Skocz do zawartości
Forum

Agnieszka78K

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Agnieszka78K

  1. Agnieszka78K

    Majóweczki 2016

    Asia Lidia witajcie. Ja tez używam wkładek Johnsona... Kiedyś miałam bella mamma czy coś i były podobne, bardziej płaskie. I myślę też je teraz kupic. Mnie we wkladkach wkurza, że w cienkim biustonoszu przeswituja przez bluzke:-( Piotruś jest marudny problemy brzuszkowe plus ulewanie. Wyeliminowałam sporo rzeczy z jedzenia i ulewanie jest od wczoraj mniejsze, no i wczoraj to tylko spał i jadł, dzisiaj już trochę bardziej daje znać o sobie.bo wczoraj to był aż za grzeczny i martwilwm się. Co do jazdy w foteliku to jest coraz lepiej, zdarzaja się dni bez płaczu, zawsze jestem obok i glaskam po twarzy. I lżej ubieram bo mam wrażenie ze jest mu tam za cieplo
  2. Agnieszka78K

    Majóweczki 2016

    Monika czemu pobranie krwi? My chyba będziemy szczepić tymi 5 w 1 i może pneumokoki, no pewna nie jestem bo jeszcze mąż musi się wypowiedzieć
  3. Agnieszka78K

    Majóweczki 2016

    Sama K jest 150 wg norm od stycznia 2016, natomiast do tego czasu była mniejsza dawka i podawana w kapsułce z D i tej chyba było 25
  4. Agnieszka78K

    Majóweczki 2016

    kaka zdrowie dla synka. Mam nadzieję że to tylko infekcja. Daj znać co wyszło. Jolka co z ta witamina D ze są różne? Ja nie dostałam recepty, tylko daje tą wyciskana z kapsułki. To którą daje.
  5. Agnieszka78K

    Majóweczki 2016

    kaka co do siusiania to ja bym zrobiła badanie moczu, to nie duże pieniądze a spokojna glowa. Oczywiście lepiej żeby nic nie było. Witaminę k jak skończy mi się opakowanie to tez kupie słabsze. Dzisiaj w nocy młody marudzil do 1. I potem karmienie o 4:30. A od 6 karmienie i marudzenie i prytanie. Teraz dopiero usnal na mnie na brzuszku. W domu już 29 a co potem to boje się myśleć. O 12 jadę do teściów, zła jestem bo nie ma jak w domu no ale musze myśleć o dziecku
  6. Agnieszka78K

    Majóweczki 2016

    Z uszami to może i zabobon jak pisze Karola. Dziękuję wam za odpowiedz, wczoraj przeczytałam i odrazu nalalam więcej wody, na razie tak ze brzuszek zakryla, i udało się i dziecko zadowolone i wods nie ostygla. A uszko Wytarlam patyczkiem
  7. Agnieszka78K

    Majóweczki 2016

    Witam wszystkie w ten upalny dzień. Ja nie mogę się zebrać do czytania, o pisaniu nie wspomnę a tutaj życie pełna para. Tez zauważyłam że problemy z brzuszkiem zaczęły się od momentu podawania Wit K. Zastanawiam się czy nie jest za mocna. Wcześniej( i taki mam wpis w książeczkę) podawalo się mniejszą dawkę od 8 doby a teraz taka mega dużą od 15. Musze się zapytać polozneh jak mnie odwiedzi. To jest bardzo męczące jak w dzień dziecko cały czas cyca, jak usnie to odkładam i znowu płacz i cyca. Nie wiem jak zebrać się na spacer bo ciągle chce cyca, a nie mam zamiaru karmić na ulicy. Co do wagi to mój też nawet dobrze przybrał, dzisiaj24 dni i 3700 a urodzeniowa 2950, to chyba pokarm mam, mimo że piersi nie mam. Jak juz wychodzę na spacer, to najpierw ubieram córkę. Potem siebie. Potem pakuje wszystko i wtedy karmie, przebieram, karmie i w nosidełko. Na 3 piętrze juz nie placze;-) Z kąpielą to różnie, zależy jak się uda, robię wodę i czasami za długo schodzi się z rozbieraniem bo np kupa w pieluszce i woda ostygnie, a jak zrobię cieplejsza to za ciepła.ale przeważnie lubi się kąpać, myje szybko, polewajac brzuszek woda. I tutaj mnie ciekawi, bo któraś pisała ze nalewa dużo wody do wanienki. Bo ja to chyba sierota jestem i leje tak żeby było do pół ciała, żeby ta glowka na rączce nie zamoczyla uszu. I dlatego prosiłabym o podpowiedź jak z ta glowka?
  8. Agnieszka78K

