madalenka

Nefretete....brak mi słów...siedzę i płaczę... [*] [*] [*] [*] [*]

Mam znajomą, której córeczka to chodzący aniołek...jest słodka, spokojna, uśmiechnieta i płakała chyba tylkopodczas porodu....patrzę na nią, na moją znajomą - dałyby sie za siebie pokroić. Kumpela świata poza mała nie widzi...a ja niestety...przykro się przyznać - nie czuję tego. Kocham Kajtka to nie ma wątpliwości, ale mam go chwilami dosyć i spędzanie czasu z nim nie sprawia mi przyjemności. Gdzie ta matczyna miłość??? gdzie ten wybuch uczuć do maluszka o którym tyle się wszędzie słyszy??

Ja też juz uciekam spać!!! Kajtus spi wykończony płaczem, więc wolę sie obok położyć i mieć go blisko. Jutro lekarz...aż się boję. Buziole w pyniole

Modlę się o Oskarka!!!!!

agaale fajnie, że do nas dołączyłas!!! bardzo chętnie przeprowadzę przez tutka ale mam go do photoshopa...nie wiem niestety nic Corelu aaaa!!! kupiłam dzisiaj gazetke Komputer świat z kursem do PS - bardzo ciekawa rzecz tam jest - jest tańsza wersja tzw. Photoshop Elements (300 zł) i ma mnóstwo opcji swojego droższego brata.

Nefretete ja mam w czerwcu egzamin na aplikacje i muszę teraz się uczyc, ale nie mam jak!!! jestem przerażona!!! ograniczyłam Kajtkowi WSZYSTKIE wrażenia nowe - mamy stały rozkład dnia a mimo to jest ciężko. Nie ma już tv przy Kajtku, kompa przy nim, radio gra cichutko, zabawki stopniowo dokładam do maty itp....są juz rezultaty, ale niestety małe.

Nefretete kurcze, coś jest z tymi naszymi 3miesięczniakami,bo jak tak patrzę to juz któraś dzidzia z kolei!!! U nas Kajet jest tak niespokojny, że szok!! On jest ruchliwy już od urodzenia, ale nie aż tak. Wprowadzaj twarde zasady, wytrzymuj płacz i histerie - u nas to zdaje egzamin!!! jest trudno, ale nie ma zmiłuj - picia z butli musiał się nauczyc, jedzenie co min.3godziny też, spania wtedy kiedy jest zmęczony....itp. Boli jak dziecko płacze, ale to dla jego dobra!!! Kochanie - sił!!!

Może się wystraszył...kurcze, nie wiem sama!! na przewijaku mocno płakusiał już z otwartymi oczkami. Jeszcze mam podejrzenie, że B. za mocno pieluchę założył... Najgorsze, że mam cały czas w głowie to co ten konował nam powiedział, że Kajecik ma za małą dziurkę w siusiaku - boję się, że może go boleć przy siusianiu!! wprawdzie pielucha była lekko mokra, ale mimo wszystko...

spoczko jestem. Pisz śmiało.

Nie wiem co się dzieje z moim synkiem Wykąpaliśmy go jak zwykle, nakarmiliśmy i padł zmęczony ok. 20.00. Spał strasznie niespokojnie aż nagle jakies 20 minut temu zaczął wyć jak przy kolce!! to nie był płacz ale wycie z bólu. Nie moglismy go w żaden spokój uspokoić!!!! Tak strasznie płakał, że miałam ochotę już na pogotowie dzwonić. Przewineliśmy go, dałam Viburcol i jakoś udało się go udobruchać. Jak skończył płakać to jeszcze zaczął się krztusić- jakby miał flegme na gardle - dmuchałam mu w buźkę, ale tylko klepanie w plecy pomogło....B. wziął go na ręce ode mnie, bo ja z nerwów się zaczęłam słaniać... Nakarmiliśmy go i zasnął, ale aż boję się go samego zostawiać!!! CO TO MOŻE BYĆ????Jutro idziemy do lekarza, bo ja ząbków nie widzę, a jestem cała przerażona

ZA CHRZEŚNIACZKA NEFRETETE - ABY WYZDROWIAŁ CAŁKOWICIE I ABY OPERACJA POSZŁA GŁADKO!!!!

nefretete!!!! Całym Sercem Jestem Z Maluszkiem!!! Modlimy Się Za Niego!!

Ann a gdzie szukać wyników konkursu??

Ann ja bez mojego męża bym w życiu nie posprzątała mieszkania a Ty masz jeszcze jedno na stanie - podziwiam z całych sił. Mi jeszcze została łazienka, ale to na koniec zostawiam i to w dodatku mężowi, bo ja bym zaraz cała wysypana była Ja się już nie mogę doczekać jakiegoś wyjazdu, bo uświerknę niedługo w domu!!! Martusia a ja byłam pewna, że Ty na święta zostajesz w Polsce!!! Jaka szkoda, że musialaś wracać.

Monia gratuluję niezłej gromadki!!! no pełna podziwu jestem!!!

