madalenka

Codziennie walczę z jakimś nowym zagadnieniem, ale przyznaję, że niektóre rzeczy sa poza moją zdolnością percepcji... Nie wiem np. jak pracować na różnorodnych tłach...coś sobie dzisiaj ściągnęłam z netu i zainstalowałam, ale póki co to średnio mi wychodzi...

Nie mogę nigdzie znaleźć regulaminu konkursu - w którym dziale to jest?

starletka super a nauka nie zajac nie ucieknie ;) wiec zagladac bedziesz ;) bo bez CIebie bedzie tu smutno no normalnie się zarumieniłam no

starletkaa bede sie mogla dolaczyc? No ja na Ciebie równiez liczę zwłaszcza, że obiecałaś!!! Do agoniah/gośki mamy rzut beretem, więc grupa silna będzie Narazie się jeszcze nie napalam na naukę, ale na bank od nowego roku bedzie mnie mniej...buuuuuu

Co u nas....Kajtka jeszcze nie udusiłam, więc mamy sukces. Tak mi dzisiaj dał popalic, że szok. Ale jak tylko tatuś wszedł do domku to cisza jak makiem zasiał i śpi już drugą godzinę...wrrr Nie wiem co mu dzisiaj się stanęło,ale jadł normalnie, kupka była wczoraj, więc normalka...tak czy inaczej postanowił poćwiczyć moją cierpliwość chyba. Zaraz będzie kąpany, więc mam nadzieję, że się obudzi. Mój mąz mi dzisiaj przywiózł świeże kodeksy, więc będzie mnie mniej na forum...ehhh czas zasiadać do zakuwania... kronkiś ja mam taki pomysł - jak przyjedziesz do mnie latem to damy mężom wózki z zawartością w dłoń a same zwiejemy na cały dzień na zakupki i umówioną wizyte u psychologa - co Ty na to??? aniołek ciąża mnie zmęczyła, bo musiałam leżeć, ale faktycznie sam porod mógł byc gorszy. Narazie Kajtuś pracuje nad tym, żeby zostać jedynakiem...ehh. olimpia fajne pasemka. Ja się sama nad grzywką zastanawiam...latem nie chcę, bo gorąco, ale teraz to co innego. patusia śliczne zdjęcia!!! bardzo fajna z Was para!!! ale masz słodkiego męża - brawo za kolacyjkę!!!

Właśnie dzisiaj ćwiczyłam przeklejanie zdjątek i udał mi sie efekt jaki osiągnęła Atena na pierwszym swoim zdjątku - dzidzia w kolorze, reszta czarno-biała (przepraszam za skopiowanie pomysłu, ale do treningu super sprawa).Mam tylko jeden problem - jak nanosić poprawki na gotowe zdjęcie - wklejam je, żeby pokazwać Wam o co mi chodzi. Na zdjęciu widać kawałek zielonej żaby - nie wychwyciłam wcześniej. Czy wiecie jak można to w takiej formie np. "wygumkować"?? Opcja "lasso" jest dla mnie ciemną magią...próbowałam przeprowadzić retusz za jego pomocą, ale no kurka nie mogę....robię wszystko z podręcznika krok po kroku i żadnego ruchu...wrrrr.

Aniołek Łysegomada ogladałam foty na twoim blogu a mój kacper siedzi mi na rekach i jakby normalnie komentował te foteczki...dobre ten pajacylk co ma na tylku "kiss me" he he dzięki - to jest taki dresik - strasznie go lubię, ale ostatnio jest za ciepły. Ucałuj Kacperka ode mnie!!!on jest taki słodziusi, że szok!! Ja też na Kajtku różne metody próbuję, ale ostatnio nie kumam co mu się dzieje. Wyje jak potępieniec, śpi po 20 minut 6 razy dziennie....Dziąsła obserwuję, ale nic się nie dzieje, a jeść to nawet mu się normalnie udaje...

Aniołek Łysegomadalenka do łóżecza na 15 minut... tak jak justyna pisze :) ja zawsze w takich momentach ide robie sobie herbate... czasami sobie zapale fajke... tam była moja!! za to by nas jak najrzadziej nachodziły mysli o uduszeniu terrorystów ;) móju własnie wydziwia przy cycku... boska dedykacja

justyna@nie dus jak moje daje czadu kłade do łózeczka i wychodze zeby ochłonac od darcia jeszcze nikt nie umarł ja robie dokladnie to samo, ale czasem to chyba za malo.... No dzisiaj to przchodzi sam siebie....

starletkano co Ty :) tak zle nie bedzie :) oj będzie.....

zaraz bedzie jedno dziecko mniej na forum, bo udusze swoje!!!!!!!!!!!!

Ann ja też dzisiaj siedzę w chacie-wieje i śnieg pada, a poza tym mój mąż zabrał stelaż od wózka - wozi sobie go w samochodzie Kronkiś czuję się odosobniona w moich problemach wychowawczych z Kajecikiem, skoro Pyzulina się taka grzeczniusia robi Strasznie się cieszę (poważnie!), że Kaludyś tak ładnie spać zaczyna.