    Majóweczki 2016

    Dzisiaj to chyba te nasze dzieci miały kryzys mleczny. Mój od 23 do 4:30 na cycu, i co odlozylam to płacz, albo kupka albo siku albo bekniecie, a potem co godz pobudka..dzisiaj tez dużo lepiej nie jest
  9. Agnieszka78K

    Majóweczki 2016

    hania na fb jesteśmy w grupie majowkowelove, napisz do administratorki wiadomość ze jesteś od nas
  10. Agnieszka78K

    Majóweczki 2016

    izabelita witaj:-) zawiszka fajne to piwo, musze zobaczyć czy jest u nas w intermarche, tych zero procent trochę jest w sprzedaży, radler, nie wiem czy Lecha nie widziałam. Na lato coś się przyda, oby tylko dzieci kolek nie miały po nich;-)
  11. Agnieszka78K

    Majóweczki 2016

    Nie wiedziałam że w karmi jest alkohol... A przy zuzce piłam... To faktycznie trzeba po karmieniu żeby były te 3 h przerwy. Mój synciu ma na razie jedna przerwę 4 h w nocy ale powoli są przerwy w nocy, chociaż dzisiaj od 5 do 7 wisiał na cycu, a to mokra pieluszka. A to się ulalo a to chciał cyca, prytki, potem wzięłam go w pion i odbiło się i cyca i zasnął... Fb jest fajne, bo tam rzuca się pytanie i każda daje rade, a forum.. Tu są pogaduchy...tylko zdjęć raczej się nie daje:-(
  12. Agnieszka78K

    Majóweczki 2016

    kaka16 myślę że co do inki to masz rację, polecają tez karmi, a wszystko chodzi o jęczmień jolkamoja tylko raz bekla, ale to dobrze robi na żołądek, jest mniej kolek i ulewania. Dobra metodę obralas z karmieniem, niestety jako matka trójki wiem ze nie z każdym tak się da, musimy znaleźć sposób na naszych terrorystów. A ty tygodniowa mamo, szybko go znalazłaś, oby tak zostało to będziesz miała lżej.
  13. Agnieszka78K

    Majóweczki 2016

    Meju dzięki za podpowiedź. Byłam wczoraj u lekarza i Piotruś zdrowy, z żadnych czarnowidztw mojego męża nie ma ( zapalenie płuc albo co gorsze) tez kazała układać dziecko na brzuchu. I tak jak meeg pisała na fb reszty czyli wody ani gruszki na razie nie bo dziecko ma sobie poradzić. To poobserwuje a jak będzie problem to zrobię jak napisałaś. keysi musze kupić te herbatki bo mam wrażenie ze chwilowo mogłoby być więcej mleka, szczególnie po kupie, żołądek wtedy jest pusty i dziecko ciągnie...i trzy godziny z flaczkow
  14. Agnieszka78K

    Majóweczki 2016

    Witam nowe dziewczyny Paulazdr gratulacje rozpakowania Ja z karmieniem tez mam podobnie, jak dorwie się do cyca to i sześć godzin, aż plecy bolą. Nawalu nie mam ale teraz chyba starcza. Pierwsza noc gdzie pobudki były co trzy godziny wiec można powiedzieć że się wyspalam. A moje piersi duże nie są bo 75 C lekko luźny, przez dwa dni Piotruś jednak 160 g przybrał. Trochę martwi mnie ze ma jakby zapchany nosek, niby frida się nie wyciąga, ale czuje ze są chyba jakieś baby bo świszcza.
  15. Agnieszka78K

    Majóweczki 2016

    Mam nadzieje że jednak nie koniec
  16. Agnieszka78K

    Majóweczki 2016

    Jolkagratulacje, nie fajnie z ta pepowina pewnie żeby nie to urodzilabys normalnie ale najważniejsze że jesteście już razem, a córcia chyba najwieksza:-D Paulazdr no to teraz kolej na ciebie, pełna mobilizacja;-)
  17. Agnieszka78K

