć, że i u Ciebie mdłości szybko przejdą !! :) Hej Paulinaaa, dzieki za dobre slowo, wiem ze marudze, ale juz mam tak serdecznie dosyc. Dokladnie jak Ty szukam ciagle jakis nowosci w sieci, zeby tylko cos ulżylo, ale nic nie pomaga. Ja juz jestem jak zombie. A kiedy Ci przeszlo, w ktorym tygodniu? Co do papierosow, ja nie palilam, ale moja przyjaciolka tak i to sporo, a jak zaszla w ciazę ... o ironio... na samą mysl o dymie papierosowym wymiotowala. Z tej okazji jej facet tez jakos z plastrami i akupunkturą 2 x tydzien rzucil. Nie palą juz prawie 4 lata. Moze poszukaj akupunktury, hm? Mdlosci Ci nie przeszkadzaly palić?

Dziewczyny, ja bede monotematyczna, mam dosyc tego jak sie czuje, mdlosci, wymioty i jedzenie na sile zabijaja mi radosc ze wszystkiego. Jak tylko wstaje z lozka mdlosci do kwadratu i paw pod gardlem. Nie moge nic zrobic, nie moge nawet mowic bo po kilku slowach mam odruch wymiotny... Masakra prawdziwa, mam dosyc, nienawidze tego stanu.... wrrrrrr