Skocz do zawartości
Forum

Mafka_30

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Mafka_30

  1. Ja jestem alergiczka z poczatkujacą astmą.I rzeczywiście ,jeżeli któres z rodziców jest alergik(ale w sumie teraz każdy ma jakies dolegliwości alergenne :),)to dziecko ma wieksze szanse na odziedziczenie alergii,a szczególnie od matki.No i mój szkrabek w wieku 8 mies miał zdiagnozowana astme,bierze Pulmicort codziennie rano i spokój.Ale jeszcze umówiona jestem u innego lekarza zeby potwierdził diagnozę.Takze po urodzeniu zwracaj uwage czy maluszek kaszle,czy ma katar,jakies przebarwienia na skórze,plamki,wysypki(choc tu można pomylić z jedzeniem przez nas rzeczy i po prostu reakcją skórna u noworodków).Po jakis 3-5mies zobaczysz czy to jest cos powaznego w razie czego.My robiliśmy badanie z krwi i wyszła małemu alergia na trawy i roztocza,i dlatego wazne jest zeby dziecko zostało w pore zdiagnozowane i leczone,bo np trawy teraz pyla od maja do wrzesnia i moze sie dziecku nasilic alergia. Ale moze tez sie okazać że dziecko nic po tobie nie dostanie i bedzie zdrowe,czego ci zyczę :) A co do stosowania leków w ciąży to mozna takowe ale po 3 mies takze ty juz na pewno możesz.Ja stosuję bo tez juz wytrzymać nie mogłam ale nie cały czas.Biore teraz Claritine,i to wiem ze jest bezpieczne.O innych lekach nie pamietam bo dawno nie brałam nic innego.Na ulotkach leków zawsze pisze żeby lepiej nie stosować,bo co by innego mogli napisac skoro zadna ciężarna nie chce byc królikiem doświadczalnym firm medycznych,i za dużo badań nie porobiono.Ale mi lekarz mój powiedział że można stosować po 3 mies i mój alergolog tez mi to potwierdził. Wiadomo ze lepiej by było nic nie brac z leków przez całą ciąże ale kobiety maja różne schorzenia i czasami lepiej wziąć niż sie zakaszleć i zakichac.Ja w pierwszej ciąży tez brałam i miałam lekkie obawy ale wyjścia nie było.A teraz jak mi mały zawala to ja z katarem,bólem oczu i bólem głowy bym sobie nie poradziła ,więc nawet sie nie zastanawiałam i wzięłam Claritine.Powodzenia.
  2. Musisz ja udobruchać żeby się zechciała odwrócić odpowiednio :) O matko ,ja sie chyba zaraz ocielę.Wczoraj od teściów dostałam wałówke z działki i dzis z pazerności chyba i obżarstwa wszystkiego chciałam zspóbować na obiad...kotlecik z frytkami ,mizerią,podsmażoną cukinią,marchewką i kalafiorem na parze i pieczarki.Masakra.Teraz żałuję tego ,oj bardzo.Nie wiem czy jest jeszcze u mnie miejsce na dziecinke :) Poturlam sie teraz na łóżko...
  3. U mnie też kiepskawo ze znieczuleniem,zreszta nawet sie nad nim za bardzo nie zastanawiałam. A ja dzis uskuteczniam przemeblowanie w szufladach kuchennych bo mi mały wszedzie zagląda i juz nie mam siły go odciągać.
  4. No nie jest łatwo,nie jest.Mnie sie wszyscy dziwili że ja tak narzekałam na poród i że tak niby ciężko zniosłam a ja miałam wrażenie że umieram!!!Ból nie do opisania,dostawałam aż paraliżu nóg z tego bólu i przez chwile nie czułam kończyn albo tak mnie nogi bolały jakby mi je kto piłą rozcinał...I tak jak sie zaczęło o 6 rano a po 9 to juz na dobre jak mi wody odeszły to urodziłam o 18.15.Uraz psychiczny mam do tej pory.I jak mi teraz mówią żebym sie nie martwiła bo drugie dziecko rodzi sie lepiej to ja juz nawet nikogo nie słucham,będzie jak będzie,sie zobaczy.Nikt nie wie jak kogo organizm to zniesie.Niby każda baba rodzi ale każda inaczej to znosi i wkurzaja mnie takie babskie pocieszenia że będzie dobrze...bo mi wcale dobrze nie było :) Ale tak sobie myslę że dałam radę raz to i jeszcze raz i może nie umrę:)a zawsze to lepiej niż jakby mnie ciąć mieli.Choc już sie tego boję. Orzesz k...,że to akurat baby musza rodzić,jakby chłopy nie mogli.Choc mój śmieje się że on i tak najgorszą robote już odwalił ,i sie najmocniej napracował... No ale zobaczymy.A tymczasem ja spac nie moge bo pioruny wala jak oszalałe na około i nie wiem czy na nas to idzie czy tez nie.Wole przeczekac i sie spac spokojnie położyc bo może będę musiała psiaki schowac do domu.Moje panicznie sie boją burz i mi ich szkoda,to i poczekam. A dzis byłam nad wodą...cudnie prażyło.Tylko z niemowlakiem i w dodatku w ciąży to prawdziwa męczarnia.Ani takie nie łazi,ani nie pływa a ciekawe wszystkiego i trzeba pilnowac cały czas.Ja umęczona,mąż umęczony ale za to malec szczęśliwy :) Za rok w lecie tez łatwo nie będzie,jedno do pilnowania w wodzie,drugie jeszcze lądowe bo i za małe,ale sie pocieszam że lato 2014 będzie juz OK.I mam nadzieje że bez ciąży :)
  5. Ja rodziłam naturalnie i przeszłam prawdziwą gehennę,Kość ogonowa bolała mnie jeszcze prawie 6mies po porodzie ale myślę że lepiej urodzic tak i miec to za sobą niz mieliby mnie ciąć.Także jeżeli nic sie nie będzie złego działo i nie będzie przeciwskazań to pewnie urodze SN i tym razem ale zdecydowanie twierdzę że to juz ostatni raz.
