Skocz do zawartości
Forum

mpearl

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez mpearl

  1. mpearl

    Sierpień 2009

    A ja do kosmetyczki na pedicure dzisiaj uderzam:) a później nie wychylam nosa z domu:)
  2. mpearl

    Sierpień 2009

    Witam w środowy ranek:) Ale burza była starszna u nas w nocy!! Brrrr, aż Młoda przyszla cała roztrzęsiona do nas. A teraz słonko świeci i zapowiada sie bardzo słonaczny i ciepły dzień, brrrr... Trzeba będzie zalegnąc w domu:) Izak świetne są te Twoje zdjęcia. I to przesuwanie praleczki rozwaliło mnie na maksa!! Baaardzo podoba mi się takie podejście. Ja w ciąży walcze ze swoją potrzebą robienia wszystiego sama, bo przecież ja najlepiej!! Ale przyznam się też, że troszkę wykorzystuje to, że jestem w ciąży i parę razy było tak, że zwyczajnie nie chciało mi się czegoś zrobic a mówiłam mężowi, ze źle się czuję więc on robi, a co! taka jestem:) Kaja tak myślałam za każdym razem jak pisałaś o tym staerylizowaniu i właściwie nie wiedziałam co i kiedy zrobic? I chyba posłucham Was i laktator sobie przygotuję i smoczki i ze dwie butelki, chociaz z drugiej strony mieszkamy póki co z mama więc ona może to wszystko zrobic jak będzie potrzebne, tym bardziej, ze bierze urlop jak maleńka się urodzi:) Nikula powodzenia:) A może tulisz juz swoje maleństwo? Służba zdrowia jest straszna, dziewczyna przecież miala już dawno zaklepany termin!! szok:) Madziaas na wreszcie jakiś optymizm od Ciebie. Ciesze się twoim udanym dniem i powodzenia na wizycie dzisiaj:) Tosia a Ty sie trochę oszczędzaj, kręgosłup troche Ci się jeszcze przyda:)
  3. mpearl

    Sierpień 2009

    A ja pofryzjerowo się witam, jutro jescze kosmetyczka i moge rodzić:) hihi Ale sie porobiło, mozna powiedzieć że się zaczęło i u nas w koncu - jakby na to nie patrzeć to za 10 dni sierpien, więc czas najwyższy na rozpakowywanie:) Następną obstawiam Ronię nie wiem czemu:) a poza tym to miłego odpoczywania na łonie natury:) Kaja rozmowa jeszcze nikomu nie zaszkodziła, a nuż coś pomoże waszemu związkowi? Powiedz mu co i dlaczego nie podoba Ci sie w jego zachowaniu, i na co na pewno nie bedziesz sie godzić, może uzmysłowi sobie co robi źle. I tak jak piszesz: odejśc zawsze można i też nie jest to łatwe, ale prawdziwym wyzwaniem jest radzenie sobie z problemamami. Izak widzę że humorek już lepszy:) cieszę się Agatha dzisiaj kolej na Ciebie ze złym samopoczuciem? Zauważyłam że co chwilę któras pisze, ze ma doła, itd.. Nie omija to żadnej z nas niestety:( Ania fajnie, ze udało Coi sie zrobić udane zakupy, rzeczywiście w 5-10-15 można nieraz fajne rzeczy wyhaczyć za rozsądne pieniążki. Ja narazie ciuszków nie kupuje, mam juz wystarczająco, jak coś trzeba będzie to dokupię później i już.
  4. mpearl

    Sierpień 2009

    kaja09hej dziewczynki!!!! nie wiem co i jak,bo widzę,że mam do nadrobienia,ale walę od razu: mam wieści od Alisss: WCZORAJ O GODZ 18:40 NA ŚWIAT PRZYSZEDŁ MÓJ SYNEK NATANEK. 49CM DŁUGI I 2360G. MALUNI JEST. MIAŁAM CC I SPORO KOMPLIKACJI, TROCHE JESZCZE POLEŻĘ. WIECEJ JAK WRÓCĘ DO DOMKU. Alisss gratulacje i dużo zdrówka dla Ciebie i Natanka:) Trzymam kciuki z Was
  5. mpearl

    Sierpień 2009

    Idę się wyprysznicować:)
  6. mpearl

    Sierpień 2009

    Izak każda z nas ma takie dni, że potrzebuje drugiej baby do wysłuchania - nikt nas lepiej nie zrozumie. Ale to też minie kochana:)
  7. mpearl

    Sierpień 2009

    Izak1979anikadnmpearlWydrukowałam sobie tą książkę od Nikuli - język niemowląt i powiem wam że baaardzo mi się podoba, takie fajne podejście do dzieciaczka, nidające się zwariowac, z szacunkiem do dziecka ale i do rodziców, fajnie i wesoło napisana, z wieloma przykładami - polecam:) I dziękuję Nikula jeszcze raz mpearl ja z tej ksiązki strasznie dużo skorzystałam przy pierwszej małej. Teraz to procentuje, a najbardziej ten plan dnia, przewidywalnośc i kolejnośc pewnych codziennych rytuałów.ja też , uwielbiam Tacy Hogg, szkoda, ze tak wcześnie odeszła, mogłyśmy sie od niej jeszcze dużo nauczyć... apotem polecam jej "Język dwulatka" To ona nie żyje?? Nie wiedziałam nawet:(
  8. mpearl