    Majóweczki 2016

    Aga gratulacje rozpakowania, zdowia dla maleństwa, dla ciebie również i wytrwałości w kp. Monika dziękuję, nie wiem ja też ogólnikowo gratulowalam wszystkim. Nie sposób tego ogarnąć po powrocie ze szpitala. Meju u mnie mały tez płytko łapie cyca i na początku trochę boli, a dwójkę wcześniej karmiłam i było ok. U mnie laktacja trochę kiepska była bo późno dziecko dostałam ale dzisiaj w nocy jak jedna ciągnął to z drugiej leciało, piersi mam małe miękkie ale chyba dają radę. Mąż wczoran pojechał kupić wagę używaną i sprawdziłam ze mały przybiera wiec się uspokoilam. Tym bardziej ze u nas pierwsza kupa po tygodniu i to dopiero smolka. A stres nie jest dobry dla karmienia, moja koleżanka tez miała taki problem i kupowała jakąś herbatkę parent... Ważne żeby był jęczmień w niej. Przy zuzce piłam karmi... Pomagało jolka. Paulazdr juz niedługo i wy też będziecie mieć dzieci. Ja tez miałam indukcje i było spoko. Od tego rozwarcia którego nie ma wazniejeze jest żeby dziecko było nisko, wtedy jak się zacznie jest szybko.
  18. Agnieszka78K

    Majóweczki 2016

    Powiem tak: nie ogarniam co się dzieje na forum, synek daje popalić, nie wiem czy mam mało pokarmu, czy za gorąco, kupy w domu jeszcze nie widziałam i u mnie i u dziecka:-/ W poniedziałek do szpitala pojechalam w terminie o 9. Oczywiście wszystko się zatrzymało na etapie 2 cm. O 11 lewatywka plus podłączenie do oxy. Skurcze pojawiły się nawet regularne co 3 minuty ale nic specjalnego. Cały czas stałam przy łóżku podłączona do ktg. O 15:30 prsy rozwarciu 4 stwierdzili ze upuszcza wody. Nie bardzo chciałam, ale chciałam juz urodzić to się zgodziłam no i akcja trochę podskoczyla poszło na rozwarcie 6 i skurcze ciut mocniejsze ciągle regularne. Potem masazyk nie był zły trochę siedzenia na krześle z dziurką i stanie bujanie. W końcu o 18 przyszedł mąż z pracy i wtedy trochę się chyba rozluznilam i przy jednym skurczu zajeknelam. Wtedy lekarz z położna kazali mi się położyć do badania. Rozwarcie było 8-9, godz 18:15 zrobili mi znowu masazyk przy którym położnej zostawiłam super siniaka na dupce. Dobrze ze lekarz lekko trzymał mi rękę bo jakby było bliżej to chyba bym mu ją odgryzla. Mąż przy badaniu i masażu był za drzwiami. A ja poczułam ze zaczynają się parte. O 18:30 było już po wszystkim. Nie komfortowe było to ze na porodowce były dwa łóżka, a rodzących 3 ja byłam druga, Po powrocie do domu też ciężko... Bo Zuzka trochę zazdrosna i im kazalam jej ciszej mówić to ona głośniej, i nawet z łóżka spadła żeby się nią zająć.
  19. Agnieszka78K

    Majóweczki 2016

    Witam, urodziłam w poniedziałek 30.05 o 18:30 SN dl 52 waga 2950 jestem w domu, z Piotrusiem, jak się ogarnę to napisze jutro więcej. Musze was nadrobić, gratuluję wszystkim rozpakowanym
  20. Agnieszka78K

    Majóweczki 2016

    Blacky Monika dzięki, przekazalam mężowi. Musze się wyspać bo jutro ciężki dzień mam. Tylko czy zasne?
  21. Agnieszka78K

    Majóweczki 2016

    Blacky u nas w nocy była burza to troszkę zmieniło się powietrze, chociaż w kościele było gorąco. Teraz troszkę wieje wiec może nie będzie najgorzej. Mój biedny mąż ma dzisiaj urodziny i nawet nie wypije z tej okazji :-/
  22. Agnieszka78K

    Majóweczki 2016

    Hej, ja nie:-( idę na 14 z córką na marsz rodziny...
  23. Agnieszka78K

    Majóweczki 2016

    Sylwiawien trzymam kciuki żeby szybko poszlo. Która następna?
  24. Agnieszka78K

    Majóweczki 2016

    Joan gratulacje, coś kojarzę ze juz tak długa modelka była. Zdrowia dla was Marianna wymordowali cie nieźle, u mnie też zapowiada się dużą glowka, jak dotrwam do poniedziałku to będę miała swojego lekarza i dobra położna...ale co będzie niewiele można, tak jak pisałam u nas znieczulenia nie ma. Blacky może jutro będzie ładna pogoda, dzisiaj u nas miała być burza, lepiej żeby nie było bo mam pranie na balkonie Paula ktg powinni ci zrobić, a do szpitala możesz zaryzykować i jak w terminie to powiedzieć ze boli i masz duże szanse na przyjęcie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...