  6. Wiesz co mnie sie wydaje że jeżeli kwota na osobe nie przekracza 570 czy jakos tak to przysługują jakies pieniążki.A ty jako samotna matka na pewno sie załapiesz.I chyba to że mieszkasz z rodzicami nic nie zmienia bo to nie ma żadnego wpływu.Tak mi sie wydaje.
  7. Z tego co pamietam to lekarz wystawia ci takie oświadczenie że byłas pod jego opieka w czasie ciąży i ze urodziłas dziecko,z gminy po zarejestrowaniu bierze sie pesel dziecka(czeka sie na niego ok3tyg),i chyba sie pokazuje odpis aktu urodzenia.Wszystkie te dokumenty bierzesz ze soba i w gminie w POMS_ie (przynajmniej u mnie )pokazujesz,oni sobie kseruja i ci w kasie pieniążki wypłacaja.Tak ja robiłam w zeszłym roku i chyba nic sie nie zzmieniło :)
  8. No Mandarynka79,łatwo to ty nie masz za tymi zagranicam i :)Oby było u ciebie wszystko w porządku.A jak tylko bedzie taka mozliwość to lepiej zbadaj sobie tą glukoze bo tylko badanie wykazuje jakies nieprawidłowości. A ja tez rosne we wszystkich mozliwych kierunkach.Wczoraj wyrwałam sie na zakupy i nabyłam pare promocyjnych ciuszków i od razu nastrój lepszy :)
  9. No ja tez muszę zrobic sobie to badanie poziom cukru ale w przyszłym tyg sie zbiore. A dzis sie ważyłam i mam 57,8...czyli kolejne 2kg na plusie.Razem od początku ciąży mam 5kg
  10. Ale komarom mówię stanowczo NIE!Jestem cała pogryziona...
  11. A mnie osobiście upał nie przeszkadza i cieszę sie pogodą jak moge.Jedynie alergia doskwiera.Wczoraj byłam nad wodą,po czym padłam jak zmieta stówka.Dzis mnie troche brzuszek pobolewa więc się zaraz kładę :) A taka pogoda niech trwa...
  12. Ostatnio,tzn19.06,miałam 3kg na plusie od początku ciąży.A dziś się zważę u znajomych to się dowiem.Ale chyba nie za wiele tego będzie. Spadam wietrzyc chałupę...czuję kurz bo ciężko mi sie oddycha i musze wywietrzyc całą pościel i poodkurzać(choć robię to przecież codziennie),a potem grilll:)Kupa roboty ale alergicy juz tak mają :)
  13. Nie no Ardhara,twój brzuszek to tylko pozazdrościć.Chyba maleństwo nieźle waży,bo mnie sie wydaje duży :) I ja tez już bym poszła spać ale mąż usypia pociechę i nie chcę przeszkadzać facetom.Więc mam chwile dla siebie.A muszę sie pochwalić że nażarłam się dziś malin,czerwonej i czarnej porzeczki,hmmmm:)Tylko końca truskawek mi żal, tak mało w tym roku jadłam przez te deszcze. Anja73,z twoich typów mnie sie tylko Mikołaj widzi.A najmniej Jonatan.Ale to przecież tobie ma sie podobać a nie komu innemu :)
  14. Gosiu witam i ja :) Metrówką stolarską ja mam 95cm
  15. Oj duzo jest fajnych imion i ciężko czasami dojść do jakiejś zgody z partnerem.Mi bardzo ale to bardzo podoba się Witek.Ale Tymon i Witek?Jakos tego z mężem nie widzimy.Albo Borys:)Borysek:)Za to u ciebie Kajka84,Kaja i Tymon :)Pasuje i gra :) Spadam do łóżka bo dzis od 6 na nogach.Byłam w odwiedzinach u mamy:)
  16. Ajna73,rozumiem ciebie doskonale bo sama mam do miasta ok30,i też żeby kupic coś konkretnego to musze zawalać z dzieciakiem. Kajka84,wybralismy opcje krótszą Tymon i jestesmy bardzo zadowoleni.Często dziadkowie wołaja na niego tymianek,choc na początku wszystkim nie po nosku było to imie :) A teraz chyba bedzie Fabian:)Choć Mikołaj mi sie bardzo podoba ale mój mąż to osioł i nijak nie idzie go przekonać.A mnie sie tak np Kajetan podoba :)
