
secondtry
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez secondtry
-
-
-
Miila czy zamawiam rozek, hm... wlasnie sie sama nad tym łamie...chcialabym i sie boje, ze to jeszcze za wczesnie. Obiecalam sobie w styczniu lutym robic zakupy. Zeby mi potem serce nie pęklo, pusty rozek ogladać...:( Dzis moj maż ma urlop, padniety chlopina kochany, wszystko na jego glowie od 12tyg prawie i wymagajaca praca. h&m z nim odwiedzilam, kupilam spodnie i dresy, a chcialam kurtke, i koszulki... tylko nie bylo. To na poprawe humoru kupilam malenstwu czapusie. Ladna?
-
Majtynka odpoczywaj, wypij jaķąś melise, a jak bedzie gorzej to podjedz na IP zobaczyc co sie dzieje. Trzymam kciuki, zeby bylo lepiej. Miila nasz rozki sa na lekkiej wyprzedazy jak chcesz. https://bobomio.pl/rozek-niemowlecy-lavender-dots-80-x-80-cm?gclid=CNO7rp2Z2MgCFcFsGwodU6ILAw agabalbina ale sie usmialam z Twojej tureckiej historii. Łącze sie w bolu! Ja juz nawet wole samego pawia zrobić niz czekać na niego i 2 godziny sie męczyć trzymając pod gardłem. Po każdym sobie powtarzam ze następnym razem bede dzielniejsza... ale do tego nie można sie przyzwyczaić, ani zrobic i zapomnieć, a przynajmniej ja nie umiem... flavia ja krew pepowinowa chcialam pobrac przy pierworodnym i tak sie nakrecilam ze az rozmawialam z francuskim specjalista w dziedzinie, ktory krytykowal wtedy sposob pobierania przez polskich lekarzy i nie wszystkie wtedy polskie banki krwi przechowywaly krew w odpowiedni sposob. Teraz nie szukalam jeszcze informacji, minelo prawie 7 lat. jesli nie krew to napewno fundusz inwestycyjny albo polisa zabezpieczajaca ewentualne koszty leczenia. A z ktorego banku bedziecie korzystac?
-
Ja jak sie pochwalę ze mi lepiej, to dostane zaraz po dupsku, wieczor mam juz w oczekiwaniu na rzyg - sorry za doslownosc, ale juz mi pod gardlem stoi i mdlosci znowu mnie do lozka polozyly... fuck... Miila poczucie estetyki... wroci nam za 25 tc napewno;) Ale musze Cie uprzedzic, ze potem temat kupy malenstwa jest wazny, albo czasem najwazniejszy w ciągu dnia. I nawet uwierz mi, w towarzystwie innych mlodych rodziców przy stole nie razi rozmowa o kolorze, konsystencji, ilosciach, to temat wręcz wciągający. Albo kolki, albo ulewanie.... przygotuj sie na "nowe standardy":))) Szkoda, ze dzidziolka dzis nie widziałas, smutno nie:( A cytomegalię w kazdej ciazy robilam jako standard tak jak toxoplazmoze. Melly super ze badania dobre, a niuni sie nie dziwie, mama lezy, to i ona chciala:) Majtynka po porodzie wrocą dobre rzeczy;) i sport i sex spokojny i maki z wedzonym lososiem nie beda na cenzurowanym;) Ja bym chciala poczuc taki przyjemny głodek i rzucić sie na jedzenie;) Vena pieknych masz chlopakow:) bedzie im siostra pasowala;) cathleen zycze lepszej formy! Ja jak leze to tez mniejsza szansa na pawia. Do tego nie moge gadac wtedy, bo jak tylko ktos zapyta jak sie czuje, to juz nawet nie odpowiem... agi77 dzielna jestes ze nie chcesz poznac płci. Ja juz sie nie moge doczekac, och chyba jednak chcialabym dziewczynkę. Teraz mam faze na Zuzię, Matyldę, Polę, albo ... Melania (mąż mnie obdarzyl takim spojrzeniem, ze chyba Melka nie przejdzie w naszym domu) O rany, tak nas duzo ze nie spamietałam wszystkich wątków.
