-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez mpearl
-
O tak jagody są na topie teraz:) Truskawki już nieco się mi przejadły:)
-
madziaasDziewczyny wy sie też tak męczycie?? Ja byłam w sklepie na zakupach,mój T poszedł ze mną przed pracą i ledwo doszłam z powrotem Jeszcze w domu musze biegać z góry na dół bo co chwila coś zapominam-skleroza Ja kończe zupke i znowu kupiłam fasolke szparagową,zrobie ziemniaczki i chyba piersi z kurczaka z żółtym serem Ja też sie męczę, wystarczy że wejdę na 1sze piętro już mam zadyszkę o 2im nie wspomnę:)
-
Mama Monika witam ponownie i cieszę się że choróbsko już za Tobą i odpoczywaj nadal, bo już niewiele nam tego odpoczynku zostało:)
-
ania_83Hejka dwupaczki moje kochane!!! Nie odzywałam się ostatnio, ale czytam na bieżąco, jakoś tak mi się nie chce, nawet czasem stukać w tą klawiaturę mi ciężko, bo jak na leżąco przynoszę laptopa do łóżka to mi nie wygodnie pisać, a wstać mi się nie chce. Leń ze mnie, wiem... Byłam dzisiaj z mężem (bo już lepiej się czuje całe szczęście) zobaczyć farby do łóżeczka i w tym sklepie pani mnie tak skołowała, że musicie pomóc. Ja zamówiłam sobie mebelki brązowo-białe, to znaczy szkielet brązowy, a fronty, drzwi białe. A łóżeczko mam takie w naturalnym kolorze i chciałam je pomalować też na brązowo tak dookoła, a szczebelki na biało. A teraz problem, pani w tym sklepie mówi, że to dla dziecka takie smutne kolory, że po co takie, skoro tyle kolorowych farb jest i w ogóle i że panie malują na zielono i pomarańczowo i jakieś tam jeszcze. Poczułam się w tym sklepie jak wyrodna matka co nie chce dziecku łóżeczka na kolorowo pomalować tylko jakoś beznadziejnie na biało i brązowo. Wyszłam. I nie wiem co teraz zrobić, mam już mętlik w głowie, a te kolory już dawno sobie wymyśliłam, tu jedna jaka baba i mam wątpliwości. Dlaczego w tym sklepie nie było faceta, na pewno by nie dociekał czy to smutne kolory czy nie. A ja za przykład miałam taki zestaw znaleziony w internecie ELEGANCKI ZESTAW MEBLI DZIECIÄCYCH !!! (661323409) - Aukcje internetowe Allegrotylko że ja mam komodę z szufladami i półszafę, a łóżeczko zupełnie inne, takie zwyczajne tradycyjne. A ściany chcemy na zielono, taki pistacjowy kupiliśmy i szablony ze zwierzętami kolorowymi chcemy pomalować to wcale tak smutno nie będzie. Już zgłupiałam. Co myślicie? A ja myślę że to bardzo ładne zestawienie kolorystyczne, poza tym Twojemu dzidziusiowi przez pierwsze 2/3 lata bedzie zupełnie obojętne czy ma brązowe zielone czy różowe łózeczko, dla niego najważniejsze będzie że ma kochających rodziców. A kobietą ze sklepu sie nie przejmuj, nie warto:)
-
aga2515Jejku dziewczyny ale u nas jest dzisiaj ciężka pogoda. Rano byłam w sklepie i robiło mi się tak słabo, że prawie zemdlałam. Uratowało mnie szybkie wyjście i położenie się w samochodzie. Dobrze, że byłam z mamą. A teraz ledwo co oddycham. Niby jest wiaterek, ale bardzo ciężko mi się dzisiaj oddycha. Oj bidula, dobrze, że nie byłaś sama. I właśnie dlatego ja wolę taką pogodę jak jest u mnie czyli deszczowo i wietrznie:)
-