Paula oczywiście masz rację, ale czasem lepiej wiedzieć czego unikać. Moja kumpela np. usypiała córkę gwałtownym kiwaniem się na boki...tłumaczyła mi nawet ostatnio, że to super sposób i, że mała zasypia od razu!!! ZDRÓWKA DLA NASZYCH ŚWIĘTUJĄCYCH MALUSZKÓW!!!

Wiecie co..ja normalnie się poryczałam. Nie dość, że jadąc z wózkiem do jakiejkolwiek cywlizacji mam 500 m z górki to jeszcze chodniki do bani!!! Z tego co wyczytałam to chodzi o to, że malucha to nie bawi, że główka jest luźna, niechroniona i tak jak napisali "mózg obija się o czaszkę"....okropne....No nie mogę się pozbierać.....

Marcin, Atena, Mrs Szaya - ja dopiero raczkuję w temacie obrónki cyfrowej, więc takich głupich pytań pewnie będzie wiecej, ale widzę, że sami pasjonaci tu są - superowo!!! Dzięki za podpowiedzi. Mam nadzieję, że niedługo będę się miała czym pochwalic. Książka Scotta Kelbiego - boska!!! koles tak fajnie łopatologicznie wykłada temat, że szok. Z wielką przyjemnością ćwiczę wg jego wskazówek.

Dzień doberek!! Przeczytajcie sobie ten artykuł - ja się nie mogę uspokoić...Jeżdżenie wózkiem po wybojach, żeby Małemu się lepiej spało odchodzi w niepamięc...koszmar Nie potrząsaj mną! - Noworodek i niemowlę (0-1) - - Onet.pl Dziecko

Siedzę cały Boży dzień nad PS i już mi mózg paruje!!! Mam do Was pytanko - czy w zasobach PS są tła, które można podkładać pod zdjęcia?? np. efekt ściany z cegły, trawy, nieba?? widziałam w podpisie jednej z Was, że maluszki są na brązowym tle - skąd ono? Ten GIMP to jaki to program?

Dziękujemy za życzonka i za cenne głosy na mojego susełka. starletka to super wieści, że nie musisz na butlę przechodzić....a ząbek...hmmm... nie zazdroszczę

Kronkiś mój z kolei na odwrót - właśnie se zapodał szóstką dzisiaj drzemkę - każda po 30 minut plus 2o minut usypiania o charakterze uspokajającym....szału idzie dostać... Właśnie moja mama zepsuła mi humor swoim telefonem...ale tak długoterminowo niestety, bo jak zwykle chodzi o ogromny wydatek...tak coś na święta...

Moje dziecko ćwiczy dzisiaj moją cierpliwość, ale nie zamierzam się poddawać. Napiszę Wam tylko dla przykładu jak wygląda "trenowanie" mojego syna (kto tu kogo trenuje...eh) w jedzeniu: - 8.00 - 80ml mleka, - 9.30 - 30ml herbatki, - 10.30 - 60ml mleka, - 13.10 - 40ml mleka, - 14.40 - 40ml mleka, - 15.30 - 30ml herbatki, - 16.30 - 70ml mleka .....i za każdym razem sprawia wrażenie śmiertelnie głodnego...wrrrr. Nie jest w stanie mnie dzisiaj wyprowadzić z równowagi, więc luzik. bloomoo kurcze, trzymaj się kochana!!! jak chcesz to mogę kupić Ci te śpiworki o których pisałyśmy jakiś czas temu. Daj tylko cynka. Głowa do góry - najgorsze masz za sobą!!!! Ann nie masz się w ogóle czym przejmować - zabawa jest przednia a jak ktoś się nie potrafi bawić to jego sprawa i biedny taki człowiek swoją droga... kronkiś super fota!!! Przepraszam jeśli pominęłam kogoś, ale nie nadążam za Wami ostatnio.

Walczę dzisiaj z moim pierworodnym - chyba mi się udało go wreszcie ubić. No nareszcie się mogę pobawić trochę programem do zdjęc....mam jakieś 30 minut..

Ja już raz w supermarkecie cyca eksponowałam, 2 razy u lekarza...luzik...można sie ładnie zasłonić pieluszką.

Hej, hej.... nie posiadam się z radości normalnie...mój kochany mąż kupił mi na urodzinki "Fotografię cyfrową" Kelbyego i "Oficjalny podręcznik PS"!!!!!!!! dostałam wcześniej, bo nie wytrzymał jak widział jak się morduję robiąc naszego bloga!!! No posikana jestem!!!

tusiaczku ja Kajecika ubieram właśnie tak jak opisałaś - na cebulkę, żeby można zdjąć wszędzie. Zwykle: body, rajstopki, skarpetki, butki, ogrodniczki, bluza, kurtka, czapeczka.

Kronkiś kim jesteś i co zrobiłaś z Kronkwilią??? moja Droga Towarzyszko Doli i Niedoli strasznie się cieszę, że miałaś taki superowy weekend. A widzę, że nasze Łobuziaki mają jakiś spadek formy, bo aniołki się z nich robią....podejrzliwa się zaczynam robić.