Skocz do zawartości
Forum

lutka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez lutka

  1. Witajcie mogę dołączyć? to moja 2 ciąża, termin mam na 1 października. Dolegliwości jako takich nie mam. Wiadomo bóle piersi - ale bez przesady, nie są jakies wyjątkowo tkliwe, czasami lekki ból podbrzusza. pozdrawiam
  2. lutka

    Co dziś robicie na obiad?

    Rosołek wołowo drobiowy, a na drugie pulpety w sosie pomidorowym, kasza gryczana i pewnie mizerię zrobię.
  3. dziękuję i gratuluję reszcie kobitek
  4. Wszystko zalezy od tego w jakim okresie się rodziło ;) Mnie w szkole rodzenia uczono, ze najlepsza jest oliwka, a nie żadne tam emolienty, zwłaszcza te do kąpieli, które nie zmywają brudu tylko się dziecko w tym tapla (o ile mozna mówic o brudzie w przypadku noworodka lub niemowlaka). No i jeszcze, ze skóra dziecka przez wiele miesięcy jest na tyle niedojrzała, że nie produkuje własnych nawilżaczy, i nalezy ją wspomagac oliwką. Moja siostra niedawno urodziła i ją z kolei uczono, ze nie nalezy smarować dziecka, wystarą emolienty do kąpieli.
  5. lutka

    Co dziś robicie na obiad?

    OtkaKrupnik, schabowy z ziemniaczkami i marchewka z chrzanem... własnie chodziła mi po głowie jakaś nieokreślona suróweczka. Dzięki za podpowiedź :)
  6. lutka

    Co dziś robicie na obiad?

    Zupa kalafiorowa. A na drugie albo naleśniki z serem, albo kluski śląskie z cebulką.
  7. Ulala wszystko gra. Konkurs trwa od dnia publikacji do dnia 15 marca. wyniki 18-stego.
  8. może jakąś opaskę załóż na uszka? nawet taką bawełniana można lekko przerobić. Od wewnętrznej stroony naszyj np: wypełniony czymś (choćby watą) polarek, taki w formie małych poduszeczek. I sprawdź reakcję dziecka.
  9. niestety bozia poskąpiła tego talentu ;), ale jeśli malujesz to pochwal się
  10. Kobiecość.... to stan ducha
  11. może przebranie typu: wróżka? MOTYL WRÓŻKA ELF przebranie kostium uniwerslany (3044932822) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. właściwie tez doświadczenia nie mam
  12. lutka

    Golasek na plaży?