    Sierpień 2009

    Tosia27hello krejzolki:) ja już po badaniu... miałam zrobiony posiew i palcówkę by sprawdzić szyjkę... no i szyjka min sie skaraca i narazie nie zapowiada sie na poród, chociaż głowka podobno niziutko:) kolejna wizyta za tydzień ale na szczęscie nie musze już oddawać krwi No to świetnie:) A Twoje psineczka to ślicznotka jest:)
  9. mpearl

    Sierpień 2009

    anikadnmpearlWydrukowałam sobie tą książkę od Nikuli - język niemowląt i powiem wam że baaardzo mi się podoba, takie fajne podejście do dzieciaczka, nidające się zwariowac, z szacunkiem do dziecka ale i do rodziców, fajnie i wesoło napisana, z wieloma przykładami - polecam:) I dziękuję Nikula jeszcze raz mpearl ja z tej ksiązki strasznie dużo skorzystałam przy pierwszej małej. Teraz to procentuje, a najbardziej ten plan dnia, przewidywalnośc i kolejnośc pewnych codziennych rytuałów. Własnie jakaś dziewczyna z forum pisała, ze ta książka uratowała jej ,zycie, jak urodziło jej się pierwsze dziecko, ale nie mogłam jej nigdzie kupić. Jestem na 2gim rozdziale dopiero ale wciąga na maksa:) Fajne te rzeczy sprzedajesz:)
  10. mpearl

    Sierpień 2009

    Wydrukowałam sobie tą książkę od Nikuli - język niemowląt i powiem wam że baaardzo mi się podoba, takie fajne podejście do dzieciaczka, nidające się zwariowac, z szacunkiem do dziecka ale i do rodziców, fajnie i wesoło napisana, z wieloma przykładami - polecam:) I dziękuję Nikula jeszcze raz
  11. mpearl

    Sierpień 2009

    Izak1979A JA MEGA DOŁA ZAŁAPAŁAM... masakra jakaś... Co jest?
  12. mpearl

    Sierpień 2009

    roniamłody dobrze jeszcze 2 tygodnia chyba że niunia wcześniej wyjdzie ale aż czuje jak mi się w miednicy rozpycha. Kurna jak ja się boje że wielka będzie .... Będzie dobrze Kochana, dałaś radę z Wojtusiem a dziewczynki zawsze są troszkę mniejsze:)
  13. mpearl

    Sierpień 2009

    Jak Młody się miewa u Babci? Alissss czekamy na wieści z pola bitwy:) A wy znowu o glutach? Wariatki, przez was co idę do kibelka to sprawdzam, czy aby i u mnie się nie pojawił. W pierwszej ciąży miałam po badaniu lekarskim i jakąś godzinę później wody mi odeszły a 5 godz. później Młoda była na świecie:)
  14. mpearl

    Sierpień 2009

    Bedzie srebrna, właśnie chcemy iśc do fryzjera na dniach, bo juz strasznie na mordce zarosła:)
  15. mpearl

    Sierpień 2009

    Tosia specjalnie dla Ciebie:) Mała jest wariatka straszna, już trochę mniej gryzie, ale jeszcze posikuje w domu. Ale kochamy ja strasznie:) zresztą wiesz jak to jest z tymi maluchami - nie da sie ich nie kochac
  16. mpearl

    Sierpień 2009

    Ja też mam takie skrobania czasami, to pewnie nic takiego
  17. mpearl

    Sierpień 2009

    Tosia27Alioo no i ja już na nogach;) jakoś nie mogłam wczoraj zasnąć do pierwszej się męczyłam... Madzia tez mi sie wydaje ze nie masz sie czym martwić:) pewnie maluszek wstawia się w kanał i niedługo nadejdzie "ten" dzień;) Mpearl a u Ciebie bóle porodowe czy tak ogólnie - ciało? Bo ja to wieczorami jakby potrącona przez auto:) plecy, nogi bolą - ogólny brak sił... fajny sen miałaś a kiedy wyznaczą Ci termin porodu? U mnie też raczej ogólnie cialo boli:) 11go sierpnia bedę wiedziała
  18. mpearl

    Sierpień 2009

    Ach i jeszcze najwazniejsze: sniło mi się że urodziłam:) Śliczna córeczka normalnie cudowna. Jezu jak ja ją już kocham i nie moge sie doczekac, żeby wziąc ją w ramiona.... ach... jeszcze chwilę
  19. mpearl

    Sierpień 2009

    Witam! Prawie nie sposób was nadrobic wariatki jedne!! Wesoło tu wczoraj było:) jesteście niesamowite:) Ja też ciężką nic miałam, przewracanie z boku na bok to niezłe wyzwanie połączone z bólem i stekaniem i plecy jeszcze bolą i w ogóle do dupesa:( A tak poza tym to dobrze:) hihi Miłego dnia ciężarówki:)
  20. mpearl