I ja się witam z rana:) Dzisiaj wreszcie jako tako przespaną noc miałam, dla mnie nowe miejsce to masakra jakaś jest!! A mąż wymyślił że pojedziemy w piątek do opola do znajomych, zobaczymy jeszcze, bo dopiero dzisiaj moje nogi przypominają moje nogi bez opuchlizny po niedzelnych wojażach:) Dziewczyny sny bajeczne macie, brrr.... ja też różne rzeczy śnię, ale staram się ich nie zapamiętywac, bo chyba bym zwariowała. U nas ciągle pada i BARDZO DOBRZE, bo wolę tak niż 30 stopni i brak tchu:)
-
Mój dostał książkę już jestem tatą:) a co!! niech się edukuje chłopak:)
-
Śliczne te wasze brzuchy i rzeczywiście każdy inny:) ja postaram się zmobilizować i też na dniach wkleić swój. Tosia fajnie że po wizycie wszystko ok:) U mnie pogoda barowa cały dzień. Zrobiłam przyjaciółce pazurki i później położyłam się spać n 2 godzinki - normalnie masakra jakaś. a teraz próbowaliśmy złożyć łóżko po Nastuśce dla małej i okazało się ze nie jest w zbyt dobrym stanie i trzeba będzie jednak kupić nowe. Z jednej strony się cieszę a z drugiej myśleliśmy, że ten wydatek chociaż nas ominie. Jutro skoczymy do niemiec i porozglądamy sie,bo tam jest fajny sklep z niedrogimi meblami. Przy okazji chce kupić kosmetyki dla dzidziusia i może jakieś ciuszki? Z tą szkołą rodzenia to jakaś masakra!!! Ja bym tylko raz poszła i jakby mnie ktoś miał tak straszyć to więcej by mnie tam nie zobaczyli! Brrrr..
-
basia681no u mnie w nocy masakra wstaje ze 2-3 razy siusiu zebra mnie bola po lewej stronie, ledwie wstaje sama i to sposobem na bok i reka sie dzwigam dopiero... a wsze dzidzie ile waza/wazyly w 32 tyg bo mi sie zaczal wlasnie ... to sobe porowam Dzień dobry:) Moja dzidzia ważyła ostatnio i był to 30tc skończyny właśnie - 1550gr
-
Uciekam laseczki, bo mamusia robi kolacyjkę:) hihi ale mi dobrze, śpijcie dobrze:)
-
alisssaliss dobrze jakoś pomalutku przysnęło mi się 2 godzinki A no ja tez zawsze musze chwilke chociaz, bo sie mecze jak caly dzien na nogach. A wstaje o 6.30 codziennie. Jeszcze tylko 2 tyg i koniec, bede spac do poludnia i przygotowywac sie do przyjecia malego Natanka :) Bylam dzis na wizycie z midwife, za tydzien mam 'growth scan', mam nadzieje ze wszystko ok, no i bedzie okazja na zobaczenie babla. Bo tutaj normalnie tylko 2 razy robia (w 12 i 20 tc) Ja tez bym nie dała rady tak wczesnie codziennie wstawac:( Ja mam usg za każdą wizytą i bardzo mnie to cieszy. Człowiek taki spokojny po każdej wizycie jest, a ile wzruszen. Szkoda że tak żadko tam robią, ale z drugiej strony inne rzeczy macie lepsze..
-
roniampearlZa dużo spania kochana:) oj chyba tak :)wydrukowałam sobie listę rzeczy do spakowania musze coś ruszyć a Ty już rozpakowana jestes? Sorki ale zadzwoniła siostra i się rozgadałyśmy:) W większości tak, ale zostawiłam se troche na jutro:) Listę rzeczy do spakowania do szpitala? Ja na razie mam torbę, wkłady poporodowe, majtki jednorazowe i wkładki laktacyjne. Podasz ta listę bo tak nie bardzo wiem co jeszcze?
-
Za dużo spania kochana:)
-
roniampearlhihi:) No twardnienie może okazac się problemem:) masz przepowiadające? To też, ale mówiłam o twardnieniu jagodzianek w podróży:)
-
roniampearlJa spałam godzinkę, dzien bez drzemki dzien stracony:) a jak wtedy ze spankiem w nocy ? bez problemu ? Nie mogę narzekac generalnie, poza sytacjami ekstremalnymi jak np. dzisiejsza noc w nowym miejscu - nie to łózko nie ten materac i w ogóle be. A Ty jak za spaniem w nocy?