-
FlaviaDzieki za info:) nifty pewnie zrobie, jesli moja nowa gin w poniedzialek powie, że powinnam. Do starej w enelmedzie juz nie wróce, bo mnie wykonczy kretynka! Mąż mowi zebym zrobila jeszcze dzis jesli chce, jesli mam sie uspokoic. I jednej strony juz dzis bym pojechala na pobranie, zeby chociaz samą plec poznac, ale tak obiektywnie patrząc juz na moje ryzyka po usg nt, to nie są duze, tym bardziej po 1,2 przeziernosci w 12 tc. Stres po poniedzialku mi przyćmił wszystko. Zaczekam jeszcze kilka dni. Fajnie ze nifty mozna robic do 24tc, jakby cos po połówkowym usg można jeszcze zrobić, aby rozwiać wątpliwości. Vena, Miila kciuki za wizyty trzymam, bardzo mocno! Dziewczy po badaniach gratuluje Wam! Teraz bedziecie mialy troche spokoju. I tak zyjemy wszystkie od wizyty do wizyty, o rany...
-
Hejka, A ja dzis mam drugi naprawdę dobry dzień w tej ciaży. Trochę mniej torsji, dużo więcej siły i energii żeby sie czymś zająć. Oby juz nie było gorzej! Pierwszy raz od 10 tygodni posprzatalam kuchnie, odkurzylam, takie mega kurodomowe rzeczy, ale tak cieszy ze mogłam się czym zająć, a nie patrzeć z łóżka jak niania sprząta i tylko pilnować swohej miski. Ale glosno mowie: "zasłużyłam na oddech od mdlosci i pawi"! Wszystkim zycze juz samych lepszych dni! Apropos miski, moj mąż ostatnio pyta mnie co mi kupic na gwiazdkę, moze coś specjalnego, wyrafinowanego, coś zamowic, zeby mi wynagrodzić cierpienia. Ja mu na to troche na fochu, ze mam wszystkie prezenty gdzies i ze chce sie dobrze czuć to mi wystarczy. A on mi na to ze mi specjalną miskę z dedykacją zamowi! Ale sie usmialam!!! Chociaz powinnm wiekszego focha strzelic;)
-
Flavia - A z samego usg nt duze mialas ryzyka. Jeszcze bez pappy. Bo ja mam 1:2500, 1:5600 i 1:20000 i moja popaprana ginka mnie straszy ze to wysokie ryzyka i mam zrobic harmony, skoro nie udalo mi sie pobrac krwi na pappe.
-
kodomo jaki przystojniak:)
-
Vena dzielna jestes, maż zasluzyl. Moj w delegacji, nie lubie jak go nie ma w nocy, mimo ze biedak wyskoczyl z sypialni i spi w salonie, bo ja sie krece po calym lozku w nocy i jeszcze Adas do mnie przychodzi nad ranem. Trojka to juz byloby zbyt duzo, a ciasnota poteguje mi mdlosci:( Jak tam dzieciaki Twoje juz zdrowe? Ensueno daj znak jak po wizycie, kciuki są! Waga, ja w poprzedniej ciazy przytylam 20 kg! Ale luzik po porodzie 2 lub 3 dlugie spacery dziennie z wozkiem i slim fit wroci;) Teraz wagą najmniej sie przejmuje, mimo ze z moim 36 na karku dluzej to troche potrwa zanim zrzuce. Celulit mi sie rzucil na pupsko i nie tylko, ale tez mam to gdzies... Flavia ufffff, dobrze ze jestes i ze wszystko dobrze. Ja nie zrobilam Pappy i teraz zaluje, czekam na poniedzialek do wizyty i zdecyduje wtedy czy nifty czy harmony A gdzie pobieralas krew na Nifty?
-
Klamerka a dlaczego nifty robilaś, sama dla siebie i tzw. swietego spokoju, czy mialas jakies watpliwosci? Ja zastanawiam sie nad Harmony.
-
Hej Dziewczyny, Ja dzis juz troche lepiej, stres opada i tylko jeden paw o poranku. Ufffff. witam Nowe Mamuski coraz wiecej nas, fajnie:) gratuluje wszystkim dzidziolek w brzuchu. Ja juz swojej nie slyszalam od 06.10, wydaje sie ze wieki. Ruchow raczej nie czuje, sporo mi w zoladku jezdzi i plumka, ale to jeszcze nie motylki, chociaz chialabym juz, to daje wiekszy spokoj, ....ale tez i stres jak sie dlugo nie czuje. Historie o dramatach cieżarnych zawsze pobudzaja emocje i wyobraznie, kto ma silniejszą psychikę jakos sobie z tym radzi. Ja odrazu przekładam na siebie i potem drżę. kodomo milo ze jestes:) Hh99 kciuki z wizyte sa, mam nadzieje ze nastepne badania moczu juz beda lepsze! Milla Ty masz tak piekne wlosy, ze farbowanie to bylby grzech. A jak sie czujesz, lepiej troche? Jak pawie?;))
-
Co za dzien... rzygam...