    Sierpień 2009

    Dzień dobry brzuszki:) Iza witam ja również i widzę że kolejna gadułka nam się trafiła - bosko!! I rzeczywiście rodzinka świetna i jakie ładne zdjęcia!! Super!! Kaja tulam Kochana. Teraz najwazniejsza jest maleńka, więc olej chama i co ma byc to będzie, a Ty na pewno dasz sobie radę!! Ronia mogłabyś juz rodzic, nie? Gluty już były a skurczybyków brak? Ja też juz bym chciała byc na tym etapie ciąży i liczyc tylko dni do końca:) Maadzia znam te nerwy bardzo dobrze, też co chwilę domnie wracają, hormonki, ot i co i dobrze, tzn. że wszystko z nami dobrze:) Alissss bierz te leki i smaruj się a wszystko będzie dobrze:) Aga współczuję diety, to rzeczywiści nic fajnego Karol czyli Ty też już niedługo? Juz chyba wszystkie pomału mamy dosyc tych słodkich ciężarów? Ja dzisiaj robiłam mamie pazurki i tak gadka szmatka, kawusia, ploteczki i zeszło 3 godziny i jak spojrzałam na moje oalce u nóg to stwierdziłam, że zamiast palców mam małe selderki - tak napuchły:) więc teraz zaległam z nóżkami w górze i tak se leże i nic mi się nie chce:)
  21. mpearl

    Sierpień 2009

    Oj bidulki nerwowe!! Chłopy bjak to chłopy, raz to za mało powiedziec, trzeba powtarzac, chociaż ja zwykle mam zlewkę ale też nie zawsze, porządki nie zając, nie uciekną:) A tak w ogóle to dzień dobry:) Aga ja miałam podobnie w poprzedniej ciąży i też brałam leki i wszystko dobrze się skończyło. Więc nżki do góry i odpoczywaj:) Tosia jak zwykle pięknie:) Gdzie te Twoje kilogramy?? Ronia smacznego i miłego odpoczywanka jeszcze chwilę:) U mnie pada i wreszcie jest czym oddychac:) Byłam z mamą na zakupach w niemczech i kupiłam pampersy 1ki i 2ki, obydwa rozmiary z tą siateczką na rzadkie kupki, bo w polsce są siateczki tylko w 1ach, a tam nawet w 3kach, więc kupiłam zobaczymy. I jeszcze rajtuzki dla Hani takie cieńsze i grubsze na 62/68 i juz wszystko:) I troche poprasowałam jeszcze:)
  22. mpearl

    Sierpień 2009

    coś w tym jest:) albo pod prysznicem...
  23. mpearl

    Sierpień 2009

    To może Ty w takim razie siusiasz na stojąco? hihihi Albo trzeba spróbowac z rana??
  24. mpearl

    Sierpień 2009

    kaja09mpearlNikula współczuję, ale to juz naprawdę końcówka - dasz radę:) każda z nas da radę:) a lepiej byc pod ciągłą opieką lekarską w Twoim przypadku. A ja byłam pokazac wyniki i wszystko w porzadku, a ta bakteria to przeniesiona z odbytu przy nieumiejętnym podcieraniu. Dostałam jakieś globulki. W każdym razie to nic groźnego dla dziecka jest:) Więc fajnie, cieszę się:)ja miałam tę samą bakterię, nazywa sie e.coli i jest w każdym organiźmie i nie jest groźna dopóki nie dost się do układu moczowego, co miało miejsce u mnie (kilka razy)..to jest najczęstrza przyczyna zapalenia pęcherza, bo jak te bakterie dost się do pęcherza i zaczną się tam namnażać to powod zapalenie i mogą zainfekować nawet nerki, ja na szcz miałam je tylko w pęcherzu, francustwo bolało jak cholera! dost antybiotyki i wysikałam robale trzeba bardzo uważać przy podcieraniu i podmywaniu,sexie itp,zwłaszcza jak się jest podatnym...i jak się ma córeczkę to ważne by ją też podmywać od przodu do tyłu i wywalać wacik! cyrk...faceci mają luz bo u nich długa cewka moczowa i zanim bakterie wlezą do pęcherza to je wysikają..u nas mają france na skróty:) mam nadzieję, że nie dostanie się do ukł moczowego! wezmę te globulki moze to wystarczy? Faceci w ogóle jesli chodzi o sprawy fizjologiczne mają wygodniej, ale jak to było w przypowieści? Bóg stworzył mężczyznę i kobietę. I postanowił dac jeszcze im jakiś prezent, no więc pierwszy zgłosił się mężczyzna, więc Bóg mówi: dostajesz zdolnośc sikania na stojąco. Więc mężczyzna uradowany zaczął biegac po raju i to tu siknął to tam, cały szczęśliwy, i w końcu zmęczony wraca z kobietą do Boga, a co ona dostanie? A Ty kobieto dostaniesz... wielokrotne orgazmy Tak więc zawsze coś za coś w naturze:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...