    aspodlasieNa golasa na podwórku to tak,ale miejsca publiczne nieKilka razy przy sorawach o pedofilach rzecznik policji mówił,ze to my rodzice dajemy materiały zboczeńcom.Nie tylko jak sa rozebrane na plazy,ale również zdj dzieci na portalach społecznosciowych,np.dzieckow kapieli zgadzam sie z tym generalnie, aczkolwiek myslę, że ubranie dziecka w majteczki nie uchroni go przed okiem pedofila. Wypadałoby nie chodzić na plażę :/
  13. agusia20112Iwa wynika ,że produkowałyśmy sie na próżno eee tam, Aga, zawsze ktoś taki się znajdzie, nie ma co się przejmować
  14. Baletnica złościsz się na opinie dziewczyn jakbys nie dostrzegała, że wiele z nich ewidentnie służyło i radą i zrozumieniem. YvoneCharakter charakterem, ale weź odpowiedzialność za swoją decyzje o posiadaniu dziecka i zrób ze sobą porządek ze swoimi emocjami i swoimi potrzebami. Życzę powodzenia! wytłuszczyłam, bo to bardzo mądre, i powinnaś wziąć sobie do serca. P.S. Moje początki z macierzyństwem tez były nie łatwe, ale teraz jest cudnie. I tego Ci życzę.
  15. jbiolutkaTylko, że w takim wypadku zadziałać powinna rodzina, a nie koleżanki z forum. My nic tutaj nie wskóramy jakbyśmy się nie starały.Niesamowite spostrzeżenie. Trochę późno do niego doszłaś. i niepotrzebnie po drodze ludzi- nawet nie wiem jak to nazwać -, obrażałaś, wyśmiewałaś, ... cóż LUTKA ostoja udręczonych i umęczonych też dochodzi do mądrych wniosków- tak jestem teraz ZŁOŚLIWA.
  16. Spójrzmy na to z tej strony: przynajmniej nie ma depresji
  17. iwoneklutkaroritai dopiero wtedy przyjdzie refleksja ,ale czasu już się nie cofnie ... święte słowa! inna sprawa, że sa kobiety, które w macierzyństwie się nie odnajdują :/ no ale co w takich przypadkach...? całe zycie przemarudzić? dziecko oddać? dziecku maluchowi zmarnowac, bo mama się nie odnalazła? Czy raczej zacząc działać? Szukać rozwiązań? iwonek nie wiem.
  18. roritai dopiero wtedy przyjdzie refleksja ,ale czasu już się nie cofnie ... święte słowa! inna sprawa, że sa kobiety, które w macierzyństwie się nie odnajdują :/
  19. iwonekDziewczyny, a czy nie jest tak, że takie trudbne chwile z dzieckiem choroba, jeszcze bardziej otwierają nam oczy? Jak mały miał zapalenie pluc i lekarz nas nie skierował do szpitala, bo nie było zbyt rozległe, ja byłam sama w nocy z dwojka, mały miał wysoka gorączkę która nie spadała, a ja siedziałam przy łóżku płakałam i modliłam się, żeby gorączka spadła, żeby już mi leku nie zwymiotował i przepraszałam go za te wszystkie chwile, kiedy byłam nim zmęczona, kiedy się zdenerwowałam na niego i tak naprawdę to od tamtej pory już nie mam takich dołków jak to ciężko z dzieckiem...sorki za małą dygresję, ale trochę w sumie na temat;) trudno się nie zgodzić, ja też tak mam.
  20. Tylko, że w takim wypadku zadziałać powinna rodzina, a nie koleżanki z forum. My nic tutaj nie wskóramy jakbyśmy się nie starały.
  21. Dziewczyny ale to naprawde może być depresja poporodowa, i nasze gadanie nic tu nie pomoże, przekonywanie do tego, że macierzyństwo jest super. Baletnica jak Twoje otoczenie widzi tę sprawę?
  22. Baletnica49W naszej kulturze nie wypada nawet myśleć, że przy dziecku warto zachować swoją tożsamość, czas dla siebie, etc. Taka osoba zaraz uznawana jest za wyklętą, marudną, niespełnioną lub kierowana do specjalisty.... O to to już sobie wkręciłaś zupełnie. Zyjemy w czasach w których matki pracują zawodowo, latają z dziećmi po świecie, zwiedzają, studiują zupełnie nie wyrzekając się siebie. Wystarczy jedynie przewartościować pewne sprawy, dostosować się do potrzeb dziecka, ale to nie wyklucza pozostania sobą. Sama pisałas o depresji i lekach. Wiesz, że taki stan u mlodej mamy moze się utrzymywać nawet ponad rok? Po co się tyle męczyć. Pogadaj z kims o tym. Jak dojdziesz do formy, to będzie Ci smutno, że tyle czasu straciłaś na smutek, zamiast budować więź z dzieckiem, które przeciez tak kochasz. Im bardziej Ty jestes nerwowa, tym bardziej nerwowe jest Twoje dziecko, ty się wsciekasz ono płacze, Ty się uspokoić nie możesz ono płacze coraz bardziej. Ono potrzebuje wyciszenia, ciepła, czułości, i Ty mozesz mu to dać, i odczuwać z tego radość, tylko najpierw musisz poradzic sobie ze sobą, ze swoimi demonami.
  23. Baletnica macierzyństwo moze dawać taki ogrom radości, że wszystko inne się chowa. Tak, bywa trudno, zwłaszcza w okresach chorób czy buntów, ale to nic w porównaniu do tego jaką radość odczuwam z bycia mamą, i nigdy, przenigdy nie zamieniłabym tego na bezdzietność. Na samą myśl, że mogłabym cofnąc się o kilka lat od razu czuję pustkę, bo moje zycie bez Szymona było puste. Więc nie wmawiaj sobie, że każda czuje tak jak ty, tylko boi sie do tego przyznać. Bo to nie prawda.
  24. po takich przeżyciach, trudno o zaufanie :*
  25. agusia20112i słowa dyspozytorki"macie cukrzyka w domu -powinniście wiedzieć co sami robić"
×
×
  • Dodaj nową pozycję...