Monia, Lema współczuję z całego serca!!!!! ja już też z sił opadam. Też mam okropne momenty jak się dre na Kajtka - mam oczywiście potem wyrzuty sumienia, ale jak drze sie w ciagu dnia to ja juz nie daję rady!! szlag mnie trafia, bo ile można???????? Co do "Języka" to dawno dałam sobie już z nim spokój, bo podobnie jak Wy miałam wyrzuty sumienia,że tak fatalnie postępuję z dzieckiem, że go nie kumam. Moje dziecko nie pozwala mi zjeść, ubrać się, wyglądać jak człowiek...a jak tylko mąz wraca z pracy to lecę pod prysznic i tu kolejna seria wyrzutów, że mąż zmeczony po pracy musi jeszcze z tym gnomem siedzieć....tak źle i tak niedobrze. Z zazdrością słucham opowieści o aniołkach śpiących po 10-12 godzin...ja straciłam nadzieje....

Ja dzisiaj wbijam gwoździe czołem....2 kawy nie pomogły.....paaaadam na twarz. Dawno już tak nie miałam.

My już po spacerku w deszczu. Musiałam wyjśc, bo kartek świątecznych niet....ale już mam i wieczorem będę wypisywać. A z ciekawostek to rozwaliliśmy z Kajtkiek wózek coś chyba ze mną nie tak, bo zamiast się załamać to ja się prawie ze śmiechu posikałam. Rozpękliśmy kółko - dobrze, że już w domu a nie gdzies w terenie. ala0000Madalenka, poczekaj do wakacji, mieszkasz w takim miejscu, że latem nie opędzisz się od sierpniowo-wrześniowych mam :) Ja prawie całe wakacje ( chociaż weekendy) spędzam w Trójmieście więc wszystko przed nami :) booskooo!!!!!!!! jupi!!!!!!!!!nawet nie wiesz jak się cieszę!!! Ann no mieliśmy odwiedzić Bartka siostre, ale na ten czas przypadły roszady w jego pracy i nic z tego nie wyszło niestety...może jednak w okolicach marca jednak się wybierzemy...tęsknie za nimi strasznie, więc mam nadzieję, że jednak wcześniej.

Justyś dlatego ja nie wiem co bym miała bez Was zrobić!! to jest takie boskie, że można nawet głupoty pochlapać na ekran i jest super..nie czujemy się takie zamknięte w domach. Poza tym kombinuję już jakiś zjazd na wakacje - chcę znaleźć jakieś niedrogie miejsce gdzie mogłybyśmy się spotkac wszystkie z naszymi pociechami...ale by było bosko!!!

Starletka współczuję serdecznie tej gorszej nocki. Ja miałam taką dzisiaj. Chodzę kompletnie do tyłu a jeszcze pogoda paskudna... Daleko mam do Ciebie, do Justynki, do Kronkiś, Ann...w sumie to mam tu tylko gda, ale z uwagi na trudny dostep można powiedzieć, że mam ja super daleko....buuuuuuuuuuuuu

Bebaczku sił życzę w takim razie i nie daj Oliwce!! my jutro idziemy z Kajetem do lekarza w zwiazku z jego marudzeniem i nerwowością, bo jednak wolę sie upewnić, że to tylko fochy. Justyś Kochana, nawet nie wiesz jakbym chciała. To, że nie mam tu nikogo z maluszkiem wpływa też niestety na moje okropne samopoczucie Okropnie samotnie się czuję. W szpitalu nie poznałam nikogo, bo leżałam z uwagi na cc w prywatnym pokoju, ze szkoły rodzenia jakoś się pourywały kontakty...strasznie mi z tym źle

justyna@my to mamy cała polske miedzy soba:duren: nawet mnie nie dobijaj!!!! wszystkie się jakoś skupiłyście na południu Polski a ja tu kwitnę sama!!!

Bardzo dziękuję za miłe słowa!!!! strasznie się cieszę, że spodobał się Wam efekt!! martwi mnie tylko godzina w jakiej ślęczę nad tym, bo przez PS nie chodzę spać wcześniej niż o 1.00 atena dawaj swoje prace!!! robiłaś coś ostatnio? Veann bardzo mi sie podobają oczka Julci - pomysł rewelacyjny!!!!

Ale ze mnie prosie!!! ZDRÓWKA DLA NASZYCH ŚWIĘTUJĄCYCH MALUSZKÓW - DOMINISIA I WIKTORKA!!!!ROŚNIJCIE SILNI,ZDROWI,PIEKNI,MĄDRZY....WIELKA BUŹKA W WASZE SŁODKIE PYSIE!!! Justyś dziekuje za fluidki i nie masz nawet pojęcia jak żałuję, że mieszkam tak daleko od babeczek stąd Tak strasznie chciałabym móc sie spotkac z którąś. Z gda nie mam jak, bo wyobraź sobie, że w 3miescie nie ma podejść dla wózków na perony pociągowe, a jak nie SKMka to nie mam jak podjechać....ehhhh tęskno mi do plotek.

Aniołek Łysegomada ja mam taki mały do ładowania baterii... mi nie pomaga ale moze tobie.... to poproszę!!!! Nadal nie wiem jak mam to zrobić, żeby Kajtek przesypiał całą noc. Śpi od kąpieli do 1-2.00 a potem do 5-6.00, a ja chciałabym, żeby jednak nie wstawał juz o tej pierwszej. Wczoraj wsiorbał prawie 100ml herbatki i ponad 220 mleka!!!! to jest jego meeega rekord!!!