Agnieszka Stańska

Z Twoich badań można wyczytać tylko, ze była infekcja. Nic więcej. Moim zdaniem nie warto robić sobie ot tak badań, lepiej skonsultować się z lekarzem. Co do TSH jest w normie, o dalszych badaniach lepiej niech zadecyduje dobry internista lub endokrynolog.

Witaj Natko :) Czy przypadkiem nie przechodziłaś ostatnio jakiejś infekcji? Albo masz może jakieś niewyleczone zęby? Podwyższony poziom granulocytów właśnie o tym świadczy. Ogólny poziom białych krwinek też. Co do moczu to ciała ketonowe pojawiają się w moczu w okresie głodzenia i braku glukozy. Są metabolitami przemian tłuszczowych i pojawiają się gdy organizm wykorzystuje do produkcji energii tłuszcze zamiast glukozy. Przyczyną takiego stanu jest niedobór insuliny koniecznej do procesu przemiany glukozy w energię. Co do krwinek czerwonych to u kobiet mogą być obecne w fizjologicznym moczu ( tuż przed lub po okresie, po stosunku itp) Jeśli jest ich dużo ( ponad 10 w polu widzenia ) mogą świadczyć o stanie zapalnym układu moczowego, kamieniu w nerkach czy krwotoku z dróg rodnych.

Alergia kontaktowa i alergie pokarmowe to też dwie różne sprawy. Alergia kontaktowa (wrażliwość na kosmetyki, nikiel itp) to nadwrażliwość skóry na substancje o małej masie cząsteczkowej głownie hapteny i proteiny. Nadwrażliwość skóry jest indukowana przez bezpośredni kontakt z alergenem. Przeciwciała nie indukują tu reakcji alergicznej. Zazwyczaj taka alergia ogranicza się tylko do skóry i to do miejsca z którym zetknął się alergen.

Faktycznie alergia i nietolerancja to dwie różne sprawy. Alergia to nieprawidłowa (nadmierna) reakcja organizmu na składnik pokarmu w diecie. Układ odpornościowy zaczyna wytwarzać przeciwciała przeciwko normalnemu składnikowi pożywienia. Ale wchłanianie tego składnika jest prawidłowe. Natomiast nietolerancja to trochę inna reakcja organizmu na składnik pożywienia. Też jest to odpowiedź immunologiczna ale skutkuje uszkodzeniem kosmków jelitowych, ich zanikiem co powoduje że trawienie i wchłanianie jest nieprawidłowe. W alergii tego nie ma. Zmiany w jelicie powodują niedożywienie, brak składników mineralnych i witamin w organizmie. wprowadzenie diety bezglutenowej i stosowanie jej skutkuje powolnym odbudowaniem kosmków jelitowych i powrotem prawidłowego wchłaniania. Warunek jest jeden : dieta.

No alergii na gluten i mąkę pszenną nie ma. To dobry znak. Ale skoro lepiej toleruje pieczywo bezglutenowe to je dalej stosuj.

Natko, proponuję wykonać ręczny rozmaz. widzę że został preparat wykonany. Poproś w labie o zrobienie rozmazu do tego wyniku. Nieprawidłowości są w zakresie białych krwinek. Za dużo jest limfocytów ( występują też atypowe limfo) za mało granulocytów. Świadczy to o stanie zapalnym. co potwierdza powiększony węzeł chłonny. Za dużo też jest monocytów. Może to mononukleoza?

Nie siej paniki :) Bardzo ładne wyniki. Twój doktor ma rację, nie widać nic niepokojącego. Serdecznie pozdrawiam, Agnieszka

Ocenianie wyrwanych z kontekstu paru parametrów nie ma sensu. Podaj wszystkie parametry morfologii. Wtedy można coś powiedzieć.

Zmianę dawki witaminy skonsultuj z pediatrą.

