-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Agnieszka78K
-
Jest moja Zuzia
-
U mnie w domu tez grzybki były na święta, ciocia czasem przywiozła jakiś słoiczek.... a teść zamiast na grzyby chodzi na ryby.
-
MargeritkaAgnieszka78KŚwieżynka81Mój teść mówi, że jak są opieńki, to znaczy, że kończy się sezon grzybowyCzyli kończą się:( nie!!!!!!!!!! ja tu mam plany jeszcze 2 listopada wpaść do lasu Ja też jeszcze bym chciała, tak mi te w occie zasmakowały
-
Zuzia jeszcze jest za małą na komputer i tylko patrzy jak tata lub siostra stuka klawiszami. Natomiast Olusia- ciężko jest ograniczyć komputer. Niestety w tych czasach coś takiego jak biblioteka, encyklopedia czy słowniki to rzecz abstrakcyjna. Teraz wszystko można znaleźć w internecie. A najgorszy jest fb- to już jest uzależnienie. W tj chwili to podstawowy komunikator i łącznik ze światem. Nie mogę jej tego za bardzo ograniczyć, jedyne co zrobiliśmy to oprócz ograniczenia stron nie dla dzieci to wyłączamy internet o godzinie 1 w nocy, ewentualnie jak coś przeskrobie to wcześniej. Czasami podczytywaliśmy o czym pisze, ale w sumie to naruszenie prywatności więc daliśmy sobie spokój. Dla córki niewyobrażalna rzeczą jest jak można było kiedyś spotkać się ze znajomymi bez telefonu, a co dopiero bez netu. Takie czasy...
-
Śliczne dzieciaczki Mosia ja też dzisiaj nie wysłałam, ale zaraz biorę się do roboty:)
-
W czerwcu 2013 będzie dzidzia :)
Agnieszka78K odpowiedział(a) na Świeżak temat w Noworodki i niemowlaki
JustinaWarto smarowac bo swedzi jak sie skora rozciaga przy powiekszaniu brzucha Świeżynka81Ja mojej mamie zazdroszczę, ona nawet cellulitu nie ma świeżynko Zazdroszczę mamie baaardzo. Ja długo nie miałam cellulitu, ale w końcu się pojawił. Ma go już moja 15-letnia córka. Przy dwóch ciążach nie pojawił mi się nawet jeden rozstęp- przy pierwszej nie smarowałem się niczym, a przy drugiej około szóstego miesiąca trochę zaczęłam bo czułam swędzenie skóry i jak się skończyło opakowanie to już drugiego nie kupiłam. Także geny tutaj chyba dużo znaczą. Ale skórę miałam tak cienką, że jak w 9 miesiącu smażyłam kotlety i kropla tłuszczu padła na brzuch to ślad jest do dzisiaj, a goiła się długo. -
Mleko krowie i jego przetwory dla dzieci
Agnieszka78K odpowiedział(a) na Margeritka temat w Kącik dla mam
Kiedyś mleko prosto od krowy to było dla mnie cos super, ten zapach, ta pianka... Nie rozumiałam jak można pić mleko z kartonu. Maślanka, masło zrobione z takiego mleka....No a teraz jak nie ma krowy blisko to kartonowe super. A z wiekiem to coraz mniej można takiego mleka pić- organizm im starszy tym gorzej sobie radzić z jego trawieniem. Tez jestem po technologi żywności i nie uważam żeby mleko kartonowe było jakoś doprawiane soją czy czymś takim. Jest odtłuszczane, co też widać w cenie im więcej tłuszczu odciągnięte tym droższe (dłuższy proces). I jestem jednak za UHT -sterylizacja więcej przetrwalników niszczy. Z tego co kojarzę to kiedyś mleko krowie dla dzieci rozwadniano, żeby miało mniej tłuszczu. A czy mleko powodowało przerost narządów? Do trzeciego roku życia dla dzieci zalecane są mleka modyfikowane. Nie wiem czy nasze dzieci będą miały wątrobę zdrowszą niż my, ciężko to porównać, bo zmienia się cały nasz system żywieniowy. -
Świeżynka81Mój teść mówi, że jak są opieńki, to znaczy, że kończy się sezon grzybowy Czyli kończą się:(
-
My byliśmy w niedzielę na grzybkach i chyba już powoli się kończą. Grzybiarzy nie za wiele, grzybków też już nie za dużo, chociaż trochę nazbieraliśmy- włożyłam w ocet. I wiecie co- nie było małych, młodych grzybków, tylko same duże.