-
hihi:) No twardnienie może okazac się problemem:)
-
Ja spałam godzinkę, dzien bez drzemki dzien stracony:)
-
roniampearlI co ? Ja przychodze i nikogo nie ma? :) Ale się nagadałyście!! Basia gratuluję udanej wizyty i córci:) rzeczywiście duża to dzidzia Twoja!! Może masz źle termin porodu obliczony? Ja wózka i fotelika nie piorę, dziecko i tak na golaska nie będzie tam leżało. ja musze uprać fotelik bo przeleżał półtora roku na działce a tam dużo kurzu wózek chociaż przetrzeć szmatką musze z ww powodu No tak to nie ma wyjścia:) Mój jest w worku więc nie muszę:) A Twój mąż to nie wysyła takich wypieków?? Zjadłabym taką jagodziankę... mniam...
-
I co ? Ja przychodze i nikogo nie ma? :) Ale się nagadałyście!! Basia gratuluję udanej wizyty i córci:) rzeczywiście duża to dzidzia Twoja!! Może masz źle termin porodu obliczony? Ja wózka i fotelika nie piorę, dziecko i tak na golaska nie będzie tam leżało.
-
Ja jestem dopiero 3 tygodnie na zwolnieniu więc jeszcze czekam:) ale zus to niestety jest straszna instytucja i trzeba walczyc o swoje:(
-
Ja ostatnio płaciłam ze mocz i morfologie 33 zł, wiec chyba nie przesadzasz. Może zmien laboratorium
-
U nas też pada:( Fuj!! A miałam nadzieję na wypicie porannej kawki na tarasie, ech.. nie dzisiaj... Masz robiona wyniki co miesiąc?
-
Witam i ja:) Już po przeprowadzce i teraz czeka mnie tylko ułożenie rzeczy tutaj, ale to raczej nie dzisiaj, bo jeszcze czuje skutki dwudniowego "biegu":) Młoda na obozie a ja nareszcie relaksik:) Witam nową sierpnióweczkę:) Tym bardziej mi miło, ze zasilamy już teraz szeregi dolnoślązaczek:) hihi Mam nadzieje, że leki i odpoczywanie pomogą i spokojnie dotrwasz do końca ciąży:) Ronia co to za smutasy? Uśmiech proszę przywdziac i tak ma już zostac. Twoje zamartwianie na nic się zda, tylko zmartwisz maleńką. W tym tygodniu masz to badanie serduszka? Kiedy? Ania zyczę mężowi dużo zdrówka, a ty uważaj na siebie bo angina to bardzo lubi zarażac, wiem coś na ten temat:) Tzn wiedzialam dopóki nie usunieto mi migdałków:) Wszystki wizytowniczkom u lekarzy trzymam kciuki:) i czekam na relacje
-
Witam wieczorową porą:) Jak widac ja nie u Tosi, a właściwie to byłam ale jest limit ludzi i jak przyszła Kaja to musiałam opuścic towarzystwo:) hihi A tak seri to byliśmy na grillu u siostry - wykorzystujemy oststnie chwile w poznaniu, zeby troche czasu spędzic razem. A jutro ostre pakowanie nas czeka i w niedzielę rano Młodą odstawiamy na autobus na obóz, pakujemy auto, zdajemy mieszkanie i goodbye poznan:) Więc jutro nas czeka zajęty dzień - już się boję!! Coś pisałyście o cewnikowaniu - nic strasznego, obiecuję! Miałam i żyję:) Tak serio to na prawde ma małe znaczenie przy wszystkich innych rzeczach związanych z porodem/cesarka:) Mój małż też chce byc przy porodzie, jeśli będzie sn:) a jak nie to będzie pod drzwiami:)
-
A poza tym Kaja gratuluję udanej wizyty Tosia piękna i bardzo pomysłowa sypialnia. Tylko nie przemęczaj się już zbytnio. Więcej grzechów nie pamiętam:) Do później bo jedziemy na obiadek i lody:)