Skocz do zawartości
Forum

lutka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez lutka

  1. jbioOdpowiedź jak wyżej, bo to nie jest normalne... Chyba nawet takie osoby nie dostały by ślubu kościelnego? na slub kościelny nie a szans. To wbrew prawu kościelnemu. Normalność to pojęcie względne.
  2. elwiraLutka nie do końca tak jest, bo nawet jeśli jest spadek to rodzina : rodzeństwo , siostrzeńcy itd maja pierwszeństwo w dziedziczeniu. Masz przykład naszego mieszkania, Sławek je dziedziczył ale ponieważ babcia była 2 zona dziadka, czyli obca osoba według prawa, sad szukał jej rodzeństwa i dzieci zanim przyznał mu mieszkanie. Poza tym nie chodzi już nawet o dziedziczenia, tylko o chęć zalegalizowania związku ślubem, dla większości ludzi ślub to taka kropka nad i, kolejny etap w który chcą wejść z ta druga osoba, dla homoseksualistów nie jest to nic innego Uważam ze to co w Polsce o tym mówią i co z tym robią jest chore, z jednej strony mowa o szacunku do drugiego człowieka , a z drugiej jak nie ma on inne poglądy i orientacje seksualna to jest obrażany W Irlandii zmieniono to prawo i np moja znajoma mogła wziąć ślub, wychowują dwoje synów i nikt nie widzi w tym nic złego. Chłopcy nie staja się prze to homoseksualistami bo jeden z nich 14 letni ma dziewczynę, jest z nią już prawie rok. Elwira ale czy testament nie ma pierwszeństwa nad koligacjami rodzinnymi? Związki partnerskie to nie tylko pary homoseksualne, hetero również, które zwyczajnie w świecie ślubu brać nie chcą lub z jakiś tam względów nie mogą, dlatego pisałam o notariuszu. Pewne sprawy można uregulować bez ślubu.
  3. Ale pytasz o pary homoseksualne czy ogólnie? Poza tym, że rozumiem rozgoryczenie par homoseksualnych, które pragną zawrzeć prawnie związki partnerskie, a z racji naszego prawa nie mogą, to nie rozumiem ich tłumaczenia się, że nie mają praw typu: dziedziczenie. Przecież można to załatwić u notariusza.
  4. lutka

    Bez stanika

    Rudzinuszka po porodzie karmieniu różnie bywa z wyglądem biustu. Czasami stan piersi faktycznie wymaga zakładania stanika zawsze.
  5. kiasNooo i najpewniej będzie ten Rysiu :)a teraz muszę się tu "wgryść" bo nie wiem kompletnie jak korzystać z Parenting :) no i pięknie :) jak się wgryźć? swobodnie :) bo to chyba najbardziej przyjazne ludziom forum. Mozna swobodnie wypowiadac swoje zdanie bez ciągłych uwag ze strony moderatorów.
  6. lutka

    Bez stanika

    aspodlasielutkaaspodlasieNazwy sa dobre Ciekawe jakiego słownictwa używaja facecizalezy na co pytong :P Słownictwa na nasze piersi a nie swoja męskość ;) U nich to cycki i balony ;) Itruthskąd żeś takie zdj wzięła.Potrafisz zobrazować.ja moge tylko dodac obrazek jajek sadzonych na patelni ;) wiem, wiem ;) Itruth a Ty kiedy widujesz swoje piersi z takiej perspektywy? Ja na swoje nie narzekam, zawsze mi się podobały. Ale wiadomo, z czasem, wiekiem różnie bywa.
  7. lutka

    Bez stanika

    aspodlasieNazwy sa dobre Ciekawe jakiego słownictwa używaja faceci zalezy na co pytong :P
  8. lutka

    Bez stanika

    jak czasami zbiegam ze schodów w domu i jestem akurat bez stanika to zawsze robię sobie z dłoni miseczki i podtrzymuję, bo nie znoszę jak mi tak latają.
  9. jakby dało się wyspać na zapas to na pierwszym miejscu byłoby właśnie to :/
  10. lutka

    Bez stanika

    Helenaa ja niczym nie jestem skrepowana- jaby tak bylo, to bym inaczej pierwsza wypowiedz sformulowala dlatego nie bardzo rozumiem, z jakiego powodu uznałaś, że piszę o tobie ;) swoja wypowiedź kierowałam do tych co się krępują. Daffo albo te stringi wyłażące spod zbyt ciasnych i krótkich biodrówek
  11. lutka

    Bez stanika

    mosialutkamosiaa jednak czasem warto, żeby kobieta była taka skrępowanaczasem tak, ale po co zaraz zawsze? ;) chodzi mi o miejsca publiczne ale bądźmy szczere, jeszcze jak jest młoda kobieta to taki jędrny biust inaczej wygląda niż u kobiety starszej grawitacja niestety działa i tak jak już pisałam jest to niesmaczne ale i dla mnie paradowanie bez stanika, chodzi o młodą dziewczynę, która chce "uwodzić" i dlatego chodzi bez, i widać praktycznie wszystko - to też nie jest"ładne" ale to moje zdanie mosia zgadzam się. W pewnym wieku nie wypada chodzić bez stanika, choc dużo zalezy od jędrności biustu, bo piersi Pani Perepeczko moim zdaniem mają w sobie więcej jędrności niż nie jednej 20 latki. P.S Piersi Marylin z Twojego avka nie nalezą do najbardziej zmysłowych ;)
  12. lutka

