Nic sie tu nie dzieje,nikt nie zagląda chyba,gdzie te mamy październikowe sie podziały???
Ostatnio zauważyłam że jestem bardzo głodna często,nie wiem czy juz organizm magazynuje sobie zapasy i odkłada co może,to chyba ciut za wcześnie?prawda?
W pierwszej ciąży taki wzmożony apetyt miałam gdzieś po 3 miesiącu może.
Poza tym żadnych mdłości czy czegoś tam.Nasłuchałam się że w drugiej ciąży kobieta czuje sie często znacznie gorzej,nudności ,wymioty,i takie tam,a ja na razie nic.Ale być może wszystko jeszcze na mnie czeka.
Największa rewolucja jak na razie to odstawienie małego od piersi,żebym zdążyłasię zregenerowac przed kolejną ciążą.I poszło gładko,zaledwie 3 karmienie i mały pokochał mleko jakby nic innego wcześniej nie jadł poza nim.I z butelki przepięknie je,mam nawet wrażenie że ma większy apetyt teraz.Kocham go bardzo za tą bezproblemowość,jako początkującej matce nie znane jest jak na razie kwilenie malca,ulewanie się,kolki.Choć jeszcze ząbkowanie przed nami także można wszystko nadrobić.
Mam nadzieję że nowy członek naszej rodziny będzie równie wyrozumiały dla mnie
Jak juz bedzie wiekszy naświetlę mu to wszystko,a na razie niech rośnie,niech rośnie!!!