-
agabalbina secondtry nooo i gra gitara :) Teraz ty mi pisz czy to prawda ze aspiryna w ciazy bywa nawet zalecana?? gdzies tak wyczytalama na jakims madrym portalu ale cos mi sie wierzyc nie chce Agabalbina aspiryna jest zakazana. Wszystko co na paracetamolu jest ok. Kwas z aspiryny nawet w 2 trymestrze nie sa wskazane. Tak mi powiedzial lekarz w pierwszej ciazy.
-
Dzięki Dziewczyny, Kochane jesteście. Zeswirować mozna. Rezygnuje z enelmedu. Bo ram zwariuję, psychika i tak mi siada, po co mi takie emocje... Będę chodziła tylko do tej babeczki, co ostatnio u niej bylam (szefowa porodówki w której chce rodzic). Już się do niej umówiłam na poniedziałek coprawda, ale jakoś doczekam. Mam nadzieje ze trochę ochłonę do tego czasu, nabiorę dystansu do tematu. Ustalę z nią czy powinnam zrobić Harmony i jeśli powie ze rekomenduje, to zrobię go. Pal szesc kasę, bede przynajmniej plec znala:) Dzieki jeszcze raz za wsparcie:-*
-
Chyba zrobie jeszcze test Harmony, trudno z kasą, ale bede spokojniejsza, albo i nie:( Trzesę sie z nerwów normalnie...
-
Masakra jakas z ta wizyta wczorajszą. Przestraszyla mnie okropnie. Ryzyka z usg nt mam 1:2500 1:4500 i 1: 20000 na nieszczescie nie udalo mi sie pobrac krwi na pappe. Wiec mam tylko te wyniki z usg nt. Lekarz robiacy usg okreslil je jako dobre. A moja gin powiedziala ze sa zle i powinnam jeszcze harmony zrobic jesli nie udalo mi sie pappy. Wydaje mi sie ze te ryzyka sa w miare ok. Ale mam taki stres, ze nie moge zebrac mysli. Nie chce tez isc do szpitala bo wiem ze mi nie pomogą, beda faszerowac kroplowmami a ja poprostu musze regularnie jesc, a w szpitalu wiadomo 3 slabe posilki... a w domu mam 6 lub 7 codziennie. Musze sie jakos uspokoić, wzielam sobie KALMS, ale nie wim czy to pomoze bo to ziolka tylko, a ja z tych co na stres potrzebuja czegos mocniejszego bo ziolka nie dzialają. Zadaje sobie pytanie po co mi to wszystko bylo, odechcialo mi sie ciazy, dzieci, wszytkiego w tej chwili mam dosyc. Chcialabym tylko wrocic do normalnego zycia i dobrze sie poczuć... dramat!
-
Hej, a ja mam koszmarny stres i rzygam z tego dalej niz widze. Wczoraj bylam u ginekolog w enelmedzie. Powiedziala ze moja ciaza jest patologia bo juz powinnam przestac wymiotowac i dobrze sie czuc. Ona nie moze mi pomoc i kieruje do szpitala, bo nie moze mi dluzej wystawiac zwolnienia. Niech mnie w szpitalu przebadaja neurologicznie i gastrologicznie bo ona juz nie wie co to jest ze mi tak niedobrze. Tlumacze jej ze w poprzedniej ciazy tez tak bylo, a ona swoje... poczulam sie jakbym L4 wyciagala. Mam tez zrobic harmony bo ryzyko 1:2500 dla niej jest dosc duze. Okropna baba... musze kombinowac zwolnienie u innego lekarza, wydac 3000 na testy bo nie chce teraz zyc w strachu... Od 2 w nocy nie spie, mam taki poziom stresu, mdlosci mega i rzyganie.... Ale mnie rozwalilo to wszystko... masakra
-
A ja nie moge patrzec na jedzenie, nie znosze jesc i wogole nie czuje glodu. Za to moj organizm co max 2 godz. brutalnie upomina sie o posilek wywolujac u mnie mega odruch wymiotny. Chcialabym miec zachcianki, tak poprostu chciec cos dobrego albo dziwnego zjesc... zazdrosze Wam bardzo. Dzis o 20stej mam wizyte u ginekolog, mam nadxieje ze juz bedzie slychac serduszko przez detektor. Chyba sobie kupie taki maly model. To ok. 150 pln a ile radości przyniesie:))) Czy badacie poziom wit. D? Ja zrobilam, okazuje sie ze mam ponizej normy. Od dzis zaczynam lykac czysta wit. D. Ciekawe czy bedzie wracac jak inne tabletki...