-
Kajka- juz po wszystkim? urodziłaś ?
-
Wszystkie minki śliczne,takie słodziutkie do całowania:) dobrze że to nie ja muszę wybierać :)
-
Wszystkie zdjęcia śliczne :)
-
Świeżynka to super i oby tak dalej:) Ulala to teraz trzymam kciuki za Twoją bete :)
-
Trzymam kciuki, powodzenia:)
-
To ja też się dołączam i trzymam kciuki.
-
Kajka nie ma co się martwić na zapas, będzie dobrze. Pozytywne nastawienie to połowa sukcesu, reszta to współpraca z położną. ostatnio miałam zabieg i wbijano mi wenflon- zdziwiłam się ogromnie że tak bardzo bolało, a podczas porodu nie zauważyłam nawet kiedy został założony ( i w dodatku źle więc była poprawka). A teraz czekaj w spokoju na rozwiązanie.Jak się zacznie, to się i skończy- oby jak najszybciej.Trzymam kciuki. - powodzenia.
-
KinqaNo własnie podwójne są, a mojej gwiazdy nie widać Ale wszystkie dzieciaczki zasługują na pochwały i nagrody! świetne minki bez wyjątku. oj tam, jedno zdjęcie...ale jakie oryginalne. Musiałam trochę się naszukać żeby je znaleźć :)
-
i ja widzę Marcela :) ale widzę też moją Zuzieńkę i moją Oleńke :)
-
Dzisiaj zrobiłam gołąbki- chyba na trzy dni wyszło , i do tego ugotowałam ziemniaczki.
-
W blokach u nas jest możliwość vectra albo multimedia. My mamy vectra - za pakiet platynowy+ internet coś koło 80 zł. Dodatkowo wcisnęli nam HBO za ok. 24 zł. Nie ma żadnych przypomnień na ekranie i można się spóźnić z płaceniem. Mamy e-fakturę i płacimy czasem dwie razem (skleroza), nikt się nie czepia i nie odłącza. Minus taki, że nie wszystkie programy się ogląda, a na HBO cały czas powtórki lecą, ale w tym miesiącu ten kanał możemy już wypowiedzieć. I też zastanawiamy się nad naziemna telewizją cyfrową czy jak się to nazywa.
-
U nas gromnica miała białe przybranie.Jakby była różowa to byłby niefart bo sukienkę miała białą z niebieskimi kwiatuszkami.
-
A nawet jeżeli aborcja byłaby legalna i kobieta miałaby wybór to i tak myślę nie każda skorzysta z "opcji awaryjnej", bo każda z nas ma sumienie i do aborcji posunęłaby się w ostateczności (o ile by taką opcję wzięła pod uwagę).
-
Ekspoze premiera - wydłużenie urlopu macierzyńskiego!
Agnieszka78K odpowiedział(a) na Ulla temat w Aktualności
bardzo dobry pomysł. Ja teraz wzięłam zwolnienie po macierzyńskim i też mam 80%.. -
Wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń, 100 lat
-
pierwsze dziecko- koszmar, jadła przez godzinę, spała godzinę i tak cały czas, a dodatkowo pranie, sprzątanie, nawet nie miałam czasu zjeść, a co dopiero spać. Raz to nawet nie słyszałam jak dziecko w nocy płacze. Drugie dziecko - super, jadła 10 minut, spała 3 godziny, pranie raz w tygodniu, luzik normalnie. Chciało się tylko przytulać, i czekałam aż wreszcie się obudzi.