  17. A ja dostaje kuksańce w sam środek brzuszka.
  18. Przy zgadze ja ratuje sie coca cola i mnie zawsze pomaga :)
  19. No ja blondynka z jasna cerą a mąż czarny i ciemna karnacja,były szanse na rude.Choć ja liczyłam że bedzie taki ciemny po tacie,bielutkie ząbki i czarne włoski,cera jakby w Maroku mieszkał.Ale sie nie udało,synek blondynek złotowłosy:)I to włoski można było policzyc tyle ich było.Tylko śmiesznie wyglądał bo miał i krótkie i długie :) I ja tez juz sie nie moge doczekac ale to dlatego że mi ciężko przy małym latać z brzuszkiem.Juz niech by sie urodziło i sobie rosło :)A tu jeszcze taaaki kawał czasu :)
  20. U mnie to nie miało odzwierciedlenia w czuprynce a zgaga była i to jaka.Teraz też jest ale żeby to miało wpływ na porost włosów to raczej mało prawdopodobne.Zgaga jest bo jest ucisk macicy A czuprynka to juz predyspozycja dziecka,jest albo jej nie ma:)
  21. A ja na świerzo po malutku więc chyba tylko pampersy i vit d i k kupię we wrześniu gdzies.Reszta jest.I kołyska,i gondola jeszcze nie schowana,ubranka wyprane i popakowane więc tylko wyjąć i odświerzyć.Także mnie chyba czar szykowania wyprawki ominie tym razem.Choć jak trafię ładny pajacyk na ciuchu to nie pogardze i juz dwa nabyłam za całe 3 zeta.Bo pamiętam że mały wiecznie sie obsikiwał albo mu sie ulewałoitd i tak przez pierwsze 2 mies to zmieniałam czasami po 4-5razy w ciągu dnia.Wiec ubranek nigdy za wiele. Asiad1990,z doświadczenia wiem że nożyczki specjalne dla niemowlat to pic na wodę.Jak kupiłam normalne cążki tylko takie malutkie w drogerii i zwykły malutki pilniczek i to u mnie zdało egzanim.Wydałam może z 8 zeta a obcina fajnie i szybko.Bo taki malutek sie wierci i najlepiej przez sen,a tym ani nie uszkodziłam małego a szybko i sprawnie sobie radziłam.I do tej pory tego używam. Ate specjalne wyrzuciłam bo to szajs.A szczoteczke mam ale wogóle nie używam bo mały ma znikomą czuprynke wiec też się nie przydaje jak na razie. Kajka84,ja tez jestem jak na razie na druga połowę :) Co do zmywarki polecam electrolux.Ja mam w zabudowie ESL66010,i sobie bardzo chwale.Nie jest skomplikowana ,wybór programów,choć ja powiem szczerze że cały czas jadę na auto a czasami przydaje sie szybki w 30st,jak np nowa zastawe chcesz tylko przepłukać czy tez same szklanki masz,itd.Owocnych poszukiwań :) A u mnie tez leje,no ale co zrobić ,przynajmniej alergia nie doskwiera.
  22. A ja w pierwszej ciąży miałam za mało obowiązków , za dużo czasu żeby sie dzieciatkiem interesować.A to wyszukiwałam wszystko na temat ciąży w internecie,czytałam gazety podrzucane przez znajomych,zwracałam uwage na każdy kopniak maluszka,albo że kopie za mało albo za dużo,zawsze widziałam zagrożenie,...itd. Teraz jak mam na głowie szkraba ciekawskiego wszystkiego i wszędzie pełzajacego,przyznam że nie mam czasu sie tak nad soba i ciążą rozczulać jak to bywało. I zupełnie inne podejście,mniej sie stresuje ciążą i mniej panikuję.Po prostu nie mam na to czasu,ot i to całe lekarstwo :) Dobra spadam robic barszczyk z botwinki bo chodzi za mną od rana.Miłego weekendu:)
  23. A ja sie doszukałam na moim usg i mój chłopczyk ma 455g:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...