Nie ma powodu do paniki. :)

Jak już wcześniej pisałam normy dla parametrów morfologii krwi w większości labów są podawane dla dorosłych. W przypadku Twojego dziecka wyniki są jak najbardziej prawidłowe. Dla dorosłych odsetek neutrofili powinien być dwa razy większy niż odsetek limfo. U małych dzieci jest odwrotnie. Co do poziomu fosforu to jest podobnie. Większość labów podaje normy dla dorosłych za obowiązujące. U dzieci poziom fosforu jest wyższy. Fosfor jest pierwiastkiem stanowiącym ważny składnik układu gospodarki wapniowo-fosforanowej. W pediatrii gospodarka wapniowo-fosforanowa jest badana głownie w przypadku podejrzenia krzywicy oraz przy ocenie poprawności dawkowania witaminy D. Niski poziom fosforu świadczy o krzywicy. Co do sprawdzania skuteczności szczepionki to wynik też jest prawidłowy. Poziom przeciwciał będzie z czasem maleć (to naturalne, bo organizm ich nie potrzebuje w dużej ilości, odtworzy je gdy zajdzie potrzeba czyli będzie kontakt z antygenem). Pamiętaj, ze trzeba wziąć trzy dawki, inaczej szczepienie jest nieskuteczne. Serdecznie pozdrawiam.

Jeżeli ktoś zachoruje na choroby tarczycy to lekarz zleci badania TSH i innych parametrów. I jeśli one są poza normą to zazwyczaj lekarz przepisuje leki. Potem taki chory musi brać leki i lekarz co jakiś czas kontroluje poziom TSH. Niestety przy schorzeniach tarczycy leki trzeba brać cały czas, nie można ich odstawiać gdy poziom TSH jest w normie. Bo zazwyczaj normalny poziom TSH zawdzięczamy wtedy dobrze dobranym dawkom leku. Stąd u twoich znajomych prawidłowe poziomy TSH a mimo to biorą leki dalej. Tak to działa.

Marysko, Twój wynik jest jak najbardziej prawidłowy. Mieści się w normie. Nie rozumiem, jak prawidłowy poziom TSH ma źle wpływać na organizm ?

Alergia to nieprawidłowa, nadmierna reakcja organizmu na wniknięcie alergenu. Alergenem może być każdy czynnik. Dla jednych to jajko, dla innych mąka a jeszcze dla innych mięso czy pierze. Warunkiem wystąpienia alergii są predyspozycje organizmu, którymi są czynniki genetyczne (czyli uwarunkowania rodzinne rozwinięcia alergii, płeć, rasa-populacja europejska jest szczególnie narażona oraz młody wiek). Nie zawsze alergia objawia się wysypką. Choć to główny objaw. Czasem występują zmiany skórne (łuska rybia), a u małych dzieci alergia ma najczęściej postać jelitową. Czyli głownie występują objawy ze strony układu pokarmowego: biegunka, śluz w kale, niestrawności itp. W przypadku Twojego syna jeśli jest alergikiem to spożywanie pokarmów na które jest uczulony będzie potęgować alergię. Jest uczulony na pszenicę to znaczy gdy będzie jadł potrawy z pszenicą alergia będzie narastać. Trzeba niestety szukać zamienników. A uczulający czynnik trzeba wyeliminować.

Na jakie badania trzeba czekać aż dwa miesiące? Co do alergii to nie jest to tak jak piszesz. Alergia to jest nadmierna reakcja organizmu (za silna) na dany czynnik. I nieszczelne jelito (?) nie ma tu znaczenia. A co do pszenicy to masz tylko potwierdzenie, ze złą robotę tu robi gluten, który jest w pszenicy.

A co z tą alergią? Są już jakieś postępy?

Przejrzałam literaturę i nic więcej nie ma. Głównie amylaza rośnie przy schorzeniach trzustki, co do przewodu pokarmowego to rośnie głównie przy zapaleniu błon śluzowych żołądka i przy niedrożności jelit.