    Bez stanika

    Helena każdy jest czymś skrępowany. Ciebie krępuje chodzenie bez stanika bez męża przy boku ;) Poza tym nie pytam o duży biust, tylko o biust każdy, czy mały czy większy. Nie każda kobieta chodząca bez stanika chce kusić. Czasami to zwyczajnie wygodne.
  13. lutka

    Bez stanika

    Kinqalutka to kobiety zakładają staniki na noc??moja jedna znajoma zakłada ;) dzięki czemu mówi,że jej nie opadły :P jasne
  14. lutka

    Bez stanika

    KinqaJest nawet taki portal jak pokacycki kropka eu tam to przeróżniaste są i dziewczyny wstawiają swoje piersi ;) może to sposób na pozbycie się kompleksów ;)
  15. lutka

    Bez stanika

    KinqaBez stanika zdarzy mi się z samego rana w szlafroku po domu chodzić... ;) Publicznie nigdy nie wychodzę bez Perepeczko niesmacznie wygląda bez stanika... A na noc dziewczyny zakładacie? Ja nie, bo to jest jedyny moment, kiedy im pozwalam odpocząć ;) to kobiety zakładają staniki na noc??
  16. lutka

    Bez stanika

    mosiaa jednak czasem warto, żeby kobieta była taka skrępowana czasem tak, ale po co zaraz zawsze? ;)
  17. lutka

    Bez stanika

    HelenaaspodlasieA co powiecie na Perepeczko?70 lat i mega dekolt,bez stanika! to jest wlasnie to co mi sie nie podoba, olbrzmi rozlazly cyc-paskudnie a moim zdaniem jesteśmy skrępowane konwenansami. Mało tego, dałyśmy się wmanewrować massmediom w coś takiego jak biust piękny, idealny. Zapomniałyśmy o tym, że biust to biust. Piersi sa różne, maleńkie (co wbrew opiniom niektórych mężczyzn nie biust tylko pryszcz), wielkie, wiszące, płaskie, jędrne itd. Teraz biust idealny to ten, który albo jest sztuczny, albo w swietnie dobranym staniku. A w latch choćby 70 często kobiety chodziły bez stanika.
  18. lutka

    Bez stanika

    aspodlasieJa nawet lubie bez.Tyle,ze moje garściaki najlepiej wygladaja w oprawie i stanik jest niezbesny.W lato mam juz wiekszy luz :)Teraz chcem kupic sukienke bez plecow i na pewno nie zaloze stanika.Chyba,ze przykleje sobie miseczki;) bo jakos nie podoba mi sie taki splaszczony biust A co powiecie na Perepeczko?70 lat i mega dekolt,bez stanika! moim zdaniem ma piękne piersi jak na swój wiek, tylko moze nie zawsze wypada paradować z bimbałami majtającymi się pod luźną bluzką ;)
  19. lutka

    Bez stanika

    Czy chodzicie czasem bez staników? Po domu? Po ulicy? Co myslicie o kobietach, które czasem swobodnie ida przez miasto bez stanika?
  20. _Alfa_Ja nie posiadam takiej suszarki :/ A szkoda, bo uwielbiam suszone owoce!! a w piekarniku nie można?
  21. aspodlasieZnajoma ma na poddaszu garderobe.nie ma miejsca na szfy,pawlacze itp.Kuupila zwykle wieszaki metalowe,takie jak w lumpach,tzw.system rurowy.Swietnie to wyglada.Prosto,funkcjonalnie.Te stojaki mozna kupic na all jak rozwiązała problem kurzu?
  22. no to bardzo dobrze. Jeśli bardzo sie niepokoisz i stać Cię na wizytę to idź wczesniej do lekarza, a jeśli dasz radę, to poczekaj 2 tygodnie i bądź dobrej myśli.
  23. Objawami sie nie przejmuj. Często jest tak, że ciężarna wyczekuje objawów, skupia się na nich tak bardzo, że organizm płata figla. Wmawia sobie, ze jak mdłości to super, bo to oznacza silną ciążę. A prawda jest taka, że każdy organizm inaczej reaguje. Moimi objawami ciąży były bolesność piersi i pobolewanie podbrzusza (czasami, nie ciągle). I tyle. Kiedy masz na kolejną wizytytę? Czasami tak jest, że kobiety plamią, troszke krwawią, muszą leżeć i w końcu okazuje się, ze dzieci i tak sa przenoszone i trzeba wywoływać poród.
  24. Marzena ale ja nie twierdzę, ze chodzi o to zeby maxymalnie poświęcić czas dziecku skupiając sie tylko na nim. Tylko o spowolnienie życia, powrót do starego, bardziej naturalnego życia. I tutaj oczywiscie chodzi zarówno o oddanie dziecku dzieciństwa, ale również o wyłączenie TV, komputera i nauczenia dziecka jak bardzo przyjemnie jest spędzać czas z rodziną, na wspólnych grach, spacerach. Na pozwoleniu dziecku na zwyczajną nudę, która może zadziałać na jego wyobraźnię stymulująco. I tego dotyczyło moje pytanie: na ile jest to realne w czasach gdy matki pracują zawodowo? Gdy dzieci nie potrafią się w spokoju nudzić nawet 5 minut domagając się wypełnienia im czasu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...