-
Miila, wykonczyc sie mozna, co !?! Mam nadzieje ze juz wkrotce bedzie troche lepiej. Ja gdybym mogla cofnela bym czas, zeby przez to nie przechodzic... straszne to! Co do Mamy, pogadajcie poprostu, nic lepszeho chyba sie nie da zrobic. Znasz ja, wiesz jakim jezykiem mowic zeby zrozumiala i poczula sie dotknieta. Dla niej to tez nowa rola zyciowa, martwi sie o Was i pewnie chce dobrze. Ja mam cudowna mame i bardzo fajna tesciową, ale najfajniejsze w tym wszystkim jest to ze od dawna mieszkamy z mezem oddzielnie i dosc jasno ale bardzo delikatnie postawilismy granice. Chociaz jak urodzil sie Adas, to ciut byli urażeni wszyscy bo przez dwa tygodnie zakazalismy odwiedzania rodzinie. Chcielismy byc z mezem i synkiem razem sami, rozumieć dziecko, nauczyc sie siebie... Przeżyli wszyscy, chociaz i jedni i drudzy dziadkowie tesknili i palili sie do odwiedzin. Potem juz bylo ok. Dobrze jest tez nie palic mostów zbyt brutalnie, bo jak mąż poszedł do pracy po 2 tygodniach urlopu to sama chcialam zeby moja mama a potem tesciowa przyjechaly do nas na jakis czas do pomocy:)
-
Hej. Ja mam wrazenie ze wogole dzis nie spalam w nocy... rano paw. Teraz zmuszam sie zeby zjec kanapke i nie wymiotowac do tego. Masakra i tak kazdy dzien od kilkunastu tygodni... az sie odechciewa wszystkiego...
-
Ladne brzuszki, moj tez spory, ale ja mam dzis slaby dzien, nic mnie nie cieszy. niby dzien bez wymiotow, ale mdli mnie mocno i rzuca. Nienawidze byc w ciazy i to tyle co mi chodzi dzis po glowie... buziaki!
-
Sylwia, ufffff dobrze ze jestes, nie znikaj juz! Co do stresu to pewnie wiekszosc z nas mega przeżywa czy wszystko dobrze, bedzie dobrze i u Ciebie, zobaczysz. Bierzesz leki od poczatku jestes zaopiekowana, glowa do gory, musi byc dobrze! Nowe kwietniowki witajcie! Magda10 tylko bez fochów;)) pisz duzo, nie na wszystkie posty imiennie sobie odpowiadamy. Zwalam wszystko na hormony;) Anna205 super ze badania ok. Teraz bedziemy na połówkowe usg czekac za kilka tygodni. Dziewczyny, czy wasi lekarze kontroluja juz Wam dlugosc szyjki? Znacie dlugosci? Ja w 16 tc mam zrobic usg kontrolne, zeby potem miec jakas dlugosc wyjsciową gdyby sie cos dzialo.
-
Ensueno mega współczuję! Oby szybko minęły te wszystkie dolegliwości, bo wykończyć sie można. Gdzie tu radość z bycia w ciąży!?! Mi 13 tc tez dokopał nieźle. Czekam na 16/17 tc musi byc lepiej, poprostu musi! Nie ma innej opcji....
-
Hej, Co do porodu, to dobrze ze na szczęście większość z nas ma możliwość wyboru. Dla jednych sn jest jedyna opcją dopuszczalna na starcie, dla innych cc, bo już same przeszły w życiu duże i widzialy wiele tragedii, albo poprostu technicznie mają zbyt wiele przeciwwskazań. Najważniejsze żebyśmy wszystkie szczęśliwie doczekały końca i nie ważne od sposobu porodu na koniec tuliły maluchy w okolicach 40 tc. Ja po trudnej ciazy, urodzilam szybko, bolało jak cholera do momentu znieczulenia w kręgosłup. Potem już mogłabym rodzic i rodzic :) Parte skurcze przy znieczuleniu to u mnie tez nie było super uczucie, ale bardziej to trud i wysiłek niż ból. Wiec ja wszystkim gotowym na sn szczerze polecam znieczulenie zewnątrzoponowe w dobrze dobranej dawce. Flawia, Sylwia, prosze sie odezwać, bo sie martwie ze Was dlugo nie ma!