Raczej nie ma nic wspólnego. amylaza rozkłada cukry do cukrów prostych. Amylaza w najwiekszym stezeniu wystepuje w trzystce i śliniankach. Wzrost aktywniosci amylazy ma najwieksze znaczenie w rozpoznawaniu chorob trzustki i przewodu pokarmowego. Ale także przy niedrożności jelit, kamicy czy zapaleniu nerek.

Przeciwciała pojawiają się tuż po wniknięciu obcego ciała do organizmu. Taka jest ich rola: rozpoznać wroga i dać sygnał do niszczenia. IgM to przeciwciała pierwszego rzutu, eliminują patogeny w pierwszej kolejności, IgG to główne przeciwciała, IgE to przeciwciała odpowiedzialne za alergie, IgA to przeciwciała które odgrywają główną rolę w mechanizmach odpornościowych w obrębie błon śluzowych przewodu pokarmowego, dróg oddechowych i układu moczowo-płciowego. Co do walki organizmu z patogenem, to zdrowy organizm zawsze walczy, po to mamy układ odpornościowy (białe krwinki i nie tylko), żeby zwalczać patogeny. Są też sytuacje, gdy organizm nie walczy. Ale są to ciężkie przypadki chorobowe,niedobory odporności genetycznie uwarunkowane, ciężkie choroby wirusowe, bakteryjne, choroby układowe, gdy zniszczeniu ulegnie układ białokrwinkowy, czy zarazimy się wirusem Hiv.

Niestety, badanie kału na obecność pasożytów nie zawsze daje dobre rezultaty i pozytywny wynik, mimo obecności pasożyta. Czasem badanie należy powtórzyć kilkakrotnie. Dobrą metodą jest oznaczenie przeciwciał we krwi albo kupie na obecność pasożytów. Co do innych metod nie wypowiem się bo ich nie znam i nie jestem specjalistą od wróżenia z fusów (badanie na obecność pasożytów, bakterii, grzybów metodą DR.VOLLA).

To jest raczej pytanie do pediatry.

Banitko! Skonsultuj się z dietetykiem, być może to zapalenie to efekt diety.

Nie jest to metoda medycyny konwencjonalnej. Raczej takie "czary-mary". Pasożytów, tak samo jak złogów cholesterolu i grzybów tym się nie wykryje. Niestety. Ale to jest moje zdanie. Niektórzy w to wierzą i są skłonni wydać trochę kasy. Ja nie wydam złotówki na takie badanie, i nie namówię nikogo do tego. Dodam, że najczęściej do wykonywania takiego badania nie trzeba mieć wykształcenia medycznego, a kurs szkolący trwa tylko kilka dni. Dla zainteresowanych mogę na priva opisać co za bzdury plotą badacze żywej kropli krwi. Serdecznie pozdrawiam, Agnieszka

A dieta? Stosujesz bezglutenową i bezmleczną?

Witaj! Normy dla niemowlaków są trochę inne niż dla dorosłych. Niemowlaki mogą mieć mniej erytrocytów niż dorośli. Norma dla dzieci 2-6 m-ca to 3,5 do 5,5 mln. To samo dotyczy rozmazu. Już pisałam we wcześniejszych wątkach, u dzieci występuje przewaga limfo do granulocytów odwrotnie jak u dorosłych. Ważne też jest to, czy rozmaz był zrobiony "ręcznie" czy jest z automatu. W automatycznych rozmazach wartości są trochę przekłamane. Poziom płytek może być zawyżony, bo dziecko może mniej piło i krew jest lekko zagęszczona. Często poziom płytek jest zawyżony, gdy krew jest pobierana z palca albo z piętki. Sama nie podawaj preparatów Fe. Skonsultuj te wyniki z lekarzem. Niech on zadecyduje czy trzeba podawać Fe. Nie zawsze obniżona ilość czerwonych krwinek jest spowodowana brakiem Fe.